Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dałam radę ubrać go i rozebrać w towarzystwie Marty. Ale jestem bardziej upocona niż on po treningu. Żeby Marta nie przeszkadzała dalam jej kanapkę Tymka z przedszkola. Zjadła całą, a w domu nie chce jeść. Potem się okazało że kanapka była po prostu z miodem 😂
emdar, Lalia, Suszarka, Ladyo, Clover, Enigvaa, Ewa88 , asias86 lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Ladyo, bardzo ci dziękuję za ten wpis i niestety, masz rację. Jest problem, nawet chyba wiem jaki, ale nie umiemy go rozwiązać...
Za nami chyba najgorsza noc od początku. (Dlaczego dziecko jęczy i poplakuje przez sen?Wole już 6 pobudek w nocy niż to). Ząbkowanie - etap drugi. Choć do zębów jeszcze daleko, bo dziąsła są dopiero lekko obrzęknięte.
Uciekam na razie, kończę swoją szydełkową chustę i w wolnej chwili wolę się nią zająć.. sory. 😉 -
Inaa89 wrote:Dziewczyny czy u którejś z Was maluszkowi wyszła najpierw górna 2? Tymek ma 2 dolne jedynki i przebiła mu się teraz górna 2 🤔
-
Ounai wrote:Edyciak jak chcesz to się wygadaj może coś podpowiemy:)
Wiem, to jest wredne. Ale głównie o to chodzi.
Bo raz mi powiedział, że on chodzi do pracy, a ja mogę sobie spać w dzień...
Wytłumaczcie mi, że to ze mną jest coś nie tak, żeby mi się to w głowie naprostowalo. -
Edyciak, a nie możecie wziąć dziecka do swojego pokoju? Wtedy będziesz mogła spać z mężem i mieć dziecko pod ręką. U nas często jest tak, że pół nocy śpimy we dwójkę a pół nocy Olek z nami.
Drugie rozwiązanie, to skoro w nocy karmisz tylko dwa razy (podejrzewam że o stałych porach) to może Ty wstawaj na karmienie a mąż na jęki?
Trzecia sprawa, jeśli w sypialni macie wielkie łóżko to bierz Olka tam, a męża wykop 😅
Co do tego że mąż chodzi do pracy, to tu musicie ustalić już między sobą, tak żebyście oboje to akceptowali.
Ja też nie angażuje mojego męża do pomocy nocnej bo chodzi do pracy i wstaje o 6. Ale bierze mi Olka jak chcę się położyć w dzień lub zabiera go w weekendy rano żebym ja mogła jeszcze pospać.KarolinaMaria, edyciak., Clover, Ladyo, emdar, Nowastaraczka, kic83, dmg111 lubią tę wiadomość
-
edyciak. wrote:
Za nami chyba najgorsza noc od początku. (Dlaczego dziecko jęczy i poplakuje przez sen?Wole już 6 pobudek w nocy niż to). Ząbkowanie - etap drugi. Choć do zębów jeszcze daleko, bo dziąsła są dopiero lekko obrzęknięte.
To ma zwiazek ze zmiana fazy snu, gdy przechodzi z fazy aktywnej w mocny sen, dla dzieci to jest trudne, niektore nie potrafia i sie wybudzaja (turbodrzemkipo 10-20min) . Malwina potrafi mi tak po kilka-kilkanascie minut jęczeć przez sen 🙈🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
edyciak. wrote:Chodzi głównie o to, że czuję się wyrzucona z własnej sypialni. Od porodu śpię w łóżku z dzieckiem w jego pokoju, a mąż został w naszej sypialni. Oba pokoje dzieli tylko ściana, więc w nagłych przypadkach pukam w ścianę i mąż przychodzi. Ale denerwuje mnie to, że on ma wielkie łoże i może się spokojnie wyspać, a ja śpię, podpierając się jedną nogą o podłogę, bo mały ciągle na mnie włazi, w dodatku po drodze mamy kilka pobudek albo spanie z jednym okiem otwartym przez to jego jęczenie. Lepiej bym się czuła, gdyby mąż też się nie wysypiał.
Wiem, to jest wredne. Ale głównie o to chodzi.
Bo raz mi powiedział, że on chodzi do pracy, a ja mogę sobie spać w dzień...
Wytłumaczcie mi, że to ze mną jest coś nie tak, żeby mi się to w głowie naprostowalo.
Co do spania w dzień...moja córka śpi raz, drzemka trwa ok. półtorej-dwie godziny, w tym czasie budzi się 4-6 razy. Nie ma szans żebym się przespała kiedy ona śpi. W ogóle argument że można spać wtedy co dziecko jest wyjęty z sufitu...a kiedy niby jest czas na jakieś obowiązki domowe? Ja męża nie budzę w nocy, wstaję tylko ja, bo on nie potrafi Igi uspokoić. Ale jeśli ona by go akceptowala do lulania to w weekendy nie miałabym litości. Nie wiem jak jest u Was, ale może faktycznie warto zrobić zamianę o jakiej mówili Lalia? Zresztą z tego co pamiętam Ty też chodzisz do pracy, prawda? Musicie się jakoś porozumieć, wygląda na to że oboje nie jesteście zadowolrni z obecnego układu, chociaż macie trochę różne powody.Lalia, KarolinaMaria, Clover, Ladyo, Lulu83, emdar, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ja sobie nie wyobrażam Jasia w swoim pokoju mimo że przesypia noc . Franek dostał pokój 2,5 roku, ale oczywiście to moje zdanie każdy robi tak jak uważa za słuszne:)
Suszarka lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
11.07 - pechrzyk ciążowy i żółtkowy 😍
Czekamy na ❤️ -
Edyciak, ja Ci napiszę jak to wygląda u nas. Mati praktycznie od początku śpi z nami, nawet dostawka była 'be'. Śpimy w trójkę w sypialni i jest nam z tym dobrze. Nie chciałam się rozdzielać z narzeczonym, ale też mu mówiłam, że jeśli się nie wysypia to może iść do salonu i nie będę miała mu tego za złe. Do tej pory były może z 4 takie noce, gdy poszedł spać osobno (pamiętam, że raz Matylda pół nocy płakała, inny razem on był chory). Jedyna zmiana to dwie kołdry ;P Matylda budzi się w nocy mnóstwo razy, ale bez płaczków, więc L rzadko się budzi. Częściej ona budzi go wpychając się na niego. Dla nas obojga to było ważne, by razem spać, bo bliskość to nie tylko seks. Bzykamy się rzadko, bo jesteśmy zmęczeni, moje libido też -1000, ale lubimy się wieczorem/w nocy w siebie wtulić stłoczeni na jednej połówce 😂 często wtedy słyszę 'od razu po wprowadzce gadałem, żeby kupić szersze łóżko' 😂 Nie mówię, że osobne spanie to coś złego, ważne, żeby dwie strony były zadowolone, a u was chyba nie do końca tak jest. Jeśli już macie spać osobno, to Ty śpij na wygodniejszym łóżku. Zazwyczaj to ojcowie wyprowadzają się z sypialni. Odsypianie w dzień to kolejny mit macierzyństwa, mi się to udaje może raz na miesiąc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2021, 17:40
Lalia, edyciak., Nowastaraczka, Wik89, kic83, Zulugula, dmg111 lubią tę wiadomość
🦄 2021 r. -
Edyciak, rozumiem złość na męża, że chodzi wyspany, bo też to przechodziłam. Natomiast myślę, że jeśli faktycznie jest tak jak ostatnio pisałaś, czyli sama się przeniosłaś do pokoju dziecka, to nie powinnaś czuć się wyrzucona z sypialni, bo mąż chyba nawet chce żebyś wróciła do niej.
Przy małym dziecku macie kilka wyjśc. Albo śpicie wszyscy razem z dzieckiem, albo Wy razem a dziecko osobno albo któreś z Was z dzieckiem. U nas mąż wyniósł sie na małe łóżko a ja śpię na dużym z córka. Powodów jest kilka ale zdecydowaliśmy o tym wspólnie.
Jedynie jedno mnie zastanawia. Czy naprawdę chodzi o to, że czujesz sie wyrzucona, czy może mąż ma pretensje, że wolisz spac z dzieckiem a nie z nim, przestałam się interesował mężem I szukasz wymówka, żeby się trochę wytłumaczyć i przerzucić częściowo winę na niego, choćby przed własnym sumieniem.
A tak z ciekawości, dlaczego nie wstawiliście po prostu łóżeczka do sypialni? Pamiętam, że w ciąży mówiłaś że nie chcesz, żeby dziecko wpływało na Waszą intymność i dlatego będzie spac w swoim pokoju, ale skoro intymność leży to może lepiej przenieść na ten rok czy dwa łóżeczko do sypialni?Suszarka, emdar lubią tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Enigvaa wrote:To ma zwiazek ze zmiana fazy snu, gdy przechodzi z fazy aktywnej w mocny sen, dla dzieci to jest trudne, niektore nie potrafia i sie wybudzaja (turbodrzemkipo 10-20min) . Malwina potrafi mi tak po kilka-kilkanascie minut jęczeć przez sen 🙈
-
Dzięki dziewczyny za wasze opinie. Czasami dobrze jest spojrzeć chłodno z boku na sytuację.
Niestety, nadał nie ma dobrego rozwiązania wśród waszych propozycji.
1) Olek nie śpi w łóżeczku
2) Mąż przed snem musi oglądać TV lub filmy na kompie i zasypia koło 1 dopiero, a w naszej sypialni jest TV.
3) Próbowaliśmy kilka razy spać razem (ta opcja by mi najbardziej pasowała), ale na warunkach mojego męża. 🤦 Czyli on śpi od zewnątrz, a ja w środku. I wtedy mam chrapiącego męża z jednej strony, a z drugiej jęczące dziecko. W dodatku muszę się nagimnaatykowac by małego nakarmić, bo nie umiem na leżąco.
Ale oczywiście to jest do przegadania z mężem.
Ounai, też masz trochę racji.. -
edyciak. wrote:On mi jęczy od północy do 4 rano... Śpi, a jęczy i łazi po łóżku. Jakby lunatykował.
Moze byc tak ze sie wybudza tym i od nowa probuje wejsc w gleboka faze snu ale znowu sie wybudza i tak w kolko az w koncu uda mu sie zaskoczyc. Tak sie dowiedzialam po rozmowie z trenerka snu czy kims takim.u nas jest tak najczesciej w czasie skoku, po za skokiem rzadko jej sie to zdarza.
edyciak. lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Edyciak, mówisz, że ogląda na kompie więc nie musi to być w sypialni przecież?
A Wy pogadaliście choć raz żeby on się przeniósł? Jak nie pogadacie to raczej do niczego nie dojdziecie. A co Twój mąż w ogóle mówi na temat tej sytuacji? Mówiłaś mu że budzisz się połamana?BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Ounai wrote:Edyciak, mówisz, że ogląda na kompie więc nie musi to być w sypialni przecież?
A Wy pogadaliście choć raz żeby on się przeniósł? Jak nie pogadacie to raczej do niczego nie dojdziecie. A co Twój mąż w ogóle mówi na temat tej sytuacji? Mówiłaś mu że budzisz się połamana?
Z tej perspektywy najlepszym dla nas rozwiązaniem byłaby dostawka od początku. -
Edyciak przykra sytuacja.
U nas przy staraniach była jasna sytuacja- mąż pracuje ale tak samo wychowuje i opiekuje się dzieckiem a nie tylko pomaga z doskoku.
Niestety rodzicielstwo to także niewyspanie. Facet pracuje ale kobieta w dzień robi także mega robotę zajmując się dzieckiem więc czemu niby ma chodzić niewyspana? Dziecko jest tak samo ojca jak i matki.Do mnie ten argument zupełnie nie trafia.
U nas Mała śpi w dostawce, a my w łóżku. W nocy wstaje ja i wstaje mąż. Ja na karmienie a jeśli jest potrzeba do lulania i są płaczki, to to już jest zadanie mezaW sumie wyszło to u nas bardzo naturalnie.
I jesteśmy czasem obydwoje niewyspani jak jest ciezsza noc ale nigdy nie usłyszałam od męża, że on chce spać bo idzie do pracy.
A to że ogląda tv lub siedzi do późna na kompie? To też mega słabe. Czasami trzeba coś zmienić pod dziecko, między innymi zrezygnować na pewien czas ze swoich przyjemności i się dostosować do dziecja.Widzę, że mąż dość mocno patrzy na siebie.Ladyo, Lalia, edyciak., Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Edyciak a czy wy w ogóle chcecie zmienić ta sytuacje? Tobie jest dobrze bo śpisz sobie z Olkiem, a sama pisałaś ze wolisz się położyć do niego. Mezowi jest dobrze bo sobie może oglądać w spokoju filmy i nikt mu nie przeszkadza… szczerze mówiąc jakby mi mój mąż powiedział ze mogę spać z dzieckiem z nim w łóżku ale tylko na jego warunkach i wyznaczył mi miejsce to albo już by nie był moim mężem albo ja bym była mężobójczynia. Albo chcecie zmienić oboje Waszą sytuacje i być małżeństwem, znaleźć kompromis albo nie. Suszarka dobrze napisała i ja się z nią w 100% zgadzam.
Lalia, edyciak. lubią tę wiadomość
-
Na wizycie wszystko ok. Trafiłam na świetnego lekarza. W gabinecie byłam pół godziny, zrobił dokładnie USG, badanie gin, pogadał ze mną. Powiedział że nie będzie mi zakładał karty ciąży skoro prowadzę ją u kogoś innego, ale jeśli mam chęć to on zaprasza między wizytami do siebie. Jest jednak kilka "ale":
-nie powinnam prowadzić ciąży na NFZ i prywatnie bo zalecenia mogą się różnić
-lekarz z NFZ może mi wypisać tylko 3 badania z krwi🤦
Na koniec podgrzała mnie baba z rejestracji (inaczej tej pipy nie można nazwać). Wychodziłam już a ta mnie woła. Podeszłam do niej, a ona do mnie gdzie mam kartę ciąży. Tłumaczę że doktor nie zakładał, bo chodzę tez do lekarza prywatnie i tam mam kartę... A ona do mnie "TO CO PANI TUTAJ ROBI, NIE MOŻE PANI CHODZIC NA NFZ I PRYWATNIE". Powiedziałam jej że za swoje pieniądze to sobie mogę chodzić gdzie mi się podoba... To rzuciła "na następną wizytę karta ciąży obowiązkowo". Niech mnie pocałuje gdzieś, w zasadzie chyba kolejna wizyta i tak nie ma sensu 🤷Ladyo, emdar, KarolinaMaria, edyciak., Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Edyciak, ja na początku popełniłam błąd, że dziecko spało w innym pokoju i ja też. Też byłam zmęczona, też było mi niewygodnie, chociaż dzięki temu mogłam wziąć dziecko do siebie na kanapę do rogu. Ale jakoś w grudniu doszłam do wniosku, że coś jest nie halo i po prostu wróciłam do łóżka i tyle. Zreorganizowaliśmy naszą sypialnię i okazało się, że wszystko się da, tylko obie strony muszą chcieć.
Melduję się po pierwszym dniu pracy.Ounai, emdar, Enigvaa, Iryska, Lalia, edyciak., Ewa88 , Nowastaraczka, kic83, Lulu83, dmg111 lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023