Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Clover, warto sprawić, ale może będzie wszystko ok
nie nastawiaj się na najgorsze. Powiem Ci, że wg mnie CDL są trochę przereklamowane. Jednak to neurologopeda potrafi najlepiej ocenić wędzidełko, napięcie w buzi itd. Jeśli będę miała kiedyś drugie dziecko to od razu idę do neurologopedy. Ta nasza mi mówiła, że często po godzinach przyjmuje kilkudniowe noworodki z problemami z kp. Co do rodziny, to mnie to nie dziwiło, bo mój brat miał podcinane wędzidełko w wieku 5 lat (seplenił), ale teściowie byli mocno zaskoczeni i zdezorientowani po co niemowlakowi logopeda. Trochę ignorowali problem, ale jak po podcięciu zobaczyli, że mamy inne wreszcie najedzone dziecko, to przyznali rację, że było warto. Jak masz słuchać komentarzy, to lepiej nic nie gadaj. Ja tam uważam, że lepiej zapłacić 150-200 zł za wizytę i mieć spokojną głowę.
Dziewczyny, jeśli chodzi o masaże, to ja nie mam złych wspomnień. Też się tego bałam, ale szło gładko, Mati miała wtedy 4 miesiące, może dlatego... wcześniej przez miesiąc masowaliśmy buzię, więc może była przyzwyczajona do grzebania. U nas był typ 2, pewnie łatwiejszy do ogarnięcia.ZielonaHerbata, Clover lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
veritaa wrote:KarolinaMaria dziękuję ze pytasz tak jestesmy po. O 9 rano mielismy podciecie. Przezycie dosc trudne ale jest w porzadku. Tzn synek je z piersi bez problemu (ale tak delikatnie ze ledwo czuje!!). Od razu po podcieciu ma totalnie inny wyraz twarzy w sensie buzia sie domknela i widzę ze jezyk sie cofnął...
Przyjechalismy do domu a on zjadl. Praktycznie cala gruszke i pol jogurtu naturalnego bez jakiekolwiek zakrztuszenia, takiego długiego memlania jak wczesniej. Jestem zachwycona efektem..
Oczywiście nie wszysrko jest takie kolorowe. Masaze sa okropne. Synek jest duzy, placze histerycznie, ucieka, zaciska buzie. Ja nie dalam rady dzisiaj wymasowac i trzymalam a maz masuje. W piatek mamy kontrole czy w ogole robimu to dobrze. Niby to ok 15 sekund tylko ale wydaje sie wiecznością. Niestety caly miesiac takich masazy i to w nocy tez. Zreszta pewnie sama wiesz. Jest ciezko w tej kwestii ale pocieszam sie ze to dla jego dobra.
Inny wyraz twarzy bo napięcie zeszło.
Tak samo było u i Nas.
Jakasz gryzak tubę taka logopedyczna to tym długim końcem daj w buzię w bok, wtedy dziecko nie zamknie buzi i nie uszkodzi sobie zawiasów szczęki przy naciskaniu na palce.
Podawaj co 6h nurofen forte. To ból dla dziecka. My przez 4 dni dawaliśmy i było ok. Dopiero jak zaczęły żeby wychodzić to gorzej jest. Przeciwbólowe koniecznie żeby dziecku masaże nie kojarzyły się z bólemO ❤️
Z ❤️ -
Ewa88 wrote:Ja też spisuję nazwiska i jutro będę dzwonić 🤔 przeraża mnie tylko, że takie podcięcie jest bez znieczulenia...
Znieczulenie dają miejscowe. Na żywca to nie.
My mielismy w sedacji, ale głębiej tzrsba było ciąć i szwy zakładaćKarolinaMaria, Ewa88 lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Ewa88 wrote:Ja też spisuję nazwiska i jutro będę dzwonić 🤔 przeraża mnie tylko, że takie podcięcie jest bez znieczulenia...
Ta błonka nie jest unerwiona. Matylda płakała, bo była wkurzona sytuacją (trzymanie na siłę, ciepła krew w ustach), po chwili już było wszystko ok. Nakarmiłam ją i wróciłyśmy do domu autem 80 km, jakby nigdy nic. Potem ta ranka na pewno ją drażniła może że 2 dni. Ja myślę, że to podcięcie to o wiele mniejszy ból niż bolesne ząbkowanie, czy odczyn poszczepienny.
Może zabrzmi to dziwnie, ale ja bym nawet nie chciała żadnego znieczulenia dla niej. Podanie jej wcześniej zastrzyku w to miejsce, tylko by ją wkurzyło i trudno byłoby ją uspokoić. Po drugie ja niecierpię uczucia drętwienia po znieczuleniu u dentysty, nie wiem jak ona by się z tym czuła. Tak to była niczego nieświadoma, samo podcięcie trwało 5 sekund. Córka Meggi miała bardziej skomplikowany problem i zrobili to w sedacji.Ewa88 lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Meggi110818 wrote:Znieczulenie dają miejscowe. Na żywca to nie.
My mielismy w sedacji, ale głębiej tzrsba było ciąć i szwy zakładać
Meggi, Matylda miała na żywca i było naprawdę okmoże jestem wyrodną matką, ale nie sądzę, że będzie mieć po tym traumę
Ewa88 lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Meggi110818 wrote:Clover o może u Was refluks jest od wędzidełka, skoro macie inne problemy "wędzidełkowe"? Bo on też przy tym problemie występuje
-
KarolinaMaria wrote:Meggi, Matylda miała na żywca i było naprawdę ok
może jestem wyrodną matką, ale nie sądzę, że będzie mieć po tym traumę
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Clover, a jak u Was z refluksem? Po syropie jest lepiej?
Po syropie jest lepiej, ale bez syropu problem wraca. Mieliśmy przerwę 1 dzień bo byliśmy na tym usg brzucha i nie chciałam, żeby syrop w jakiś sposób wpłynął na wynik badania i problem jest dalej. Mamy na razie zalecenie żeby jeszcze podawać syrop. No i na usg wyszło, że widać niewielkie cofanie się treści żołądka do przełyku (on to jakoś fachowo tam ujął w tym opisie, ale nie mam tego pod ręką teraz). Nie wiem na ile to badanie będzie przydatne, ale przy okazji dowiedzieliśmy się, że wszystkie narządy wewnętrzne są u Olka w porządku i że ma nawet dwie śledziony 🤭
Co do neurologopedy, to będę się umawiać na pewno, bo jestem niemal przekonana, że problem jest. Olek naprawdę ma ciągle otwartą buzię, nieprawidłowo układa język. No i jeszcze te problemy, najpierw z kp a teraz z ulewaniem. Tak jak mówisz, na razie nikomu nic nie będę gadać, a jak już się dowiedzą to powiem po prostu, że pediatra nas skierowała. -
KarolinaMaria wrote:Meggi, Matylda miała na żywca i było naprawdę ok
może jestem wyrodną matką, ale nie sądzę, że będzie mieć po tym traumę
My za pierwszym razem mieliśmy właśnie znieczulenie podane taka igiełką, ale wiem że wacikiem nasączonym z czymś tam robią. Pewnie zależy to od wędzidełka i wieku dziecka. Tak samo jak u Nas było, że jak zabieg będzie wyglądał to chirurg o tym zdecydował, biorąc pod uwagę typ wędzidełka, zrost i mega ruchliwość dziecka, a musiał dokładnie ro zrobić.O ❤️
Z ❤️ -
Meggi110818 wrote:Clover o może u Was refluks jest od wędzidełka, skoro macie inne problemy "wędzidełkowe"? Bo on też przy tym problemie występuje
W ogóle, to bardzo Wam dziękuję dziewczyny za wszystkie wskazówki. Jesteście nieocenione! ❤ -
Clover, moja Iga miała podcięte wędzidełko w drugiej dobie życia. Kwalifikowała ją neurologopeda w szpitalu. Masaże zaliczone. Nawet fizjo zwróciła uwagę że Iga super pionizuje język, i pytała czy mieliśmy podcięcie. RD idzie super, gaworzenie idzie super, Mała się nie ślini praktycznie wcale. Zmierzam do tego, że mimo wszystko kp nam nie wyszło, a np. u verity wyszło bez problemu, mimo że wędzidełko podcieli dopiero teraz. Tak po prostu bywa, myślę że wiele okoliczności się na to składa
ZielonaHerbata, KarolinaMaria, Clover lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Clover wrote:Tak, też właśnie tak sobie dzisiaj pomyślałam jak Herbatka o tym wcześniej napisała. Nie miałam pojęcia, że to też może być powiązane.
W ogóle, to bardzo Wam dziękuję dziewczyny za wszystkie wskazówki. Jesteście nieocenione! ❤
Swoją drogą u nas po syropie zero ulewania lub takie ulewanie w normie. A bez syropu dosłownie wszytsko mleko zwrócone. Ale od kiedy stosujemy syrop, to w końcu przybrała na wadze 💪💪Ewa88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, zapytam, bo oszaleję, jak tego nie zrobię 😅
CDL w szpitalu powiedziała, że Olek ma krótkie wędzidełko i być może do podcięcia. W szpitalu byliśmy tydzień i Olka oglądało co najmniej trzech pediatrów i wszyscy stwierdzili, że nie trzeba. Nasza pediatra powiedziała, że ma krótkie ale elastyczne wędzidełko, więc jeśli nie ma problemu z karmieniem to nie ruszamy.
Nie ma problemu z karmieniem piersią, z RD, gada jak szalony. W sumie nie zwróciłam uwagi jak buzia w ciągu dnia i podczas spania. Ale jak mu idą zęby to ślini się na potęgę.
Myślicie, że powinnam to konsultować? 😅 -
Lalia, a niepokoi Cię coś? Może poobserwuj trochę, jak buzia? Bo mnie np. najbardziej zaniepokoiło to, że Olek ma ciągle buzię otwartą i że język układa nieprawidłowo. Podczas jedzenia wprawdzie zjada ładnie z łyżeczki, ale jednak nie zamyka buzi kiedy już ma jedzenie w ustach i podczas przełykania też często ma otwartą. Nie wiem, może jeszcze dziewczyny coś bardziej sensownego podpowiedzą.
Lalia lubi tę wiadomość
-
Tak Suszarko, masz rację. Po prostu jestem trochę zawiedziona, że nikt nas nie pokierował odpowiednio
No ale pewnie jeszcze nieraz tak będzie. Czasem komuś doradzam, żeby się czymś nie przejmował a tymczasem sama się czasami zadręczam takimi sprawami, sama nie wiem po co 🤦♀️ Ale już się ogarniam