Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwucha wrote:Dziewczyny, super foty ❤ Uwielbiam te zdjęcia z USG. Mogłabym się w nie gapić i gapić 😍
A tak z innej beczki dziewczyny na podobnym etapie ciąży lub w starszej ciąży: macie problem z wilgocią w cipce? Zastanawiam się czy to normalne, bo zawsze muszę mieć wkładkę bez niej mokre majty. Na badaniach zawsze wszystko było ok, ale oczywiście naczytałam się o sączeniu wód plodowych i trochę się wystraszyłam 😐
Na wody płodowe jest zdecydowanie za wcześnie, więc tu Cię uspokoję.
Natomiast ja też mam dużo śluzu, obywam się bez wkładki, ale bieliznę mam zawsze pobrudzoną.Sylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Motylku
nie wiem co dokładnie między Wam się stało, do czego kiedyś zaszło, ale to nie są normalne reakcje w rodzinie.
Ja na Twoim miejscu bym się odcięła od rodziców, szkoda nerwów.
Nie chciałabym z nimi rozmawiać.SzalonaOna lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
SolAngelica wrote:Lola super ja ci powiem że fotek pory nikt. Mi nie sprawdził jak serduszko biję. Wsensie widać że bije ale nikt nie mierzył. U kogo byłaś tym razem?
Dr Wołos, on dodatkowo pracuje na ujastek. Jestem drugi raz u niego odkąd mam luxmed i juz zostanęciepły, fajny facet - zainteresował sie jak sie czuje itd... co wydawało mi sie dotąd normą - a jednak nie było...
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
Ona 👰🏼
pełen pakiet - PCOS, hashi, niedoczynność, insulinooporność
AMH, TSH - w normie
generalnie zlecone badania - w normie
Clostilbegyt, Euthyrox 75, Glukophage 1500, Ovarin 💊
On 🤵🏽
1% pierwszej klasy , 9% drugiej klasy, 24% trzeciej klasy
78% wiązanie
Selen i cynk 💊
start starań 01.2019
pierwsze badania 06.2019
klinika 01.2020
18.03 - pierwszy 💉 ovitrelle
01.04 - beta ❌
23.04 - drugi 💉 ovitrelle
06.05 - beta 8.88
08.05 - beta 47.77
12.08 - beta 197
15.05 - pęcherzyk 4mm 🥰🤰🏼
mum of 🐈 and hope 🤰🏼 soon
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Motylek, weź Ty zrób tak jak Edyciak mówi. Zgadzam się z nią w 100%. Uważasz, że gdybyś np rozstała się z P to dasz sobie radę sama? Jeśli nie to zrób tak, żebyś dała i odetnij pępowinę. Moja mama jest wampirem energetycznym i lubi pokazywać kto rządzi. Ale wystarczyło żebym się postawiła i przestała się odzywać i dotarło. Zrozumiała i przeprosiła. To jest czas kiedy albo pokażesz że jesteś dorosłą kobieta, która bierze konsekwencje własnych działań na klatę albo zawsze będą tak się w stosunku do Ciebie zachowywać. Bo jeśli Ty zakładasz, że nie udźwigniesz w razie czego, to też nie ma co się dziwić rodzicom. Wszystko tak naprawdę zależy od Ciebie.
Teraz tym bardziej jesteśmy wystarczalni finansowo, dziećmi opiekujemy się tylko my. Oni od czasu do czasu wezmą ich na noc, bo chcą. Nigdy odkąd jesteśmy razem nie poprosiłam o pomoc.
Ale oni mają ogólnie swój świat. Wg nich najlepiej jakbym ojca dzieci wydziedziczyła i totalnie od dzieci odcięła. Była sama do końca życia tylko z dziećmi. Tak samo na początku starali się udawać że akceptują nasz związek. Ale po roku zaczęli się wtykać, że P jest taki i taki, że jego córka taka i sraka i że najlepiej jakbym odeszła bo po co mi to 🤦♀️ oni są takimi ludźmi, że jak sobie coś wbija do głowy, to koniec. W sprawach prawnych mogą gadać z adwokatem, a i tak swoje wiedzą... Nie przeadasz ich. -
nick nieaktualnyboo123 wrote:Motylek współczuję matki. Nawet jeśli się nie zgadza z Twoimi decyzjami to powinna to wyrazić o wiele delikatniej. Jak tak można?! 😯 Do własnej, rodzonej córki takie teksty??
Wg mnie najlepszy sposób na to, że matka się w końcu ogarnie i zrozumie co wyrabia to pokazać jej że dasz radę bez ich pomocy. Niech się wypchaja. Gadają głupoty a potem i tak przylecą do wnuka/wnuczki wycalowac i pobawic.boo123 lubi tę wiadomość
-
Motylku, nie pozostaje Ci nic innego jak twardo powiedzieć, że nie życzysz sobie takiego traktowania, że jesteś dorosła i nie pozwolisz sobie na to. Być może trzeba nawet powiedzieć że jeśli zamierzają Cię poniżać to nie chcesz żeby w ogóle przychodzili.
SzalonaOna, Annia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dostałam dziś @ 🙂 jestem mega happy, bo właśnie zaczynam nowy cykl. Mam jakieś dobre przeczucia, może niedługo znowu do Was dołączę 😚
Zulugula, Lalia, Sarita35, kic83, Sylwucha, SzalonaOna, Maniaaa., Edyciak, KarolinaMaria, Stokrotka027, Annia, Fragaria, dmg111, Wik89, Koteczka82 lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Ounai wrote:
Czy to dzidziuś w Twoim brzuchu??(nadrabiam posty i odpisuje po kolei)
Wik89 lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Boo właśnie widzę Twoją stopke! Czekamy tu na Ciebie, powodzenia 😊
♥️ Dziękuję 😊 poproszę o dużo ciążowych wiruskow 🙂Zulugula, Stokrotka027, dmg111 lubią tę wiadomość
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
Annia wrote:Sylwia ja mam tak mokro, że wcześniej często sprawdzałam ręka czy coś się tam nie dzieje, ale ja bałam się jakiegoś plamienia czy coś. Tylko ja nie noszę wkładek bo ja mam wrażenie, że one nasilały mi tą wilgotność. Ale ogólnie śluzu, wilgoci, jest duuużo. Nie czytaj już internetu kochana, N wie co robi, jesteśmy w dobrych rękach. 😘
Te Internety mnie wykonczą 😉Annia lubi tę wiadomość
-
boo123 wrote:Dziewczyny, dostałam dziś @ 🙂 jestem mega happy, bo właśnie zaczynam nowy cykl. Mam jakieś dobre przeczucia, może niedługo znowu do Was dołączę 😚
Boo
aj ale się cieszę!
Przebieram nóżkami i czekam tu na Ciebie 😘boo123 lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Na wody płodowe jest zdecydowanie za wcześnie, więc tu Cię uspokoję.
Natomiast ja też mam dużo śluzu, obywam się bez wkładki, ale bieliznę mam zawsze pobrudzoną.kic83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Motylku, nie pozostaje Ci nic innego jak twardo powiedzieć, że nie życzysz sobie takiego traktowania, że jesteś dorosła i nie pozwolisz sobie na to. Być może trzeba nawet powiedzieć że jeśli zamierzają Cię poniżać to nie chcesz żeby w ogóle przychodzili.
-
nick nieaktualny
-
Motylku, z tego co pamiętam, to Twoi rodzice nie akceptowali Twojego byłego męża i dlatego wtedy wzięliście ślub po cichu. Ze swoim byłym mężem masz synka, mega Wam się nie układało i jak już mieliście się rozstać, to okazało się, że jesteś w ciąży z Waszą córką, prawda? To nie poprawiło Waszej sytuacji i rozwiodłaś się dosłownie kilka miesięcy po porodzie, tak? Skoro potrzebowałaś wsparcia finansowego przy rozwodzie, to zgaduję, że to nie był prosty rozwód i były mąż dał Ci nieźle popalić. Ale po zamknięciu sprawy z rozwodem, mimo że zostałaś sama z małymi dziećmi, to byłaś niezależna. Po jakimś czasie poznałaś swojego P. który zaakceptował Cię z całym bagażem doświadczeń, bo on doskonale Cię rozumiał, bo też jest po przejściach. Mieszkacie razem, Ty wychowujesz córkę P., on wychowuje Twoje dzieciątka, układa Wam się więc zdecydowaliście się na ślub oraz wspólne dziecko.
Podsumowując:
-Twoi rodzice nie akceptowali Twojego ex i Waszego związku
-ale nie podoba im się, że się rozwiodłaś
-nie akceptują Twojego P. i tego, że jesteście niezależni, ale tylko czekają kiedy Tobie się podwinie noga
-uwielbiają Twoje dzieci, ale narzekają że będziesz mieć trzecie dzieciątko
Motylku, wybacz, ale czego oni właściwie chcą od Ciebie??
Szczerze? Moi rodzice pewnie też by nie byli zadowoleni, gdyby widzieli, że układam sobie życie z "niewłaściwą osobą" (Twój ex), ale w potrzebie na pewno pomogli by mi przy rozwodzie. Cieszyliby się, że mimo tylu trudności radzę sobie świetnie, a jeszcze gdybym poznała odpowiedzialnego mężczyznę, który pokochałby moje dzieci z poprzedniego związku, mieszkał ze mną, opiekował się mną i jeszcze chciał wziąć ze mną ślub, to wspieraliby mnie z całych sił, że mimo cierpień i błędów, mam szansę na udany związek i szczęśliwą rodzinę.
A Twoim NIC nie pasuje..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2020, 21:29
SzalonaOna, boo123, Annia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySolAngelica wrote:Lola super ja ci powiem że fotek pory nikt. Mi nie sprawdził jak serduszko biję. Wsensie widać że bije ale nikt nie mierzył. U kogo byłaś tym razem?
-
boo123 wrote:Dziewczyny, dostałam dziś @ 🙂 jestem mega happy, bo właśnie zaczynam nowy cykl. Mam jakieś dobre przeczucia, może niedługo znowu do Was dołączę 😚
Super wieści kochana czekamy tu na Ciebie i mocno trzymamy kciuki ❤️🥰🙏✊✊✊boo123 lubi tę wiadomość
13 CS o rodzeństwo
Poronienie 5t6d 06.19 💔👼🏼
27.11.20 Mamy Córeczke 🩷🩷🩷
Strata w 11tc 12.01.23 💔👼🏼
28.10 ⏸️
04.11 mamy pęcherzyk ciążowy
18.11 podejrzenie ciąży obumarłej
20.11.24 wydarzył się cud
1.10 cm kijanki z ❤️
28.12 prenatalne USG idealne
08.01 95% zdrowego synka 🩵👣
05.02 100 % zdrowego synka 🩵 🥹
👩🏼28l
👨🏼34l -
nick nieaktualnyboo123 wrote:Dziewczyny, dostałam dziś @ 🙂 jestem mega happy, bo właśnie zaczynam nowy cykl. Mam jakieś dobre przeczucia, może niedługo znowu do Was dołączę 😚
Myślałam o tobie ostatnio, fajnie, że się odezwałaś i trzymamy mocno kciuki ✊boo123 lubi tę wiadomość
-
Edyciak wrote:Też jeszcze nie miałam sprawdzanego tętna ani pomiarów dzidziusia. 😉 Myślę, że nie ma potrzeby robić takiego długiego USG na każdej wizycie.
Edyta, moje usg zazwyczaj trwa 2 minuty i lekarz sprawdza w tym czasie długość i tętno dziecka, czy nie ma krwiaków i plamień, albo jakiś zmian, a ostatnio jeszcze sprawdził, czy pępowina wygląda ok.
Więc jak wygląda "krótkie" usg? Co lekarz wtedy robi na wizycie?? Może robi to wszystko tylko Ci nie mówi