Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
My mieliśmy dwa razy przekładane szczepienie przez mocne zmiany na skórze. Tylko wtedy ta skóra była naprawdę "zaogniona" i było dużo tych placków, zmiany były rozległe. Później, jak już alergolog nam dobrała odpowiednie leczenie to czasami na szczepieniu zdarzało się, że była jakaś wysypka, ale nie było tragedii i wtedy Olek był normalnie szczepiony.Zulugula wrote:Dzięki dziewczyny, u nas pierwszy raz takie zaostrzenie (tzn trwa to już tydzien), ogarnę to tak jak mówicie, musi wjechać steryd.
Na czwartek mamy zaplanowane szczepienie na ospę, wiecie może czy przez takie mocne zmiany przekłada się szczepienie czy nie?
Lalia, my też mamy przepisany ten Advantan na zmiany. Olkowi przy drobnych zmianach już po pierwszej aplikacji bardzo się po nim skóra poprawia, przy trochę trudniejszych trochę dłużej to trwa ale ogólnie ze wszystkim sobie radzi 👍
Karolina, ja Olkowi policzki i usta smaruję pomadką aloesową z Forever. Mam ciotkę która to sprzedaje, jest bardzo natarczywa z reklamowaniem tych produktów i ciągle próbowała mi coś wcisnąć, więc kupiłam od niej tę pomadkę żeby się odczepiła i... okazało się, że jest super 😁 Olek ma super gładką buzię i usta mu ani razu nie pękły. Niechcący kupiłam coś, co się okazało skuteczne 😂06.02.2021 👶💙
-
Zulu, z tego co wiem jak jest zaostrzenie choroby przewlekłej to się nie szczepi dziecka, chociaż z drugiej strony wiem że pediatrzy różnie podchodzą do kwestii zmian skórnych. Ja bym tak czy inaczej poszła na wizytę, jeśli przełożą Wam szczepienie to przynajmniej dostaniecie receptę na steryd i może jakieś dodatkowe zalecenia.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ja zawsze chodziłam mimo zmian, żeby doktor sama obejrzała i zdecydowała. Ale oczywiście nie namawiamZulugula wrote:No właśnie zastanawiam się czy dzwonic na teleporade na leczenie zmian i spytać o szczepienie czy poczekac i isc w czwartek jak zaszczepi to spoko a jak nie to leczenie
Tylko jeśli będzie teleporada, to w sumie nie wiadomo, jakie będzie to leczenie, skoro lekarz nie zobaczy. Ja na przykład jestem sceptycznie nastawiona do tych teleporad, no ale ja to ja, każdy ma inne doświadczenie, wiem, że niektóre mamy sobie chwalą 
Suszarka lubi tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
Siedzę teraz na forum, bo oczywiście Olek nie śpi. Ja nie wiem, skąd to dziecko ma w nocy tyle energii 🥴 Nie chciał, żeby go usypiać i koniec. Bawimy się samochodzikami i już dostaję nie powiem brzydko czego od słuchania "hej, betonowóz to ja, mieszam beton hura!" 🤪
Ounai, u nas jest od kilku dni podobny bunt, wszystko jest na "nie". Wyciąga ręce żeby go wziąć i się drze, więc go podnoszę - odpycha mnie i dalej wrzeszczy. Pokazuje palcem, żeby włączyć światło, więc włączam - drze się, bo on chyba chciał sam włączyć. Biorę go na ręce i podchodzimy do włącznika - najpierw krzyk, bo nie może trafić ręką żeby włączyć, a jak już włączy to dalej krzyk, tylko wtedy już nie wiem, czemu. Wczoraj w ten sposób terroryzował mojego tatę, kiedy byliśmy u moich rodziców 🙄 Jedzenie - kiedy go karmię to krzyczy bo chce jeść sam, daję mu, żeby jadł sam - wrzask, bo mama nie pomaga. Wychodzę do toalety - krzyk bo mama zniknęła, który milknie po chwili żeby pojawić się znowu, bo mama wróciła. Przebieranie to masakra, totalny brak współpracy. Wrzaski i kopanie mnie po brzuchu (bo przebieramy się na przewijaku), najlepiej by było go w ogóle nie ruszać, ale kiedy za długo leży bezczynnie, to też się denerwuje. Tyłek w pampersie - źle, goła pupa też źle. Ubieranie się przed wyjściem na dwór to już istny armagedon. Czasem myślę, że dobrze, że sąsiedzi daleko, bo przez te wrzaski mogłaby się nami zainteresować opieka społeczna 😅 Olek kiedy jest wkurzony, to nie płacze tak jak inne dzieci, tylko drze się "rrrrrrrrrrrr!!!", im bardziej wściekły, tym wyższym głosem. Liczę na to, że to zęby są winne tej ciągłej wściekliźnie, bo obie górne czwórki już się minimalnie przebiły i widzę, że go to boli, w kryzysowych momentach podaję paracetamol, no ale nie mogę go cały czas nim faszerować 😬 Cóż, trzeba przeczekać, może kiedyś minie.06.02.2021 👶💙
-
Widziałam, że pisałyście o piosenkach dla dzieci, u nas bardzo lubiane są śpiewające brzdące, a szczególnie piosenka o ciasteczkach z pudełeczka 😁
Co do siwych włosów, to ja nie mam jeszcze ani jednego. Za 1,5 miesiąca moje 29 urodziny, moja mama kiedy była w moim wieku to miała już trochę siwych włosów. Mam nadzieję, że u mnie jak najdłużej nie będą się pojawiały, bo nie przepadam za farbowaniem 🤣 Ogólnie to moje włosy są teraz w niezłej kondycji, mnóstwo odrasta - około 3 miesięcy po porodzie zaczęły mi strasznie wypadać, straciłam z 1/4 włosów, a teraz mam tyle baby hair, że mogłabym sobie z nich grzywkę zrobić.
Mój mąż ma już trochę siwych włosów, twierdzi, że to z mojego powodu. Nie mam pojęcia, o co mu chodzi 🤣🤣
Wik89, emdar lubią tę wiadomość
06.02.2021 👶💙
-
Taaaak, banany to ulubiona piosenka Matyldy 🤣emdar wrote:Śpiewanki są super, ale spoko jest też kanał "Śpiewające brzdące".
Kurde, z tymi siwymi włosami to naprawdę loteria genowa. Byłam dziś u mojej fryzjerki, która zna moje włosy 5 lat, i sama jest zdziwiona kondycją moich włosów po ciąży, i tym że mam naprawdę pojedyncze siwe włosy (jak sama kiedyś oceniła "dosłownie 3 na krzyż").
-
Dziewczyny a czy Wy przy alergiach dzieco robicie co jakis czas lub przy okazji innych badan badanie IGE całkowite aby sprawdzić czy rośnie, czy stoi w miejscu ?
Ja naprawdę mam mocno mieszane uczucia do naszej alergii na BMK. Alergolog postawiła diagnozę po nitkach krwi w kupię, które po badaniu okazały się nie być krwią. I właśnie po tym że Ige było wysokie i na panelu pediatrcznym wyszło 1.
Natomiast żadnych innych objawów nie miała. Teraz jej nie daje nic co ma bmk.
Nie wiem czy po prostu nie dac jej jakiegoś pielucha i zobaczę co się będzie działo.
Ta nasza alergolog, to mam wrażenie , że sama nie wie czego chce 😁 jakas taka bez właśnie zdania. Cały czas tylko może jest A może nie ma i żadnych konkretów.
-
Wczoraj udało się skręcić nowe łóżko dla Igi. Wieczorem chyba bała się tam zasnąć, trochę płakała, pokazywała paluszkiem że chce iść do naszego łóżka. Na szczęście nie trwało to długo, po ok. 10 minutach spokojnego tłumaczenia i pocieszania położyła się i zaczęła zasypiać. Pierwsza pobudka dopiero o 4:15 na jedzonko, później byłam u niej jeszcze dwa razy na tulenie bo się kręciła. Bilans to cała noc w łóżku! Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy 🤭 A ja jestem wyspana jak nigdy, od wielu miesięcy spala z nami noc w noc, zawsze w poprzek lozka. A w moim obecnym stanie regularne kopanie, zgniatanie i bycie uwięzionym w jednej pozycji to była męka. Mój kręgosłup już tego nie wytrzymywał. Trzymajcie kciuki za kolejne noce 😁
Lalia, Wik89, Zulugula, Ounai, Ladyo, Clover, dmg111, Ewa88 , emdar, MoTyLeK🦋 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Lalia u nas było to samo jak Marta zaczęła jeść zupy mleczne i też od nadmiaru mleka robiły się odparzenia, tak jakby resztki alergenu wychodzily w kupie i podrażniały. Odstaw mleko krowie, może dawaj mu modyfikowane do picia po prostu?
Lalia lubi tę wiadomość
BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Nie pocieszę Cię, ale to moje drugie dziecko i to nie zęby a bunt, badanie na ile można sobie pozwolić. Z Tymkiem delikatniej s obchodziłam a Marta ma przechlapane. Już się wkurzyłam i nie negocjuję. Jak się zbieramy to biorę ja na siłę i ubieram więc ona się drze. Jak chce pstrykać wlacznikiem to podstawiam krzeslo pod ścianę i może pstrykać. Jeśli zaczyna wyć zr jednak nie o to chodziło to zostawiam wyjącą. Może mało humanitarne ale pracując z dwójką dzieci nie mam sił ani czasu żeby z nimi walczyć!Clover wrote:Siedzę teraz na forum, bo oczywiście Olek nie śpi. Ja nie wiem, skąd to dziecko ma w nocy tyle energii 🥴 Nie chciał, żeby go usypiać i koniec. Bawimy się samochodzikami i już dostaję nie powiem brzydko czego od słuchania "hej, betonowóz to ja, mieszam beton hura!" 🤪
Ounai, u nas jest od kilku dni podobny bunt, wszystko jest na "nie". Wyciąga ręce żeby go wziąć i się drze, więc go podnoszę - odpycha mnie i dalej wrzeszczy. Pokazuje palcem, żeby włączyć światło, więc włączam - drze się, bo on chyba chciał sam włączyć. Biorę go na ręce i podchodzimy do włącznika - najpierw krzyk, bo nie może trafić ręką żeby włączyć, a jak już włączy to dalej krzyk, tylko wtedy już nie wiem, czemu. Wczoraj w ten sposób terroryzował mojego tatę, kiedy byliśmy u moich rodziców 🙄 Jedzenie - kiedy go karmię to krzyczy bo chce jeść sam, daję mu, żeby jadł sam - wrzask, bo mama nie pomaga. Wychodzę do toalety - krzyk bo mama zniknęła, który milknie po chwili żeby pojawić się znowu, bo mama wróciła. Przebieranie to masakra, totalny brak współpracy. Wrzaski i kopanie mnie po brzuchu (bo przebieramy się na przewijaku), najlepiej by było go w ogóle nie ruszać, ale kiedy za długo leży bezczynnie, to też się denerwuje. Tyłek w pampersie - źle, goła pupa też źle. Ubieranie się przed wyjściem na dwór to już istny armagedon. Czasem myślę, że dobrze, że sąsiedzi daleko, bo przez te wrzaski mogłaby się nami zainteresować opieka społeczna 😅 Olek kiedy jest wkurzony, to nie płacze tak jak inne dzieci, tylko drze się "rrrrrrrrrrrr!!!", im bardziej wściekły, tym wyższym głosem. Liczę na to, że to zęby są winne tej ciągłej wściekliźnie, bo obie górne czwórki już się minimalnie przebiły i widzę, że go to boli, w kryzysowych momentach podaję paracetamol, no ale nie mogę go cały czas nim faszerować 😬 Cóż, trzeba przeczekać, może kiedyś minie.BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
Z pierwszym dzieckiem bym poszła do lekarza, żeby pooglądał. Ja już korzystam w dużej mierze z teleporad ale przez 6 lat przeszłam dużo chorób że starszym dzieckiem więc w dużej mierze bazuje na własnym doświadczeniu.Zulugula wrote:No właśnie zastanawiam się czy dzwonic na teleporade na leczenie zmian i spytać o szczepienie czy poczekac i isc w czwartek jak zaszczepi to spoko a jak nie to leczenie
Steryd sobie weźcie, bo owszem, można smarować dziecku skórę 4x dziennie ale jak siedzi w domu. A jak dziecko masz w żłobku to ciocie nie będą mieć tyle czasu więc chyba lepiej ratować się sterydem.BOY 2015
GIRL 2020
CB 2025 💔 -
A, to taka forma z wysyłaniem zdjęć na maila całkiem spoko. U nas jest po prostu tylko rozmowa telefoniczna, skorzystaliśmy raz, przy czym podczas tej rozmowy w ogóle nie mogłam się wysłowić żeby opisać co jest Olkowi, bo mi normalnie wyrazy z głowy uciekały (nie jestem najlepsza w rozmowach przez telefon) 🤪 i pewnie ta lekarka pomyślała, że jestem jakaś stuknięta 🤣Zulugula wrote:U nas się wysyla na maila zdjecia
Wg teleporady bardzo spoko, oczywiście zależy z czym się dzwoni, z kaszlem dziecka to bez sensu 😄06.02.2021 👶💙
-
Tak podejrzewam, że właśnie Olek od jakiegoś czasu testuje, na ile sobie może pozwolić i na ile my mu pozwolimy. U szwagierki syna w podobnym wieku się zaczęło, oni pozwalali na wszystko i teraz mają, co mają. Jak dobrze móc czasem się uczyć na cudzych błędach 😅 Raczej staramy się nie uginać, tylko działamy spokojnie, ale stanowczo. Nie postrzegam tego jako mało humanitarne, bo jestem zdania, że jak od małego dziecko całkowicie rządzi rodzicami, to później jest coraz gorzej niestety. Sądzę, że uczenie dziecka, że nie wszystko mu wolno jest bardzo ważne. Nieraz odnoszę wrażenie, że według teściowej czy szwagierki jestem matką - żandarmem, ale trudno. Jak one mają czas i ochotę się użerać z dzieckiem, które np. przez godzinę musi trzaskać drzwiami bo akurat ma taki kaprys, to okej. Ja nie zamierzam.Ounai wrote:Nie pocieszę Cię, ale to moje drugie dziecko i to nie zęby a bunt, badanie na ile można sobie pozwolić. Z Tymkiem delikatniej s obchodziłam a Marta ma przechlapane. Już się wkurzyłam i nie negocjuję. Jak się zbieramy to biorę ja na siłę i ubieram więc ona się drze. Jak chce pstrykać wlacznikiem to podstawiam krzeslo pod ścianę i może pstrykać. Jeśli zaczyna wyć zr jednak nie o to chodziło to zostawiam wyjącą. Może mało humanitarne ale pracując z dwójką dzieci nie mam sił ani czasu żeby z nimi walczyć!
Krzesła żeby pstrykał światłem na razie Olkowi nie podstawię, bo nie umie jeszcze z niego schodzić i zaraz by rąbnął na podłogę, ale przypuszczam, że jak już się nauczy, to też będę tak robiła 😅 Mój tato ostatnio chyba z 20 minut z nim stał przy włączniku i sobie pstrykali. Ja bym postała chwilę, pozwoliła żeby sobie raz włączył i wyłączył i byłby koniec zabawy pewnie 😅06.02.2021 👶💙
-
Herbatko, my to IgE całkowite to mamy zrobić dopiero wtedy, kiedy Olek będzie miał 14-15 miesięcy, wcześniej nam nie kazała robić tego badania. I jeśli wyjdzie wysoko, to wtedy mamy zrobić ten panel pediatryczny. Pewnie co lekarz, to opinia 🧐 No ale u nas alergia była ewidentnie na bmk, nikt nie miał żadnych wątpliwości, więc to też inny przypadek.
A co do buntów - to pewnie teraz już tak będzie, aż do 18-stki 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2022, 10:51
06.02.2021 👶💙
