Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Zulu, ja najchętniej bym urodziła naturalnie, bez znieczulenia, bez nacinania i pęknięcia krocza, bez parcia na siłę, bo niektóre położne potrafią tak przeprowadzić poród 😂😂😂
Ale nastawiam się tak: jeśli będzie to możliwe to próbuję naturalnie, jeśli będą wskazania i będzie to dla dobra dziecka to zgodzę się na cesarkę.
Tak samo ze znieczuleniem, nastawiam się bez, ale nigdy nie rodziłam i nie wiem jaki ból mnie zaskoczy więc biorę je w razie czego pod uwagę.
I oczywiście karmienie piersią, baaaardzo, baaardzo chcę i będę się starać żeby laktacja ruszyła, ale jak się nie uda to nie mam zamiaru myśleć że jestem gorszą mamą, bo dla mnie najważniejsze, żeby dziecko jadło i rosło 👍
Bardzo fajne i zdrowe podejście ❤️🤗
Lalia lubi tę wiadomość
-
Anet.kaa wrote:Ja nastawiam się na poród naturalny że znieczuleniem dlatego będę wybierać szpital w którym jest to najbardziej prawdopodobne. I tak jak Iryska napisała, zapisze się raczej do szkoły rodzenia przy szpitalu gdzie chce rodzić.
Tak w.ogole kiedy.nalezy zapisać się do szkoły rodzenia? Myślę, że już niedługo rusza stacjonarnie skoro wszystko się otwiera.
Uff, chata lśni, to już chyba ostatnie takie pucowanie przed remontem
Masz zamiar prowadzić ciąże u Andrzeja? Ja leżałam drugi raz na Klinikach i standard tam to jakiś dramat... opieka jest okej, nie mogę złego słowa powiedzieć. Na plus, że przy wyborze ten szpital ma III stopniu referencyjności. Ale standard pokoi, łazienek to pozostaje wiele do życzenia
-
Jeśli mówisz o tym z ekologicznej bawełny to też to zauważyłem, że jest większe niż 56 również z HM ale z innej serii.Lalia wrote:Dziewczyny, czy w hm rozmiarówka dziecięca jest trochę zawyżona?? 🤔
Zamówiłam 3 pak body kopertowe białe(śmietankowe), bo wydaje mi się że się super sprawdzi pod pajace i bluzeczki w rozmiarze 62. I jak porównuję do innych to mi się wydają jakieś duże takie 😂
Lalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam takie samo zdanie jak Lalia w kwestii porodu. 😊
Po pierwsze to boję się znieczuleń - mam chyba jakąś fobię na tym punkcie, ale jak oglądam filmik Andziks z porodu to nie powiem, poród ze znieczuleniem wyglądał bardzo optymistycznie. 😉 Więc kto wie..
Minus jest taki, że poród wtedy trwa 2-3 godziny dłużej : niby jeśli miałoby nie boleć to mógłby trwać pół doby, ale z drugiej strony jest ryzyko, że jak dzieciak się zaklinuje i do tego brak postępu porodu, to trochę słabo.
Kolejny minus: możliwy zespół popunkcyjny, czyli w momencie, gdy powinnam się opiekować i karmić maluszka, nie będę w stanie z powodu silnej migreny i wymiotów.
Kolejny minus: ryzyko porażenia nerwu kulszowego - od rwy kulszowej do nawet niedowładu kończyny
Jeśli chodzi o poród, to najbardziej się boję krwotoku. To jest mój jedyny lęk związany z porodem.
Czytałam "Położną z Auschwitz" i jeśli te wycieńczone kobiety dały radę urodzić naturalnie, to ja tym bardziej dam radę. 😊
Zulugula, kkasia lubią tę wiadomość
-
Myślę, że zostanę jednak przy Andrzeju, ale raczej rodzić chce na Borowskiej. Słyszałam dużo dobrych opinii, oni są raczej pro znieczulenie, mają fajną szkołę rodzenia, robia w razie czego dobre cięcią, standard ok a do tego mieszkam bardzo blisko więc mąż w każdej chwili będzie mógł coś podrzucić.Inga28 wrote:Masz zamiar prowadzić ciąże u Andrzeja? Ja leżałam drugi raz na Klinikach i standard tam to jakiś dramat... opieka jest okej, nie mogę złego słowa powiedzieć. Na plus, że przy wyborze ten szpital ma III stopniu referencyjności. Ale standard pokoi, łazienek to pozostaje wiele do życzenia

O klinikach właśnie słyszałam opinie, że opieka super ale standard dramat... Ja nie jestem żadna paniusią, ale nic mnie tak nie brzydzi jak brzydka łazienka w której muszę się wykąpać.
W grę wchodzi jeszcze Brochów, sporo moich znajomych tam rodzi, muszę zagłębić się w tym temacie.
A Ty jaki masz plan? Gdzie chciałabyś rodzić? -
Nie czekaj tyle, bo moja np mówi, że już w tej chwili trwają wykłady z karmienia piersią, a ponieważ tym razem chcę powalczyć to dobrze żebym w nich uczestniczyła. Dzwon od razuAnnia wrote:W Polsce nie istnieje rejonizacja do porodów, tak właściwie to jeśli przyjedziesz z akcją porodowa to jeśli są miejsca to w każdym szpitalu powinnaś móc rodzić (o ile nie ma przeciwwskazań w stylu że masz jakieś schorzenia które nie pozwalają rodzić np w I stopniu referencyjności). Ale też wiem, że różne 'zwyczaje' panują w szpitalach, więc myślę że najlepiej będzie jak porozmawiasz ze swoim prowadzącym i po prostu się go o to zapytasz jak to rozwiązać.

Ounai ja też mam już numer do polecanej położnej środowiskowej, zadzwonię do niej za jakiś tydzień/dwa.
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025 (7cs)
CP 2025 💔 7tc (1cs)
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Tylko ten zestaw krwi bardzo częstotliwości wychodzi fałszywie dodatniKarolinaMaria wrote:To u mnie tylko z krwi i robią go na miejscu za darmo.
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025 (7cs)
CP 2025 💔 7tc (1cs)
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Anet.kaa wrote:Myślę, że zostanę jednak przy Andrzeju, ale raczej rodzić chce na Borowskiej. Słyszałam dużo dobrych opinii, oni są raczej pro znieczulenie, mają fajną szkołę rodzenia, robia w razie czego dobre cięcią, standard ok a do tego mieszkam bardzo blisko więc mąż w każdej chwili będzie mógł coś podrzucić.
O klinikach właśnie słyszałam opinie, że opieka super ale standard dramat... Ja nie jestem żadna paniusią, ale nic mnie tak nie brzydzi jak brzydka łazienka w której muszę się wykąpać.
W grę wchodzi jeszcze Brochów, sporo moich znajomych tam rodzi, muszę zagłębić się w tym temacie.
A Ty jaki masz plan? Gdzie chciałabyś rodzić?
Jeżeli będę musiała mieć CC to raczej kliniki, bo może udało by się żeby Andrzej robił. Wiem, że robi dobre cięcia. Jeżeli naturalnie to nie mam pojęcia
te Kliniki zniechęciły mnie właśnie tym standardem... gdyby jeszcze była łazienka na sali a nie jedna na korytarzu
chociaż to było na Ginekologi a nie wiem czy tak samo już jest na położnictwie. Może jak już trzeba będzie wybierać to może będzie już można zwiedzać porodówki. Ja też mam najbliżej na Borowską, ale tam pojechałam jak poroniłam i nie byłam zadowolona z tego jak zostałam potraktowana. Na Klinikach miałam duże wsparcie, i teraz również.
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 12:55
Edyciak lubi tę wiadomość
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
Tak, miałam takie przy 1 porodzie i chcę znowu. Faktycznie nie wolno się ruszyć, dlatego przy podawaniu musisz w pełni współpracować z położną i anestezjologiem. A dokładniej przy zakładaniu wkłucia. Mówisz mu kiedy jest skurcz, on się orientuje ile będzie miał czasu pomiędzy skurczami, siadasz na brzegu łóżka, musisz się mocno skulić i on zakłada pomiędzy skurczami. Mnie wcześniej znieczulil w miejscu gdzie zakładał więc samo zakładanie tego wenflonu czy co tam wkładają nie bolało. Za to przez parę dni po porodzie głowę chciało mi rozsadzić. Ale i tak było wartoZulugula wrote:Iryska poruszyla temat znieczulenia. Dziewczyny planujecie znieczulenie przy porodzie?
To jest takie znieczulenie w kręgosłup, podczas którego nie wolno się krztyny poruszyc? 😬
za to jak puściło to już był hardcore 😂
SYN 2015
CÓRKA 2020
Starania od czerwca 2025 (7cs)
CP 2025 💔 7tc (1cs)
Usunięcie lewego jajowodu
AMH (4dc) 1,83 ng/ml
Glukoza 98 mg/ml
Insulina 8,70 µIU/ml
TSH 1,47 µIU/ml
FT4 0,94 ng/dl
FSH (4dc) 4,67 mIU/ml
LH (4dc) 2,21 mIU/ml
Estradiol (4dc) 43,00 pg/ml
Prolaktyna (4dc) 6,87 ng/ml
Progesteron (8dpo) 32,27 ng/ml
Wymazy MUCHa negatywne -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2020, 12:55
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm

-
nick nieaktualny
-
Bardzo dużo niestety Kic. W powiecie to niemal wszystkie nie dają...kic83 wrote:A przepraszam to w dzisiejszych czasach są szpitale gdzie nie dadzą Ci znieczulenia??

Ja chcę rodzić naturalnie, ze znieczuleniem i wolę mieć nacięte krocze niż jakieś paskudne pęknięcie z uszkodzeniem mięśnia odbytu. Brrrr....
No, to tak w kwestii planowania, a co będzie to zobaczymy. Ciągle się boję, że mały się ustawi miednicowo i będę musiała mieć cięcie.
Ounai - ale moja położna środowiskowa ten co mam numer do niej nie prowadzi nic online, miałaby ze mną porozmawiać i jakąś edukację poprowadzić (mama dostała jej numer bo to jakaś koleżanka czyjaś i akurat tu gdzie mieszkam jest jej rejon).
Edyciak - wspaniałe wieści z tym brakiem wirusa! ☺️
Edyciak lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Moja przyjaciółka ostatnio rodziła ze znieczuleniem, mówi że rana krocza boli MEGA po tym jak puści znieczulenie, właściwie mówi że ta blizna nadal ja boli a minął miesiąc. Miała dość nieduże nacięcie.Iryska wrote:Czyli po porodzie bolało jak puściło znieczulenie? Myślałam że tylko po cc boli, jak puszcza znieczulenie.
To znieczulenie przy naturalnym musi być podane jakoś w odpowiednim momencie?
Znieczulenie można dopiero podać przy odpowiednim rozwarciu bo może zwolnić akcje porodową, jedne szpitale dają od 4cm, ale też nie może być za duże rozwarcie bo mówią, że wtedy nie zdąży zadziałać. Więc trzeba się wstrzelić ze znieczuleniem z tego co wiem.
Iryska lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
-
Gratulacje! Ja miałal 20 betę 12 DPO i dzidzia rosnie jak na drozdzachMowe wrote:Cześć dziewczyny!
Mam dzisiaj 12 dpo, beta 27,7 nie jest za niska ? Troszkę mnie martwi...(progesteron 29,40)
liczy sie przyrost
dmg111, Edyciak lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny






