Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewa, nebbud, Berodual, syrop lipomal, Tantum Verde i nasivine do nosa 😘
Zulu, myślę że jak chłopcy wystartują z gadaniem to nam się zatęskni za tymi odgłosami jaskiniowców 😂💙Zulugula, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:36 centyl. Niby norma itd ale jednak nigdy nie byl takim bobasem z fałdkami, miał niskie przyrosty i zawsze chudzina była. Lekarz nie patrzyl na numerki wagi tylko na oko i na dotyk mu "nie spasował"
Zulu, a tak z ciekawości to ile Tomcio ma wzrostu?
Bo mój Olek waży jeszcze mniej, na szczepieniu tydzień temu było 10,45kg a dzisiaj pediatra oceniła na 10,2kg (nie ma apetytu przez te upały i gardło) a wzrostowo to ma jakieś 83/84cm -
Lalia wrote:Zulu, a tak z ciekawości to ile Tomcio ma wzrostu?
Bo mój Olek waży jeszcze mniej, na szczepieniu tydzień temu było 10,45kg a dzisiaj pediatra oceniła na 10,2kg (nie ma apetytu przez te upały i gardło) a wzrostowo to ma jakieś 83/84cm
Moja Oliwka podobnych "wymiarów" jest, 10kg i 82cm, ale mi się wydaje że jest bardzo zbita, po rodzinie męża, bo ja całe życia byłam patyczkiem z samymi nogami i rękomaLalia lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Lalia wrote:
Dziewczyny, jak Olek jest osłuchowo ok, ma katar i kaszel i bolące gardło, ale nie ma gorączki to możemy go zabrać na spacer? Nie mówię o placu zabaw gdzie są dzieci, ale np rundka po osiedlu?
3 tygodnie temu to samo mialam z Malwi. Kaszel, katar i czerwone gardlo. Nam lekarka kazala wychodzic normalnie bo to „naturalne inhalacje”Lalia lubi tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Ja tez dziś bylam u lekarza z córką tym razem. Masakryczny kaszel ma, normalnie mokry ale juz dlugo strasznie trwa. Bylam z nia w ubiegłym tygodniu u pediatry w przychodni, powiedział ze jest ok ale po tygodniu praktycznie zero poprawy a jak w nocy nie daj Boziu sie przebudzi to kaszle 40 minut. Dzisaj wybrałam się prywatnie do pediatry i tez potwierdziła ze jest ok.. Jakis wirus, przepisala pecto drill i w zasadzie tyle.
Moj syn tez szczuplak wazy 10,7 kg a mierzy jakos 83 cm. Córka w jego wieku wyglądala jak zawodnik sumo przy nim bo ważyła 11,5 kg a mierzyła raptem 80 cm. Ona ogolnie niska dosc jest teraz ma niecale 4 lata i raptem 100 cm ma.
Co do gadania dzieci to ja Wam powiem ze dzsiaj spedzilam z moją córką czas od odebrania z przedszkola ( jakos 15.30) do wieczora i ja mam dosc 🙈🙈 Jezu ile ona gada. Jak gadala całą drogę w tramwaju to mialam ochotę powiedzieć "zamknij się" 😅😅😅😅😆 nie no żart oczywiście ale cos w tym prawdy jest 😂 ja tęsknię za cisza po prostu. ZOSTALO im 3 dni w placowkach i obydwoje maja miesiac pozamykane placówki. Jakos to wszystko ogarniemy....Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2022, 22:27
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Veritaa, jaki macie plan w związku z zamkniętymi przedszkolami i żłobkami? Bo wy nie macie nikogo z rodziny do pomocy przy dzieciach?
Mam dosyć tych upałów, codziennie sprawdzam prognozę pogody czy widać ochłodzenie. Ale póki co nie zanosi się , jedyne co to jutro 70 procent szans na opady ale i tak 30 st dalej 😐 Michałek też już marudzi całymi dniami od tej pogody , nawet na spacery nie chce chodzić. Jedynie po południami posiedzi trochę na tarasie bo jest tam wtedy cień.
Dużo zdrowia dla chorowitków! 😘12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Veritaa, chyba na przykładzie Twojej córeczki można stwierdzić, że te wirusy są faktycznie mocno zjadliwe bo pamiętam, że pisałaś o tym że ona mało choruje.
Dużo zdrówka.
Masz jakiegoś fajnego pediatre prywatnie do polecenia?
Zulu, gratulacje dla Tomusia, mądrala
Suszi, Iga jaka do przodu gadułabrawo!
Pola z tym gadaniem to raczej średnio, wszystko rozumie jak Olek, wszystko pokaże ale mówić jej się nie chce. Nawet czasami nie potrafi powiedzieć że jest głodna i płacze jak bobas i trochę to trwa nim się skapne o co jej chodzi.
Daje jej czas do 2 rż bo widzę, że ona próbuje ale nie idzie jej, to jest dla niej za ciężkie, widocznie potrzebuje jeszcze czasu. Np potrafi powiedzieć MA MU SIA osobno sylabami po koleji ale nie połączy tego, tak samo PO LA. potrafi powiedzieć CO jak każe jej powtórzyć ale na wszystko pyta TO TO zamiast CO TO. Po swojemu cały czas coś gada, np ostatnio non stop PIPA, kilka razy wyrwało jej się NIE CHCĘ lub PIĆ ale to pojedyńcze przypadki. -
Co do wagi to Pola trochę dowaliła, na roczek miała 7,6 i wtedy pediatra mówił że powinna przybrać 0,5 kg w pół roku a ona na 18 miesięcy ważyła 9,1 kg. To chyba te szalone ilości mleka w nocy.
Mam wrażenie, że gdyby była tylko na MM np od czasu gdy zaczęłam jej podawać mieszanie czyli od 5 miesiąca to jej waga była by większa i obyłoby się bez takiej ilość stresów z ciągłym kontrolowaniem wagi. -
Anetka Marta mówi "Pipa" na Pepę. Tymek to "Pija", mleko to "ko", wychodzi=chosi, daj=dej, chodź=cho, jedzenie=mniam, lala=lala, bam=mam, tata=tatuś,kupa=siiii itd. Czasem jedna sylaba już u dziecka w wieku naszych to jakieś słowo. Możliwe że ona mówi, ale Ty nie wyłapujesz. Ja tak miałam z Tymkiem, bo on zaczął mówić...po angielsku 😂
Verita, mój Tymek to też taka gaduła. No serio, on nie ma minuty przestoju. Ja dużo gadam, ale on mowi non stop. Też mam czasami dość, a czasami sie po prostu wyłączam i tylko potakuje. Później załączam się po 15 min I słucham dalej.
Swoją drogą też jestem ciekawa Waszego wakacyjnego rozwiązania. Póki co my Tymka zapisaliśmy na 2 tyg półkolonii. Udało nam się znaleźć za 400zl na tydzień plus wyżywienie, ale widziałam też takie po 900zl za tydzień. Nie wiem co my zrobimy za rok. Chyba home office na zmianę nam zostanie:/ -
Veritaa, ja poszłam na wychowczy, ale Oliwki żłobek nieczynny w wakacje jest tylko 2 tygodnie, więc mieliśmy wtedy brać z mężem urlop 2 tyg, przedszkole do którego jest zapisana ma tylko tydzień wakacji, więc też będzie ok. Myślę że jak pójdzie do szkoły to wtedy będzie problem, bo wtedy 2 miesięcy aż, ale będzie duża to do dziadków ja wyślemy na dłużej xD
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 06:31
O ❤️
Z ❤️ -
Rozwiazalismy to tak ze ja wzielam 2 tyg lipca urlopu. Więc zostalo nam 2 tygodnie. Mąż jest na JDG więc w ogole odpada. Na 5 dni córka jedzie z moimi rodzicami nad morze, późniejna weekend do Wroclawia i na drugie 5 dni jedzie do kuzynek do Łodzi na wakacje. Z Bartkiem mam większy problem bo jest za maly dlatego mamy dla niego opiekunke na 2 tyg. Boje sie troche ale dziewczyna na codzień pracuje w przedszkolach /żłobkach od 10 lat. Zweryfikowalam to, ma po prostu urlop i chce dorobić sobie a znalazlam ją przez grupe na fb niania we Wrocławiu. W razie czego ten pierwszy tydzień mąż bedzie troche pomagal ale szczerze Bartek zdecydowanie "lepiej" zachowuje się z innymi jak nie ma nas w poblizu.
NIE kalkuluje sie nam to ale do pracy musze chodzic, na miesiąc zwolnienia pozwolic sobie niw mogę. Tzn pewnie nic by mi nie zrobili ale nie chce tak robic. Zaproponowaliśmy stawkę za 6,5h 160 zl (tyle serio jestesmy w stanie zapłacić) i bylo bardzo malo chętnych... Pisały do mnie jakieś nastolatki ktore dziecka w rękach chyna nie mialy. Albo jak ktos pisze do mnie " czy nadal szuka Pani niani dla synka xD" to od razu odrzucałam 😂😂😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2022, 07:57
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Anetko ja z pediatrow prywatnych to polecam bardzo Szymańska - Toczek. Ona pracuje na pediatrii na Borowskiej ale prywatnie przyjmuje tylko w soboty na Skarbowców
w zasadzoe dostać sie graniczy z cudem. Ale jest wg mnie super. Bylismy u niej z 3 razy. Jako jedyna (a widziało córkę 3 pediatrow) zauważyła ze Ania ma zrosniete wargi sromowe. Ogólnie ma trafne diagnozy, nie strzela od razu antybiotykow.
Dobry jest tez Duda Rafał ale przyjmuje na psim polj dla nas za daleko troche. Znajomi jeżdżą ze swoimi córkami i sa zadowoleni.
Ja wczoraj bylam u Moniki Skarlikowskiej. Młoda doktor ale bardzo fajna. Z 10 minut osluchiwala córkę, widac ze jest skupiona na badaniu, wszedzie zajrzała gdzie trzeba. Przyjmuje w ovo medicalCorka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Rozwiazalismy to tak ze ja wzielam 2 tyg lipca urlopu. Więc zostalo nam 2 tygodnie. Na 5 dni córka jedzie z moimi rodzicami nad morze, późniejna weekend do Wroclawia i na drugie 5 dni jedzie do kuzynek do Łodzi na wakacje. Z Bartkiem mam większy problem bo jest za maly dlatego mamy dla niego opiekunke na 2 tyg. Boje sie troche ale dziewczyna na codzień pracuje w przedszkolach /żłobkach od 10 lat. Zweryfikowalam to, ma po prostu urlop i chce dorobić sobie a znalazlam ją przez grupe na fb niania we Wrocławiu. W razie czego ten pierwszy tydzień mąż bedzie troche pomagal ale szczerze Bartek zdecydowanie "lepiej" zachowuje się z innymi jak nie ma nas w poblizu.
NIE kalkuluje sie nam to ale do pracy musze chodzic, na miesiąc zwolnienia pozwolic sobie niw mogę. Tzn pewnie nic by mi nie zrobili ale nie chce tak robic. Zaproponowaliśmy stawkę za 6,5h 160 zl (tyle serio jestesmy w stanie zapłacić) i bylo bardzo malo chętnych... Pisały do mnie jakieś nastolatki ktore dziecka w rękach chyna nie mialy. Albo jak ktos pisze do mnie " czy nadal szuka Pani niani dla synka xD" to od razu odrzucałam 😂😂😂
Ceny są bardzo wysokie, ale ja się też nie dziwię, bo to odpowiedzialna praca i nie tak łatwo być "dobrą" nianią. Ceny dobrych niań u Nas to 20-25 zl/h. A takie nastolatki, albo ktoś w wakacje chce dorobić to tak 12-15zl/h.O ❤️
Z ❤️ -
U nas tez stawka za nianie to 20-25 zł za godzinę. My zaczynamy od poniedziałku na poważnie bo od poniedziałku wracam do pracy. Jutro Melcia idzie do niani na godzinkę, później na dwie, tak żeby się przyzwyczaiła. Byliśmy już na zapoznaniu. Mela wykazała się odwaga bo nie siedziała tylko na moich kolanach jak ostatnio z nią bywa u obcych, ale chodziła po pokoju i eksplorowała. Jak ninja wyciągnęła klocki to Melka podeszła, wzięła klocki w garść, uciekła i wrzuciła mi do torebki 😂 ale ja do naszej niani mam 100% zaufania, najpierw była niania mojej młodszej siostry, potem przez kilka lat Jagody, potem dzieci mojej siostry. Znamy się bardzo dobrze, to już jak rodzina. Nie ukrywam ze jest mi duuuzo łatwiej z ta świadomością. Umówiliśmy się na stała kwotę 700 zł za miesiąc, bo u nas w gre wchodzi pół miesiąca/pół etatu a w zasadzie średnio 2 razy w tygodniu, tylko jak mąż będzie miał dzień, ewentualnie po nocy na 3 godziny. Trzymajcie kciuki! Ja już czuje lekki stresik przed powrotem do pracy
Zulugula, Lalia, Suszarka, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Verita, zawsze jestem pod wrażeniem tego jak ogarniasz wasz rodzinny system 😃
Dzięki. Staram się ale jest naprawdę ciężko bez pomocy nikogo.
Za 3 miesiace odbieramy mieszkanie i ja sie boje jak my to wszystko ogarniemy z 2 malych dzieci...Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021