Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Suszi, jak Twoja Igusia? Ja bym poszła najpierw w księgowość, a potem jako dodatek makijaż. Warto rozwijać pasję, ale chyba ciężko się utrzymać z pracy weekendowej. Dobrze, że już teraz o tym myślisz!
Ja myślę o podyplomówce w Krk, zajęcia są w pt i sb co 2 tyg, część zdalnie. Dojeżdżałabym autem, bez noclegu. Biję się z myślami z uwagi na Matyldzię, ale z drugiej strony teraz byłby dobry moment, bo mama jest nam jeszcze w stanie pomóc i zająć się nią w piątki.
Enigvaa, pełen podziw, ja jestem sportowa sierota, co najwyżej basen i rower.
Tajka, a jakbyś popytała wśród znajomych o fotelik? My kupiliśmy do drugiego auta fotelik od bliskiej koleżanki. To dobry fotelik tyłem do kierunku jazdy, używany przez jedno dziecko, oczywiście bezwypadkowy, Matyldzia jeździ w nim rzadko, bo Lucek rzadko ją odwozi, a jak jesteśmy razem w domu i oni jadą gdzieś we dwójkę to biorą moje auto z britaxem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2022, 20:57
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Syn w zeszłym roku też miał i niestety z dwa razy później to powróciło przy okazji jakiejś infekcji. Podawałam mu tylko nurofen dla działania przeciwzapalnego, nic więcej w tej sytuacji nie da się zrobić. Trzeba czekać aż przejdzieIryska wrote:Dziękuję że pytasz. już dobrze z nóżką, miał robione USG stawu biodrowego i wszystko było ok. Najpewniej to było przemijające zapalenie stawu. Oby już nie wróciło, bo podobno lubi nawracać.
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Suszarko, makijaż brzmi fajnie, ale musisz się liczyć z tym, że to jest praca z klientem i to dość... Fanaberycznym. Tak jak dziewczyny pisały - praca głównie w weekendy, najlepiej jeszcze z dojazdem do klientki albo utrzymanie własnego studia a od poniedziałku do czwartku, to mało kto będzie się zgłaszał na makijaż. Jednak finanse to finanse, konkretna rzecz.Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
U nas już przeszło 🙂edka85 wrote:Syn w zeszłym roku też miał i niestety z dwa razy później to powróciło przy okazji jakiejś infekcji. Podawałam mu tylko nurofen dla działania przeciwzapalnego, nic więcej w tej sytuacji nie da się zrobić. Trzeba czekać aż przejdzie
My dawaliśmy nurofen i staraliśmy się oszczędzać mu tą nóżkę. Dobrze , że on nie jest zbyt ruchliwym dzieckiem, nawet łatwo go było zająć czymś żeby siedział na dupce - książki, puzzle, kredki, ciastolina😁
Mam nadzieję że u nas nie nawróci 😳12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Na insta widziałam, że niektóre makijażystki tworzą profile, nagrywają rolki i tik toki z tutorialami, polecajkami i prowadzą sklepy w których właśnie te polecane rzeczy można kupić. Takie 2w1. Będąc samodzielną księgowa myślę, że masz pewność zatrudnienia, zwłaszcza teraz kiedy rząd zmienia co chwilę przepisy podatkowe- dobra księgowa to skarb. Natomiast jeśli makijaż to Twoja pasja, może to dobry czas, żeby wreszcie ją rozwijać i sprawić by praca stała się Twoim hobby. Ale tu musisz się liczyć z pracą w weekendy, bo nie oszukujmy się, większość osób decyduje się na taka usługę na ślub, wesele, komunię czy chrzest.Suszarka wrote:Jakbyście miały do wyboru - kurs dla samodzielnych księgowych, albo kurs makijażu dla profesjonalistów to co byście wybrały? Chcę jeszcze na macierzyńskim zrobić krok w stronę przebranżowienia się. Moje stare miejsce pracy jest w handlu, w firmie-beton, gdzie od 30 lat nic się nie zmieniło. Skończyłam finanse i rachunkowość ale nigdy nie pracowałam w księgowości. A makijaż to taka moja pasja "po godzinach", lubię to robić i nieźle mi wychodzi, ale mam trochę braki w warsztacie. Wybierając księgowość mogłabym szukać zdalnej pracy w firmie z miasta wojewódzkiego, na pewno za lepsze pieniądze niż mam na obecnym etacie (mam 100km więc na rekrutację albo jakieś szkolenie mogłabym podjechać bez problemu). No i nie wymaga to nakładów finansowych poza opłaceniem kursu. Mam kogoś kto mógłby mnie polecić do pracy. Makijaż uwielbiam i chciałabym to robić, ale mam świadomość że ciężko będzie się za to utrzymać, że to raczej byłby sposób na "dorobienie", o ile bym się zdołała przebić. Myśl o życiowych zmianach już długo we mnie dojrzewa, a czas ucieka 😑
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2022, 21:15
-
KarolinaMaria wrote:Enigvaa, pełen podziw, ja jestem sportowa sierota, co najwyżej basen i rower.
Ja tez dlatego boli mnie tylek 🤣 serio, ja nawet biegac nie potrafie 🫣 ale wkurza mnie moje cialo, czuje sie zle sama ze soba, a i jak jestem w pokoju obok to nie mam wytchnienia. Ostatnio mam wrazenie, ze po za byciem mama nic innego nie robie. Z mezem tez srednio sie ostatnio dogaduje, strasznie mi podcina skrzydla ostatnio. Potrzebuje troche odetchnac i wyjsc sama ze soba, bo dawno nie przebywałam w swoim towarzystwie…🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
Generalnie czuję tak samo jak Wy. Byłam początkowo napalona na ten makijaż, myślę o tym od bardzo dawna, ale to właśnie musiałby być taki "dodatek". Może kiedyś sobie zrobię ten kurs i brow hennę. Robiłam jakieś wstępne rozeznanie, ciężko byłoby się przebić. Tych makijażystek jest na rynku mnóstwo, usługi większości mocno wątpliwe estetycznie i technicznie, ale po pierwsze często wygrywa kryterium "cena", a po drugie też jest trochę tak jak mówi Annia, to jest jednak specyficzna praca. A ja nie wiem czy obecnie mam na to zasoby psychiczne 🙈 ten kurs dla księgowy można zrobić wieczorowo, zajęcia są raz w tygodniu od 16 do 21, trwa to 4 miesiące i kończy się egzaminem. Chciałam iść na podyplomowe studia, to moje marzenie które kiedyś zrealizuję, ale ze względu na dobro dzieci na razie nie ma to racji bytu. Mój mąż pracuje w soboty, teśxiowa też, a mamy nie chcę obarczać opieką nad dziećmi. Praktycznym i pragmatycznym wyborem są finanse i na razie się na tym skupię. Może jak zrobię coś w kierunku własnego rozwoju to moja psychika trochę odżyje.
Ounai, Annia, emdar lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Emar prawdopodobne zaraziłaś się od Julka 🤔 dla pewności zrób sobie test.
Suszarko księgowość napewno jest pewniejsza ale tego jest dużo i może ciężko się będzie przebić, na makijażu też można się zarobić, tym bardziej że wesela są teraz i w tygodniu a ludzie malują się także na urodziny, chrzty i komunie, ale też jest coraz więcej makijażystek...
Dziewczyny czy po szczepieniu na ospę Wasze dzieci miały gorączki? Po obu dawkach?12.2020 dziewczynka ❤️ po 6cs
11.2024 staramy się o rodzeństwo -
Karolina, a Iga to tak 50/50. Miała jeszcze dziś lekki stan podgorączkowy, i nie chciała jeść praktycznie nic. Natomiast piła ładnie, to najważniejsze. Humor miała dobry aż do wieczora, wtedy się zaczęły ataki płaczu, ale była już też zmęczona bo w dzień spala tylko godzinę a noc była okropna, co chwila się budziła z histerycznym płaczem
dziś już też jedno wybudzenie miałyśmy. I jest przyklejona do mnie, jak to dziecko w chorobie 😓 najgorsza sytuacja jest w buzi, mąż jej dziś dał trochę keczupu bo nie pomyślał i potem była meeega drama, tak samo jak jej za mocno wycierałam usta po próbie jedzenia na dłoniach ma kilka plamek. Stopy od spodu - sporo pęcherzy ale bez tragedii. Wysypało ją też w okolicy pieluszkowej, ogarnianie higieny jest okupione wielkim płaczem.
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Podpisuje się pod opiniami dziewczyn, lepszą opcją będzie księgowość.
U nas jeszcze nikt nie miał bostonki. Nieciekawie to wygląda z opisu 😟 Aż strach pomyśleć, że kiedyś i nas to spotka.Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
U nas bez gorączki po obu dawkach🙂Ewa88 wrote:Emar prawdopodobne zaraziłaś się od Julka 🤔 dla pewności zrób sobie test.
Suszarko księgowość napewno jest pewniejsza ale tego jest dużo i może ciężko się będzie przebić, na makijażu też można się zarobić, tym bardziej że wesela są teraz i w tygodniu a ludzie malują się także na urodziny, chrzty i komunie, ale też jest coraz więcej makijażystek...
Dziewczyny czy po szczepieniu na ospę Wasze dzieci miały gorączki? Po obu dawkach?
Ewa88 lubi tę wiadomość
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Czasem może tak być ( zdaniem naszej pediatry). Julek był szczepiony, miał bostonkę w żłobku 3 razy i ani razu się nie zaraził.Ewa88 wrote:Suszarko pytałam bo podobno Szczepionka na ospę w jakimś stopniu chroni przed bostonką🤔
A myślałaś gdzie Iga mogła się zarazić?
Ewa88 lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Moje dzieci nie miały jeszcze bostonki a córka od ukończenia roku chodzi do placówek wiec wydaje mi się ze nie ma reguły .
Tzn raz jak miała niecałe 2 lata to miała jakaś wysypkę tylko na stopach ale żadnych pęcherzy w buzi, mam podejrzenia ze to mogła być bostonka wtedy ale to trwało 2 dni i przeszło. U syna w grupie była już 2 razy a on chodził i nie zaraził się.
Suszarko zdrówka dla IgiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2022, 09:31
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Zdrówka dla chorowitków 😘
U nas na szczęście po miesiącach słabej odporności u Julka, udało mi się go wyprowadzić i mam nadzieję podbudować odporność i przygotować na kolejny sezon chorób 🙈
Mimo, że nie chodzi i nie będzie chodził jeszcze długo do żłobka czy przedszkola, to starsi bracia zawsze czymś go "poczęstują" 😏
Mam pytanie odnośnie szczepionki mmr po roczku. Kiedy szczepiłyście dzieciaczki? Zaraz po skończeniu roczku czy trochę później?
Julek rok skończył 28 sierpnia i tak myślałam żeby pod koniec września go zaszczepić, a jeszcze muszę wykonać mu przed tym szczepieniem morfologię krwi (mam już skierowanie od pediatry) i nie wiem kiedy będzie najlepszy moment. Boję się tej szczepionki 😬15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Najprawdopodobniej na placu zabaw. Nigdzie indziej nie byliśmy. Ja myślę że nam się trafił dość łagodny przebieg tej bostonki mimo wszystko. A odnośnie tego że szczepienie na ospę chroni przed bostonką, to aż sprawdziłam na tej grupie o szczepieniach i znalazłam takie wyjaśnienie: "Nie ma żadnej odporności na bostonkę po szczepieniu na ospę. To są dwa kompletnie różne wirusy, należące do różnych rzędów. Są ze sobą spokrewnione w takim samym stopniu, jak spokrewniony z wielorybem jest kret.Ewa88 wrote:Suszarko pytałam bo podobno Szczepionka na ospę w jakimś stopniu chroni przed bostonką🤔
A myślałaś gdzie Iga mogła się zarazić?
Szczepionka na ospę nie chroni nawet przed opryszczką, a tu pokrewieństwo wirusów jest już dużo bliższe (coś jak kot i ryś)
"
Ula, moja Iga zaszczepiona mmr tuż po 1. urodzinach 👍
Ulaa, Ounai lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Ewa88, na bank się zaraziłam; mąż też, ale on czuje się jak to sam określił "jak na lekkim kacu". Julek juz rewelacja, totalnie nic mu nie jest. Nie robię testu, bo mam w domu tylko jeszcze jeden test, zrobię Julkowi koło środy, a nie chcę na razie łazić po sklepach/aptekach jak nie muszę ( zapasy w domu mam zawsze, sąsiadka wczoraj kupiła nam świeże pieczywo).
Ewa88 lubi tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Suszi, też to kiedyś czytałam i jedna lekarka mi to kiedyś mówiła, ale nasza pediatra mówi że ma sporo maluchów które były szczepione na ospę i nie zarażają się bostonką,i że jej zdaniem to nie jest przypadek. A może faktycznie jest? Wiecie jak to w medycynie" jak w kinie, czyli wszystko jest możliwe"🙄
Suszarka, Ewa88 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙
