Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiecie jaka ona jest szczesliwa i dumna z siebie jak zrobi cos nowego. Od razu nas wola i czeka na brawa i komplementy 🥹 mam mega wzrusz i lzy w oczach za kazdym razem 🥹
Przymierzała sie do tego od kilku miesiecy (do kleku na jedna nóżkę) ale miala za malo sily, nie sądziliśmy ze tak szybko bedzie probowac wstawac. Na razie tylko trampolina jest warta takiego wysilku, ale to juz ogromny krok do przodu 🥰Lalia, Ewa88 , Belie, dmg111, Nowastaraczka, Ounai, emdar, asias86, edka85, Zulugula, Clover, KarolinaMaria, Ania81 lubią tę wiadomość
🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️ -
nick nieaktualnyUla co tam po wizycie?
U nas w domu mały szpital. Haris przywlókł ze żłobka krup. Zaczęło się od zwykłego katarku, w ciągu kilku dni jego stan tylko się pogarszał. Biedaczek mój kochany, nie mógl porządnie oddychać, bo całe gardełko opuchnięte plus gorączka. Rodzinny dał mu jedną dawkę sterydów, by otworzyć drogi oddechowe. Było super, noc po sterydach przespał, a było mu to bardzo potrzebne. Niestety dziś w nocy znowu bardzo kaszel go męczył, nosek cały czas ma zawalony. Ledwo mówi, bo ma taką chrypkę. No i nie je, bardzo malutko pije. Staramy się z mężem jak możemy podawać mu płyny plus coś tam do jedzenia, żeby choć troszkę coś zjadł.
Ja też ledwo żyję, bo mam grypę. Dziś w pracy jestem niestety. No ale mąż ma wolne, więc wszystko na jego głowie. -
O matko i córko, wszytskie okna myjecie że taka cisza tu? 😁
U nas sukces! Jagodzia dziś sama usiadła ❤️❤️❤️Ounai, dmg111, emdar, Clover, Zulugula, Ewa88 , Enigvaa, KarolinaMaria, Wik89, asias86 lubią tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Enigva, gratulacje dla Malwinki!!!! ❤️🔥
Ula, jak wizyta?
Ja właśnie zamówiłam ostatnie prezenty dla dzieci. Tort też zamówiony, balony teżJeszcze tylko ciasta i temat Świat zamknięty. Jutro ubieram choinkę 😁
Marta dostanie puzzle, smoczek z przypinka dla Baby Born bo zgubiła, pająka yellies i balloon car, czyli zestaw zabawek napędzanych powietrzem z balonika.
Dla Tymka mamy fabrykę glutów, fabrykę kryształów świecących w ciemności, pajaka yellies i klocki rurki konstrukcyjne do budowania baz. Generalnie zamysł był taki, żeby dostali prezenty którymi choć chwilę pobawią się razem. Dużo, bo prezenty są od nas i od mojej mamy.emdar, Ewa88 , KarolinaMaria, Suszarka, Clover lubią tę wiadomość
-
Suszarka, ubawiłaś mnie z tymi oknami🤣🤣😍. Ja dziś z produktywnych rzeczy to zrobiłam jedynie obiad ( za to mega dobry; kurczaka z cytryną i tymiankiem, i pesto z pietruszki😋)a tak to... czytałam książkę w łóżku.
Przyjeżdża jutro moja mama( wiezie ze sobą własnoręcznie klejone uszka🥟), i już przebiera nogami,żeby Święta u nas ogarniać 😊🎅🎄. Mąż już sporo zakupów ogarnął, prezenty wszystkie są ( już nawet popakowane 🎁), choinka stoi, świąteczne skarpety odgrzebane, Julek ( odpukać!!!) prawie zupełnie zdrowy( lekki kaszel to dla mnie już nie "choroba"), ja czuję się naprawdę w porządku( jestem tylko trochę bardziej zmęczona i senna, ale naprawdę bez tragedii żadnej); czego mi więcej potrzeba😘?42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Aa, Suszarka, brawo dla Jagódki ❤👏
Ula, właśnie jak tam po wizycie?
Clover, to Ty nie wiesz,że prawdziwy Polak to maluje mieszkanie na urlopie?😅
Ania81, zdrowia dla Hariska 💙.
Jak tam reszta naszych chorowitków? Pomału wychodzą na prostą? Zdrowia dla wszystkich 🙏❤Clover, Ania81 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Suszarko, ja mam okna umyte w listopadzie i patrząc na pogodę za oknem to był bardzo dobry pomysł. Dużo się dzieje, i dobrych i złych rzeczy, od tygodnia jesteśmy podziębieni, mam nadzieję, że Mati pójdzie jutro do żłobka. Chciałabym, żeby te choroby się wreszcie skończyły. Uszka ulepiłam tydzień temu, czekają w zamrażarce. W tym tyg w ramach praktyki z podyplomówki byłam 3 dni w Wiedniu. Nie broniłam sobie grzańca na jarmarkach i innych trunków (w końcu wyjazd studencki 😎). Było naprawdę magicznie! Niestety w tym samym czasie Lucek przeżywał gehennę z tęskniącą Matyldą 😔 jej usypianie jest coraz trudniejsze i nawet brak drzemki w dzień nic nie daje. Ogólnie to jestem zmęczona tą końcówką roku, brakiem czasu dla siebie, ciągłą gonitwą i rodzinnymi scysjami. Zastanawiamy się, czy nie zostawimy na całe święta w domu.
Gratulacje dla Jagódki, samodzielny siad to milowy krok!
Ounai, ja Cię doskonale rozumiem z tymi delegacjami męża. Żyjemy tak na codzień i dla mnie często czas w tygodniu to wegetacja. Jak Mati ma zły dzień to modlę się o wieczór. To jest bardzo zły czas na zmianę pracy, dlatego tak ciągniemy. Dodatkowo L tę pracę bardzo lubi i nie można jej wykonywać stacjonarnie. Jedyne co mogę doradzić to odpuszczenie. Jak nie ma męża to olej sprzątanie, pranie, zamów sobie jedzenie. Ja robię często tylko to co muszę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2022, 08:40
Ounai lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Cześć dziewczyny ☺️
Po wizycie mieszane mam uczucia, temu lekarzowi z piątku też Gabrysia wyszła mała, taka jak i mojemu prowadzącemu.
Łożysko bez widocznych cech odklejania, już nie pokrywa szyjki macicy, a było przodujące 💪 na ścianie tylnej i ma II st dojrzałości.
Ilość płynu owodniowego prawidłowa AFI 15, przepływy wszystkie prawidłowe, pępowina 3 naczynia, prawidłowej długości. Akcja serca 146/min, szacunkowa masa 712g (margines błędu to 10%).
Teraz księżniczka znowu jest w położeniu główkowym, także fika tam nieźle, bo jeszcze w poniedziałek była miednicowo 🙈
FGR (zahamowanie wzrastania płodu) stopień I więc ten najlepszy póki co. Wizyty co 2 tygodnie czyli kontrola wzrostu i Doppler.
Opcje są teraz dwie, albo jest tak zaprogramowana, że będzie długonogą modelką albo okaże się, że np w 33 czy 34 tc przestanie rosnąć i lekarz zdecyduje o cesarce (przy hipotrofii zwykle robią cesarki), bo będzie jej lepiej wtedy poza brzuchem niż w brzuchu 🤷♀️
A żeby to stwierdzić to muszę krążyć między jednym a drugim lekarzem i jeszcze izbą przyjęć i poradnią patologii ciąży.
Do 30 stycznia póki nie będę już pacjentką poradni będę miała u swojego lekarza prowadzącego wizyty co 2 tygodnie i u tego co byłam w piątek też co 2 tygodnie, ale, że będą się na siebie nakładać to wyjdzie mi, że raz na tydzień u kogoś będę wizytować 🥴🙈
Ale ten piątkowy lekarz pochwalił postępowanie mojego doktora prowadzącego, powiedział, że sam też by tak kierował pacjentką w tej sytuacji 💪 także wiem, że mam najlepszą opiekę i tego się trzymam.
A tu mała Gabrielka 😍
Ounai, Nowastaraczka, Zulugula, emdar, KarolinaMaria, Clover, Ania81, asias86, dmg111 lubią tę wiadomość