X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka, duża zdrowia dla Was wszystkich, może Cię pocieszy to, że zarażamy zanim mamy objawy i nie da się tego kontrolować. Matylda była kiedyś u teściów 2h, była zdrowa jak ryba, dopiero w nocy dostała gorączki i kataru, a my i teściowie byliśmy chorzy równo 2 dni później 😳 to mi pokazało, że nigdy nie wiesz co drzemie w Twoim dziecku 😁

    Tajka lubi tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Tajka Autorytet
    Postów: 3007 4247

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Tajka, zdrowie to jedno. Ale pomyśl, Maja jest taka malutka, potrzebuje Cię, a Ty soe jeszcze zamkniesz przed nią. Ja wolałbym żeby mi młodsze złapało katar niż odciąć się od starszego, które tak bardzo potrzebuje jeszcze mamy.
    To prawda

    12.08.2020 - ⏸ (15dpo, 2gi cykl stymulowany clo, 3ci cykl po drożności, 15cs)
    27.04.2021 - nasz cud 🥰 3700g, 57 cm, 41tc
    19cd062133.png

    31.03.2022 - ⏸️
    Będzie dzidziuś 👣👶
    2534e96399.png
  • Dzudi Autorytet
    Postów: 5990 9077

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zapytam Was bo macie już na pewno sprawdzone. Polecacie odkrywczy domek Dumel?
    Czy taki maluch jak Alex (9msc) ogarnie zabawę czy lepiej poczekać aż trochę podrośnie ? 😃

    LJOgp2.png

    Starania od 2014r. ☹️

    INVIMED POZNAŃ

    IVF - maj 2021
    Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
    PUNKCJA - 21.05 💉
    CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔

    20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
    16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
    21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
    27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
    35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
    12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
    13t6d - 90g 👶
    15t0d - 118g 👶
    17t0d - 177g 👶 SYN 💙
    17t6d - 200g 👶
    21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
    21t6d - 500g 👶
    24t5d - 804g 👶
    26t6d -1100g👶
    30t6d -1650g👶
    32t6d -1900g👶
    34t6d -2500g👶
    36t6d -2750g👶
    38t6d -3400g👶

    Alex
    08.04.2022
    9:04
    3760g ❤️
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Dziewczyny zapytam Was bo macie już na pewno sprawdzone. Polecacie odkrywczy domek Dumel?
    Czy taki maluch jak Alex (9msc) ogarnie zabawę czy lepiej poczekać aż trochę podrośnie ? 😃
    Ogarnie :) choć pewnie początkowo z pomocą doroslego. Ja kupowałam Idze jak miała niecały rok, a Jagoda też już od jakiegoś czasu się bawi. Świetna zabawka, jedna z ulubionych na tym wątku 😅

    Dzudi lubi tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzudi wrote:
    Dziewczyny zapytam Was bo macie już na pewno sprawdzone. Polecacie odkrywczy domek Dumel?
    Czy taki maluch jak Alex (9msc) ogarnie zabawę czy lepiej poczekać aż trochę podrośnie ? 😃
    Matylda nie jest za bardzo 'zabawkowa', a mimo to domek ją zainteresował (dostała na roczek) i do tej pory się nim bawi chwilkę, jak sobie przypomni. Fajna, porządna zabawka i przede wszystkim popularna, więc łatwo ją sprzedasz, jeśli okaże się niewypałem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2023, 17:52

    Dzudi lubi tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • asias86 Autorytet
    Postów: 653 1033

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tajka wrote:
    Aha, no to chyba przegięcie aż w tą stronę..myślałam bardziej o izolacji takiej, że będę np w sypialni z Gabi a nie w salonie jak zazwyczaj, gdzie lata Maja, ale jak Maja trzymała jej kocyk i kichnęła to stwierdziłam, że to raczej bez sensu.. Z resztą ja też przebywam i z Mają i Gabi to ja mogę przenieść tego wirusa..
    Trochę boję się tego katarku (czy coś gorszego) u Gabi ☹️
    U nas Bartek już drugi raz ma katar. Zapewne złapał coś od Kuby, który w zeszłym tygodniu miał gorączkę i chyba mięśnie go bolały. Podejrzewam może miał grypę, ale ani testów w aptekach nie było w okolicy ani do lekarza nie szło się dostać. Na szczycie gorączka tylko dwa dni.
    Jutro z kolei z Bartkiem do lekarza żeby go osłuchała dobrze ze mamy planowa wizytę bo żeby się dostać tak z dnia na dzień to masakra.

    Kuba 26.07.2020

    Bartek 27.10.2022
  • asias86 Autorytet
    Postów: 653 1033

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do facetów i związku to u nas czarne chmury. Może jakoś przetrwamy ale oboje jesteś wykończeni przez dzieci i remont.

    Kuba 26.07.2020

    Bartek 27.10.2022
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, jak tam? Gotowa na poród w piątek? 😁Jak to organizujecie logistycznie? Jak się zacznie to mąż Cię zawozi, a Olek do dziadków? Mąż może być przy porodzie? Myślę o Tobie i czekam na piękną relację, tak jak za pierwszym razem 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2023, 07:06

    Suszarka, Wik89, Lalia, Zulugula, Nowastaraczka lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny bolały Was pępki w ciąży? 🤔

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Dziewczyny bolały Was pępki w ciąży? 🤔
    Mnie nie ale to częsta przypadłość w ciąży :(

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Dziewczyny bolały Was pępki w ciąży? 🤔
    Annia, na kiedy masz termin? Zdążycie się przeprowadzić przed porodem? ;) jak tak ogólnie się czujesz?

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8490 18599

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria wrote:
    Lalia, jak tam? Gotowa na poród w piątek? 😁Jak to organizujecie logistycznie? Jak się zacznie to mąż Cię zawozi, a Olek do dziadków? Mąż może być przy porodzie? Myślę o Tobie i czekam na piękną relację, tak jak za pierwszym razem 😘

    Dziękuję, że pytasz 😘

    Przyznam szczerze, że popadam trochę w skrajności i łapie kryzys 😵 z jednej strony się cieszę że tym razem bez cukrzycy i czekam na spontaniczne rozpoczęcie akcji porodowej, może dzięki temu ciało będzie bardziej gotowe i wszystko pójdzie sprawniej, mniej medycznie i szybciej.
    Ale z drugiej strony, o tej "porze ciąży" Oluś już był na świecie, urodził się mając 53 cm i 3500g i naprawdę to był ciężki poród, położna sama mówiła że na tamten czas to był maks moich możliwości, a raczej że dobrze że nie był większy. A że Kacpi rośnie niemal identycznie, to im wyższa ciąża, tym bardziej się stresuję, że będzie za duży i że nie będę mieć szans na poród SN, a chciałabym chociaż spróbować.
    Tyle że w takich momentach wracam do punktu A i sobie tłumacze, że z Olciem miałam indukcję totalnie na zimno, to był 38+4, zero rozwarcia, zero skurczy, przebijane wody, ciało ewidentnie nie było gotowe na poród. Teraz to już drugi poród, działa pamięć mięśniowa, ciało już wie co i jak. Ma się zacząć samo, więc teoretycznie albo zaczną się skurcze, albo odejdą wody, rozwarcie będzie się robić, więc jest naprawdę duża i realna szansa, że nawet jeśli Kacpi będzie większy niż Oluś, to wbrew pozorom ten poród może być szybszy i łatwiejszy.
    I tak raz się stresuję, raz uspokajam..

    Co do Olcia, to jesteśmy ugadani z teściami, że jak zacznie się w nocy, to żeby go nie budzić, to oni przyjadą do niego (mają 10 min autem). Jeśli zacznie się wieczorem, to też raczej przyjadą tutaj, tak żeby nie robić dużego zamieszania i móc go położyć w jego łóżku. Jeśli zacznie się rano, albo w południe to odwieziemy go do nich, bo jest duża szansa, że do wieczora urodzę i mąż zdąży wrócić żeby go położyć spać, ale w razie czego, to oprócz siebie do szpitala, to spakowałam też Olka do dziadków: ma w swoim plecaczku piżamkę, pastę i szczoteczkę i dwa komplety ubrań, u nich są jego pampersy i druga chmurka z szumami, więc gdyby coś się podziało albo przeciągnęło, to będzie mógł zostać spokojnie na noc.

    Jeśli chodzi o męża, to w moim szpitalu są porody rodzinne, ale nie ma na ten moment odwiedzin. Ja jestem też umówiona z komercyjną położną, tą samą która rodziła ze mną Olcia. Patrząc na moje doświadczenia porodowe, to ustaliliśmy że nie będzie stricte przy samym porodzie, tzn przez ten okres parcia z bo wtedy zdecydowanie największą pomocą jest położna. I tu jesteśmy zgodni. I to nie chodzi absolutnie o to, że "poród obrzydzi mnie w jego oczach" czy inne tego typu kwestie, po prostu prawda jest taka, że ja chcę się w pełni skupić na sobie i na tym żeby słuchać położnej i urodzić, a mąż może czuć się bezradny i trochę przerażony tym wszystkim. Oboje nie mamy potrzeby żeby to on przecinał pępowinę, ja nie mam potrzeby udowadniania"niech zobaczy jaki to wysiłek" itd. Ale mamy ustalone, że będzie ze mną od wejścia na porodówkę (no może po lewatywie 🤣) do momentu parcia, a potem te 2h po porodzie, żeby miał szansę poznać Kacperka (ze względu na brak odwiedzin), albo gdyby skończyło się jednak CC to żeby mógł małego kangurować.

    Wiem, że dla kogoś takie szczegółowe planowanie może być abstrakcją, ale ja dzięki temu że mamy plan A, B, C itd to ograniczam swoje stresy do minimum. Oczywiście stresują mnie też inne kwestie: czy SN uda się bez komplikacji, czy Kacpi będzie miał żółtaczkę i będziemy musieli zostać dłużej w szpitalu, czy będę mieć jednak CC i nie dość że będziemy dłużej w szpitalu to później dłużej nie będę mogła podnosić Olcia i bardziej uważać na ranę. Wiem że mąż sobie super poradzi z Olciem, ale boje się o siebie, czy ja sobie poradzę z rozłąką itd. Ale to są już kwestie na które średnio mam wpływ, więc staram się tych myśli i obaw nie dopuszczać do siebie. A w tematach w których realnie mogę coś zrobić (organizacja opieki nad Olciem czy obecność męża podczas porodu) to działam, bo wtedy faktycznie czuję się spokojniejsza.

    Oczywiście nie mam absolutnie żadnych "objawów" porodu, za to 100% dowodów, że to już końcówka ciąży. Małemu już tak ciasno, że czuję się jakbym miała cały brzuch posiniaczony, to już nie jest dyskomfort, po prostu mnie bolą żebra, skóra pod nimi. Bolą mnie też plecy, przytyłam niecałe 15 kg, ale praktycznie wszystko poszło w brzuch więc czuję się jakbym dźwigała ogromny plecak na brzuchu. W nocy nie mogę się ułożyć, co chwilę chce mi się siusiu, jestem już totalnie nieporadna bo ten brzuch ogranicza większość podstawowych czynności 🙈
    Więc o ile kocham być mamą i totalnie się spełniam, samym porodem się aż tak nie stresuję i nie boję, o tyle stwierdzam że w samej ciąży być nie lubię 😅 czuję się "pobłogosławiona" tylko dlatego że czekam na moje ukochane dzieciątko, ale wcale nie ze względu na sam stan i to jak się czuję przez te 9 miesięcy 🤭

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8490 18599

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Dziewczyny bolały Was pępki w ciąży? 🤔

    Anniu, mnie dopiero na późniejszym etapie, jak dzieci się już solidnie ruszały. Bardzo często musiałam się trzymać za pępek jak akurat jakaś ręka czy noga się tam rozpychała, bo miałam uczucie jakby mi skóra miała pęknąć 😅

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też w poprzedniej nie bolał, a w tej od wczoraj mnie pobolewa ten pępek, tak powierzchownie. :/

    KarolinaMaria myślę, że zdążymy łazienki gotowe, podlogi położone, tapety i ściany gotowe, montują właśnie drzwi wewnętrzne i termin na montaż stolarza (bardzo dużo mebli na wymiar plus kuchnia) mamy na drugą połowę lutego. Czuję się zmęczona jak to w ciąży...

    Wik89, KarolinaMaria lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Wik89 Autorytet
    Postów: 3786 5603

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, po Twoim opisie końcowki ciazy przypomnialam sobie to wszystko… no wspolczuje jednym slowem! Ale juz niedlugo na szczescie. Trzymam kciuki! 😘

    Annia, to super, ze jestescie juz tak zaawansowani z wykanczaniem mieszkania 😍

    Lalia lubi tę wiadomość

    II 2020 22 cs szczęśliwy
    👶 X 2020
    XII 2022 6 cs szczęśliwy
    👧 IX 2023
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia, ja mam podobnie jak Wik, od razu przypomniał mi się ten empcjonalny rollercaster i oczekiwanie 'kiedy się zacznie'. Na szczęście jesteś już blisko. Trzymam kciuki.

    Annia, wow, super postęp prac. Czekamy na foty po wykończeniu 😏

    Verita, jak u Was? Kiedy wasza przeprowadzka?

    Lalia lubi tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Suszarka Autorytet
    Postów: 4488 9446

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lalia trzymam za Ciebie kciuki, jestem pewna że sobie doskonale poradzisz 😘 w kwestii planowania totalnie rozumiem i zrobiłabym tak samo. I ja też nie lubię chodzić w ciąży, dla mnie to męczarnia. Chciałam Ci tylko powiedzieć coś o rozłące, ja się tego bardzo bałam, zwłaszcza że Iga miała zaledwie 15 miesięcy i nie dawała się w tym czasie uśpić nikomu innemu, co jeszvze pogarszało sprawę. Okazało się że ona poradziła sobie 100x lepiej niż przypuszczaliśmy. Natomiast ja nie wierzyłam jak kiedyś siostra mi mówiła że w ciąży boimy się rozłąki ze starszymi dziećmi, a po przekroczeniu progu szpitala dzieje się tak dużo że nie ma zbytnio czasu na tęsknotę. Ale teraz wiem, że to prawda :) poza tym Iga miała żółtaczkę, była naświetlana, miała masę komplikacji, a z Jagódką poszło sprawnie, CC w czwartek o 14:50, a w sobotę o 15 jechałam już do domu. Cokolwiek by się nie działo, już niedługo koniec ciąży i poznasz swoją najlepszą Nagrodę ❤️ dodam jeszcze że moja przyjaciółka urodziła pierwszą córkę 3600, ciężki poród choć akcja zaczęła się samoistnie. Z drugim poszło już znacznie szybciej mimo wagi prawie 3900. A na początku grudnia urodziła sn chłopca o wadze 4100 i 60cm, co więcej - nie została nacięta ani nie miała pęknięcia. Kobiece ciało to wielka tajemnica :) Z całego serca życzę Ci pięknego porodu, takiego o jakim marzysz 😘

    Lalia, Wik89 lubią tę wiadomość

    Iga ❤️ 7.01.2021
    Jagoda ❤️ 7.04.2022
  • Lalia Autorytet
    Postów: 8490 18599

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suszi ❤️❤️❤️❤️ jesteś dzisiaj moim Aniołem 💙💙💙💙

    "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
    Św. Augustyn


    💙💙 Aleksander 💙💙
    🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
    age.png

    💙💙 Kacper 💙💙
    🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
    age.png
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2190 1872

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina my dopiero w wakacje się przeprowadzamy :) nie mamy ciśnienia bo chcemy żeby dzieci tutaj gdzie mieszkamy skończyły placówki.
    Na razie mamy tylko założona instalacje do klimatyzacji i światło 🤣 od marca wchodzi nam ekipa wykończeniowa a w pierwszej połowie czerwca stolarz będzie montował mebli wiec w zasadzie może w połowie czerwca będziemy się przeprowadzać :) dzieci maja sierpień wolny w placowkach a od września chcielibyśmy żeby poszli do nowych . Wiec u nas baaaardzo na spokojnie ale tak tez chcielismy. Jedyny minus to utrzymywanie w tym momencie dwóch mieszkań … ale nic nie zrobimy. Do października mamy trudny moment tez głównie finansowo ale koniec roku zapowiada się lepiej jak zaczniemy wynajmować obecne. Odejdzie nam czynsz za nie no i ponad polowe raty kredytu pokryjemy z wynajmu wiec naprawdę duży oddech .

    A nie chcielismy wozić dzieci do placówek na druga stronę miasta prawie. Conajmniej 45 minut rano samochodem gdzie teraz mamy 2 minuty pieszo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2023, 12:11

    Lalia, KarolinaMaria, Wik89 lubią tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 11 stycznia 2023, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Verita, a uda Ci się przenieść dzieci do innych, państwoych placówek? Bartek pójdzie już do przedszkola, czy jeszcze żłobek?

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
‹‹ 5378 5379 5380 5381 5382 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ