Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia wrote:Lalia, a co z Olkiem jeśli Kacper jest taki absorbujący...? Dziewczyny ja myślałam że z drugim dzieckiem będzie łatwiej....
Annia, z drugim jest łatwiej.. psychicznie 😅 nie chcę wyjść teraz na matkę patole, ale przy drugim dziecku po prostu się nie potolisz 🙈 Olek jak tylko jęknął to biegłam do niego sprintem, Kacper jak się przebudzi i zaczyna jęczeć to albo krzyczę do niego z łazienki "Kacperku, mama już idzieee!" Ai kończę wrzucać pranie do pralki, albo daję mu smoczek, zyskując tym kilka sekund (czasem minut) i jestem w stanie np dokończyć śniadanie dla siebie i Olka. Czuję się też pewniejsza, więc szybciej go przebieram i pewniej noszę więc dużo robię jedną ręką.
Jeśli chodzi o Olka, to ma na pewno trochę więcej bajek niż jak nie było Kacpra, ale też na pewno go angażuję w to co robię (pieczemy razem ciastka, drożdżówki, ciasta, on to mega lubi), on się całkiem fajnie sam bawi, no albo siedzę z Kacprem na rękach i robimy coś razem np z ciastoliny 😁 na razie mamy problem ze spacerami, bo mnie dobija to ubieranie i wybieranie się z dwójką, w sensie kosztuje mnie to dużo energii, ale myślę że też jak zrobi się ciepło to będzie lepiej 💪
A no i ja gotuję obiady głównie wieczorami na kolejne dwa dni, mąż robi zakupy po pracy, albo on wraca, zostaje z dziećmi a ja jadę. Nie mam też nawet w połowie takiego porządku w mieszkaniu jakbym chciała 😂
Po prostu w tej sytuacji, żeby każdy "dostał", to musi trochę od siebie dać: Kacper musi być cierpliwy i mama nie jest na każde mruknięcie, Oluś dużo bawi się sam albo z Kacprem na moich rękach, a ja trochę odpuszczam obowiązki domowe, a raczej pozwalam sobie na większy luz 😉
U nas też sprawę BARDZO ratuje fakt, że mamy kuchnię otwartą na salon i tam toczy się nasze życie: Kacper leży w kokonie na narożniku, Olek ma swój kącik z zabawkami, a ja tych dwóch kawalerów na oku 😊
Jestem z chłopakami sama (odkąd mąż wrócił do pracy) już dwa tygodnie i myślę że dajemy nieźle radę 💪 wiadomo, że są cięższe dni kiedy odliczam minuty do powrotu męża, ale są też dni kiedy będąc z dwójką spokojnie robię pranie, prasuję, sprzątam mieszkanie czy piekę drożdżówki 😎 przede wszystkim staram się nic nie planować (z wyjątkiem posiadania obiadu w lodówce), więc jak mam "wolną" chwilę bo akurat Kacper śpi a Olek się super bawi to prasuję albo robię pranie, mimo że mi się nie uzbierało tak dużo jak zazwyczaj itd. Dzięki temu się nie frustruje że nie zdążyłam czegoś zrobić 🤨
A i to że się "nie pitole" wiąże się też trochę z tym, że się też tak nie rozczulam, w sensie jak karmię to karmię a nie rozpływam nad faktem jaka to cudowna bliskość, jak Kacper zaśnie mi na rękach to nie siedzę i go nie wącham zachwycając się jak cudownie się we mnie wtula, tylko albo próbuję go jak najskuteczniej odłożyć albo chodzę z nim po mieszkaniu i robię rzeczy które da radę ogarnąć jedną ręką.
Czy przez to Kacper będzie miał braki emocjonalne? Wątpię 😅 Czy ja się czuję gorszą mamą? Raczej nie 🤭 Daję chłopakom od siebie tyle ile mogę, a to że raz mogę więcej a raz mniej, no cóż.. najważniejsze że się bardzo staram ❤️
Dla mnie najtrudniejsze są wspomniane wcześniej spacery i usypianie, bo Olek zasypia tak, że trzeba z nim poleżeć, a jak Kacper akurat w tym czasie nie śpi, to Olek nie zaśnie jak leżę z nim i karmię lub trzymam Kacpra jednocześnie. To był też jeden z powodów rezygnacji z Olka drzemki, bo ciężko było zgrać ich spanie jednocześnie, a jak Olek miał drzemkę to znowu wieczorem długo zasypiał. Teraz prawie 2 tygodnie jest bez drzemki (czasem sporadycznie ma), ale zasypia wieczorem w 10 min a nie 40 min czy 2h.
Dasz radę Annia 😘😘 trzeba tylko SOBIE odpuścić i zmienić trochę priorytety 😘😘Annia lubi tę wiadomość
-
Lalia, ja wiem, że z reguły to są kwestie fizjologiczne i liczę, że u Gabi też tak będzie. Ale póki co chciałabym jakoś temu ulżyć. U Gabi jest kupka ze śluzem, nie wiem czy to normalne, czy może mleko źle dobrane... Ale kupki robi raczej codziennie minimum jedną, bez wysiłku.
Ale Kacperek się wybudza przez te ulewanie? Ma też takie cofki, odbijanie podczas snu?
U nas to najgorsze, bo ją to wybudza i później męczy z godzinę...wtedy muszę być przy niej, dawać smovzka lub cycka przy kazdej pobudce co chwilę. Gdybym ją odkładała na drzemkę i zostawiała to pewnie też by pospała z 20-30min. A ja z nią siedzę, żeby ten czas wydłużyć....
Ostatnio w ogóle jest ciężko z usypianiem, bo każde wejście do zaciemnionej sypialni, pozycja fasolki i skakanie na piłce, wywołuje histerie i krzyk nie do uspokojenia. Dzisiaj po południu za nic nie chciała usnąć, krzyk niemiłosierny. I miała okno ponad 4 godzinne. Tylko wcześniej spala na spacerze prawie 4.5h 😲
Annia, ja myślałam, że będzie łatwiej, bo Majcia na początku też dala nam popalić, póki nie przekonałam się jak refluks może uprzykrzać życie ☹️ gdyby nie te problemy, to byłoby naprawdę znośnie 😊 bo przy aktywności Gabi jest super, cały czas chichocze i nawet da się odłożyć na dłużej na mate i spokojnie leży 😊 (chyba gdyby miała alergię to tak by nie było, tylko ciągły płacz?)
Więc chyba zależy od egzemplarza, bo znam przypadki, gdzie dzieci spokojnie zasypiają w łóżeczku same przy karuzeli 😊
Ja np nie mam czasu piec ciasteczek ani robić obiadów, nie wspominając o prasowaniu 🤦♀️ (szacun Lalia) Gabi spi co ok 1.5h, w tym czasie zdążę ją przebrać, nakarmić, coś zjeść, chwilę pobawić się z Mają. Potem biorę Gabi do usypiania i przebywam z nią na drzemce,na rękach lub leżę obok z wywalonym cyckiem lub ze smoczkiem w dłoni. Gdyby Gabi była odkładalna i spała chociaż godzinę to byłoby naprawdę super 👍 najbardziej ubolewam nad słabszą relacją z Mają, bo już ma całkowitą tatozę, nawet nie chce żebym ją sama usypiala (jeśli akurat nie muszę być z Gabi), a jak mąż jdzie do pracy to stoi pod drzwiami i wpada w histerie i straszny płacz i krzyczy "tata, tata", nie da się uspokoić. Jak do niej podchodzę, z Gabi na rękach, to mnie odpycha ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2023, 20:42
-
nick nieaktualny
-
#butowytemat
Dziewczyny, jakby któraś szukała butów na wiosnę dla dziewczynki to te są całkiem spoko:
https://ccc.eu/pl/dzieciece/dziewczece/polbuty/polbuty-lasocki-kids-ci12-baku-01-iii-dz-fioletowy
Annia pokazała jaki model kupiła Mikemu, znalazłam podobne, tylko dziewczęce i są ok, mają elastyczną podeszwę. Dobre na stopę z wysokim podbiciem. Kolor też fajny liczę, że nie będzie znać brudu. Dla mnie buty dziecięce z białą podeszwą to nieporozumienie 🤪qWiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2023, 20:46
Annia lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
nick nieaktualny
-
KarolinaMaria wrote:#butowytemat
Dziewczyny, jakby któraś szukała butów na wiosnę dla dziewczynki to te są całkiem spoko:
https://ccc.eu/pl/dzieciece/dziewczece/polbuty/polbuty-lasocki-kids-ci12-baku-01-iii-dz-fioletowy
Annia pokazała jaki model kupiła Mikemu, znalazłam podobne, tylko dziewczęce i są ok, mają elastyczną podeszwę. Dobre na stopę z wysokim podbiciem. Kolor też fajny liczę, że nie będzie znać brudu. Dla mnie buty dziecięce z białą podeszwą to nieporozumienie 🤪q
Ja to w ogóle jestem leniuszkiem i zawsze kupuje buty z polecenia albo Was albo fizjomommy.KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Emdar wspaniale wiadomości , trzymałam bardzo za Ciebie kciuki !! I nadal trzymam
Ounai gratulacje z okazji zmiany pracy i wyrazy współczucia z powodu śmierci babci… smierć dziadków zamyka pewien etap w życiu i jest po prostu bardzo bolesna. Trzymaj się
Motylku kciuki za Was !
Ja nie mam czasu… na nic. Teraz wszyscy spia i nadrobiłam ostatnie 4 strony. U nas proza życia codziennego. W ubiegłym tygodniu byłam sama z 2 myślałam ze wyląduje w wariatkowie ale nie, jestem w domu . Wykończenie mieszkania niszczy mnie psychicznie bo ja nie mam z tego żadnej frajdy , mam wrażenie ze im więcej się zastanawiam np nad podłoga tym bardziej już mam wyrąbane ze co będzie to będzie. Nawet moj mąż to zauważył i powiedział ze dziwnie się zachowuje. Po prostu meczy mnie to Straszne wole sobie książkę poczytać niż wybierać płytki i znowu się nad tym zastanawiać.
Zaczęłam tez specjalizacje i przede mną 4 długie lata kursów, staży itp zakończone egzaminem… przerażona jestem ale nie mam wyjścia musze iść do przodu .
Trzymajcie się dziewczyny życzę Wam zdrowia przede wszystkimemdar, MoTyLeK🦋 lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Kochane, mój Julek kończy dziś 3 lata....( co prawda wieczorem,no ale to już dziś🎁🎉). Jakiś płaczliwy dzień mam od rana......Natłok emocji, wydarzeń, uczuć mi się skumulował....No nic, trzeba podnieść 👑 i idziemy dalej:). Dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa ❤.
Miłego dnia wszystkim 😘.MoTyLeK🦋, Annia, KarolinaMaria, Lalia, Wik89, Nowastaraczka, dmg111 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
KarolinaMaria wrote:Wiecie, że nasz nocny marek, tfu! Julek!!! kończy dziś 3 lata? 🥳
Annia, Lalia, dmg111 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙