Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja myślę, że każdy z nas jest inny i lubi co innego. Ja mogę godzinami dłubać przy roślinach. Mam zakaz znoszenia do domu kolejnych kwiatów, bo mąż już się wścieka, że jie mamy ich gdzie trzymać. Odżywki i biohumusy muszę kupować jak go nie ma bo on uważa, że to jest niepotrzebne. Mam na stanie rękawice, łopatki, grabki, perlity, kory i 15 luznych donic do przesadzania. Kocham to, to od jakiś 2 lat moja pasja. Rozmnażam, czytam o roślinach i gdybym tylko mogła zacząć poszerzać wiedzę o rośliny ogrodowe byłabym wniebowzięta. Dlatego dom z ogrodem to moje marzenie
Ania81 lubi tę wiadomość
-
Faktycznie dla każdego coś innego, dla mnie póki co dom z ogrodem to byłby raczej wyrzut sumienia niż przyjemność, chyba ze ktoś by się tym ogrodem za mnie zajmował
Ale może kiedyś…KarolinaMaria, Annia, emdar lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Jasne ze można to lubić takie grzebanie w ziemi, dbać o ogród, sadzić, przycinać itp itd . Tylko ciężko znaleźć na to czas mając dzieci, pracując na pełen etat. W moim przypadku ja po ubiegłym sezonie nie zrobiłam porządku z kwiatami, kilku donic nie wyniosłam bo nie miałam kiedy wiec o czym tu mówić 🤣
mooooooze kiedyś sobie zrobię grządkę na warzywka na działce ale to tak conajmniej za 5 lat jak dzieci sie trochę ogarną i nie będę wielu rzeczy robiła w nocy jak np teraz 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2023, 23:41
Lalia, Ania81 lubią tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Zulu, jak się czujesz? 😘
Emdar, ale Cię przeczołgało 🥺 mam nadzieję że tym razem będzie dużo lżej! Dzisiaj masz kolejną chemię?
Ja w mieszkaniu nie mam ani jednego kwiatka, nawet kaktusa 🤣 kiedyś miałam storczyki, monstere i zamiokulkasa (te dwa ostatnie takie wielkie) ale się pochorowały, a że Olek już raczkował i w nich grzebał to już nie wróciłam.
Ja 24 lata mieszkałam na wsi i straaasznie brakuje mi trawy!! Jak kiedyś będziemy zmieniać lokum to moje dwa podstawowe kryteria to jeden pokój więcej niż obecnie plus kawałek trawki 😁 odkąd mieszkam w bloku to wyżywam się na balkonie, na wiosnę sądzę trochę kwiatów, sieję warzywka itd 😁KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Ej, no to wiadomo że dla każdego to co lubi. Dla mnie wizja typu "mały biały domek z ogródkiem" brzmi jak koszmar, a dla kogoś tym samym będzie mieszkanie w bloku. Grunt to wiedzieć czego się chce, i tak sobie żyć żeby nie musieć się zmuszać do czynności, które z gruntu nie są złe, a po prostu dla nas są niefajne( dla mnie np. wszelkie prace okołokwiatowo-ogrodowe).
Annia, Ania81 lubią tę wiadomość
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Zulu, kiedy masz teraz wizytę? Ogarnęłaś sobie tą refundację na heparynę?
Ja mam na balkonie dokładnie jedną doniczkę, do której co rok staram się wsadzić wiosenne bratki ( baaardzo lubię), ale to tylko dlatego, że mam ją na zewnętrznym parapecie z kuchni i bardzo lubię sobie patrzeć na nie jak coś gotuję. Wszystkie inne doniczki poszły dawno w cholerę😁
42 lata
08.03.2019 puste jajo płodowe💔
17.02.2020 Julek 💙 -
Ounai, ale ja nie kwestionuję, czy ktoś lub czy nie lubi, nie piszę też, ze miłość do kwiatow to coś złego, tylko zastanawiam się skąd brać czas na obrabianie domu i ogrodu, gdy ledwo daję radę ogarnąć mieszkanie.
Enigva, coś w tym jest, że jak masz przestrzeń to masz więcej miejsca na przechowywanie i może faktycznie łatwiej utrzymać porządek. U nas dopóki nie było Matyldy, to jej pokój był 'magazynem'.
Zulu, byłam takim samym balkonowym zapaleńcem, kupiłam ratanowe doniczki posadziłam niewiadomo jakie rośliny, a wyszło jak zwykle ;P od 2 lata mama przynosi mi jakieś karoloodporne kwiatki, a w zeszłym roku i tak padły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 08:34
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Ja mieszkałam przez ponad 20 lat na wsi, i to takim totalnym odludziu 😅 mieliśmy duży dom i ogromną działkę, nienawidziłam „grzebać” w ziemi, dla mnie to zawsze była kara… później jak się przeprowadziłam do Wrocławia to doceniłam tą ciszę i teraz bardzo lubię przebywać u rodziców. Ale nadal nie widzę siebie sądzącej kwiatki. Za to moi rodzice to kochają, i dla nich to jest relaks jak wracają z pracy i mogą coś sobie pogrzebać na dworze.
My mieliśmy fazę na budowę domu oczywiście w pandemii, ale mi już przeszło 😅 razem przegadaliśmy sprawę i chcemy zostać we Wrocławiu ale w planach jest na pewno kupno większego mieszkania. Docelowo za 2/3 lata chcielibyśmy już coś kupić nowego, ale jak będzie to i tak życie zweryfikuje
Prawda jest taka, że im ma się mniej miejsca tym mniej się gromadzi rzeczny. Ja sama nie lubię ozdób i innych pierdol. 2 razy w roku staramy się robić porządki i pozbywamy się tego co nie potrzebne. Ale wiem, że już z 2 dzieci będzie nam ciasnoWięc tylko wizja większego mieszkania mnie nieco pociesza 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 09:24
-
Ja wczoraj zaliczyłam krzywą i całe szczęście wyniki okej 😊 Jutro mam wizytę to w końcu podejrzymy naszą dziewczynę 😍
W tym tygodniu muszę chyba zrobić listę co muszę kupić, bo oprócz ubrań nie kupiłam jeszcze nic 😅
W pierwszej ciąży na tym etapie to chyba miałam już wszystko 🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2023, 09:24
Zulugula, Wik89, emdar, Annia, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Emdar, to super że w tym tygodniu możesz jeszcze nabrać sił 💪
Zulu, mdłości są fuj fuj 😵 ale mój gin mówił że też są raczej dobrym objawem więc jeśli dają Ci poczucie spokoju, to niech trwają 🤭
Inga, super że krzywa w porządku 👌 ja w drugiej ciąży też się nie spieszyłam z wyprawką 🤣 fotelik i wanienkę mieliśmy u moich rodziców na strychu i przywieźliśmy to chyba 3 tygodnie przed porodem 🤣
My mamy mieszkanie 60 m (salon z aneksem, dwie sypialnie i łazienka) i jakby ktoś mi dołożył do tego jeszcze jedną sypialnię (tak żeby wyszło z 75m) oraz wymienił balkon na ogródek 16m2 to dziękuję, całuję po rączkach i biorę 😂💙Zulugula lubi tę wiadomość
-
O matko dziewczyny, ja za to kocham przestrzeń. Najpierw wychowywałam się w kamienicy, później w dużym domu w mieście, teraz 60m2 było dobre dla nas dwójki, a jak patrzę na nasze 97m2 co się wykańczają, to marzę, żeby to miało z 15 m2 więcej... Ale ja uwielbiam ciuchy, buty, ubrania. Nie gromadzę żadnych durnostójek czy ozdóbek, ale toniemy (dosłownie) w książkach. Za to domek na wsi z długimi dojazdami i dużym ogrodem brzmi dla mnie jak definicja koszmaru.
Zulu, współczuję mdłości.Pracujesz jeszcze zdalnie czy już L4?
Inga, ja kupiłam majtki porodowe i podkłady, wyprałam ubranka i miałam zacząć składać walizkę (a u mnie to już 30 tydzień) i... No ubranka wiszą na suszarce, zakupy z Rossmana jeżdżą w bagażniku, TOTALNIE nie mogę się do tego zabrać. Fajnie, że krzywa wyszła dobrze, to wiele ułatwia.
Emdar, czy ja dobrze rozumiem, że za tydzień ostatnia chemia i operacja i koniec z chujkiem?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
veritaa wrote:Jasne ze można to lubić takie grzebanie w ziemi, dbać o ogród, sadzić, przycinać itp itd . Tylko ciężko znaleźć na to czas mając dzieci, pracując na pełen etat. W moim przypadku ja po ubiegłym sezonie nie zrobiłam porządku z kwiatami, kilku donic nie wyniosłam bo nie miałam kiedy wiec o czym tu mówić 🤣
mooooooze kiedyś sobie zrobię grządkę na warzywka na działce ale to tak conajmniej za 5 lat jak dzieci sie trochę ogarną i nie będę wielu rzeczy robiła w nocy jak np teraz 🤣🤣
Zulu, Pelargonie to taki chwast. Mogą stać w słońcu i nic im nie będzie. Mam co roku na balkonie. Ale mają jeden minus.kwiaty usychaja i obsypują się i robią dużo bałaganu.