Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Meggi, ja słyszałam że z ospą to 3 tygodnie w domu, bo nie można jej przeziębić czy coś takiego (moja przyjaciółka tak siedziała ze swoją dwulatką, któregoś dnia już tak dostawała pierdo*ca że wyszła sama na spacer jak mała zasnęła mimo że była ulewa 🙈).
Ostatnio u jednej pediatry na IG czytałam że można niby wyjść jak już wszystkie krostki bez wyjątku są wyschnięte 🤨Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 19:41
-
nick nieaktualnyAnnia wrote:Lalia, te skurcze po odejściu wód to wiem, że rozpoznam bo je przeżyłam.
Je akurat było ciężko przegapić.
Belie, weź mnie nie strasz bo ja biorąc prysznic mam ciągle o to schizę. 🤣
W środę mam wizytę to zobaczymy jak szyjka.
Irysko jak tam podróż? Przetrwaliście nocny lot?
Ja miałam dwa porody spontaniczne i uważam, że to się nie da przegapić. masz daleko do szpitala?Annia lubi tę wiadomość
-
Belie wrote:Ale ja już skurcze mocne miałam i na porodówce byłam 😂 pod tym prysznicem stwierdziłam że bym chciała znieczulenie, ale było już za późno bo urodziłam do tego czasu 😂
Ja miałam dwa porody spontaniczne i uważam, że to się nie da przegapić. masz daleko do szpitala?Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Hej hej my po weekendzie urodzinowym 😊 urodzinki bardzo udane, wszystko wyszło super, Maja zadowolona, jedzenia oczywiście zostało więc dałam na wynos 😀
Maja dostała od nas rowerek cariboo, na którym już prawie śmiga 😊 lodziarnię melissa doug, zestaw do kuxhni z lidla(toster, czajnik, ekspres, sztućce, filizanki - trochę plastik, ale najleosza zabawka😀), z 5 sukienek, 2 czapki z daszkiem, spinki, puzzle, play doh pizza, lalke, foremki do piasku, lego duplo, książeczki, kase i wieeeelka pluszową alpake do siedzenia, która jutro jedzie do teściów 😀 bo nie mam na nią miejsca 😀
Zulugula, asias86, Nowastaraczka, Ounai, KarolinaMaria, dmg111, Wik89, Ania81 lubią tę wiadomość
-
A tu dzisiaj moja dwulatka w żłobku 😊 trochę smutna mina, ale od 8 już stała w drzwiach, w butach gotowa do wyjścia 😀 dzisiaj tylko 40 min adaotacji, cały czas ze mną, jutro też ale już z próbami rozłąki. Mai się chyba podobało, ogarnęła w 40 min chyba już wszystkie zabawki 😀 w środę zostaje już sama na 3 h, a w czwartek na cały dzień, z drzemka. Trochę obawiam się o drzemkę,niby zasypia sama, bez lulania, ale ktoś musi przy niej być.
A moje wrażenia... Hmm.. Co drugie dziecko z gilem do pasa 🤦♀️ ale niestety muszę się z tym liczyć, coś za coś, pewnie zaraz dziewczynki będą już chore...
Dużo miejsca, duże pomieszczenie, plac zabaw i duże pole trawnika w obrębie placówki, ale jakoś mało zabawek 😀 ja wiem, że to nie jest najważniejsze, qle jednak potrzebne, jakieś tam klocki, trochę książeczek, puzzle, kuchnia bez żadnych akcesoriów, ala tor przeszkód z materacy, jakiś jeździk na którym Maja jeździła pół czasu 😀
Chyba że były pochowane gdzieś i nie widziałam.
Ogólnie to żłobek ten prowadzi siostra zakonna, równa babka z zasadami.
Gdyby nie opinie wśród znajomych i nie tylko to miałabym wieksze obawy, a tak jestem spokojniejsza. Najważniejsze, aby Mai się podobało. Nie jest to też decyzja na 'amen', zawsze można zrezygnować 😊
A no i większość to jednak dzieci mlodsze, niektóre nawet nie chodzą, może z 2-3 były w wieku ok 2 lat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 20:18
Iryska, Zulugula, KarolinaMaria, dmg111, Wik89, Ania81 lubią tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Polećcie proszę jeszcze raz firmy łóżek Waszych dzieci . Nadszedl i na nas czas, powoli będziemy wyprowadzać Tomcia ze sypialni do swojego łóżka.
Lalia dzięki, bo Twoje przemyślenia nt łóżka bardzo mi pomogły. To że wzięliście szersze żeby móc spać w dwójkę no i z materacem w szufladzie. Mam pytanie co do tego- czy tę szufladę trzeba do końca wysunąć żeby móc w niej spać czy niekoniecznie (w sensie czy wysuwa się od razu po ziemi bez żadnych zawiasow)? -
Annia, no nie przegapisz uwierz 😀
Mnie skurcze złapały już w nocy z czwartku na piątek i pojawiały się co noc aż do poniedziałku 21 kiedy poczułam mocniejsze bóle, a urodzilam we wtorek o 15 😀 ale u mnie to długo się rozkręcało. Te pierwsze skurcze to takie bóle miesiączkowe - krzyżowe. A na porodówce to już nie ogarnialam co się działo.
Drugi poród mimo że zakonczony cc i cały pod oxy to jednak bardziej świadomy, lepiej ogarnialam te skurcze, chociaż myślałam że umrę w pewnym momencir, bo mialam takie dawki oxy, ze na koniec już w ogóle nie miałam przerw, może z 20s maks.
Na prwno poczujesz, też nie wiedziałam i sie stresowałam 😊
Mnie w ogóle te porody nie zraziły, po Mai to bardzo chcialam jeszcze raz przeżyć naturalny poród, niestety się nie udało. I teraz po poridzie 2w1 też bym mogła jeszcze rodzić 😀 ale już nie będzie mi to dane, bo mój mąż mówi stop 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 20:27
-
Lalia wrote:Meggi, ja słyszałam że z ospą to 3 tygodnie w domu, bo nie można jej przeziębić czy coś takiego (moja przyjaciółka tak siedziała ze swoją dwulatką, któregoś dnia już tak dostawała pierdo*ca że wyszła sama na spacer jak mała zasnęła mimo że była ulewa 🙈).
Ostatnio u jednej pediatry na IG czytałam że można niby wyjść jak już wszystkie krostki bez wyjątku są wyschnięte 🤨
W środę mamy kontrolę to się spytam i upewnię na jakim etapie jesteśmy.
Sąsiadka po dwóch tyg puscila do żłobka, koleżanka też po 2 tyg. Ja myślę że do końca tyg już odpadną wszystkie strupki i że 3 dni bym ją w kolejnym tyg przetrzymała, ale zobaczę co lekarz powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 20:42
Lalia lubi tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Meggi110818 wrote:W środę mamy kontrolę to się spytam i upewnię na jakim etapie jesteśmy.
Sąsiadka po dwóch tyg puscila do żłobka, koleżanka też po 2 tyg. Ja myślę że do końca tyg już odpadną wszystkie strupki i że 3 dni bym ją w kolejnym tyg przetrzymała, ale zobaczę co lekarz powie.
Możecie mnie zlinczować, ale uważam, że tak nie powinno się robić, nie w przypadku chorób zakaźnych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 20:51
Suszarka lubi tę wiadomość
-
Iryska wrote:No też tak myślę. Chociaż może być histeria w samolocie 😃
Na lotnisko już chciał jechać rano dzisiaj bo mu powiedzieliśmy że tam są sklepy. A on kocha zakupy 😃
Śpi już od 18 , może coś się wyśpi do tej północy🙂Iryska lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:Meggi, nie obraz sie, ale ospa to choroba zakazna, niebezpieczna dla maluchów, zwykle trwa 2-3 tyg a Ty zabierasz dziecko po tygodniu do kontroli co zwiększa ryzyko zarażenia innych dzieci, również takich maluszków. Po co? Wystarczy poczekać aż przestaną pojawiać się nowe wykwity. Ja to nawet po diagnozę nie szłam, żeby inne dzieci się nie zaraziły tylko przez teleporade załatwialiśmy leki i L4 dla mnie, a nie jestem świrem w temacie chorób i nawet dzieci z katarem do żłobka i szkoły puszczam. No ale jednak ospa to ospa, to nie jest przeziębienie czy jelitowka.
Możecie mnie zlinczować, ale uważam, że tak nie powinno się robić, nie w przypadku chorób zakaźnych.
Omg... Chyba przesadzasz!!
Tak zabieram bo mam takie prawo. Jak ją wysypało też byłam żeby lekarz potwierdził i dał wskazówki. O jakich maluchach mówisz?
U mnie w przychodni jest izolatka i tam lekarze takie przypadki przyjmują. Koleżanka nie poszła i teraz jest w szpitalu z po osopowym zapaleniem płuc, które ujawniło się po 2 tyg. Więc wybacz moje dziecko i ja zdbam o jego zdrowie. Ty nie miałas potrzeby/ochoty iść, Twoja sprawa, ale wybacz nie osądzaj mnie i Twojej rady nie posłucham. A teraz ugryzę się w język. Dobrego wieczoru życzę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2023, 21:04
Ladyo, Lalia lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Ounai wrote:Oczywiście, że masz prawo, ja również mam prawo mieć własne zdanie, jak każda z nas tutaj 😉
Tyle że to nie własne zdanie, Ty często narzucać komuś swoje racje, jakby one były jedynymi. Nawet teraz obarczając mnie za zarażenie innych dzieci. Dziwne tylko, że jak od miesiąca są przychodzące powiadomienia że żłobka to jest "potwierdzony medycznie przypadek ospy"- więc nie ja jedyna "matką panikara" jestem. Nie jestem też matką wszechwiedząca ( jak Ty) i najnormalniej na świecie potrzebowałam info od lekarza czy to ospa, bo tak ostani raz ospe widziałam u siebie, jak miałam 4 lata. Ale fakt mogłam zapamiętać lepiej jak wygląda 🙄. Jakby to było zabronione to przychodnie by nie przyjmowały przypadków takich, ale one są przygotowane na takie coś.Ladyo, Lalia lubią tę wiadomość
O ❤️
Z ❤️ -
Meggi, przekręcasz to co napisałam. Rozumiem, że po diagnozę się idzie do lekarza. Ja po prostu nie rozumiem po co iść na kontrolę w połowie trwania choroby zakaźnej. Z resztą mówisz że idziesz na kontrolę bo martwisz się czy córka nie złapie zapalenia płuc a jednocześnie 2 posty wcześniej pytasz czy możesz ją wziąć na spacer bo jest ładna pogoda 🤷♀️ rób jak chcesz tak jak powiedziałaś, to Twoje dziecko, ale tak samo jak dużo dziewczyn tu się wkurza że w przedszkolach są kaszlace i zalatarxone dzieci tak samo mnie może się nie podobać to, że ktoś chodzi co tydzień do przychodni z dzieckiem chorym na ospę.
-
Ounai chyba trochę przesadzasz. Pamietam, ze jak J. miała ospę to lekarz tez kazał nam przyjść do kontroli. Podobnie było przy bostonce Amelki. Przecież przychodnie są na takie sytuacje przygotowane.
Lalia, Meggi110818 lubią tę wiadomość