Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zulu, ja jeśli chodzi o CC to nie doradzę, ale np. podczas pobytu w szpitalu ja do Olka nie dzwoniłam ani przez telefon ani przez Messengera tylko wysyłałam zdjęcia i mąż mu pokazywał. Raz jakoś tak wyszło, że zadzwoniłam to zaczął się rozczulać i wołać mnie. Ze zdjęć się cieszył, ale nie powodowały aż tak dużego ładunku emocjonalnego 😘 jak wracaliśmy ze szpitala, to mąż najpierw przywiózł mnie i Kacperka do mieszkania i dopiero później pojechał po Olcia, tak że jak wrócili to ja już czekałam w przedpokoju i pierwsze witał się ze mną a dopiero później poszliśmy mu pokazać brata. Mieliśmy też prezenty dla nich obojga.
Jako mama dwójki, to podpisuję się pod tym co dziewczyny napisały i dodam dwie najważniejsze rzeczy:
Po pierwsze korzystaj z pomocy i ułatwień ile tylko możesz. Zamawiaj obiady, bierz obiady od teściów/rodziców, odpuść sobie prasowanie i duże porządki. Naprawdę odpoczywaj i skupiaj się na sobie i rodzinie 😘
A po drugie nie stawiaj absolutnie żadnych oczekiwań, ani sobie ani Tomusiowi. Jutro urodzi się Kajka więc dzisiaj o północy odcinasz Wasze dotychczasowe życie grubą krechą. Nie nastawiaj się że będziesz z Tomkiem spędzać tyle samo czasu co wcześniej albo że on w podskokach będzie pomagał przy siostrze itd. Jutro zaczynacie nowy rozdział w Waszej rodzinie i będziecie go budować cegiełka po cegiełce, dzień po dniu, tworzyć nowe więzi i nowy rodzaj relacji więc nie patrz co "tracicie" tylko jak wiele teraz zyskacie ❤️ to naprawdę chroni przed takim poczuciem winy że "zaniedbujesz" starszaka.
I jeśli będziesz mieć możliwość, to staraj się co kilka dni mieć "randke" z Tomciem 🙂 to może być wspólne czytanie książek, układanie, wyjście na spacer, do cukierni, ale niech to będzie czas podczas którego masz opiekę nad Kają i możesz poświęcić T 200% swojej uwagi 🙂
Czeka Was naprawdę piękna przygoda 😍 będą trudniejsze momenty, ale zdecydowanie warto 🥰🥰🥰Zulugula, kiniusia270, Wik89, emdar lubią tę wiadomość
-
Zulu trzymam kciuki za jutro 😍♥️
Mam cicha nadzieje, że do końca weekendu też zacznie się akcja u mnie 🙈
We wtorek czułam się fatalnie, miałam twardnienie brzucha, bole krzyżowe,ból głowy, co chwile biegałam do toalety 🙈 zadzwoniłam po mamę bo maz miał jechać na jedna noc w delegacje ale po tym jak mu napisałam co się dzieje to został a o 20 wszystko się uspokoiło 🤦♀️🙈
Wik89, Zulugula lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Tymek był ciut starszy, miał 4,5 roku jak rodziłam Marte i on znowu bardxo chciał rozmawiać ze mną przez messenger a byłam w szpitalu 8 dni. Bardzo też się cieszył że może przyjechać nas odebrać. Mąż mi przywiózł prezent od Marty dla Tymka i dostał ho w szpitalu. Mąż mi też przywiózł stelaż wózka i to Tymek pchał wózek z siostrą do auta. Był bardzo dumny że już od razu opiekuje się młodszą siostrą. Tak,że myślę że trzeba indywidualnie podjąć decyzję co dla starszaka będzie lepsze.
-
Myśle że dużo zależy od dziecka, Gucio tez dzwonił na kamerze 😊 i przyjechał z tatą odebrać nas razem ze szpitala.
Początki bywają ciężkie, ale Gaja ma dopiero 4 miesiące i jest na prawdę super! 🥰 Chociaż wiadomo, że jak zostanę niekiedy sama z dwoją to czuje się jak w cyrku 🤡🤪Zulugula, Lalia, Wik89, Ounai, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
-
Zulu, a z kim zostanie jutro Tomek? Sentymenty są spoko, ja tam lubię się poroztkliwiać 🤭 Na pewno coś się w waszym życiu kończy, ale spełniacie właśnie wasze wielkie marzenie. Po kilku smutnych chwilach, w tym przygodzie z blizną, jutro przytulisz swoje wymarzone drugie dziecko 😭 Cieszę się, że mogę to obserwować/czytać, że wszystkie możemy 'być' z Tobą w tej ważnej chwili. Swoją drogą pamiętam jeden z Twoich postów z czasów, gdy nasze dzieci były maluszkami. Pisałaś wtedy, że kolejne dziecko chcesz urodzić o innej porze roku, bo przy Tomku męczyły Cię szaruga i długie wieczory. Co robi Zulu? Rodzi drugi raz w listopadzie 😂 normalnie jesień jest Wam pisana 🍁🍂 za chwilę będziecie się kokosić w czwórkę pod ciepłym kocykiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2023, 20:31
Wik89, Lalia, emdar, Zulugula, Suszarka, Nowastaraczka, Ewa88 lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Hej dziewczyny, u nas kolejny puzzelek w diagnostyce: Olek dzisiaj miał tympanometrie (rodzaj badania słuchu) i wszystko wyszło źle 😶 błona bębenkowa nie podejmuje pracy 😶 byłam w szoku bo on ogólnie dość mało chorował, a na uszy to nigdy 😶 a Pani Technik wyjaśniła mi, że są dwa rodzaje zapalenia ucha: to klasyczne z bólem i gorączką oraz tzw przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha które nie daje objawów. U Olka prawdopodobnie za błoną bębenkową zebrał się płyn, który blokuje jej pracę a przez to też zniekształca Olkowi niektóre dźwięki czy głoski. Tak, że słyszeć ogólnie słyszy, ale zniekształcone. Na szczęście wystarczy wdrożyć leczenie laryngologiczne (antybiotyk, sterydy, w ostateczności drenaż) i wszystko powinno wrócić. Byliśmy dzisiaj też u naszej wypasionej logo, mega Olka wychwaliła, ale powiedziała że wszystkie cechy apraksji u niego są, tyle że on jest niesamowicie chętny do pracy. Więc mimo, że ta tympanometria wyszła źle, to mam poczucie że jak zaleczymy uszy, to mimo apraksji Olcio ruszy do przodu, bo będzie słyszał tak jak powinien 💙
kiniusia270, Zulugula, emdar, KarolinaMaria, Suszarka, Nowastaraczka, Ewa88 lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Hej dziewczyny, u nas kolejny puzzelek w diagnostyce: Olek dzisiaj miał tympanometrie (rodzaj badania słuchu) i wszystko wyszło źle 😶 błona bębenkowa nie podejmuje pracy 😶 byłam w szoku bo on ogólnie dość mało chorował, a na uszy to nigdy 😶 a Pani Technik wyjaśniła mi, że są dwa rodzaje zapalenia ucha: to klasyczne z bólem i gorączką oraz tzw przewlekłe wysiękowe zapalenie ucha które nie daje objawów. U Olka prawdopodobnie za błoną bębenkową zebrał się płyn, który blokuje jej pracę a przez to też zniekształca Olkowi niektóre dźwięki czy głoski. Tak, że słyszeć ogólnie słyszy, ale zniekształcone. Na szczęście wystarczy wdrożyć leczenie laryngologiczne (antybiotyk, sterydy, w ostateczności drenaż) i wszystko powinno wrócić. Byliśmy dzisiaj też u naszej wypasionej logo, mega Olka wychwaliła, ale powiedziała że wszystkie cechy apraksji u niego są, tyle że on jest niesamowicie chętny do pracy. Więc mimo, że ta tympanometria wyszła źle, to mam poczucie że jak zaleczymy uszy, to mimo apraksji Olcio ruszy do przodu, bo będzie słyszał tak jak powinien 💙
Oliwia tydzień po wycięciu migdala6, który też blokował słuch zaczęła mówić, wiadomo nie zdaniami, ale ruszylo praktycznie z zeraLalia lubi tę wiadomość
-
Lalia wrote:Meggi, dziękuję!❤️
Znajomi też mieli problem z badaniami słuchu. U jednych leczenie i inhalacje bodajże AMSA czy jakoś tak pomogły, a u drugich dren musieli założyć.
Sprawdź kamerką czy 3 migdała nie ma, bo uszy i migdały często chodzą parami..Lalia lubi tę wiadomość