Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zulu wyślij męża do lekarza, raczej na pewno potrzebuje antybiotyku, coś to za długo trwa jak na zwykłą infekcję wirusową.
W temacie mm, ja nie polecam tych butelek jednorazowych. Po pierwsze mleko z nich ma inny smak niż to przygotowywane na świeżo, a pod drugie np. Jagoda nie chciała pić mleka w temperaturze pokojowej, musiała mieć ciepłe. A ze względu na inny smak nawet podgrzane z tych gotowych butelek odrzucała. Jak musiałam zostawić u dziadków to zostawiałam termos z wodą i rozpisywałam na kartce "jedna przegródka mleka + 90ml wody". W sumie żadna filozofia 😅 miałam pojemnik na porcjowanie proszku mm i jego używałam na wyjścia. A termos polecam ze skip hop na przykład, jest nieduży i potem się też super sprawdza np. na calodniowe wycieczki żeby zabrać dziecku ciepły posiłek.
U nas noc koszmarna, Iga się bez przerwy budziła i drapała, ja chyba mało co spałam w ogóle. Dziś ją też dość mocno obsypało. Miałam teleporadę, dostała clemastinum i pianke taką jak przy ospie. Niby drugie zachorowanie powinno być lżejsze, u nas niestety nie jest 💩 Ta bostonka to s*ka. A ja się chyba też zaraziłam bo mam od rana ból gardła, głowy, bolą mnie też krzyże i mam dreszcze. Jagoda już w szczytowej formie, rozrabia jak zwykle, gdyby nie wysypka to bym powiedziała że to zdrowe dziecko 😃
A chyba Wam nie opowiadałam, wczoraj zadzwoniłam do żłobka zgłosić że mała ma bostonkę i nie będzie jej do końca tygodnia. Przedstawiam się, jak dyrektorka usłyszała nazwisko to zaczęła się śmiać hehehee co tam Pani chciała, hehehe co tam Jagoda? Mówię jej że ma bostonkę i chciałam to zgłosić, poza tym wróci do żłobka najwcześniej w poniedziałek. A ona dalej śmiech, hehehehe no tak, hehe słyszałam od Pań ze Jagoda złapała bostonkę hahahaha. I wiecie, był to raczej nerwowy śmiech, spodziewała się chyba że zrobię jej awanturę. Ale mimo wszystko gdybym była dyrektorem żłobka to w takiej sytuacji zachowałbym powagę, naprawdę nie jest mi do śmiechu z dwójką chorych dzieci kiedy sama też jestem chora. Jakieś minimum profesjonalizmu wypadałoby zachować, nie wiem, zapytać jak dziecko się czuje, życzyć szybkiego powrotu do zdrowia? Albo przynajmniej nic nie mówić. Nie wiem, ręce mi opadły. Gdyby nie to że ciocie w żłobku są kochane a żłobek jest publiczny więc opłata niska to pewnie bym szukała nowej placówki...Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Zulu zapomniałam Ci dopisać, współczuję Ci bardzo i wiem co czujesz. Jak Iga się miała rodzic to chyba tydzień przed terminem mój mąż się rozchorował na covid, a był to sam środek covidowej paniki, miesiąc wcześniej pochowałam dziadka zmarłego z powodu covid. A mój mąż miał 40 stopni gorączki, kaszel jakby płuca miał wypluć, ogólnie dramat. Niech Twój mąż idzie do lekarza, jeśli antybiotyk jest mu potrzebny to powinien naprawdę szybko poczuć się lepiej. Moze też dostanie coś do nebulizacji porządnego. No i jeśli kaszel trwa tak długo i jest gorączka to chyba trzeba wykluczyć zapalenie płuc
Zulugula lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Zulu ja też polecam profutura, z tych sklepowych chyba ma najlepszy skład.
Co do męża to polecam lekarza, u mnie wśród znajomych panuje znów covid, ja bym też chyba zrobiła test skoro u Was niedługo będzie maluszek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2023, 18:21
6cs
11.04 II kreski ❤️
14.07 będzie dziewczynka ❤️
08.12 3685g i 56cm szczęścia ❤️ -
Ale jestem dumna. Byliśmy dziś na pasowaniu na przedszkolaka. Marta mówiła wierszyk i tańczyła sama na środku. Tylko 3 dzieci miała wierszyk. Najpierw 2 dziewczynki mówiły razem wspólnie a potem Marta, sama. Troszkę się wstydziła na początku ale potem ske rozkręciła. Jestem z niej taka dumna. Już panie mówiły, że będzie często dostawać główne role 🥰
-
Dziewczynki czy któraś z Was brała leki przeciwalergiczne w ciazy? Miałam opakowanie loratydyny przepisane przez moja gin ale mi się skończyło. Wizytę mam na koniec miesiąca wiec umówiłam się na teleporade do randomowego lekarza z ubezpieczenia, mówię żeby przepisał mi loratydyne a ten wypisał mi zyrtec i mówi ze w ciazy można tylko to. Czytam w internecie i nie jestem do końca przekonana
-
Dziś podpisaliśmy umowę kredytowa trochę nas przetrzymali z czasem oczekiwania na decyzje ale wreszcie jest! Teraz to dopiero przyspieszymy z działaniami na budowie, chociaż i tak tempo mamy dobre Nowastaraczka sto lat dla Leosia ❤️❤️❤️ Zulu u nas sie te buteleczki bardzo sprawdzały! W domu karmiłam piersią ale ze prowadzimy bujne życie towarzyskie to na każde wyjście czy do restauracji czy do znajomych zawsze zabierałam buteleczkę i nie denerwowałam sie ze trzeba karmić przy ludziach (chociaż tez mi sie zdarzało, miałam taka „zasłonkę” do karmienia). Na początek polecam kupić kilka buteleczek w rossmanie na wypróbowanie, potem można domowic na Allegro. Suszi kurczę, mega słabe zachowanie co jest śmiesznego w chorym dziecku mnie dziś zaczepiła pani przedszkolanka ze Amelka sie chwaliła ze mama ma dzidziusia w brzuszku 🫢 Enigva ja byłam z Melcia na kicikoci i bardzo fajnie wysiedziala cały seans, trwało około 45 min
Inga28, Nowastaraczka, Zulugula, dmg111, Wik89, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Ladyo, gratulacje! My 15 listopada wchodzimy z remontem do teściowej. Mąż dzisiaj potwierdził ekipy.
Koleżanka z którą zamienili mnie projektami przyszła dziś i powiedziałam że ma tal dość że ma wrażenie że się popłaczę. Pomagam jej potajemnie bo ten mobber powiedział że nie potrzebują mojej pomocy i w razie czego poproszą. A ona kompletnie nic jeszcze nie ogarnia. I nie dość że on jej nie pomaga to jeszcze zostawia ja samą na spotkaniach z klientem. -
Dziekujemy za zyczenia🥰 Leos jest zachwycony i nie chce wracać 🫠 spedził super dzień, rano był zaskoczony dekoracjami a potem bylismy w activity center - na dworze pelno atrakcji drewniane zamki zjezdzalnie gokarty zwierzaczki itd. a pozniej jeszcze w srodku tez wielki małpi gaj. Dostał chudego, buzza astrala z toy story i rakietę. Myśle ze to były jego wymarzone urodzinki
Zulugula, KarolinaMaria, Wik89, Suszarka lubią tę wiadomość
-
Ladyo wrote:Enigva ja byłam z Melcia na kicikoci i bardzo fajnie wysiedziala cały seans, trwało około 45 min
Mam nadzieje ze starczy nam czasu i się wyrwiemy na ta chwile do kina 😄
„Urlopy” jak się jest za granica są ciężkie. To nic wspólnego z urlopem nie ma 🙈 ciagle gdzieś jeździmy i załatwiamy 🙈🔸28 lat
_______________
14.01.2021 Malwinka ❤️