Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi kiedyś przyszedł wynik w niedzielę 😅Edyciak wrote:Czy jeśli w Diagnostyce nie mam jeszcze wyników, to jest szansa, że dotrą wcześniej niż w poniedziałek? Strasznie długo robią te wyniki...
Chodzi o zwykły mocz
Edyciak lubi tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Miałam, ale jak jem na każde śniadanie owsianke, to załatwiam się codziennieSylwucha wrote:Współczuję Wam pracy w takiej atmosferze. Ja na swoją też czasem narzekam, ale ją lubię i nikt mi nie robił problemów chociaż na L4 poszłam bardzo szybko.
Lalia, współczuję mdłości 😐 Też nie jestem w szczycie formy i nie czuje się najlepiej. Poza tym upał mnie dobija.
Ounai, szorty mega. Dziś próbowałam wcisnąć się w swoje biegowe. Nie dość, że cisną, to czułam się jak baleron.
Dziewczyny, ma któraś problem z zaparciami? Mnie ostatnio bardzo męczą i już kefir nawet nie daje rady. W aptece Pani nie pomogła.
Sylwucha lubi tę wiadomość
"Wytrwałość przynosi pomyślny los" ⏩
5cs 🤰
26.04 II kreski
03.06 👶2,46 cm
17.06 wizyta kontrolna
24.06 prenatalne
Progesterone Besins 2x1
-
Sylwia
na zaparcia jogurt lub kefir+ śliwki albo surowe jabłko powinno załatwić sprawę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 21:26
Sylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Kicku, u mnie dramat. Nie znoszę upałów. A teraz wyjątkowo słabo. Bardzo jestem osłabiona. Rano byliśmy w szkółce drzew ozdobnych, to musiałam do auta wrócić i klimę włączyć. Boję się, co będzie dalej...kic83 wrote:Annia, DMG, Ounai, Sylwia,
odzywam się do Was bo Wy tak zaawansowane jak ja.
Czy tez się tak źle czujecie podczas takich upałów jak dziś?8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Anet.kaa wrote:Kicku, wygląda to tak:
Mam na sobie koszulkę, bluzę dość grubą, kurtkę jeansową i wiatrówkę męża
A do tego czapkę zimową żalowałam że nie założyłam skarpet wełnianych w.ktorych śpię
Odczuwalnie przy morzu strasznie zimno, jutro niby ma być lepiej - oby!! Jesteśmy w Mielnie, w 3miejscie podobno super pogoda:D
Ooo kurcze no to pogoda Wam się trafila iście "wakacyjna". A we Wrocku dziś taki swar byl że mi sie pod kiecą pot po tyłku lał xDWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 21:37
Anet.kaa lubi tę wiadomość
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
dmg111 wrote:Rozmiar uniwersalny, jak wyciągnęłam z paczki to myślałam, że są na jedną nogę, przeraziłam się, a wchodzę mimo, że brzuch coraz większy, dla mnie są strasznie wygodne, nic mnie nie o ciska, noszę je wysoko więc są sporo nad kolano i nic mnie nie uciska 😉 Plus jest za to że po każdym praniu wracają do swojego pierwotnego stanu, więc po ciąży też będą super 😉
Tylko Ty masz kochana zgrabna figurkę, a ja jednak mam trochę więcej cialka na biodrach, tylku, udach i obawiam się trochę ze tu moglyby u mnie utknąć skoro są aż tak obcisle 😬 no nic muszę to przemyśleć.
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
Dalej będziemy leżeć na kanapach przy zasłoniętych roletach i trzeba na nas będzie puszczać wiatraki i klimę. 😂Sylwucha wrote:Kicku, u mnie dramat. Nie znoszę upałów. A teraz wyjątkowo słabo. Bardzo jestem osłabiona. Rano byliśmy w szkółce drzew ozdobnych, to musiałam do auta wrócić i klimę włączyć. Boję się, co będzie dalej...
Ja byłam wieczorem z mamą na cmentarzu, słońce zachodziło już a i tak myślałam że padnę, było mi tak duszno.
Sylwucha, Lalia lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnyEj przerażacie mnie...
Będę Panna Młoda w 23 tygodniu w połowie sierpnia. I obawiam się też, że padnę jeśli będzie tak gorąco. Jak myślicie? Chociaż lepszy taki tydzień niż 30 (współczuję Ounai z całego serca).
Dla mnie upały w ciąży to nowość. Rodziłam w marcu i kwietniu więc miałam jesień i zimę w ciąży. Teraz jeszcze czuję się ok, fizycznie nic mu nie dolega, brzusio troszkę odstaje. Owszem, mam zadyszkę i mam wrażenie, że zaczynam chodzić wolniej (?!?) niż zwykle, ale poza tym jest w porządku. Myślę że gorzej będzie w sierpniu. Najbardziej się boję puchnięcia. Czasem przecież jeszcze wrzesień jest dość gorący!
Czekam na pierwsze ruchy... Z synem czułam od 17t0d a z córką od 16t0d.. Ciekawa jestem kiedy teraz się pojawia
-
nick nieaktualnyTo super. 👍 Dlatego masz taką jędrną skórę 😉kic83 wrote:A propo picia wody dziewczyny, to ja pije ok 4 litry wody dziennie 🙈
Sikam jak najęta, ale jakoś zawsze miałam takie pragnienie - czy ciąża , czy nie ciąża 🤷
Ja od zawsze miałam problem z piciem wody, nie mam nawyku picia. A powinnam pić dużo.
Lalia, nadal nie mam wyników... Chciałam zaoszczędzić, bo lekarz dał mi skierowanie do Diagnostyki, a mogłam zrobić w szpitalu odpłatnie..
kic83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
To myślałam że tylko mi tak źle.
Ja zawsze uwielbiałam upały, żar z nieba mi nie przeszkadzał, opalanie to moje klimaty.
A teraz się tak męczę że zdycham plus do tego jeszcze dochodzi opieka nad 5-latką 🤷.
Anetka
Niech Cię mąż rozgrzeje.
Motylku
ja rodziłam koniec maja ale nie było wtedy takich upałów.
SzalonaOna lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
No właśnie, to mnie przeraża 🤣😅Natisz wrote:Ja dziś spuchlam w ten upał...a dopiero upały przed nami haha😅8 cs Kropki dwa 💚💚
Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
Nadzieja umiera ostatnia 💚
-
Jak ja Cię rozumiem. Od razu się fatalnie czuję. Jutro mamy ten ślub. Zebraliśmy się dzisiaj i na korytarzach w klatce mamy generalnie fajny chłodek. Mój mąż ma taką fobię, że jak wychodzimy na dłużej to musi 10x obejść całe mieszkanie, sprawdzić czy nic się nie gotuje, czy okna pozamykane itd. Do niedawna też zakręcał wodę nawet jak to był wyjazd na 1 cały dzień. No i musiałam kucnąć dzisiaj bo tak się źle czułam od tej duchoty czekając na niego. A to może było z 10-15 min staniaSylwucha wrote:Kicku, u mnie dramat. Nie znoszę upałów. A teraz wyjątkowo słabo. Bardzo jestem osłabiona. Rano byliśmy w szkółce drzew ozdobnych, to musiałam do auta wrócić i klimę włączyć. Boję się, co będzie dalej...
Ale ja kocham wiosnę. Dla mnie temp idealna to 25 stopni.
Motylek, ja nie idę na wesele bo nie mam sił, choć syn załamany bo czekał. Idziemy tylko na mszę ślubną. Będę stać na zewnątrz i jeśli będę się źle czuć to pójdziemy do samochodu, złożę życzenia i wrócę do mamy na wieś a wieczorem już wracamy do siebie bo koło 12:00 mąż wyjeżdża do Niemiec.
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Witam w klubie, ja też uwielbiam smażing plażing i w zimie wyrywanie się w ciepłe miejsca, żeby się dogrzać, więc mocno się zdziwiłam, że nagle "moja" pogoda tak mi daje w kość...kic83 wrote:To myślałam że tylko mi tak źle.
Ja zawsze uwielbiałam upały, żar z nieba mi nie przeszkadzał, opalanie to moje klimaty.
A teraz się tak męczę że zdycham plus do tego jeszcze dochodzi opieka nad 5-latką 🤷.
Zazdro Ounai tej białej bułki. Ja przed snem jem chudy twaróg. 🙄
kic83 lubi tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualny
