Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak, Jagodę urodziłam SN, z wagą 4200, poród trwał 8 godzin od pierwszych skurczów i nie mam złych wspomnień. Ale! To było 16 lat temu więc w sumie nie wykluczam że to co złe mogło się zatrzeć w mojej pamięci 😂 Mele też planowałam urodzić SN ale pojawiły się problemy z tachykardia, ryzyko zamartwicy itp. I to jest właśnie to, dlaczego tym razem chyba jednak zdecyduje się na planowe cc- nie chcę znów przechodzić tych nerwów. P.S. Jaga też jest z lutego, z 22.02 i ma wielką nadzieję, że ten dzień nadal pozostanie tylko jej dniem i nie będzie musiała swoich urodzin z nikim dzielić 😂 P.S.2 O proszę, myślałam że jakoś wcześniej się wprowadzaliście! To tym bardziej mnie rozumiesz Kurczę, przecież ja mam 35 tydzień za 2 tygodnie??? Czyli też będę się tak przeprowadzać 🤭🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 20:38
-
Irysko gratuluję chłopca 🥰
Ladyo jeszcze kilka tygodni 😳 ale ten czas mija 🙈☺️
Lalia to bardzo dobre wiadomości ❤️
Dzisiaj nauczyłam się motać chustę i życie wygląda inaczej 🙈 tyle snu dawno nie było. Basia jest po szczepieniu to też zganiam na to ale w chuście od razu zasypia i jest spokojna ❤️
Mamy mały problem ze Stanleyem od kiedy pojawiła się Basia zaczął mieć wpadki z siusianiem w ciągu dnia dzisiaj oglądał bajkę, jadł kolację i sru zrobił pod siebie. To się zdarza 2-3 razy w tygodniu i w domu i w przedszkolu. Staram się go pytać co jakiś czas czy chce siusiu ale nie zawsze wyłapuje… na spokojnie mu tłumaczymy, że trzeba biec do toalety jak chce się siusiu ale jak widać to nie działa 😏
Myślicie, że trzeba przeczekać czy macie jakieś rady?Iryska, Ladyo lubią tę wiadomość
’94
17.10.2020 Staś ♥️
godz. 3:55, waga 4050g, długość 56cm
17.11.2023 Basia ♥️
godz. 16:39, waga 3860 g długość 55 cm -
Annia wrote:Irysko gratulacje! a jak łożysko i blizna po CC - też już jest wyżej?
Ja też bardzo bym chciała kupować panterkowe ciuchy i Lego Friends albo za kilka lat zaryzykuję znowu albo będę musiała poczekać na wnuki. 😅
Ladyo a jak u Ciebie samopoczucie? Będziesz mieć planowe CC czy VBAC?12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Irysko a jednak mamom of boys 💙🩵💙 ja tam się cieszę że mam chłopaków 🙈 ale po kolei każdy mi życzy jeszcze dziewczynki 😀😀 a ja nie mówię że nie 😀 teraz jak kupiliśmy ten segment to będę miała gdzie tą gromadkę upchnąć 😀
Leon chce robić z Franiem żółwika i jest zdziwiony że mały robi żółwika noga a nie ręka 😀Powiem Wam że czekam aż Franio podrośnie żeby się bawili razem, chociaż wiem że będą tłukli się po głowach i wyzywali od debili 😅
LadyO ale wprowadzasz tutaj emocje tak naprawdę to już zaraz i będziecie się tulić z Emilką ❤️ mnie końcówka ciąży też przeorała, tak naprawdę to 3 ostatnie miesiące mnie przeorały ale to tylko ze względu na tą cholestaze..Ladyo, Lalia, Wik89, Iryska, Annia lubią tę wiadomość
starania od 07.2019
diagnoza, badania, dieta, suplementy 02.2020
wit d, witaminy dla kobiet Solgar, inofem, bromergon, folik
8 cs
28.03 ⏸️ beta 146
01.04 beta 867
Baby nr 2 😍
30.01 ⏸️
02.02 beta 123
04.02 beta 379 -
Kiniusia, moim zdaniem trzeba to przeczekać. Okazywać dużo wsparcia, miłości, poświęcać czas, w żadnym wypadku nie okazywać zniecierpliwienia ani nie zawstydzać dziecka. Iga miała taki sam problem jak poszła do przedszkola. Tłumaczyłam jej żeby się nie przejmowała, bo to się może zdarzyć każdemu, ale że trzeba wołać siku, pytać brzuszka czy już chce. Ona czasem to strasznie przeżywała, wtedy jej mówiłam że to nic takiego, że trzeba tylko zmienić spodenki na suche i po problemie. To dość częste że dzieci tak reagują na trudne sytuacje. Iga w tym tygodniu wróciła do przedszkola po ponad dwóch tygodniach, i też pierwszego dnia się posikała a już bardzo dawno się jej nie zdarzyło. Po prostu jest wrażliwa i tak odreagowuje trudne emocje.
kiniusia270 lubi tę wiadomość
Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
My znowu na Podkarpaciu. Powoli kończymy remont. Brakuje jeszcze uchwytów meblowych, lampy nad lustrem, szafy, kuchni (będzie zamontowaną do końca miesiąca), szafy na ubrania i karniszy. Moja teściowa ma 75lat więc bardzo chciała mieć beże w mieszkaniu. Trudno też było przepchnąć cokolwiek x nowoczesnych trendów. Remont kosztował nas duuużo nerwów bo zamiast dziękuję raz na tydzień słyszeliśmy "żałuję, że w ogóle zgodziłam się na ten remont". W międzyczasie wynosimy sterty nieuzywanych rzeczy (teściowa to typ zbieracza niestety). No ale już bliżej jak dalej. Robiliśmy elektrykę od nowa, wymianę podłóg w kuchni, przedpokoju, łazience. Kulismy całe ściany w łazience, zabudowywalismy wystające rury, podwieszalismy w kuchni, łazience i przedpokoju sufity. Wymienialiśmy lampy, meble w kuchni i agd, drzi wewnetrzne i wejsciowe i delikatnie równane były sciany i uzupełniane ubytki w parkiecie. W sumie dokładnie nie liczyliśmy ale całość wyniosła nas ok 50tys zł, razem z robocizną. Z pomocą przyszło Nexterio, allegro i aliexpress. No i nasz pań Andrzej, który nie dość że robił wszytko, to jeszcze odbierał paczki żebyśmy nie musieli jeździć. Człowiek Anioł.
A tu metamorfoza jeszcze brakuje dodatkow, ale myślę że jak na mieszkanko dla 'babci' po taniości wyszło super.
Nie jest to idealny remont, ale trochę odpuściliśmy po tym jak zauważyliśmy, że to nam zależy milion razy bardziej niż teściowej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 00:26
KarolinaMaria, Annia lubią tę wiadomość
-
Kiniusia, przeczekac. Gucio po narodzinach siostry tez mial kolejny regres jesli chodzi o sikanie w nocy (przesikiwal sie i to czesto), trwalo to w sumie dosc dlugo, od ok 1,5 miesiaca nic
Irysko, gratulacje!
Ladyo, to faktycznie juz koncowka 😍 powodzenia z przeprowadzkakiniusia270, Iryska, Ladyo lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Meggi- my wystawiliśmy mieszkanie pod koniec czerwca. W sumie to 29 czerwca. Po godzinie zadzwoniła koleżanka że jej siostra jest chętna, za chwilę drudzy znajomi też że są chętni. Ale cała procedura załatwiania przez kupujących kredytu itp (wtedy wszedł ten program kredyt 2% i banki miały duże obsuwy) trwała przez prawie 3 miesiące. Ostatecznie we wrześniu sprzedaliśmy
-
Ladyo wrote:Meggi- my wystawiliśmy mieszkanie pod koniec czerwca. W sumie to 29 czerwca. Po godzinie zadzwoniła koleżanka że jej siostra jest chętna, za chwilę drudzy znajomi też że są chętni. Ale cała procedura załatwiania przez kupujących kredytu itp (wtedy wszedł ten program kredyt 2% i banki miały duże obsuwy) trwała przez prawie 3 miesiące. Ostatecznie we wrześniu sprzedaliśmy
My tylko na portalu jednym wystawiliśmy, wśród znajomych jeszcze nie i nie wiem czy chce 😏🤔
Wystawiliśmy we wtorek i na razie 2 osoby były, wydaje mi się że słabo trochę. Chyba zmniejszę cenę trochę, słaby okres teraz na sprzedaż, sam początek roku. -
Meggi110818 wrote:My tylko na portalu jednym wystawiliśmy, wśród znajomych jeszcze nie i nie wiem czy chce 😏🤔
Wystawiliśmy we wtorek i na razie 2 osoby były, wydaje mi się że słabo trochę. Chyba zmniejszę cenę trochę, słaby okres teraz na sprzedaż, sam początek roku.12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Meggi, może po świętach ludzie jeszcze nie myślą o kupnie mieszkania, a po drugie z końcem roku stanął program bk2%, a nowy program rządowy ma ruszyć w II kwartale roku. Myślę, że to zamroziło rynek nieruchomości na początku tego roku. Ja bym jeszcze chwilkę poczekała z obniżeniem ceny. Może tak do końca stycznia?
Annia lubi tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Meggi110818 wrote:Mamuśki, które ostanio sprzedawały mieszkania, dużo czasu zajęło Wam jego sprzedanie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 17:49
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
Ounai, coś w tym jest! Jak kupiliśmy mieszkanie to ogłoszenie miało świetne zdjęcia. Właściciele mieli jedno dziecko, pokój dziecka był bardzo neutralny, nie było zabawek w salonie, krzesła do karmienia itd. Może rzeczywiście mieli mało rzeczy, bo w tym mieszkaniu raczej pomieszkiwali, ale to naprawdę robiło dobre wrażenie na start. Wtedy nam bezdzietnym bardzo spodobała się ta przestrzeń. Mówili nam, że najpierw wystawili mieszkanie sami, ale jak przez 2 miesiące nie było odzewu, to poprosili znajomego agenta o zrobienie profesjonalny zdjęć i wtedy dopiero pojawili się zainteresowani, w tym my.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 19:37
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
My robiąc zdjęcia zostawiliśmy sama podstawę, nawet komputer wynieśliśmy, kosmetyki z łazienki i komodę, czy zabawki. W sumie dzisiaj jedna osoba przyszła i jest zdecydowana, gotówkowy, ale 15tys mniej daje niz finalnie chcielibyśmy. Poczekam jeszcze tydzień, ale jak nic konkretnego nie będzie to się zdecydujemy, bo on juz chce sfinalizować, a nam tez na czasie zależy, bo wtedy szybciej się wprowadzimy w nowe miejsce.
-
Meggi110818 wrote:Mamuśki, które ostanio sprzedawały mieszkania, dużo czasu zajęło Wam jego sprzedanie?
Meggi
my sprzedawaliśmy aż rok, ale to dlatego że jak wystawiliśmy to miesiąc później wybuchła wojna na Ukrainie.
Koleżanka z agencji namówiła mnie, że ona mi sprzeda to mieszkanie szybko,okazało się to strzałem w kolano, bo każdy omijał agencje szerokim łukiem i prowizji 30 tys zł.
Mąż zrobił zdjęcia, i nagle w jednym tygodniu pojawiło się z 12 chętnych, wzięłam bardzo młodych gotówkowych sympatycznych ludzi, którzy widziałam że od samego wejścia zakochali się w mieszkaniu.
Nie spuszczaj jeszcze z ceny, dopiero były święta, zaraz ferie. Zejdź z niej opiero po kwartale.Meggi110818, KarolinaMaria, Annia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
KarolinaMaria wrote:Ounai, coś w tym jest! Jak kupiliśmy mieszkanie to ogłoszenie miało świetne zdjęcia. Właściciele mieli jedno dziecko, pokój dziecka był bardzo neutralny, nie było zabawek w salonie, krzesła do karmienia itd. Może rzeczywiście mieli mało rzeczy, bo w tym mieszkaniu raczej pomieszkiwali, ale to naprawdę robiło dobre wrażenie na start. Wtedy nam bezdzietnym bardzo spodobała się ta przestrzeń. Mówili nam, że najpierw wystawili mieszkanie sami, ale jak przez 2 miesiące nie było odzewu, to poprosili znajomego agenta o zrobienie profesjonalny zdjęć i wtedy dopiero pojawili się zainteresowani, w tym my.
Nasze zdjęcia też takie były, że to ujmę "czyste", bez żadnych pierdół, zabawek, fotelików, tego całego bajzlu, w łazience nic nie stało. Dużo osób teraz nie decyduje się na dzieci i chce np oprócz sypialni i salonu z kolejnego pokoju zrobić gabinet, więc jak widzi np tylko biurko, krzesło i regał to jest to sobie w stanie lepiej wyobrazić niż zagracony pokój dziecięcy. Niestety ludzie są wzrokowcami i wolą to co wygląda, że tak to ujmę estetyczniej.Ounai, KarolinaMaria lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność