Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iryska wrote:Zulugula, no ja nie zgadzam się z bardzo z tym osteopatą, wg mnie wzbudza w tobie poczucie winy że miałaś CC. Wiadomo że lepiej dla dziecka urodzić się naturalnie, no ale nie można wszystkiego zrzucać na cięcie...
Znam dużo dzieci , które mają kolki, dużo płaczą , nie śpią w nocy itp a rodziły się naturalnie 😃 -
Ale ze jak? Do wiosny jeszcze miesiąc. A tak serio to jutro jedziemy, co tam Marta wybierze w tym bedzie chodzić. A Tymek to już adidas,nike i te sprawy ma super stary, pewnie dokupimy mu jeszcze jakieś lekkie adidaski do biegania
My właśnie podpisaliśmy umowę kredytową więc już oficjalnie możemy się cieszyć że będziemy mieć nowy domWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 12:55
Zulugula lubi tę wiadomość
-
Zulu- ja kupiłam Melci trzewiki ze slippers familly, już kolejny sezon z rzędu i polecam! Nie dość że są śliczne, cenowo przyzwoite, to lekkie, elastyczne i ogólnie nie można się przyczepic. Mówię o trzewikach, bo innych modeli w ręku nie miałam
Zulugula lubi tę wiadomość
-
Moi w wiosennych butach już od 2 tygodni. Dla Bartka kupilam fajne geoxy z eobuwie jak była promocja jakoś 160 dałam.
Dla Ani w ubiegłym roku kupiłam na wielkich promkach w CCC za 40 zł przecenione z 170 zł.
Dokupie jeszcze jakieś niskie adidasy dla Bartka .Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 16:19
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Zulugula wrote:No dobra, to jakie buty kupiłyście dzieciom na wiosnę? 😛
Ja jestem w proszku w tym roku,kupilam narazie jedne na szybko z ccc jakieś, zobaczymy czy dobre.
Ja zamowilam z hm te polecane przez fizjomommy bo one pasuja do wszystkiego i jeszcze pumy jakies z promki bo Leoś to lubi pociorać 🫣 takich wyzszych nie kupuję bo rzadko mu zakładałam moze jsszcze jakiś trampki się trafią -
Anniu, zdaje się, że pytałaś o Olcia 😘
Nowe przedszkole super, nie mamy żadnych zastrzeżeń 😊 dostaliśmy ostatnio rozpiskę zajęć jakie będzie miał (część indywidualnie, część ze swoją grupą):
-zajęcia rewalidacyjne
-zajęcia korekcyjno-kompensacyjne
-trening emocjonalno-spoleczny
-muzykoterapia
-dogoterapia
-2x w tygodniu logopedia
Udało nam się ustalić też zajęcia w ramach WWR, będziemy je realizować w zespole szkół specjalnych. Sama szkoła jest nam w stanie zabezpieczyć w ramach WWR jedną godzinę logopedii w tygodniu, niestety na terapię SI nie ma szans. Ale szkoła bierze udział w takim programie ministerialnym i zaproponowała nam udział. I w ramach tego programu Olciowi przyznali 24 godziny fizjoterapii, a w trakcie rozmowy okazało się, że pani fizjoterapeutka jest też terapeutą SI więc będzie mu to łączyć.
Byłam z Olkiem też u neurologa, takiej super pani doktor (kiedyś sama bylam jej pacjentką), żeby dokładnie Olcia przebadała i ukierunkowała nas co dalej. Z wywiadu i z obserwacji powiedziała, że na ten moment autyzm wyklucza, bo Olek jest super w kontakcie, super w interakcji, rozumie żarty, nie jest wycofany, nie przejawia zaburzeń lekowych itd. ale mówi fatalnie i wszystko wskazuje, że to naprawdę afazja. Stwierdziła też obniżone napięcie mięśniowe, więc jak najbardziej ta fizjoterapia jest dla niego wskazana. Zaleciła nam wykonanie badań krwi i sprawdzenie jakiegoś czynnika, który właśnie wiąże się z tym napięciem, czy to jakby zwykłe obniżenie, czy związane z mięśniami i nerwami (?). Mamy też skierowanie na EEG. Jeśli wyjdzie "czyste " to mamy się skupić na terapiii wrócićzapółroku, jeśli wyjdą zmiany, to wtedy pilny kontakt i zobaczymy co dalej, czy rezonans czy coś innego. Ale jesteśmy dobrej myśli 🙂 Olcio w nowym przedszkolu jest od 5 lutego, część zajęć już ma, część ruszy od przyszłego tygodnia razem z wwr I programem 🙂 -
Zulu, Olkowi zmieniłam buty na rozmiar 25 we wrześniu i wtedy miał spory zapas. Teraz tak mu stopa zwolniła, że wszystkie buty są nadal dobre 🙂 mamy Lasocki Kids takie czarne z misiami na czubku (w nowej kolekcji są chyba granatowe z lwem i brązowe z tygrysem). A drugie z hm takie beżowe na rzepy co są też białe, różowe, teraz chyba też z misiem. Ekstra nam się sprawdzają. Mamy jeszcze takie za kostkę, bez ocieplenia, ze smyka. Teraz w nich chodzi 🙂
-
Zulu, to badanie krwi to CPK, razem z nim mamy oznaczyć tsh, Wit D i zwykłą morfologię, ale to tak jakby przy okazji. Jeśli chodzi o to EEG, to wydaje mi się, że to się zleca tak rutynowo, zwłaszcza w przypadku afazji, która teoretycznie powinna być związana z jakimiś zmianami w mózgu. Nie pamiętam, który specjalista mi to tłumaczył, ale z afazją jest tak, że nie ma żadnych testów ani badań na jej potwierdzenie, po prostu wyklucza się wszystko inne. My byliśmy z Olkiem u fizjo jak miał 4 tygodnie i wszystko było wzorcowo. Od prawie roku jeździmy tak co 2-3 miesiące do osteopatki i ona się chyba tak skupiła na napięciu w okolicy potylicy, że jakoś specjalnie nigdy nie zwróciła mi uwagi na obniżone napięcie mięśniowe w całym ciele.
A jak ja się czuję, hmmm.. sama nie wiem. Z jednej strony ta diagnoza mnie nie przygwoździła (o matko, afazja, uraz mózgu, niepełnosprawność ruchowa, czy on kiedykolwiek będzie mówić itd. ), nie lekceważę absolutnie Olcia trudności, ale staram się też bardzo nie fiksować. Skupiłam się bardzo żeby zapewnić mu wsparcie, ale też żeby z tym nie popłynąć. W sumie będzie miał ok.1,5h logopedii i 1h fizjoterapii z terapia SI tygodniowo, więc wydaje mi się, że jak na trzylatka to wystarczy. Ale nie ukrywam, że czasami trochę wybiegam myślami w przód i się martwię. Dopóki będzie w przedszkolu, to wiem że będzie mega zaopiekowany. Ale czy będzie mówić zanim zacznie szkołę? Nie mam pojęcia. Czy ta mowa będzie na tyle zrozumiała i płynna, że rówieśnicy nie będą mu dokuczać? Też nie wiem. Mam w sobie takie poczucie, że nawet jeśli ta mowa nie ruszy, to Olek całościowo tak się super rozwija, że to ogarniemy, teraz jest tyle form AAC , mówili i inne oprogramowanie, że on sobie super poradzi. Ale inne dzieci potrafią być naprawdę okrutne. Staram się nie dopuszczać tych myśli za często do siebie, raczej skupiam się na tym co teraz, bo Olcio nas teraz potrzebuje 😉 nadziei dodaje mi fakt, że powoli, naprawdę, meeeeeeeega powoli idziemy do przodu, że ten progres jest. Wiadomo, jakby któraś z Was usłyszała Olka to pewnie przeżyłaby szok (mając porównanie do swoich dzieci), bo myślę że obecnie ten zasób słów to taki max dwulatek, ale ja wiem jak było kiedyś, a jak jest teraz i mimo że to nie jest porażająca różnica, ale naprawdę jest lepiej 🙂Wik89 lubi tę wiadomość
-
Hej, jeśli chodzi o buty to postawiłam na 3f, tak jak w zeszłym roku. Szukałam, szukałam i w końcu zamówiłam ten sam model w innym kolorze i rozmiar większe. Wiosną pewnie dokupię jakieś skórzane baleriny, bo idziemy w maju na komunię.
Zulu, czytałam co napisalaś o słabszym starcie po CC. Jasne, że poród SN to w teorii najlepsze rozwiązanie, ale odpowiedzmy sobie, która z nas rodzących SN miała naprawdę naturalny poród bez oksy, wywoływania, przebijania pęcherza i innych atrakcji. A to też nie jest bez znaczenia, więc nie romantyzujmy porodu SN. Dałaś swoim dzieciom najlepszy start. Dbacie o nie, korzystacie ze specjalistów, tulicie, jesteście ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego, 22:32
Ladyo, Iryska, Lalia, Zulugula, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
https://bosastopka.pl/Elf-Denver-3F-Bar3foot-HYDROPHOBIC-fuksja-granat-p1794
Zulu, takie. Tylko, że kupowałam na allegro, bo taniej, wyszły ok. 180 zł. One nie są super piękne, na początku wydają się bardzo szerokie w palcach, ale potem jak obserwowałam Mati jak w fajnie w nich chodzi, to je polubiłam. Dzięki temu, że są szerokie to chodziła w poprzednich bardzo długo, czubki jej nie obcierały. Przejechałam się już na Lasockich kids i na mido, bo mają sztywne, zwężane czubki i mimo, że długość wkładki była jeszcze ok, to paluszki z boku były obtarte Te 3f są buty do chodzenia na codzień, podwórko, żłobek, ale i do sukienki się nadadzą (teraz wszystko dozwolone). Trampek z 3f jeszcze nie miałam, ale chyba kupię w tym sezonie. Podoba mi się to, że mają ciemne podeszwy, a wiecie, że ja mam fioła na punkcie białych podeszw 😂 brr, powinni ich zabronić w dziecięcych butach 🤣
Aaa i nasza poprzednia para przeżyła pranie w pralce. Skóra się lekko odbarwiła, ale nic więcej się nie stało. Czyli jakościowo sztosik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 15:29
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm