Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Suszi, dużo zdrowia dla Igi, zgadzam się z Zulu, że bostonka to jedna z gorszych chorób. Totalnie nieprzewidywalna 😔 a wyjazd jeszcze nadrobisz. Kiedy planujecie przeprowadzkę do nowego domu?
Zulu, Sopot się ceni, nie ma to tamto 😂 cena za apartament spoko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 17:20
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Karo, przeprowadzka nieprędko, bo póki co ciśniemy za gotówkę i staramy się zrobić tak, żeby wziąć jak najmniejszy kredyt. Kredytu zresztą na razie nikt nam nie da, bo przez zmiany pracy oboje mamy umowy na rok. Myślę że najwcześniej za dwa lata się przeprowadzimy. Chciałabym żeby Iga poszła do szkoły już w nowym miejscu. Też nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia bo nasz dom będzie 15km za miastem i niestety wtedy już nie będziemy mogli za bardzo liczyć na pomoc przy dzieciach, a póki trwają przedszkolne choroby to bardzo ciężko byłoby radzić sobie samemu.
Dla mnie bostonka to najgorsze 💩, serio, chyba tylko ospa jest gorsza, ale na to przynajmniej można zaszczepić. Ja mam już dziś głowę kwadratową od krzyku.
Irysko, ja już teraz kąpię razem i usypiam razem, ale jak dzieci były młodsze to najpierw kąpałam Małą, Iga w tym czasie rysowanie/bajka (czytam że u Was odpada)/albo po prostu rozkładalam się z kąpielą w kuchni i Iga w tym czasie jadła kolację. Czasem ją też angażowałam w pomoc przy kąpaniu. Potem Mała do karmienia, jak zjadła to na matę edukacyjną/do łóżeczka pod karuzele, i w tym czasie ekspresem ogarnialam mycie Igi. Jak była drama to dawałam do lezaczka i była z nami w łazience. Usypianie wyglądało podobnie jak u Ounai, Małą bujalam na piłce a drugą ręką glaskalam Igę żeby zasnęła.Iga ❤️ 7.01.2021
Jagoda ❤️ 7.04.2022 -
Irysko ja często jestem wieczorem sama z dziewczynami bo mój mąż pracuje dzień (7-19), noc (19-7) i dwa dni wolnego. Więc jak ma dzień lub noc to akurat wypada czas kąpieli u usypiania. Teraz już jest łatwiej, najpierw kładę Zosię spać, a Amelka w tym czasie leży przytulona do mnie, często ogląda wtedy bajkę i się wycisza. Jak Zosia zaśnie to po cichu idziemy do Meli pokoju i ją usypiam. Zazwyczaj Zosia się już nie budzi wtedy, a jeśli tak się zdarzy to Jagoda do niej idzie wcześniej bylo trudniej i nie raz siedziałam przy Meli łóżku głaszcząc ją jedną ręką (bo u nas głaskanie obowiązkowe) a drugą ręką lulając Zosię jeśli chodzi o kąpiel to wsadzam Amelkę do wanny i wtedy w małej wanience obok kapie Zosię. Suszi współczuję bostonki! Masz rację, to jedna z gorszych chorób! Sama przeżyłam więc wiem co mówię gratuluję postępów na budowie, to miłe patrzeć jak odhaczają się kolejne etapy! Zulu ale jak to? K. już taka duża dziewczynka? Przecież dopiero co się urodziła!!!! Fajnie że Tomcio taki towarzyski, u nas podobnie. Mamy teraz w domu obok sąsiadkę w wieku Meli i całymi dniami i nas przesiaduje. Wpada do nas do domu i od progu krzyczy „jestem głodna, zrób mi parowki” itp 😂 mój mąż się wkurza a mnie to śmieszy przynajmniej mela ma koleżankę i się nie nudzi. Karo może nie teraz ale jak Zosia trochę podrośnie to ja chętnie się pisze na spotkanie!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 19:40
Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość
-
A co u nas? Zosia już ma prawie 4 miesiące, wczoraj zaczęła się obracać z pleców na brzuszek. Zdarza się jej przesypiać całe noce, albo budzi się raz. Cały czas rozdaje uśmiechy na prawo i lewo i jest taaaaka urocza (po mamusi oczywiście 🤭) Amelka kocha przedszkole, w weekendy płacze że jest zamknięte. Nadaje jak szalona, jest wulkanem energii i wszędzie jej pełno. W rudych loczkach wygląda jak aniołek. Jagoda właśnie skończyła drugą klasę liceum i cieszy się wakacjami. Ja, po półtora roku, wygrałam właśnie proces o podwyższenie alimentów na Jagodę. Mąż ma właśnie urlop i każdy dzień spędzamy na rozbudowie ogrodu itp. Skończyli nam właśnie robić taras i teraz każdego wieczoru siedzimy całą rodzinką i rozmawiamy itp. Jest fajnie, życie jest piękne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 19:38
Zulugula, Lalia lubią tę wiadomość
-
Lalia, współczuję nieprzespanych nocy. A Kacper jeszcze jest kp?
Ladyo, zazdroszczę nocy. Korzystaj póki możesz bo wiesz , że to się może zmienić w każdej chwili 😉
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję że jakoś sobie poradzę. W dzień Adaś to aniołek, ale wieczorami jest jakiś pobudzony, ciężko go uspokoić no i ma te problemy brzuszkowe więc ciężko mi będzie ogarnąć nawet kąpiel Michałka. Ale myślę że jak będzie baaardzo źle to po prostu Michaś pójdzie spać bez kąpieli i tyle 😄
12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 20:47
Ladyo, Zulugula, KarolinaMaria, Ounai, Clover lubią tę wiadomość
-
Irysko, ja Kacpra odstawiłam w marcu, zaraz przed ukończeniem 14 miesięcy i on w nocy mleka nie pije. On do 8 miesiąca spał super, później się popsuł 🫣
Jedyny plus jest taki że na drzemkę czy na noc dość bezproblemowo zasypia, wystarczy się obok niego położyć i raczej do 30 min śpi.
Ja sama z dwójką na noc zostałam jak Kacper miał 2 tygodnie. Wsadziłam Olka pod prysznic, on się pluskał, a ja w tym czasie umyłam Kacpra w wanience, jak ogarnęłam Kacperka to szybko ubrałam i leciałam umyć Olkowi zęby I szybkie mycie ciałka. Potem obu na łóżko w sypialni, Oluś z jednej strony, Kacperek podpięty do cyca z drugiej strony i usypialam dwóch na raz. Później Olka przenosiłam do jego łóżka lub spałam z dwójką 😊 do tej pory usypiam ich sama, dwóch na raz, minimum 2x w tygodniu 😅Iryska lubi tę wiadomość
-
Suszi, zdrówka dla Igi i sił dla Ciebie!!
Karo, ja do Krk mam trochę ponad godzinkę pociągiem więc gdyby się udało ustalić termin w lipcu lub sierpniu to mogłabym wyskoczyć 🤭 tylko raczej sama, bez dzieci 😉 chyba że od razu umowilybysmy się w jakimś miejscu z sala zabaw/parku to mogłabym zrobić sobie wycieczkę z Olkiem 😁
Dmg jeszcze nie urodziła, ale bomba tyka , może zacząć się w każdej chwili 😁
Zulu, my przez wakacje nie mamy WWR, wracamy od września. Olek na pewno będzie miał logo, nie wiadomo jeszcze czy tą samą, bo jest ponoć baaardzo dużo dzieci, ale "nasza " jest tam jedyną neurologo a afazja uważana jest za cięższy przypadek (no i neurologiczny) więc są szanse, że będziemy kontynuować z tą samą, bardzo bym chciała. Logo będzie miał raz w tygodniu 1h, tak jak teraz. Mamy przyznaną też drugą godzinę i byłam prosić żeby to była fizjoterapia lub integracja sensoryczna, a najlepiej fizjo z kursem SI , bo Olek potrzebuje jednego i drugiego. My jesteśmy w takim programie "Za życiem" I w jego ramach Oluś ma właśnie fizjo z IS i kocham tą Panią! Na szczęście te zajęcia mamy podczas wakacji (I program się kończy) też 1h/tydzień.
U nas przedszkole w lipcu pracuje, ale nie ma zajęć specjalistycznych typu dogoterapia, logopedia itd. A w sierpniu zamknięte, więc na cały okres wakacyjny nie będziemy mieć w ogóle wsparcia logopedy. Konsultowałam to i ponoć to nawet zalecane, taka przerwa w planowanej terapii, żeby dziecko odpoczęło. A nie oszukujmy się, na codzień i tak mocno wspieramy tę mowę😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 21:09
Zulugula lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Eee Ladyo co to znaczy, że usypiasz Zosię a Mela leży obok? Nie mów mi tylko, że nie musisz Zosi nosić na rękach?!1!!!.. i jeszcze budzi się raz lub wcale? NIE ODZYWAM SIĘ DO CIEBIE <foch>🤣
Lalia, Zulugula lubią tę wiadomość
-
Zulu, na 30stke machnęłam się na rudo 😁 nosiłam taki kolor w liceum, potem 10 lat naturalne i jak zaczęły wychodzić pierwsze siwe to padło na rude 😉 lubię się w tym kolorze, bo mi rozświetla buzię, a że ja mam naturalne piegi na nosie i delikatnie na policzkach, to się to jakoś wpisuje w całość 😅 raz prostuję, raz noszę kręcone, ale mam z nimi obecnie trochę problem, bo odkąd przestałam KP to nie kręcą ki się już tak mocno naturalnie, a mam od ch**a babyhair i mam problem nad nimi zapanować 🫣
KarolinaMaria, Zulugula lubią tę wiadomość
-
Irysko jak mój mąż ma dni pracujące (od 15 do 24-1 w nocy) to mamy już taką rutynę, że wszystkie dzieci jedzą kolację około 18:30, potem dwóch starszych może obejrzeć coś w tv na czas kiedy dwójkę mlodszych kąpię i usypiam 😄
A kąpię Julka i Gabi razem i usypiam razem. Idziemy wszyscy do sypialni, najpierw czytamy książkę, później kładziemy się (ja po środku), karmię Gabrysię piersią (tak, nadal karmię już przeszło 16 miesięcy 😄), drugą ręką trzymam Julianka za rączkę i tak 10-15 min i oboje śpią 🤣
Później przenoszę Gabi do jej łóżeczka, Julka do jego pokoju i fajrant 😄
Później tylko dopilnować żeby starszaki wzięły prysznic i tak o 21 mam wolne zwykle 💪
Julek od 2 miesięcy już całkowicie jest odpieluchowany, poszło super szybko i gładko, aż sama jestem w szoku. Od razu dzień i noc bez pampersa, początkowo jeszcze prosił o pieluszkę kiedy chciał kupę i pozwoliłam mu na to, ale w pewnym momencie po prostu powiedziałam, że nie ma już jego pieluszek, skończyły się i musi spróbować zrobić kupkę na nocnik - zdobił. I od tego czasu i siku i kupa lądują w nocniku 😊
Poza tym Julek od prawie roku jest dzielnym żłobkowiczem, a od września idzie do przedszkola 😊
Będzie chodził do tego samego, które Felek pożegnał 3 lata temu.
Wczoraj było spotkanie z psychologiem przedszkolnym na temat adaptacji i nadal wszyscy pamiętają mojego Felusia 😄 to miłe!
Gabrysia to cudna dziewczynka, ciągle uśmiechnięta, przyciąga wzrok nawet obcych ludzi, którzy ją zagadują, a ona w siódmym niebie wtedy jest 🤣 szczególnie jak jesteśmy we wtorki i piątki na targowisku 😄 wtedy to dopiero jest w swoim żywiole!
Poza tym dużo czasu spędzamy na podwórku, głównie na placach zabaw i sopockich błoniach, ale też bardzo często jesteśmy na plaży 😄
Teraz starszaki mają wakacje i postanowili, że chcą spróbować swoich sił w handlu 🤣
Od dwóch dni sprzątają lemoniadę pod naszym blokiem i idzie im całkiem nieźle!
"pracują od 13 do 16", sami zainwestowali w produkty na start, ja pomogłam im jedynie w zakupach i transporcie i dodatkowo robię im codziennie kilkanaście muffinek do ich sklepiku 😊
Jestem z nich mega dumna, bo codziennie 100 zł na głowę potrafią zarobić i do tego jaką gadkę mają, jak rasowi handlarze 😄
Oczywiście mam ich na oku cały czas, z balkonu ich widzę, także są bezpieczni 😊
Co do spotkania w Krakowie, to my od 19 do 26 lipca będziemy w Kościelisku, może jakbyście w tym terminie zorganizowały jakieś spotkanie to bym przyjechała sama lub z Gabrysią 😊
A tu kilka kadrów z naszego ciut szalonego żyćka 😊
Ladyo, Clover, Lalia, Iryska, Zulugula, Ounai lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:My kompletnie nie spodziewaliśmy się, że Olek będzie cokolwiek mówił, bo on jest baaardzo w tyle jeśli chodzi o rówieśników, a tu pod koniec pani go wyczytuje, wychodzi ba środek i mówi "Mamo, Tato, kocham Was " 😭 aż szlochalam tak płakałam 🙈 cudowne uczucie być Rodzicem 😍
Popłakałam się czytając to 🥹
I hej 😁
Podczytuję Was czasami bo lubię wiedzieć co u Was słychać 🤭
Lalia lubi tę wiadomość
Starania od 2014r. ☹️
INVIMED POZNAŃ
IVF - maj 2021
Rozpoczęcie stymulacji - 10.05
PUNKCJA - 21.05 💉
CRIOTRANSFER - 17.06 blastocysta 4AB 🍀 11dpt - beta <1,2 mIU 💔
20 LIPIEC21' - transfer blastek 4bb i 3bb 🍀 - 5dpt⏸️, 6dpt - bhcg 24 mIU/ml🍀 8dpt - bhcg 91 mIU/ml🍀 9dpt - bhcg 149mIU/ml🍀 11dpt - bhcg 332,2mIU/ml🍀 13dpt - bhcg 769mIU/ml🍀15dpt - bhcg 2120mIU/ml🍀
16dpt - pęcherzyk ciążowy 7,7mm z ciałkiem żółtkowym 🍀
21dpt - bhcg 22tys+ 🍀
27dpt - 6mm👶 i bijące❤️
35dpt - 7t5d - 1,26mm👶
12t5d - 6,5cm 👶 156ud/min ❤️ Chłopak? 💙 I PRENATALNE
13t6d - 90g 👶
15t0d - 118g 👶
17t0d - 177g 👶 SYN 💙
17t6d - 200g 👶
21t1d - 423g 👶 II PRENATALNE
21t6d - 500g 👶
24t5d - 804g 👶
26t6d -1100g👶
30t6d -1650g👶
32t6d -1900g👶
34t6d -2500g👶
36t6d -2750g👶
38t6d -3400g👶
Alex
08.04.2022
9:04
3760g ❤️ -
Ula, ale masz słodziaki 😍
Irysko, jemu straaasznie szybko rosną te włosy i ma mega gęste i grube, ale on nie zawsze daje je sobie podciąć, więc jak już łaskawie się zgodzi to tnę tyle ile dam radę (tak z 2cm, nigdyna krótko), na szczęście jemu się mocno kręcą więc nie widać że krzywo 🤣
Ale za tydzień mamy wesele i będę mieć fryzjerkę u nas w domu i mam nadzieję że uda się przekonać żeby ona mu podcięła 😊
Dzudi, co tam u Was? U Ciebie w rodzinie też jest chłopczyk z afazja, dobrze pamiętam? Jak sobie radzi?
-
Czy dziecko może samo odrzucić pierś??
Od paru dni coś szwankuje nam kp, w dzień ciągle jest jakby głodny.
Przystawia się do piersi na 5 minut i koniec jedzenia a za chwilę znowu głodny. Tak jakby nie chciało mu się dłużej ssać.
Dzisiaj wieczorem nie umiał się najeść więc dostał mm i wypił 40 ml. Macie jakiś pomysł??
Już nie wiem co zrobić, najchętniej bym przeszła na mm bo jak tak to ma wyglądać to dziękuję 😄12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Iryska wrote:Czy dziecko może samo odrzucić pierś??
Od paru dni coś szwankuje nam kp, w dzień ciągle jest jakby głodny.
Przystawia się do piersi na 5 minut i koniec jedzenia a za chwilę znowu głodny. Tak jakby nie chciało mu się dłużej ssać.
Dzisiaj wieczorem nie umiał się najeść więc dostał mm i wypił 40 ml. Macie jakiś pomysł??
Już nie wiem co zrobić, najchętniej bym przeszła na mm bo jak tak to ma wyglądać to dziękuję 😄Iryska lubi tę wiadomość