Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Verita, ja poczyniłam te same obliczenia, właśnie na 3 noce. Ja też szukałam czegoś z basenem, bo o tej porze roku musi być jakieś zaplecze hotelowe na długie wieczory. Latem to co innego. Mieliśmy ostatnio trochę wydatków, zmieniliśmy auto, dwa nowe foteliki, no jednak sobie odpuścimy wyjazd teraz i też pomyślimy o marcu, kwietniu, żeby pojechać za bieżące pieniędze, a nie oszczędności. Ale ciągnie mnie bardzo, kocham Bałtyk, dobrze się tam czuję i chciałabym zobaczyć go o każdej porze roku. Nie byliśmy jeszcze jesienią, może kiedyś się uda.
Zulu, stanęło znów na tym samym cybexie 😁 kupowaliśmy w sklepie innej sieci niż ten pierwszy, więc nie ma mowy o zmowie 😁Zulugula, veritaa lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Podziwiam waszą miłość do Bałtyku.. Ja ostatnio byłam chyba 10 lat temu nad polskim morzem i nie tęsknię 😀
Ale trzeba będzie się kiedyś wybrać , jak dzieci będą większe, żeby chociaż zobaczyły jak wygląda polskie morze 😃
Zulu no właśnie my też ten Britax mierzyliśmy ale Michałowi przeszkadzało to "coś" między nogami12.10.2020 ❤️
14.05.2024 ❤️ -
Iryska wrote:Podziwiam waszą miłość do Bałtyku.. Ja ostatnio byłam chyba 10 lat temu nad polskim morzem i nie tęsknię 😀
Ale trzeba będzie się kiedyś wybrać , jak dzieci będą większe, żeby chociaż zobaczyły jak wygląda polskie morze 😃
Zulu no właśnie my też ten Britax mierzyliśmy ale Michałowi przeszkadzało to "coś" między nogami
Dzisiaj bylismy w Krk na wigilii ze znajomymi. Prawie wszyscy z dziećmi. Ale... najlepszy był 8-mioniesięczny Oluś. Co tam, ze mnie widział 2 raz na oczy. Poszedł do ciotki na ręce i normalnie dał mi się uśpić. Ba! Nawet do wózka odłożyłam. U kojego męza tez prawie zasnąl. Anioł nie dziecko. Jakaby mi ktoś i takim opowiadał to bym nie uwierzyla. W dodatku on jest taki malutki i słodziutki, przy moich wyrośniętych jest takim bobaskiem, którego mogłabym nosic na rekach caaaaaały czas. -
To ja Wam opowiem hit bo wczoraj Bartek zasnął mi na Mikołajkach. Pełno ludzi, tańce, śpiewy, jakieś piosenki na telebimie wyświetlane a gość no zasnął mi na rękach tak po prostu 🤣
Ja kocham polskie morze. Od 10 lat jestem co roku a czasami dwa razy w roku. No muszę byc 🙈 kocham plażę, piasek, lasek za plażą. Nigdzie gdzie byliśmy nie było takich warunków dla dzieci do kopania w piachu jak nad polskim morzem 😁😁😁Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:To ja Wam opowiem hit bo wczoraj Bartek zasnął mi na Mikołajkach. Pełno ludzi, tańce, śpiewy, jakieś piosenki na telebimie wyświetlane a gość no zasnął mi na rękach tak po prostu 🤣
Ja kocham polskie morze. Od 10 lat jestem co roku a czasami dwa razy w roku. No muszę byc 🙈 kocham plażę, piasek, lasek za plażą. Nigdzie gdzie byliśmy nie było takich warunków dla dzieci do kopania w piachu jak nad polskim morzem 😁😁😁
Marta z kolei ostatnio zasnela jedzac babeczke u to jakby nie byloby az takie dziwne gdyby nie to ze nadal lizała ją przez sen.
My dzis bylismy na budowie. Mamy tynki, okna i drzwi. W tym tygodniu rolety zewnetrzne. Zostaje hydraulika, klimatyzacja, rekuperacja, rolety zewnetrzne, zbiornik na deszczowke, podlogowka, ocieplenie i wylewki. I mozemy wchodzic z wykonczeniowka -
Jak tam zdrowi wszyscy?
U nas pogrom grypy w placowkach, T choruje od wczoraj, a reszta z nas profilaktycznie na leku.
Wkurzona jestem bo T dostał wczoraj goraczki, wiec od razu zrobilam mu test ale wyszedl ujemny, takto by juz mial 3 dawki za sobą a nie jedną 🙄 biedny bardzo się męczy:( oby nas oszczędziło na czele z Malutką.
Przyznam się szczerze, że rok temu żałowałam, że się nie zaszczepiliśmy, na szczęście nie chorowaliśmy, i mówiłam, że następnym razem się zaszczepimy ale w tym roku kompletnie wyszło mi to z głowy 😕Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia, 22:47
💙 20.11.2020
💗 10.11.2023 -
Zulu zdrówka dla Was! Oby Was nic nie złapało ✊🏽
U nas Gaja miała rsv, ale w sumie łagodnie przeszła, trochę kaszel ją męczył. Ale i u Gai w grupie i u Gustawa strasznie mało dzieci chodzi, więc albo chore albo rodzice już robią przerwę przed świętami żeby nic już nie przynieśli😅
My ostatnio mieliśmy dużo imprez, bo to i Mikołajki w domu, w przedszkolu a potem jeszcze u znajomych a to Gustawa 4 urodziny o też impreza na sali zabaw w przedszkolu i jeszcze dla dziadków w domu 🤡 -
Maniaaa., Zulugula, Ladyo, Ounai, Nowastaraczka, Annia lubią tę wiadomość
-
Ja 11.12 byłam na wizycie , mój człowieczek "cud" pięknie rośnie 🥰 28.12 mamy prenatalne 🥹 8.01 kolejna wizyta 🥰
Tak jak się bałam każdej wizyty przez przejścia . Tak teraz gdzieś ten strach się dużo zmniejszył 🥹 jestem dobrej myśli ❤️
Zulu zdrówka dla Was ❤️Inga28, Zulugula, Annia lubią tę wiadomość
-
Właśnie miałam pisać czy żyjecie. Ja też mam grypę. Gorączkuję od niedzieli. Miałam w piątek mieć wielką prezentację przed całym menagementem, na szczęście dyrektor inżynieringu zgodził się przełożyć na 7 stycznia.
Ostatnio mieliśmy akcję z deweloperem. Wycenił nam klimatyzację na 41 tyś netto. Okazało się, że podwykonawca wycenił mu 16 tyś taniej, więc powiedzieliśmy, że będziemy montować jednak na własną rękę. Ja wiedziałam, że dolicza sobie ekstra za pośrednictwo ale z tą ceną przegiął.
Na budowie niestety opóźnienia. Hydraulik mówi, że wejdzie w styczniu. Ale już mi chyba obojętne. Byle do tego maja się wyrobić jakoś. Jestem tak przemęczona, ze ra grypa jest dla mnie jak wybawienie.
Jak Wasze plany na Swieta? My spedzamy w tym roku Wigilię zupelnie sami z dziecmi. I wiecie co? Strasznie się z tego cieszę, chyba tego potrzebowałam. -
My na Święta jak zawsze do rodziców, już w sobotę jedziemy do mojej rodziny i tam spędzamy wigilię a później w pierwszy dzień świąt przyjeżdżają do nas teście, bo są w trakcie remontu jeszcze po powodzi, więc aktualnie nie ma u nich warunków.
Po za tym u mnie w firmie ostatnio zwolnienia i padło też na mnie 🤡 więc byłam na etapie poszukiwań ale udało się znaleść i od połowy stycznia zaczynam nowy etap, oby było dobrze!
Ounai a na kiedy macie planowane oddanie domu? Już masz wszytko zaplanowane? 😍Annia lubi tę wiadomość
-
O ja Inga wspolczuje. U nas tez zwolnienia. Pisze do kogos w Teams... a tu juz go nie ma. Z tym, ze u nas chca sie "dobrze" rozstac i np jesli mnie by zwolnili to z moim stazem w firmie placiliby mi jeszcze przez 6 miesiecy. Natomiast te zwolnienia sa totalnie randomowe. Zwalniaja menagerow i studentow. Wiem ze w grudniu maja pojsc zwolnienia i po nowym roku tez.
Dom mielismy miec oddany najpierw w pazdzierniku, wg umowy do 31 grudnia a hydraulik powiedzial ze on sie przed styczniem nie wyrobi. Wiec planujemy odbiory do polowy lutego i na wykonczeniowke nam facet powiedzial 1,5 miesiaca wiec teoretycznie w kwietniu moglibysmy sie przeprowadzac. Ale planujemy zaczac od garazu i zwozic sobie rzeczy jak beda wykanczac -
Inga ,mam jeszcze pytanie. Mignelo mi dzis zdjecie Twojego salonu i zauwazylam, ze masz drewno na scianie. Z czego to robiliscie? Bo rozwazalam cos takiego do korytarza lub na klatke schodowa tylko boje sie ze koszty mnie dobija. I jak Ci sie sprawdza ten orzech w kuchni? Bo nadal bije sie z myslami czy dac orzech czy dab. Nasz dom ma być w stylu mid century modern więc ten orzech by się pięknie wpisał w stylistykę.
-
To płyta meblowa, dokładnie ta sama z której zrobiona jest kuchnia koszt nie był duży bo mój szwagier jest stolarzem więc nam przyciął pod wymiar i obkleił płytę a my sami ją montowaliśmy
A z koloru jestem zadowolona ☺️ widać trochę palce jak dzieciaki mają brudne ręce i dotykają mebli ale nie ma tragedii ☺️Ounai lubi tę wiadomość
-
U nas też chorobowy pogrom. Amelka jest chora już ponad miesiąc, obecnie ją diagnozujemy w kierunku astmy, czekamy na wyniki panelu alergicznego. Kaszle jakby miała wypluć płuca. Potem 2 dni zdrowa i znów chora… kulminację tego mieliśmyw piątek 13tego. Rano M. pojechał po choinkę, coś mu strzeliło w kręgosłupie i nie mógł wstać. Dostaje zastrzyki i dopiero od wczoraj jest trochę lepiej. Wieczorem w piątek Mela zaczęła mi się dusić więc pojechałam z nią na sor. Oczywiście modląc się żebyśmy nie musiały zostać w szpitalu bo jak nieruszający się M. ogarnie Zosię. Na szczęście po sterydach jej się poprawiło i wróciłyśmy do domu. Wykąpałam się, kładę się do łóżka, patrzę a Zosia całe oczy spuchnięte… nie mogła ich otworzyć. Bałam się że to jakaś reakcja alergiczna czy coś. Więc znowu na sor. Na szczęście to „tylko” ostre zapalenie spojówek. Dziś już sytuacja się uspokoiła więc ja od nocy walczę z gorączką i ledwo żyję 🤦♀️ jest ciekawie!
-
Ladyo ale macie kulminacje:( szybkiego powrotu do zdrowia żeby święta były spokojne!
Ladyo ja kompletnie nie mam własnych doswiadczen i wiedzy ale tak mi się nasuwa podobna historia z uporczywym kaszlem i duszeniem się dziecka kolegi z pracy , gdzie przyczyną była mykoplasma. Badali to lekarze?💙 20.11.2020
💗 10.11.2023