Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Iryska wrote:Veritaa a krztusiec? Podobno teraz panuje to dziadostwo.
Bardzo wątpię. Wiem że szczepienie nie chroni ale do 2 lat od ostatniej dawki ryzyko zachorowania jest znikome z tego co czytałam i też nam tak pediatra powiedziała.
I my też z mężem byśmy mieli bo jest wysoce zaraźliwe. A my jesteśmy zdrowi bez żadnych objawów.Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
Zulugula wrote:Ja pozdrawiam z pierwszego dnia pracy🙉😄
Skróciłam etat na 7/8, godzina na karmienie co daje mi 6h pracy👍
Ooo też taki mam plan i jeszcze rozpoczynać o 7. Tylko będę musiała kilka podań napisać, bo u mnie sztywne godziny pracy... 😉Oliwka ❤️ 30.12.2020
Zosia ❤️ 17.07.2024 -
Ale jak to, że to już????? 🤯🤯🤯 powodzenia!Zulugula wrote:Ja pozdrawiam z pierwszego dnia pracy🙉😄
Skróciłam etat na 7/8, godzina na karmienie co daje mi 6h pracy👍
Dziękuję za życzenia w imieniu Mati. W pracy zamiast pracować odświeżałam przedszkolną apkę, żeby zobaczyć, czy są już fotki z poczęstunku 🫣🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia, 13:53
Zulugula, Nowastaraczka lubią tę wiadomość
'90
06.05.2020 r. II 🦄
13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm -
Wszystkiego najlepszego dla naszej solenizantki!!!
U nas dzis lipny dzień. Byliśmy na budowie. Do maja nie ma szans na przeprowadzkę. Niestety bank nas goni, żeby dostarczyć akt notatialny więc czeka nas rozmowa z deweloperem.
I Komunia Tymka miała byc w domu. W związku z tym musieliśmy zacząć szukać restauracji. Trzymajcie kciuki.
Żeby dopełnić kombo, mój kuzyn stolarz mimo, że umawialiśmy się już rok temu wycofał się ze współpracy więc zostaliśmy totalnie na lodzie.
KarolinaMaria lubi tę wiadomość
-
My rodzinnie pochorowaliśmy się na rotawirusa.. Zaczął Julek w nocy ze środy na czwartek, a kiedy doszedł do siebie w piątek, to chwyciło mnie, Gabrysię i Olka.. W sobotę dołączył mój mąż. Jedynie Felek się nie pochorował, bolał go brzuch, ale pospał 3 godziny i mu przeszło 🤣
Ale my przeszliśmy strasznie to dziadostwo. Dzieciaki co pół godziny wymioty, Gabi dodatkowo biegunka, no armagedon.
Raz w roku, właśnie mniej więcej o tej porze zawsze chorujemy na rota 😐 to już trzeci rok z rzędu 🙈
A co ciekawe.. Najdłużej chorował Julek, który jest w pełni zaszczepiony na rotawirusa, a my, łącznie z Gabrysią nie i nam przeszło po dobie, a jego trzymało prawie trzy dni 🥴15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Suazi piękny tort!
Ja za miesiąc praktycznie będę robiła tort na drugie urodzinki Gabrysi, u nas tym razem motyw koni, bo mała uwielbia koniki, wszystkie, czy to prawdziwe czy te bajkowe jednorożce 😄
Na roczek robiłam jej tort z motywem motyli 😊15.10.2013 syn 💙
21.10.2015 syn 💙
06.2020 💔
28.08.2021 syn 💙
21.02.2023 córeczka 💗
-
Ounai wrote:Wszystkiego najlepszego dla naszej solenizantki!!!
U nas dzis lipny dzień. Byliśmy na budowie. Do maja nie ma szans na przeprowadzkę. Niestety bank nas goni, żeby dostarczyć akt notatialny więc czeka nas rozmowa z deweloperem.
I Komunia Tymka miała byc w domu. W związku z tym musieliśmy zacząć szukać restauracji. Trzymajcie kciuki.
Żeby dopełnić kombo, mój kuzyn stolarz mimo, że umawialiśmy się już rok temu wycofał się ze współpracy więc zostaliśmy totalnie na lodzie.
Chyba najgorzej umawiać się z rodziną 🙈Oliwka ❤️ 30.12.2020
Zosia ❤️ 17.07.2024 -
Ulaa wrote:Suazi piękny tort!
Ja za miesiąc praktycznie będę robiła tort na drugie urodzinki Gabrysi, u nas tym razem motyw koni, bo mała uwielbia koniki, wszystkie, czy to prawdziwe czy te bajkowe jednorożce 😄
Na roczek robiłam jej tort z motywem motyli 😊
Jak to 2 lata? Nie wierzę 🙈
Chwila co dowiedziałaś się że stał się naturalny cud i jesteś w ciąży ♥️Oliwka ❤️ 30.12.2020
Zosia ❤️ 17.07.2024 -
Ula wspolczuje, moze to adenowirus, objawy ma zblizone do rota a jest ich chyba z 50 wiec nigdy na wszystkie nie nabedziemy odpornosci.
Meggi, powiem Ci ze wkurzylam sie bo jak nie chcial brac zlecenia to trzeba bylo mowic od razu a nie czekac do samego konca, a teraz znalezlismy sie w sytuacji podbramkowej
-
Ounai wrote:Ula wspolczuje, moze to adenowirus, objawy ma zblizone do rota a jest ich chyba z 50 wiec nigdy na wszystkie nie nabedziemy odpornosci.
Meggi, powiem Ci ze wkurzylam sie bo jak nie chcial brac zlecenia to trzeba bylo mowic od razu a nie czekac do samego konca, a teraz znalezlismy sie w sytuacji podbramkowej
I rodziny jeszcze nie "owalisz".
Teraz ciężko będzie znaleźć, ale na tej grupie ona buduje dom, zbierz z Twoich okolic polecanych i podzwoń, moze akurat się uda 😉
Ounai lubi tę wiadomość
Oliwka ❤️ 30.12.2020
Zosia ❤️ 17.07.2024 -
Pracuję w korpo, rzuciłam hasło przy kawie i mam mnóstwo poleceń. W najbliższych dniach będziemy obdzwaniać ludzi i wysyłać prośby o wyceny.Meggi110818 wrote:I rodziny jeszcze nie "owalisz".
Teraz ciężko będzie znaleźć, ale na tej grupie ona buduje dom, zbierz z Twoich okolic polecanych i podzwoń, moze akurat się uda 😉
Na I Komunię też już mamy plan zapasowy więc jakoś to zorganizujemy. Co nie zmienia faktu, że nie była to przyjemna sytuacja.
veritaa lubi tę wiadomość
-
Ounai jakoś dacie radę … chociaż fakt niemiła sytuacja.
Ja odebrałam opis RTG płuc Ani. - zapalenie płuca prawego.
Jedynym objawem był/ jest kaszel. Trochę jestem zszokowana. Myślałam że zawsze się ma gorączkę na zapalenie płuc. No ale nic. Ważne że mam diagnozę i można działać .
Ewa88 lubi tę wiadomość
Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
Poronienie listopad 2019 7tc
Synek styczeń 2021 -
veritaa wrote:Ounai jakoś dacie radę … chociaż fakt niemiła sytuacja.
Ja odebrałam opis RTG płuc Ani. - zapalenie płuca prawego.
Jedynym objawem był/ jest kaszel. Trochę jestem zszokowana. Myślałam że zawsze się ma gorączkę na zapalenie płuc. No ale nic. Ważne że mam diagnozę i można działać .
Zdrówka dla Ani.
Z tym zapaleniem płuc to tak może być. Moja mama jak miała, to nawet mocno nie kaszlała, osłuchowo tez byla niepewna i brak gorączki. Temperatura byla niska, nawet za bardzo i po tym lekarka dala skierowanie ma rtg.Oliwka ❤️ 30.12.2020
Zosia ❤️ 17.07.2024 -
Verita, ja jako dziecko mialam zapalenie pluc 2x w roku przez dobre 4-5 lat i nigdy nie goraczkowalam. Za pierwszym razem az w szpitalu wyladowalam, jako 4-latek, oczywiscie bez opieki bo wtedy dzieci same zostawaly w szpitalach. Do dzis to pamietam.
