X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Meggi110818 Autorytet
    Postów: 4476 3602

    Wysłany: 2 maja, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolinaMaria pięknie napisane.
    Ja jestem jedynaczką i od zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci, nawet gdyby nie lata to może i trójkę, ale ta chęć jest od zawsze. Ja zawsze jako dziecko pragnęłam mieć rodzeństwo, teraz tez mi "kogoś brakuje", ale tak jak piszesz nie wiem jakie by były relacje. Przeprowadzałam się, etap liceum inne miasto, studia inne, teraz znowu inne osiedle, inni ludzie. Nie mam zawiazanych silnich znajomości, 2 koleżanki nigdy nie mają czasu. Więc czasami myślę że jakby była ta siostra to miałabym z kim pogadać przez telefon, wyjść na zakupy. Ale to takie gdybanie tylko.
    Mąż natomiast ma 3 siostry, o ile one maja że sobą mocne relacje, wspólne wakacje itp, to Mąż jest na uboczu, one nie dzwonią do niego on też nie. Może to wina płci? Ale on zawsze mówił że jedno dziecko mu wystarczy, a jak wspominam o trzecim to zielony się robi 🤣

    KarolinaMaria lubi tę wiadomość

    O ❤️
    Z ❤️
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 2 maja, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi, ja znam sporo przykładów pięknych relacji między rodzeństwem, bardzo często między siostrami właśnie. Ale między bratem i siostrą też, moja przyjaciółka ma świetny kontakt z bratem. Ale to naprawdę zależy od wielu czynników, od różnicy wieku, charakteru, odległości w jakiej się później mieszka. Dlatego nie ma co się zatruwać myślami, co by było gdyby. Nigdy nie wiesz, jaka byłaby Twoja 'potencjalna' siostra, może od małego darłybyście koty i w dorosłym życiu spotykałybyście się tylko u rodziców w święta 😁 Ja do pewnego momentu dbałam o kontakty z dwiema kuzynkami, lubiłam je odwiedzać w wakacje, dzwonić z życzeniami na urodziny ich i ich dzieci, ale zauważyłam, że to było tylko jednostronne i dlatego odpuściłam. Relacje rodzinne są skomplikowane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja, 08:40

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2199 1885

    Wysłany: 2 maja, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina ja się z Tobą absolutnie zgadzam ! W sensie że rodzeństwo ne gwarantuje super relacji. Co więcej w moim otoczeniu nawet jest odwrotnie.
    Mój mąż ma dwójkę braci i z każdym praktycznie zerowe relacje. Dzieciństwo spędzili razem, dużo razem przeszli ale przyszedł wiek dorosły, swoje rodziny pozakładali i widzimy się z dwa razy w roku

    Ja jestem jedynaczką, czasami żałuję ale mam wspaniałych znajomych. Nie są to przyjaciele bo to wielkie słowo , ale jak przyjdzie kryzys to mam do kogo zadzwonić i nie jest to rodzina :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja, 08:57

    KarolinaMaria lubi tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • veritaa Autorytet
    Postów: 2199 1885

    Wysłany: 2 maja, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://zapodaj.net/plik-TOzNP2LBGg

    U nas tak pięknie 😍

    Iryska, KarolinaMaria, Ounai, edka85 lubią tę wiadomość

    Corka wrzesien 2018 18 cykl staran
    Poronienie listopad 2019 7tc
    Synek styczeń 2021
  • Iryska Autorytet
    Postów: 3834 4493

    Wysłany: 2 maja, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja wolę jednak dwójkę dzieci niż jedno, jakoś z tymi dwoma mi łatwiej, mimo że więcej roboty , tzn Michałek przestał być jedynakiem, widzę teraz że bardzo go osaczaliśmy i skakaliśmy nad nim. jak byl sam.
    Moja koleżanka ma jedynaczkę 5 letnią i hm ale ta jej córka szczerze ma ciężkie życie z nią - wszystko musi robić najlepiej, bezbłędnie- uczą ją pisać, czytać , musi być odważna, przebojowa itp, no trochę tak ją wciągnęli w wyścig szczurów bo musi być najlepsza we wszystkim żeby byli z niej zadowoleni.

    Ja mam dwie siostry, nie wiem jak bym żyła będąc jedynaczką. My codziennie rozmawiamy ze sobą, z jedną mieszkam po sąsiedzku , druga jest daleko ale mamy grupę na Whatsappie i sobie gadamy w sumie cały czas...
    Mam nadzieję że moje dzieci też będą choć trochę tak zżyci ze sobą jak my :⁠-⁠)

    veritaa, KarolinaMaria lubią tę wiadomość

    12.10.2020 ❤️
    14.05.2024 ❤️
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 3 maja, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastał ten dzień! Nie mamy ani jednej zabawki w salonie. Nawet domek dla lalek i kuchnia wyjechały! Ale mamy miejsca!

    Iryska, KarolinaMaria, Ulaa lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 9 maja, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jutro I Komunia Tymka <3

    age.png

    age.png
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3722 7604

    Wysłany: 10 maja, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, pięknego dnia dla całej Waszej rodziny! Niech serce Tymka napełni się miłością 🩵 wyobrażam sobie jaki to dla Was wzruszający moment.

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 10 maja, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina, dziekuje. To było coś niesamowitego. Na koniec dzieci zaśpiewały nam pieśń "Alleluja" z tym tekstem ponizej i serio, ryczałam jak bobas. W życiu tak się nie wzruszyłam. Aż trudno uwierzyć w to co rodzic musi czuć podczas ślubu swojego dziecka.
    I w ogóle miało być zimno i lać cały dzień, a na moment wejścia do kościoła zrobiło się na tyle ok, że mogliśmy zdjąć żakiety i sweter Tymkowi i zaczęło padać dopiero w czasie mszy. A na sali jak byliśmy to tylko mżyło więc dzieci normalnie pobiegały po placu zabaw i pozjeżdżały na dmuchańcu ktory zalatwila sala na ktorej mielismy.

    A no i spiewajac dzieci trzymaly roze w rekach ktore potem dali swoim mamom. Wiec serio, t4udno bylo sie nie wzruszyc.


    Mamusiu kiedyś cud się stał
    Bóg w Twoje ręce życie dał
    Pod Twoim sercem moje bić zaczęło
    Że kochasz mnie od pierwszych chwil
    Że kochasz tak jak nigdy nikt

    Dziękując chcę zaśpiewać
    Alleluja x5

    Ty czuwasz tato nad mym snem
    I wstajesz zanim wstanie dzień
    A ja spokojnie śpię, bo jesteś blisko
    Za chleb codzienny i za moc
    I za spokojny dzień i noc

    Dziękując chcę zaśpiewać
    Alleluja x5

    Dobry Boże pełen chwał
    Żeś mi takich rodziców dał
    Modlitwę dziękczynienia Ci przynoszę
    Za oczu mojej mamy czar
    I za tatusia w sercu żar

    Dziękując chcę zaśpiewać
    Alleluja x9

    edka85, Iryska, Lalia, Zulugula, Ulaa lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6080 7460

    Wysłany: 11 maja, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, tekst pieśni wspaniały!

    Piąte w drodze! 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 11 maja, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja naprawde nie myslalam ze jestem az tak wrazliwa, ale jak Tymek tam stal i spiewali ta zwrotke o mamie i pomyslalam, ze on juz jest taki duzy, ze wlasnie przyjał po raz pierwszy Komunię i ze go wychowalismy na takiego cudownego chlopca to łzy mi płynęly jedna za drugą.

    Natomiast dzisiaj wszyscy przeziebieni lacznie z goscmi i tak nam wszystkim zeszla adrenalina, ze w sumie to wstawilam tylko sweterek i spodnie Tymka do prania, poszlismy na msze i na obiqd do knajpy i nic wiecej nie zrobilismy przez caly dzien. Dobrze, ze mial w sobote, bo nie mialabym sil isc do pracy zaraz po.

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 12 maja, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, o urlop wychowawczy sklada sie wniosek na 21 dni przed, ale roboczych czy kalendarzowych?

    age.png

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 13 maja, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai pięknie to wszystko opisałaś, a piosenka w wykonaniu dzieci to musiał być naprawdę wzruszający moment 😊

    U nas nie będzie (i wczesniej tez nie bylo jak statszy syn miał komunię) czegoś takiego, za duże by bylo zamieszanie jakby te dzieci rozeszły sie po całym kościele w poszukiwaniu rodziców 😏

    Natomiast my jeszcze jesteśmy przed tym dniem - 31 maja i też uważam, ze sobota to jest dobry dzien na komunię, Olek mój tez miał w sobotę. Zarówno dla nas jak i gości, szczególnie przyjezdnych. A chrzestna Felusia przyjeżdża aż z Bielska-Białej. Właściwie większość gości mamy przyjezdnych.

    Nie ukrywam,ze ten miesiąc jest dla mnie wyczerpujący na maxa. Wróciłam trochę do pracy zawodowej, ale na chwilę, pomagam siostrze w jej pasmanterii, bo została sama, a szykuje jej się operacja więc musiałaby zamknąć. W dodatku dużo spraw z remontem domu, spotkań z fachowcami, moje zabiegi na kręgosłup i same przygotowania do komunii..
    Cieszę się, ze za 3 tyg lecimy do Hiszpanii na wcześniejszy urlop 🙏

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 13 maja, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula u nas dxieci siedzialy z rodzicami w specjalnie wyznaczonych ławkach, ale bez rodzenstwa wiec nie musieli szukac.

    Dziewczyny, czy ktoras z Was ma insulinoopornosc albo hipoglikemie reaktywna? Zalozylam wczoraj sensor i okazuje sie, ze ja przez prawie cala noc mam cukier ponizej 50mg/ml, dodatkowo na czczo 140mg/ml. Jestem z jedn3j strony zalamana a z drugiej chyba wreszcie wiem skad ta sennosc

    age.png

    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2026 2941

    Wysłany: 13 maja, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, ja mam insulinooporność i hipoglikemię reaktywną. Miałam też stan przedcukrzycowy, z którego udało mi się wyjść na szczęście. 140 mg/ml na czczo to już sporo, wskazuje na stan przedcukrzycowy niestety. Najlepiej byłoby chyba zrobić krzywą cukrową + insulinową 3 punktową i z wynikami do diabetologa - endokrynologa, on by na pewno doradził co dalej. Cukry na czczo są najtrudniejsze do opanowania, u mnie dieta i metformina robią robotę ale musiałam też trochę zmienić przyzwyczajenia - zawsze mi się wydawało że im wcześniej kolacja tym lepiej, a tu się okazało, że jednak w moim przypadku niekoniecznie, bo przez za dużą przerwę między posiłkami rano wybijało mi cukier w kosmos 🫠 Po roku leczenia i diety jest super, cukier na czczo prawidłowy, hemoglobina glikowana ok, krzywych teraz nie robiłam, za pół roku mam skontrolować i zobaczymy. Senność jak najbardziej może być przez spadki cukru, ja odkąd to uregulowałam i jestem na diecie to czuję się o wiele lepiej. No i jestem już 17 kg na minusie, ważę mniej niż kiedy zaszłam w ciążę 😅 Czyli najmniej od 5 lat 😁

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 13 maja, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki Clover. Mam skierowanie na krzywe 4-punktowe (nawet nie wiedzialam, ze takie sa). Do tego mam zestaw wszystkich hormonow. Dzis mija dobra odkad nosze sensor i po posilkach nie mam zadnych problemow. Po ziemniakach i bezie pavlova dobilam do 150 jednostek, po 2h mialam 110. Ale jak zobaczylam, ze cala noc prawie bylam ponizej normy to sie przerazilam. Umowilam dzis endokrynologa. A Ty miewalas epizody hipoglikemii?

    age.png

    age.png
  • Clover Autorytet
    Postów: 2026 2941

    Wysłany: 13 maja, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pewnie im więcej pomiarów na krzywej tym lepiej, wiem, że niektórzy lekarze kierują pacjentów tylko na 2-punktowe (pobranie na czczo i po 2h od wypicia glukozy), ale dla mnie to jest totalnie bez sensu. Ja po dwóch godzinach nie miałam jakiejś super wysokiej insuliny, ale po godzinie była tragedia. Więc gdybym miała pobranie tylko po tych 2h, to nie byłoby tego widać. Na 4-punktowej na pewno będzie bardzo ładnie widać, jak organizm zareaguje.

    Ja miewałam epizody hipoglikemii, kiedy źle się odżywiałam. Myślę że cukier mi musiał skakać bardzo mocno, bo później jak spadał to czułam, jak się cała trzęsę, oblewały mnie zimne poty, miałam niepohamowane napady senności. Czasem robiłam sobie wieczorem taką drzemkę, że mnie mąż nie mógł dobudzić, jakbym się całkiem "wyłączyła" na jakiś czas. Na krzywej cukrowej też się tak słabo czułam, ledwo do domu dojechałam po badaniu. Teraz się staram nie dopuszczać do takich skoków cukru, ale chyba udało mi się też w miarę to wszystko uregulować, bo nawet kiedy pozwolę sobie na posiłek z większą ilością węglowodanów, to już się tak nie czuję. Nie wiem za bardzo, skąd się biorą takie niskie cukry w nocy. Ja nie mam sensora, wszystkie pomiary sama robię glukometrem. Teraz badam zazwyczaj tylko na czczo co któryś dzień, bardziej dla siebie z ciekawości.

    Nie mogę powiedzieć że się "cieszę", że mi to wszystko wyszło, ale dzięki temu wreszcie dowiedziałam się, skąd moje złe samopoczucie i czemu tak trudno było mi schudnąć. Dało mi to kopa do walki o siebie i swoje zdrowie. No i ważne jest też trafić na dobrego lekarza, który odpowiednio poprowadzi - pierwsza diabetolog u której byłam mnie zlekceważyła, no ale była to też wizyta na NFZ i wyszło, jak wyszło. Na szczęście za drugim razem udało mi się trafić na kogoś bardziej kompetentnego 😅 Nie powiem, że się tak super trzymam diety jak na początku, ale wyrobiłam sobie dobre nawyki i staram się tego trzymać. Mój mąż też ma insulinooporność a nawet hiperinsulemię, więc razem jest nam łatwiej walczyć.

    06.02.2021 👶💙

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 13 maja, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clover mam te same odczucia. Maz mi kupil sensor bo bardzo zle sie czulam. Umowilam tez teleporade przez to, ze czulam takie zmeczenie, ze stwierdzilam, ze to nie moze byc normalne. I w sumie jak zobaczylam te pomiary dzis to z jednej strony strach, a z drugiej pomyslalam ze przynajmmiej jest cos co moze.miex realny wplyw na ro samopoczucie. No chyba nakgorsze tu szukac i nie znac przyczyny.

    age.png

    age.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14294 20672

    Wysłany: 17 maja, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak tam u Was? Ja zrobilam badania, czekam na teleporade. Na moje oko to niedoczynnosc tarczycy, stan przedcukrzycowy i insulinoopornosc. Proby watrobowe tragiczne, wskazniki dotyczace nerek juz poza norma, cukry na czczo wywalone w kosmos. I w sumie to sie ciesze bo przynajmniej wiem skad to fatalne samopoczucie.

    Poza tym bialy tydzien za nami, wreszcie zosrala mi tylko budowa domu.

    No i podjelismy decyzje. Od lipca do sierpnia bede na wychowawczym. Ide w poniedzialek zlozyc wniosek.

    age.png

    age.png
  • Ladyo Autorytet
    Postów: 2214 6116

    Wysłany: 17 maja, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai tak czytam Twoje posty i naszła mnie pewna refleksja. Słucham ostatnio podcastów Pogadajmy o otyłości. Ja co prawda otyłości nie mam, ale interesują mnie te tematy itp. Włącz sobie kilka odcinków. Ja tak naprawdę dopiero tam zrozumiałam że otyłość to jest choroba jak każda inna. Że to nie jest tak jak się potocznie myśli, że otyłość to konsekwencja objadania się itp. A z chorobą idzie się do lekarza (sprawdzonego! Bo u nas ciężko o lekarzy zajmujących się stricte otyłością). Są różne leki, są różne sposoby, które działają cuda :) Piszę to z czystej życzliwości, nie żeby być złośliwą itp.

    age.png
    👧🏻 2008 👧🏼2021 👧🏼2024
‹‹ 5864 5865 5866 5867 5868
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Planowanie ciąży, czyli o tym jakie badania przed ciążą warto wykonać

Planowanie ciąży to ważny moment w życiu każdej kobiety. Zastanawiasz się jakie badania przed ciążą warto wykonać? A może warto pomyśleć o dodatkowych szczepieniach? Co zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na zdrową, szczęśliwą ciążę? Przeczytaj, które szczepienia musisz zrobić jeszcze przed rozpoczęciem starań, a które spokojnie możesz zrobić nawet będąc już w ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ