Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny. Co prawda nie wymiotuję, ale cały czas mam taki opuchnięty żołądek. Najgorsze, że z jedzenia smakują mi rzeczy, których nie powinnam jeść - najbardziej biała bułka z majonezem, wczoraj jadłam tez naleśniki z jabłkami, których normalnie nie ruszam. A na wieczór jadłam tosty z serem i cebulą. Po prostu mistrzostwo...
Tak, muszę więcej pić, chociaż woda mi smakuje ziemią..
no nic, przyjmę wszystkie dolegliwości, siniaki na brzuchu od zastrzyków, oby tylko wszystko się dobrze rozwijało.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Cześć dziewczyny😘
Wczoraj nie pisałam, bo tak się tragicznie czułam po południu i wieczorem, że aż się poryczałam...
Było mi niesamowicie niedobrze, naciągało mnie bardzo na wymioty, a nie wymiotowalam, a dodatkowo miałam straszny ból głowy.. Nie pomogła nawet 2h drzemka..
Nie wiem od czego to zależy, ale rano i do południa czuję się super, a popołudnia i wieczory to męczarnia.. Mam tylko nadzieję, że skoro to już II trymestr, a w ciągu dnia jest poprawa, to może jeszcze tydzień, dwa i wieczory też już będą w porządku.
Cieszę się niesamowicie z tej ciąży i mojego zdrowego malucha, ale już trochę jestem zmęczona tym złym samopoczuciem, bo nie pozwala mi w pełni się cieszyć tym wspaniałym czasem. Ale dam radę, nie mam wyjścia, mam tylko nadzieję, że w końcu będzie lepiej 😉
Ula, jestem z Tobą myślami i serduszkiem, wierzę że szybciutko wrócisz do nas z dobrymi wiadomościami 💚✊
Wik, cieszę się że usg wyszło dobrze 👍
Gagatka, doomi03 super to opisała, niestety ciąża potrafi dać w kość 🤦♀️
Ounai, brzusio super 😍 mój przez te wymioty i biegunkę wczoraj zniknął prawie całkiem 🙈
P. S. Mam już wyniki krwi pappy, czekam tylko na interpretację lekarza
Gagatka, Edyciak, Ulaa, Ounai, Wik89, SzalonaOna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia, łączę się z tobą w bólu... Ostatnie kilka dni czuję się kiepsko. Nawet teraz, leżąc w łóżku, zastanawiam się, czy iść zwymiotować czy zaraz mi przejdzie. Choć u mnie, podobnie jak u ciebie, mdłości i wymioty nasilają się wieczorem.
Gagatko, ja swego czasu jadłam uwaga! zupki chińskie, pizze, kebaby, frytki... Tylko to mi w miarę smakowało. Całe szczęście trwało to może ze dwa tygodnie tylko. Ale w dalszym ciągu moim ulubionym daniem na śniadanie są kanapki z pasztetem podlaskim...
U mnie chyba działa po prostu głowa.. bo obawiam się najbardziej drugiego trymestru i dlatego zamiast lepiej, to coraz gorzej się czuję...
Edit: jednak był rzyg żółcią... 😖Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 08:45
Lalia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Cześć dziewczyny😘
Wczoraj nie pisałam, bo tak się tragicznie czułam po południu i wieczorem, że aż się poryczałam...
Było mi niesamowicie niedobrze, naciągało mnie bardzo na wymioty, a nie wymiotowalam, a dodatkowo miałam straszny ból głowy.. Nie pomogła nawet 2h drzemka..
Nie wiem od czego to zależy, ale rano i do południa czuję się super, a popołudnia i wieczory to męczarnia.. Mam tylko nadzieję, że skoro to już II trymestr, a w ciągu dnia jest poprawa, to może jeszcze tydzień, dwa i wieczory też już będą w porządku.
Cieszę się niesamowicie z tej ciąży i mojego zdrowego malucha, ale już trochę jestem zmęczona tym złym samopoczuciem, bo nie pozwala mi w pełni się cieszyć tym wspaniałym czasem. Ale dam radę, nie mam wyjścia, mam tylko nadzieję, że w końcu będzie lepiej 😉
Ula, jestem z Tobą myślami i serduszkiem, wierzę że szybciutko wrócisz do nas z dobrymi wiadomościami 💚✊
Wik, cieszę się że usg wyszło dobrze 👍
Gagatka, doomi03 super to opisała, niestety ciąża potrafi dać w kość 🤦♀️
Ounai, brzusio super 😍 mój przez te wymioty i biegunkę wczoraj zniknął prawie całkiem 🙈
P. S. Mam już wyniki krwi pappy, czekam tylko na interpretację lekarza
Lalia jeśli boki Cie tak glowa to Cię pociesze ze to może trwać do końca ciąży 🤷♀️
Mnie w pierwszej ciąży tak bolała: rano lekko, potem coraz bardziej a wieczorem już wymioty bo bolała strasznie. Potem było lepiej ale bol został że mną do porodu.
Aktualnie tez mam bol glowy ale trochę mniejszy i zależy od dnia 🤷♀️ -
Edyciak wrote:Lalia, łączę się z tobą w bólu... Ostatnie kilka dni czuję się kiepsko. Nawet teraz, leżąc w łóżku, zastanawiam się, czy iść zwymiotować czy zaraz mi przejdzie. Choć u mnie, podobnie jak u ciebie, mdłości i wymioty nasilają się wieczorem.
Gagatko, ja swego czasu jadłam uwaga! zupki chińskie, pizze, kebaby, frytki... Tylko to mi w miarę smakowało. Całe szczęście trwało to może ze dwa tygodnie tylko. Ale w dalszym ciągu moim ulubionym daniem na śniadanie są kanapki z pasztetem podlaskim...
U mnie chyba działa po prostu głowa.. bo obawiam się najbardziej drugiego trymestru i dlatego zamiast lepiej, to coraz gorzej się czuję...
Kanapki z pasztetem i ketchupem, mniam!
A czemu najbardziej się obawiasz drugiego trymestru?
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
20 tydzień czas start 😁😮 zabieram się za cotygodniowe czytanie ciekawostek o dzidziutku
Magddullina2, Lalia, Iryska, Ounai, Anet.kaa, kkasia, kar_oliv, SzalonaOna, dmg111, Julik lubią tę wiadomość
-
Kochane! Dzisiaj mamy wizytę w klinice. Trzymajcie kciuki ✊
Dziękuję za wszystkie wasze słowa wsparcia, jest to dla mnie ogromnie teraz ważne ❤️Magddullina2, Lalia, Iryska, Ounai, doomi03, KarolinaMaria, Inaa89, Ewa88 , Nikaa92, kkasia, kar_oliv, SzalonaOna, Annia, luthienn, Edyciak, dmg111, Julik lubią tę wiadomość
-
Edyta, a ja właśnie czekałam na II trymestr jak na zbawienie, no i na razie się nie doczekałam..
Wczoraj się już tak fatalnie czułam, że leżałam kilka godzin w sypialni pod kołdra i wegetowalam, a mąż tylko co chwilę zaglądał i sprawdzał co u mnie, widziałam, że strasznie się martwił..
Co do jedzenia w ciąży, to ja od kilku tygodni na śniadanie jem parówki, potem drugie śniadanie kabanos, potem obiad na który musi być mięso, na podwieczorek znowu kabanos i na kolację tost z szynką i serem 😂 prawie zero nabiału, owoców i warzyw, bo mi po prostu niedobrze od tego 🤷♀️
Ale wychodzę z założenia że lepiej zjeść cokolwiek, nawet nie do końca zdrowego, niż nie jeść nic, bo wtedy mdłości są nie do wytrzymania..
Gagatka, super określenie na smak wody 👍 ja wczoraj powiedziałam mamie, że mi woda smakuje jak brudna deszczówka 🤣 a po sokach i herbacie wymiotuję 🙈
Damy radę dziewczyny 😘
Doomi03, kkasia i Julik też miały baaardzo duże mdłości i wymioty i jest u nich poprawa, więc wierzę, że i u nas w końcu będzie🙏kkasia, Edyciak, Julik lubią tę wiadomość
-
Lalia wrote:Cześć dziewczyny😘
Wczoraj nie pisałam, bo tak się tragicznie czułam po południu i wieczorem, że aż się poryczałam...
Było mi niesamowicie niedobrze, naciągało mnie bardzo na wymioty, a nie wymiotowalam, a dodatkowo miałam straszny ból głowy.. Nie pomogła nawet 2h drzemka..
Nie wiem od czego to zależy, ale rano i do południa czuję się super, a popołudnia i wieczory to męczarnia.. Mam tylko nadzieję, że skoro to już II trymestr, a w ciągu dnia jest poprawa, to może jeszcze tydzień, dwa i wieczory też już będą w porządku.
Cieszę się niesamowicie z tej ciąży i mojego zdrowego malucha, ale już trochę jestem zmęczona tym złym samopoczuciem, bo nie pozwala mi w pełni się cieszyć tym wspaniałym czasem. Ale dam radę, nie mam wyjścia, mam tylko nadzieję, że w końcu będzie lepiej 😉
Ula, jestem z Tobą myślami i serduszkiem, wierzę że szybciutko wrócisz do nas z dobrymi wiadomościami 💚✊
Wik, cieszę się że usg wyszło dobrze 👍
Gagatka, doomi03 super to opisała, niestety ciąża potrafi dać w kość 🤦♀️
Ounai, brzusio super 😍 mój przez te wymioty i biegunkę wczoraj zniknął prawie całkiem 🙈
P. S. Mam już wyniki krwi pappy, czekam tylko na interpretację lekarza
Lalia u mnie tez własnie te zle samopoczucie szlo takimi etapami. Na samym początku chyba najgorsze byly poranki do południa, wieczory w miarę, potem było zle od rana do wieczora a nawet i nocy 😂 a z czasem też poza porannym odruchem wymiotnym (najczęściej po myciu zębow, które niestety do tej pory mi towarzyszy, ale teraz jest to do zniesienia, bo wiem ze rano zawsze siusiu, zeby, szybki haft "na sucho" i dopiero można jeść śniadanie xD), większość dnia była spoko, a wieczorami czulam się źle. Po 15 tyg jakoś wieczory tez odpuściły i ogolnie jest spoko. Czasem tylko przy brzydkiej, deszczowej pogodzie bywają dni ze sie czuje zle większość dnia.
Także dziewczyny wkroczyłyscie w drugi trymestr to naprawdę pewnie kwestia kilku tygodni az Wam odpuścijeszcze chwilką i będzie dobrze
Lalia, Julik lubią tę wiadomość
-
Iryska wrote:Ula, powiedzenia, trzymam kciuki ❤️
Lalia, może spróbuj pić wodę gazowaną albo lekko gazowaną? Mi też nie smakowała zwykła woda, miałam po niej odruchy wymiotne, a gazowana jakoś wchodziła😉
Albo wysoko mineralizowana np Muszyna, też w smaku jak babelkowa a przynajmniej więcej minerałów.Lalia lubi tę wiadomość
-
Edyciak, Laila
strasznie mi przykro że tak cierpicie i źle znosicie ciążę, mogłabym Wam dać moją energię i dobre samopoczucie gdyby tylko się dało.
Ula
Przesyłam Ci dużo sił i wiedzę że Wam się uda!!!
Doomi
Wow już połowa, ale ten czas leci, z górki już
Gagatko
Dla mnie woda jest zbawieniem, pije nawet 4-5 l dziennie, postaraj się w siebie wymuszać jeśli to na pomoc.
Wik
Cieszę się że USG dobrze wyszło.
Motylku
Daj znać jak rodzice dziś zareagują na zaproszenie na ślub.
Do tej pory nie działa mi dobrze aplikacjaa mam wersję premium wciąż.
Gagatka, Ulaa, Lalia, SzalonaOna, Edyciak, doomi03 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Dziewczyny
wczoraj NIC nie mogłam napisać na forum i było mi strasznie przykro że nie mogę na żaden wpis zareagować.
Dzień bez Was był dniem straconym 😘SzalonaOna, doomi03, dmg111 lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Lalia, Edyciak, dla mnie też 13-14 tydzien były jeszcze ciężkie, a potem jak ręką odjął - na dłuższy czas nudności i zgaga zupełnie minęły, teraz od kilku dni mam znowu zgagę, ale to nic w porównaniu z I trymestrem
Także myślę, że wkrótce Wam się polepszy samopoczucieLalia, Edyciak, doomi03 lubią tę wiadomość
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
A ja zaczęłam 8 tydzien, jejku juz? Dopiero co się dowiedziałam o ciąży 😁 dzis pierwszy raz się zważyłam od kad wiem o dzidzi. Takze startuje z waga 53kg.
Co do mdlosci i złego samopoczucia , rano mnie mdli ale jest to do zniesienia, wciągu dnia tez. Najgorzej z jedzeniem bo ciężko wchodzi. Najgorsze są wieczory, wtedy jest mi najbardziej niedobrze.. i mimo ze jestem głodna to kompletnie nic mi nie wchodzi, nie jestem wstanie nic przełknąć.. nie wymiotuje na szczęście.. poki co zdarzyło mi się z 2 razy.. ale bole głowy tez mam dość często..
U mnie jeszcze problem z tymi plamieniami i bólami podbrzusza, kiedy leze jest ok, a jak tylko wstane na chwile to dość mocno boli.. takze skazana jestem raczej na kilkumiesieczne spędzenie czasu w łóżku.. jak ja to przezyje 🤔Ounai lubi tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Ounai wrote:
Ale Ty masz piękny brzuch!!!Ounai lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Annia wrote:Zulu:
Zamówiłam takie: https://woodies.pl/produkt/lozeczko-niemowlece-classic-cot-120x60/
Wstawiam link, bo jak ostatnio wstawiłam zdjęcie to nikt tego zdjęcia oprócz mnie nie widział.Wzięłam od razu materacyk.
Ounai - dasz radę z tą insuliną i nie słuchaj teściowej.Od ilu jednostek masz zacząć? Czy obsługa pena jest trudna?
Przepiękne to łóżeczko jest!!!
Ono kosztowało tylko niecałe 400 zł??
Wrzucisz proszę foty jak je zlozycie?
Annia lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Motylku powodzenia na spotkaniu z rodzicami 😘
Kciuki za wszystkie wizytujące dzis mamusie 🥰SzalonaOna, Ewa88 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰