Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwucha wrote:
Śliczne!
Widzę że znów szarość rządziSylwucha lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Śliczne!
Widzę że znów szarość rządzi
Co do położnej też nie mam wybranej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2020, 23:49
kic83 lubi tę wiadomość
-
kłot wrote:Dziękuję za życzenia i polwam Wam pysznego szampana bezalkoholowego 🍾😆
Parę osób doradzało mi żeby hartować sutki jeszcze przed karmieniem i dziś chwilkę pocieralam szorstka strona recznika a później zauważyłam na jednym lekkie pęknięcia naskórka bo mnie troszkę swędziało i zapiekłosmaruje lanolina już.... A co dopiero będzie przy karmieniu jak już teraz takie jaja
No ja też ost myślałam o tym , że znów będę musiała to przechodzić i aż mną trzęsie niestety ,jeszcze nie zapomniałam tego bólu, krwi ,stropów ale na szczęście najgorszy jest początek później jak się sutek przyzwyczaji to nic nie czuć. Bynajmniej ja tak mialam.kłot lubi tę wiadomość
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Stokrotka027 wrote:No ja też ost myślałam o tym , że znów będę musiała to przechodzić i aż mną trzęsie niestety ,jeszcze nie zapomniałam tego bólu, krwi ,stropów ale na szczęście najgorszy jest początek później jak się sutek przyzwyczaji to nic nie czuć. Bynajmniej ja tak mialam.
Aż tak źle? Współczuję
Mnie bolało po dwóch/trzech dobach.
Potem smarowalam Medela Purelan 100 i jak ręką odjął.Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
kic83 wrote:Dziewczyny
Tą położna środowiskową powinno się wybrać do 21 t ciąży, złożyć deklarację, zgadza się?
A jak jestem już w 25 t to co teraz? 🙈🤷
Swoją drogą, tak sobie myślę, że dużo kobiet musiało olewać te wizyty i nie wybierać w ogóle położnej skoro tak do tego podchodzą i tak zmienili zapisy.
Sylwia, przypomniałaś mi że miała bujaki od mamy przywieźć 🤦♀️ powiem jej żeby mi przywiozła jak przyjedzie do fryzjerakic83, Sylwucha lubią tę wiadomość
-
kic83 wrote:Aż tak źle? Współczuję
Mnie bolało po dwóch/trzech dobach.
Potem smarowalam Medela Purelan 100 i jak ręką odjął.
Mnie jakoś 2 tyg od 1 dnia ale to przez rany, się porobiły i strupy podczas karmienia się odrywaly ogółem nie ciekawie a też miałam zestaw masci ,najważniejsze się nie poddawać ! Bo sporo kobiet zwłaszcza wrażliwych odpuszcza w takiej sytuacji.
23.12.2018 ❤❤ K.
05.12.2020 💙💙 N.
01.04 ⏸ 10dpo
14.04 - Pęcherzyk ciążowy 🍀🥚5+5
17.04 - Serduszko ❤ 6+1
09.06 - Prenatalne 🙏💙Synek 💙🙏
06.08 - 21+5 / 24 cm 440 g 💙
09.10 - 30+5 / 1600 g 💙 -
Ounai wrote:To też możesz wybrać, ja wybierałam 4 czerwca dopiero, bo zebrać się nie mogłam. Po prostu po 21 tc jeśli chcesz to możesz sie domagać tej edukacji bo Ci przysługuje, ale deklarację możesz złożyć nawet w dniu porodu. Po prostu musisz mieć jakąś wybrana żeby dostać wypis ze szpitala.
Swoją drogą, tak sobie myślę, że dużo kobiet musiało olewać te wizyty i nie wybierać w ogóle położnej skoro tak do tego podchodzą i tak zmienili zapisy.
Sylwia, przypomniałaś mi że miała bujaki od mamy przywieźć 🤦♀️ powiem jej żeby mi przywiozła jak przyjedzie do fryzjera
Czy ta położna musi być z przychodni koło mnie ,czy mogę wybrać też z drugiego krańca miasta?
5 lat temu wybrałam taką co przychodziła jak urodziłam córkę i była z przychodni obok blokuCórcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 09:45
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2020, 09:45
30.03.2020 ⏸ 3+3
24.04.2020 7+0 💓1.06cm
Wizyty:
23.05.2020 11+1 5.08cm
1.06.2020 12+3 USG I trymestr 6cm
1.07.2020 16+5
30.07 2020 20+6
5.08.2020 21+5 USG II trymestr- Synek 💙 535g
11.09.2020 27+0 💙1249g
21.10.2020 32+5
4.11.2020 34+5 USG 💙 2800
25.11.2020 37+5
Synek urodził się:
22.12.2020 41+4 3850g, 56 cm
-
Ta glukoza do wypicia to jest wyolbrzymiona wg mnie też. Robilam przed ciąża, w lutym, dostalam cytrynową i luz. Wypilam w 3minuty. Na początku nawet mi smakowało, bo unikam słodyczy, więc nawet mniam mniam było 🤪 potem lekka zamuła to fakt i chce się spać.
Kic ja poczytalam i ta położna nawet nie musi być stricte z przychodni, powinna byc tylko na kontrakcie z nfz. A jak z rejonizacja to tez się zastanawiam, bo ja wczoraj znalazlam fajną ale jest z nowej huty wiec daleko ode mnie i dzwonię dziś czy mnie weźmie to dam znaćkic83 lubi tę wiadomość
💙 11.2020
💗 11.2023 -
Ja akurat mialam bardzo duży problem z wypiciem tej glukozy. Nie szlam jakos przestraszona, mowie sobie normalne badanie 😉 Ale Mimo że starałam się pic pomalutku to bardzo mi się cofała. Ale dałam rade jakos, więc w tej ciazy tez dam 😁02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
Ja witam sie dzis w 9 tyg 😁 moja dzidzia przypomina wielkością winogronko 🍇
Jak ten czas szybko leci... 😊kar_oliv, Edyciak, Ounai, dmg111 lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰
-
nick nieaktualnyOunai wrote:Gdzie Ty mieszkasz? Co za idiotyzm. To jak położna ma ocenić stan rany przez telefon? Wyślesz jej zdjęcie krocza? Albo jak dziecko ma wysypkę czy coś, też położna powinna się tym zająć. Nie masz tam innej przychodni? Może ktoś, kto mieszka dalej będzie chciał przyjeżdżać. Choć moja położna mówiła że dużo położnych zrezygnowało teraz. Ona jeździ ale tylko po porodzie, żeby nie narażać kobiet w połogu tym, że ma kontakt z ciężarnymi
Ja w razie czego mam kuzynkę położną, która niedaleko mieszka. Pracuje na trakcie porodowym, więc w razie czego ją poproszę, żeby mi pomogła..
Nie wiem, jak to u was funkcjonuje. Ale u nas do lekarza rodzinnego nie można się dostać, są tylko teleporady, a przychodnie zamknięte na klucz. Mamy skierowanie pielęgniarka podawała mi przez okno !!🙈. Natomiast szpitalne poradnie działają już normalnie. Poza Poradnią Chorób Zakaźnych... Bo tam podobno też są jakieś cyrki. Dziewczyny w ciąży z podejrzeniem różyczki nie chcieli przyjąć.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykic83 wrote:Aż tak źle? Współczuję
Mnie bolało po dwóch/trzech dobach.
Potem smarowalam Medela Purelan 100 i jak ręką odjął. -
nick nieaktualnySzalonaOna wrote:Dzień dobry! Mój mózg w ciąży się lasuje 🤦♀️ zapomniałam że dziś mam iść na krew i przełożyłam wizytę do endo. Ja pierdziu, budyń zamiast mózgu 😂
Halo, słońce! Gdzie jesteś?! 🌄SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEdyciak wrote:Przerażacie mnie z karmieniem. 🙈🙈🙈 Do niedawna nie wiedziałam jeszcze, że to boli... Ale w sumie nawet teraz mam obolałe sutki, to pewnie potem będzie jeszcze gorzej.. 😟 a możliwe, że coś mi może już teraz wyciekać? Bo mam takie coś białe zaschnięte na brodawkach...
A teraz? Tęsknię za karmieniem 😂 jesteśmy masochistkami 😂Edyciak, Inaa89 lubią tę wiadomość
-
Ja już sobie na wszelki wypadek zakupiłam silikonowe nakładki. Dziś rano na szczycie 1 brodawki miałam jakby żółte coś zaschnięte i nie wiem czy to ropa czy siara? Bo to z tego podrażnionego sutka. Wolałabym żeby to była siara :p
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Mnie tez okropnie sutki bolały podczas karmienia. Wiem ze to zabrzmi tak jakbym byla wyrodna matka ale przy kolejnych ciazach po porodzie gdy macica się obkurcza to jest taki bol jakbym miala rodzic poraz kolejny , nie boli to caly czas, glownie przy karmieniu bo wydałla się ta okscytocyna. Wiec jak bralam małego do karmienia do mialam łzy w oczach, 10min podchodziłam do tego aby dostawić go do cycka. Nie dość że bolały sutki to jeszcze ten bol kurczenia macicy, aż nogi prezylam tak mnie bolalo. W szpitalu jeszcze jak pierwszy raz zabolało nie wiedziałam o co chodzi, poszlam do poloznej i pytam czy czasem nie miałam bliźniaków i nie rodze drugi raz 🤣🤦♀️
SzalonaOna, Julik lubią tę wiadomość
02.06 13 dpo II
03.06 14 dpo beta 181, prog 25,29
06.06 17 dpo beta 700
28+6 1496g
17.12.2020 ur się Tymek 💙 2245g i 48cm szczęścia 🥰