X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Gorące mamuśki 🤰❤️
Odpowiedz

Gorące mamuśki 🤰❤️

Oceń ten wątek:
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 1 lipca 2020, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Ostatecznie i tak w Lomie wyladowalam, ale z tym pierszenstwem słabo. Wrzecz wywolywałam oburzenie. Ostatecznie powiedzialam tym paniom, że tak nie powinno być. Na kolejne pomiary już się wpychałam, ale i tak patrzyli na mnie krzywo.
    W śląskich już byłam za późno. Na krzywą trzeba być tam na 8:00, a my po poszukiwaniach byliśmy przed 9:00.
    Byłam jeszcze w diagnostyce na wodociagowej, ale tam to w ogóle porażka.
    Wlasnie zajechaliśmy na hot doga, na Orlen, bo głodna jestem okropnie.
    Bardzo Ci współczuję! Mega słaba sytuacja ze strony Pań w Lomie. A jak to wyglądało, po każdym pobraniu musiałaś wyjść na zewnątrz? Jak przyjeżdżam na wizyty to widzę, że ludzie stoją na zewnątrz cały czas.
    Nigdy nie byłam w Diagnostyce na Wodociągowej ale wiem, że na Reymonta kobiety w widocznej ciąży wchodzą poza kolejnością, ale teraz nie wiem jak do tego punktu się dostać.
    Może napisz skargę do Lomy? Nic to już nie zmieni dla Ciebie, ale może na przyszłość coś się polepszy. :(
    Daj znać jak będą wyniki. 😘

    Ounai niestety nic na to nie poradzisz, jeśli ktoś uwielbia narzucać swoje zdanie. Mój tata się obrwIl na mnie i na męża, że głosowaliśmy w wyborach nie tak jak jemu by się podobało. Starsi ludzie tak mają, że uwielbiają jak ich jest na wierzchu i są święcie przekonani o swojej racji.🙄

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14272 20659

    Wysłany: 1 lipca 2020, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia, ale moja mama nie jest taka stara aż. Ona nie ma jeszcze nawet 60 lat. Tylko po pierwsze ona jest typem osoby która zawsze kimś musiała rządzić. Po śmierci taty zaczęła dziczeć. Dostała jakiejś manii, że ona ma tyle pracy koło domu i w domu, że ona nie może iść pracować zawodowo. Sprzedała jedna z nieruchomości i żyła z tych pieniędzy, teraz wystawiła na sprzedaż kolejna i nadal nie szuka pracy. Im dłużej siedzi tak sama w domu tym jest gorzej. Siostra mówi, że nie wytrzyma i założy jej konto na profilu randkowym, bo też już nie ma ochoty z nią rozmawiać. Kiedyś potrafiłam godzinami plotkować z mamą, a teraz naprawdę, 5 min rozmowy mnie męczy. Jak byłam w 1 ciąży to dużo mi pomagała. Ostatnio zadzwoniłam do niej, że nie daje już rady, czy mogłaby przyjechać na 1-2 dni żeby mi pomóc ogarnąć mieszkanie, to usłyszałam że ma tyle pracy że nie ma szans. Dziś siostra zaproponowała pomoc, ale powiedziałam, że na razie dam radę.

    age.png

    age.png
  • Anet.kaa Autorytet
    Postów: 6339 10484

    Wysłany: 1 lipca 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja94 wrote:
    Hej dziewczyny mam takie pytanie.Co sądzicie o wypadzie nad morze w ciąży? Zawsze lubiłam leniuchować w słońcu na plaży i własnie mam opory teraz czy zrobić sobie taki wypad i posiedzieć troszke na plaży pod parasolem bo wiadomo że nie ma cienia nad morzem. Będę jeszcze w 1trymestrze i nie wiem czy nie jest to niebezpieczne.
    Ja byłam, jeśli lekarz Ci nie zabrania jeździć np z powodu krwiaka to na luzie.
    Wiadomo, że z umiarem ale nie musisz też siedzieć cały czas pod parasolem, wysoki filtr i można się opalać, ważne abyś się dobrze czuła i patrzyła jak reaguje skóra.
    Ja zastanawiam się nad wyjazdem do Chorwacji, może uda mi się namówić męża i kogoś znajomego.

    8cs 👶💚
    Córeczka ur. 30.11.2020r 20:50
    2430g 52 cm


    3i49px9ipvfkmmcw.png
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 1 lipca 2020, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai, a myślałam że Twoja mama jest starsza. Moi rodzice są dużo starsi. Mam teściowa w wieku twojej mamy i to jest wspaniała kobieta. Młoda duchem i ciałem, bardzo ja lubię.

    A nie myślałaś może o jakiejś terapii dla mamy? Może ona ma jakąś depresję? Albo może rzeczywiście siostra ma rację i znalezienie jakiegoś towarzysza życia jej by pomogło odnaleźć radość i 'napęd'? Kilka babć od moich koleżanek po owdowieniu (i oczywiście po przeżyciu żałoby) dało radę jeszcze znaleźć nowych mężów i widzę, że te kobiety kwitną, przeżywają drugą młodość... Mam nadzieję, że nie napisałam nic niestosownego. Nie mówię, że ktoś ma zastąpić twojego tatę, ale mama jeszcze jest stosunkowo młoda i mogłaby iść przez resztę życia jeszcze nie całkiem sama. :(

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, za każdym razem musiałam wychodzić i siedzieć w samochodzie. Dobrze, że mam klime. Już tam więcej nie pójdę. Zdecydowanie bardziej wolę śląskie.

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja94 wrote:
    Hej dziewczyny mam takie pytanie.Co sądzicie o wypadzie nad morze w ciąży? Zawsze lubiłam leniuchować w słońcu na plaży i własnie mam opory teraz czy zrobić sobie taki wypad i posiedzieć troszke na plaży pod parasolem bo wiadomo że nie ma cienia nad morzem. Będę jeszcze w 1trymestrze i nie wiem czy nie jest to niebezpieczne.
    Jeśli dobrze znosisz upały, to czemu nie. Ja jeżdżę nad wodę, ale siedzę w cieniu i kremy z filtrem ostro idą w ruch :)

    kkasia lubi tę wiadomość

  • doomi03 Autorytet
    Postów: 4193 6560

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do grona mamusiek, które pochłanął Vinted 😍😂. Zamówiłam sobie właśnie pake ubranek dla synka, mieszane od rozmiaru 50 do 68 😍 zaplacilam krocie, a wyglądało ze jest tego trochę :) . Już się nie mogę doczekać az przyjdą 😁

    Inaa89, SzalonaOna, dmg111, Lalia, kkasia lubią tę wiadomość

    3jvzcbxmqcuirhnp.png

    12cs 💚⏸️

    Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
    godz 21:48
    Waga 2980g
    Dlugosc 51 cm
  • Annia Autorytet
    Postów: 6030 9660

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Aniu, za każdym razem musiałam wychodzić i siedzieć w samochodzie. Dobrze, że mam klime. Już tam więcej nie pójdę. Zdecydowanie bardziej wolę śląskie.
    Masakra. 🙄 Przecież przy krzywej powinno się siedzieć plackiem na korytarzu. Serio, napisz skargę bo nie tak to badanie powinno wyglądać!

    Jakoś wesele czy chmura ludzi na plaży nie jest zagrożeniem, a jedna ciężarna na korytarzu to straszne zagrożenie epidemiczne. 😠

    Ounai, Sylwucha lubią tę wiadomość

    Mikołaj 💗 07.09.2020
    Adam 💗28.05.2023
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do opalania to ja od zawsze lubiłam słońce, czuję się po nim po prostu lepiej, mam też trochę ciemniejsza karnacje więc w ciąży też z tego nie rezygnuje, jak jest za gorąco to chowam się do cienia, używam filtrów. Podobno malenstwo razi słońce przez brzuch i wtedy zakrywa się rączkami, ciekawe czy tak faktycznie jest.

    Spotkałam sąsiadkę która niedawno urodziła i też mówi że to pewnie siara to żółte.

    Co do sexu to myślałam że tylko u nas tak kiepsko, raz w tyg jest, a czasami tylko oralny. Mój ma ostatnio jakiś problem bo po sexie ma czerwone plamy na żołądziu, nic go nie piecze ani nie swędzi ale jednak to się pojawia i znika po paru dniach. Ja niby nie mam żadnej infekcji ale moze moja wydzielina jakoś go podraznia 🤔 (sorry za doslownosc)

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • Nadzieja94 Autorytet
    Postów: 2680 2597

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny w niedziele mam wizytę dosiem się już czegoś więcej 😊
    Tymczasem zaliczyłam dzisiaj pierwsze 🤮🤮

    Starania od2016r.
    11.2018r. 💔👼
    04.2020r.💔👼
    25.07.2022r.💔👼
    9.02. 2021r. Upragnione wyczekane szczęście Synek OLIWIER 💙
    Bozinko miej nas w opiece 🙏


    18.08.2022r beta 4,1 próg 4
    22.08.2022r CUD🤍 beta 44,09 próg 10
    24.08.2022r beta 137 próg 20
    26.08.2022r beta 415 próg 29
    29.08.2022r beta 1529 próg 17,7
    31.08.2022r pęcherzyk 6mm🍀
    9.09.2022r jest okruszek jest 💓
    Rośnij okruszku ❤
    20.10.22r Badania prenatalne zdrowa w 90%dziewczynka💗🎀
    Pappa prawidłowe Niskie ryzyka
    8.12.22r połówkowe będzie Dziewczynka 🎀❤
    16.01.23r 960gram cudu córeczki
    Nadii 🥰
    2.05.2023 Upragniona,wyczekana córeczka Nadusia🩷

    Oliwier💙
    event.png

    Nadia💗
    s-event.png
  • Ounai Autorytet
    Postów: 14272 20659

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Ounai, a myślałam że Twoja mama jest starsza. Moi rodzice są dużo starsi. Mam teściowa w wieku twojej mamy i to jest wspaniała kobieta. Młoda duchem i ciałem, bardzo ja lubię.

    A nie myślałaś może o jakiejś terapii dla mamy? Może ona ma jakąś depresję? Albo może rzeczywiście siostra ma rację i znalezienie jakiegoś towarzysza życia jej by pomogło odnaleźć radość i 'napęd'? Kilka babć od moich koleżanek po owdowieniu (i oczywiście po przeżyciu żałoby) dało radę jeszcze znaleźć nowych mężów i widzę, że te kobiety kwitną, przeżywają drugą młodość... Mam nadzieję, że nie napisałam nic niestosownego. Nie mówię, że ktoś ma zastąpić twojego tatę, ale mama jeszcze jest stosunkowo młoda i mogłaby iść przez resztę życia jeszcze nie całkiem sama. :(
    Myślałam ale ona twierdzi że nie potrzebuje. Już wiele razy jej mówiłam że powinna iść bo odkąd tata zmarł nie ma nikogo z kim moglaby porozmawiać "na tym samym poziomie". Mój mąż już jej mówił ale ona uważa że taka jest bo jest przemęczona. Nie ma szans, żeby ją namówić. Raz już nawet w akcie desperacji powiedziałam jej, że po prostu nie da się z nią wytrzymać i chciałabym żeby jednak poszła na 2-3 spotkania, ja zapłacę a jak jej się nie spodoba to może odpuścić.

    Ania, w życiu. Ja też uważam, że jakby moja mama znalazła sobie "nowego tatę" to wszystkim nam by to wyszło na dobre, ale ona mówi że już jest za stara a w ogóle to już się nie nadaje do tego a na seks też już nie ma ochoty 🤦‍♀️ bez jaj, chyba pojadę do siostry i razem z nią założę jej ten profil. Niech się jakiś dziadek męczy 😂 przynajmniej moje dzieci miałyby jakiegoś namacalnego dziadka. Majątków nie straci bo większość już i tak na nas przepisała to nawet ohajtać się może bez intercyzy 😂😂😂

    Annia lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • kic83 Autorytet
    Postów: 8826 19894

    Wysłany: 1 lipca 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia
    Masakra jakaś z tym traktowaniem kobiety w ciąży.
    Trzebabylo rzucić że to dla 1000+ a nie 500+ ;)
    Że się nieźle natimnastykowałaś żeby dwójką wyszła.
    A tak na poważnie to ja bym puściła im jakaś wiązkę :)

    Sylwucha lubi tę wiadomość

    Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
    Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
    mhsv9vvjge47oh9x.png[/url]
    nqtkdf9hy13p613h.png
    Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność
  • SolAngelica Autorytet
    Postów: 1035 1291

    Wysłany: 1 lipca 2020, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kłot wrote:
    Co do opalania to ja od zawsze lubiłam słońce, czuję się po nim po prostu lepiej, mam też trochę ciemniejsza karnacje więc w ciąży też z tego nie rezygnuje, jak jest za gorąco to chowam się do cienia, używam filtrów. Podobno malenstwo razi słońce przez brzuch i wtedy zakrywa się rączkami, ciekawe czy tak faktycznie jest.

    Spotkałam sąsiadkę która niedawno urodziła i też mówi że to pewnie siara to żółte.

    Co do sexu to myślałam że tylko u nas tak kiepsko, raz w tyg jest, a czasami tylko oralny. Mój ma ostatnio jakiś problem bo po sexie ma czerwone plamy na żołądziu, nic go nie piecze ani nie swędzi ale jednak to się pojawia i znika po paru dniach. Ja niby nie mam żadnej infekcji ale moze moja wydzielina jakoś go podraznia 🤔 (sorry za doslownosc)
    Ja mam raczej libido na 2 razy wyższym poziomie niż wcześniej. Sex raczej unas jest tak dwa razy w tygodniu ( taki pełny) ale Mosze wma powiedzieć że mój mąż ma jakis chba ciężarny fetysz, bo jeśli właściwie orgazmy mam prawię co dziennie. Wcześniej tak nie było teraz faktycznie nasze życie seksualne kwitnie.
    Swoją drogą myślę że w sytuacjach gdzie na sex w ciąży kobiety wogole nie ma ochoty to trzeba to przegadać z partnerem bo dla niech to też jest bardzo trudne.

    Właśnie wyszłam od lekarza oczywiście bez usg. Ale twierdzi że jest dobrze. Szyjka trzyma macica rośnie

    SzalonaOna lubi tę wiadomość

    7.05.2020 ⏸
    8.05 12 dpo beta 105
    11.05 15 dpo beta 410
    Progesteron 27.6
    14.05 beta 1694
    Progesteron 21
    22.05 USG pęcherzyk ciążowy 10 mm z widocznym pęcherzykiem żółtkowym

    26.05 USG z widocznym serduszkiem ;)

    Starania o 2 dziecko od styczeń 2024.

    24.11.2024 ⏸️ cień na teście 10dpo

    25.11. 2024 ⏸️ 11 dpo


    27.11.2024 13 dpo beta 84.68
    Próg 12.66

    29.11.2024 15 dpo
    Beta 191.7
    Próg 17.8

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolAngelica wrote:
    Ja mam raczej libido na 2 razy wyższym poziomie niż wcześniej. Sex raczej unas jest tak dwa razy w tygodniu ( taki pełny) ale Mosze wma powiedzieć że mój mąż ma jakis chba ciężarny fetysz, bo jeśli właściwie orgazmy mam prawię co dziennie. Wcześniej tak nie było teraz faktycznie nasze życie seksualne kwitnie.
    Swoją drogą myślę że w sytuacjach gdzie na sex w ciąży kobiety wogole nie ma ochoty to trzeba to przegadać z partnerem bo dla niech to też jest bardzo trudne.

    Właśnie wyszłam od lekarza oczywiście bez usg. Ale twierdzi że jest dobrze. Szyjka trzyma macica rośnie
    Spokojnie, za 5 dni podejrzysz maluszka 😍

  • Ounai Autorytet
    Postów: 14272 20659

    Wysłany: 1 lipca 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki. Próby wątrobowe spadły. Przed wizytą za dwa tygodnie mam powtórzyć jeszcze raz. Na razie nie ma tragedii :D

    SzalonaOna, kłot, Zulugula, dmg111, Annia, Lalia, kic83, Nikaa92, Inaa89, Edyciak, kar_oliv, kkasia lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2020, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ounai wrote:
    Mam wyniki. Próby wątrobowe spadły. Przed wizytą za dwa tygodnie mam powtórzyć jeszcze raz. Na razie nie ma tragedii :D
    Noooo super! Już bliżej niż dalej Ounai :)

    Ounai lubi tę wiadomość

  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 1 lipca 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annia wrote:
    Masakra. 🙄 Przecież przy krzywej powinno się siedzieć plackiem na korytarzu. Serio, napisz skargę bo nie tak to badanie powinno wyglądać!

    Jakoś wesele czy chmura ludzi na plaży nie jest zagrożeniem, a jedna ciężarna na korytarzu to straszne zagrożenie epidemiczne. 😠
    Już byłam tak zmęczona, że wszystko było mi obojętne. Nawet glukozę musiałam pić w samochodzie 😐 Jedynie co mi Pani powiedziała, to żebym nie chodziła, żeby nie spalać glukozy. Normalnie jesteśmy społeczną zarazą. Wyskrobię im opinię, bo to niepoważne. W śląskich, w błękitnej wstędze Pani była przemiła, ale niestety pojawiłam się za późno. Coś mi się w głowie ułożyło, że śląskie nie robią krzywej i nawet nie brałam ich pod uwagę. Pojechalam tam ze zwykłej bezradności i bardzo żałowalam, że nie pojechałam od razu.

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • Sylwucha Autorytet
    Postów: 3099 6532

    Wysłany: 1 lipca 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kic83 wrote:
    Sylwia
    Masakra jakaś z tym traktowaniem kobiety w ciąży.
    Trzebabylo rzucić że to dla 1000+ a nie 500+ ;)
    Że się nieźle natimnastykowałaś żeby dwójką wyszła.
    A tak na poważnie to ja bym puściła im jakaś wiązkę :)
    Teraz już się z tego śmieję, ale tak sobie myślę, że za wieloma ciężarnymi jest Jakaś historia. Wiele robilyśmy żeby się w końcu udało, a każdy myśli, że to dla pieniędzy.
    Są kobiety, które zachodzą ot tak. Sama mam sąsiadkę, która się nie kryje z tym, że ona nie pracowała i nie będzie pracować i co chwilę w ciążę zachodzi. Ostatnio się zalila, że jeden syn już pełnoletni i straciła 500+. Dzieci poprzestraszane, a ona na podworku ciagle imprezy, alkohol i przekleństwa. Później nas się stawia w szeregu z takimi.

    8 cs Kropki dwa 💚💚
    Beta HCG 11dpo (06.02.2020) 26,0
    Beta HCG 16 dpo (11.02.2020) 582,6
    Beta HCG 22 dpo(17.02.2020) 11025,0
    Bliźniaczki urodziły się 08.10.2020r.
    Pierwsza: Lena 2760 g, godzina 9:05
    Druga: Oliwia 2790 g, godzina 9:06
    Nadzieja umiera ostatnia 💚
    l22ndf9hs59wnzyu.png
    3i49vcqghh1yc3d7.png
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 1 lipca 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SolAngelica wrote:
    Ja mam raczej libido na 2 razy wyższym poziomie niż wcześniej. Sex raczej unas jest tak dwa razy w tygodniu ( taki pełny) ale Mosze wma powiedzieć że mój mąż ma jakis chba ciężarny fetysz, bo jeśli właściwie orgazmy mam prawię co dziennie. Wcześniej tak nie było teraz faktycznie nasze życie seksualne kwitnie.
    Swoją drogą myślę że w sytuacjach gdzie na sex w ciąży kobiety wogole nie ma ochoty to trzeba to przegadać z partnerem bo dla niech to też jest bardzo trudne.

    Właśnie wyszłam od lekarza oczywiście bez usg. Ale twierdzi że jest dobrze. Szyjka trzyma macica rośnie
    Ja faktycznie mam orgazmy dużo lepsze, ale niestety ja nigdy nie miałam orgazmu przez zwykły sex, tylko oralny. Chyba za bardzo skupiam się przy sexie żeby mojemu było dobrze 🤔 ale jakoś mi to nie przeszkadza, jestem widocznie z tych co nie przeżywają orgazmu podczas "normalnego" seksu. A libido faktycznie spadło...
    Faktycznie dziewczyny to była chyba siara bo sprawdzałam piersi i miałam wyciek czegoś mokrego... Ale to mnie cieszy a nie martwi 😁

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • KarolinaMaria Autorytet
    Postów: 3719 7603

    Wysłany: 1 lipca 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwucha wrote:
    Teraz już się z tego śmieję, ale tak sobie myślę, że za wieloma ciężarnymi jest Jakaś historia. Wiele robilyśmy żeby się w końcu udało, a każdy myśli, że to dla pieniędzy.
    Są kobiety, które zachodzą ot tak. Sama mam sąsiadkę, która się nie kryje z tym, że ona nie pracowała i nie będzie pracować i co chwilę w ciążę zachodzi. Ostatnio się zalila, że jeden syn już pełnoletni i straciła 500+. Dzieci poprzestraszane, a ona na podworku ciagle imprezy, alkohol i przekleństwa. Później nas się stawia w szeregu z takimi.

    Sylwia ja mam taką ciocię, która przeżywa 18tkę każdego swojego dziecka z uwagi na utratę 500+. Został im już tylko jeden beneficjent 😂 Ja wiem, że ten program wielu ludziom pomaga, ale wielu też rozleniwia i przede wszystkim nastawia społeczeństwo przeciwko sobie, czego byłaś dziś świadkiem. Nie mówię, że każde 500+ idzie na alkohol, ale ludziom powinno się dać wędkę, a nie rybę. Poza tym nasz naród jest naprawdę dziwny, jak się dzieje coś złego, to się potrafi zjednoczyć, a tak to człowiek człowiekowi wilkiem. Przed ciążą wiele razy stałam w kolejce do pobrania i jak się pojawiała ciężarna, czy osoba starsza, to była lekka irytacja, że wszystko się opóźni, a ja spieszę się do pracy... Ale w życiu bym nikogo nie zwyzywała, albo nie marudziła. Raczej irytowałam się na lab, że nie mają mocy przerobowych.

    Annia, kłot, Sylwucha lubią tę wiadomość

    '90

    06.05.2020 r. II 🦄
    13.01.2021 r. godz. 11.00 Matylda 3280 g, 51 cm
‹‹ 752 753 754 755 756 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ