Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Lalia wrote:Kurde dziewczyny, boli mnie brzuch z prawej strony, tak jakby jajnik albo niżej, nad pachwina i boli jak kolka, taki kłujący. Myślicie że to jakieś więzadło? Możliwe że dziecko się tam przesunęło i coś uciska?? Przy leżeniu też boli i nie wiem czy brać nospe, czy poleżeć na lewym boku i poczekać??
Wez moze espumisan, pomoze na gazki.
Ja musiałam dzis wziac nosoe, bo bardzo mnie ciagnelo podbrzusze, tak okresowo
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
Lalia wrote:Kurde dziewczyny, boli mnie brzuch z prawej strony, tak jakby jajnik albo niżej, nad pachwina i boli jak kolka, taki kłujący. Myślicie że to jakieś więzadło? Możliwe że dziecko się tam przesunęło i coś uciska?? Przy leżeniu też boli i nie wiem czy brać nospe, czy poleżeć na lewym boku i poczekać??
Mnie tak klulo, rwalo w pachwinach jak sie rozciągało wszystko w więzadłach itd. Jakos na podobnym etapie chyba.Lalia, Ounai lubią tę wiadomość
-
Annia wrote:Nie, bo oni remontują patologię noworodka, a mam nadzieję, że tam żadna z nas nie będzie miała potrzeby chodzić.
Nie remontują sal dla nas.
Pewnie upchnęli dwa oddziały razem gdzieś.
Ech... Zepsuło mi to nastrój.
-
Inaa89 wrote:4 lata temu jak rodziłam synka to maz nic nie zabierał do USC. Szpital juz zgłosił dziecko, poszedl tylko z dowodem, nadal imię, odrazu wydali akt urodzenia i odrazu teraz juz w USC dawaja tez pesel razem z aktem 😉
-
nick nieaktualny
-
SzalonaOna wrote:
Motylku
dużo zdrówka! Kuruj się czym możesz!
A z dziećmi idziesz do lekarza?SzalonaOna lubi tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
nick nieaktualnykic83 wrote:Motylku
dużo zdrówka! Kuruj się czym możesz!
A z dziećmi idziesz do lekarza? -
Annia, Sylwia
kiedy Wasze randevu?Sylwucha, Annia lubią tę wiadomość
Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Ounai dziekuje za odp. Ogólnie po za mala budka w spacerówce to nie mam nic do zarzucenia, prowadził się jak bajka (przynajmniej po sklepie) nie wiem sama, mam ogromny problem z decyzyjnością w ciąży 🤪
Motylku dobrze ze teraz a nie dzień przed ślubem, ja tak miałam w zeszłym roku obudziłam się dzień przez z zapchanymi zatokami, gluty do pasa plus bol gardła, w dniu ślubu byłam tak naszprycowana lekami ze nikt nie zauważył i jakoś przeżyłam.
Inaa gratki małej królewny, ja wierzę ze te 70% to będzie 100% na następnej wizycie.SzalonaOna, Inaa89 lubią tę wiadomość
-
kic83 wrote:Annia, Sylwia
kiedy Wasze randevu?kic83, Annia, doomi03 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
kic83 wrote:Ha ha dobre
Moja potrafi zadbać w wannie, przy jedzeniu, siedząc, kiedyś zasnęła stojąc (po sali zabaw).
Ounai
A o której Ci chodzi prawie 5-latek spać?
Mój w wannie nie zasnal jeszcze i raczej rzadko mu się zdarza zasnąć w dziwnych miejscach, ale dzisiaj rozwalił mnie bo w ogóle nogi mu się nie ugięły tylko poleciał tak jak kłoda dosłownie.
A Twoja?
Co do urzędu. Mój dostał w szpitalu papiery i położna też mówiła że dalej tak jest i z tym idzie się do USC po akt urodzenia i pesel. Dopiero z numerem pesel (powinien być nadany do 2 tyg) załatwia się resztę, czyli: becikowe, 500+, zapisanie dziecka do pediatry, zasiłki z mops jeśli się należą, zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia jednego z rodziców. I najważniejsze. Idziesz do urzędu do którego należy szpital, a nie do tego gdzie mieszkasz. Czyli np jak urodziłam syna to mieszkaliśmy wcześniej Jaworznie, zmeldowani byliśmy w Rzeszowie a syn urodził się w Krakowie i mąż jechał po dokumenty do Krakowa. Teraz mieszkam i jestem zameldowana w Tychach ale rodzę w Katowicach i mąż pojedzie do USC w Katowicach, tego do którego należy szpital.Sylwucha lubi tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Poczekam jeszcze jak się rozwinie sytuacja. Chyba, że zaczną gorączkować to polecę od razu. Póki co wolę ich nie narażać na koronkę, tym bardziej, że właśnie dziś w pobliżu 12 przypadków
Ja jutro miała do firmy jechać i chyba mąż pojedzie bo mamy 1 przypadek korony w zakładzie, 1 osobę na kwarantannie z sanepidu i 1 z objawami. Mówię koleżankom że na kawę przyjdę a one że nie, bo jest zakaz i będą problemy. Masakra. Jeszcze jedna dowaliła, że to przez ludzi którzy mają koronę gdzieś i chodzą sobie na wesela i baseny (wiedząc że chodzę). Taki przypadek.. Pominę już fakt, że zaczęła mi dogryzać odnośnie alko, że przecież nie będę karmić do 18-tki i wszystko końcu wyjdę się z nimi napić do knajpy (tamta najwyraźniej wirus nie zaraża). Już na końcu języka miałam powiedzieć, że jak moje dziecko miało 4 lata to już dawno nie piło mleka z butelki, ale stwierdziłam że dam sobie spokój.SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Nikaa92, myślę że wszyscy mają ten problem z wyborem wózka. Fotelik jedziesz dobrać, pan w sklepie podpowiada no i wiesz ze to bezpieczeństwo dziecka. A wózek musisz wybrać sama, kosztuje tyle co samochód, jeśli nawet sprzedasz to ze stratą a przy 1 dziecku nie masz zielonego pojęcia czego szukać i jakie tak naprawdę masz wymagania. Przy kolejnym jest łatwiej, bo coś tam już wiesz, choć pojawiają się nowości i nadal decyzja nie jest łatwa. Ja rozumiem się jednak cieszę, że mój już leży w kartonie na szafie
-
nick nieaktualnyOunai wrote:A takie pytanie dość odległe. Te z Was które są katoliczkami - kiedy zamierzacie ochrzcić dzieci?
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Ounai wrote:A takie pytanie dość odległe. Te z Was które są katoliczkami - kiedy zamierzacie ochrzcić dzieci?
Annia, doomi03 lubią tę wiadomość