Grudniowe, świąteczne testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
SylwiaLu wrote:Chyba źle.
W miniony poniedziałek był pęcherzyk ciążowy 17mm, ciałko żółte 2,9mm, brak zarodka
W piątek byłam u innego gina, pęcherzyk ciążowy 18,8mm, ciałko żółte 4,6mm, pokazał się zarodek 2,4mm, ale serca nie widać.
Też twierdził, że raczej szpitalem się to skończy, ale jeszcze jedno usg by się przydało i wszystko jest możliwe, ale żeby większych nadziei sobie nie robić.
No i dziś o 18 mam już u swojej gin wizytę. Od rana jak na szpilkach siedzę, nie mogę się na niczym skupić.
Z tego co wiem, to jeśli zarodek jest mniejszy niż 3mm to nie widać serduszka, tak naprawdę od 5mm widać wyraźnie -
SylwiaLu wrote:Chyba źle.
W miniony poniedziałek był pęcherzyk ciążowy 17mm, ciałko żółte 2,9mm, brak zarodka
W piątek byłam u innego gina, pęcherzyk ciążowy 18,8mm, ciałko żółte 4,6mm, pokazał się zarodek 2,4mm, ale serca nie widać.
Też twierdził, że raczej szpitalem się to skończy, ale jeszcze jedno usg by się przydało i wszystko jest możliwe, ale żeby większych nadziei sobie nie robić.
No i dziś o 18 mam już u swojej gin wizytę. Od rana jak na szpilkach siedzę, nie mogę się na niczym skupić.
Sylwia, u mnie historia taka, że poszłam do lekarza, która nastraszyła mnie że nic z tego nie będzie bo już coś powinno byc widać ( nie było dobrze widocznego zarodka), tydzień później poszłam na wizyte i był zarodek, miał wielkość 4,66 mm i lekarka powiedziała ze dobrze, ze dopiero teraz przyszłam, bo serduszko chyba dopiero co się pokazało ( pierwsze pomiary bicia były bardzo wolne). Było to tak wcześnie, ze nawet karty ciąży mi lekarka nie założyła. Także głowa do góry. Ważne, że jest zarodek, że prawidłowo umiejscowiony. A na resztę trzeba poczekać. Współczuję nerwów i trzymam kciuki żebyś wyszła dziś z gabinetu z wielkim uśmiechemSasanka5 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny. Też widzę że ciąża idzie do przodu, ale ciągle jest za młoda względem terminów @, owulacji itp.
Od dwóch tygodni słyszę, że muszę być gotowa na najgorsze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2020, 20:38
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Oleczka94 wrote:Beta z dzisiaj 10. Beta z soboty 19...
dzisiaj trudny dzień22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
nick nieaktualny
-
XxMoniaXx wrote:Oleczka bardzo mi przykro
Sylwia - a ja mam przeczucie ze u Ciebie skonczy sie dopiero za 9 miesiecy. Trzymam mocno kciuki !
To była ciąża trwająca 11 miesięcy, bo już dwa minęły od @
dzięki wszystkim za wsparcie, dam znać wieczorem22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
nick nieaktualny
-
Oleczka94 wrote:Totalnie nie wiem za co sie zabrac... jakie bada i w ogole... to juz 2 raz
Jak już będziesz gotowa, możesz udać się do lekarza rodzinnego po skierowanie do poradni genetycznej. Poproś go o dopisanie na skierowaniu "pilne".
Przykro mi bardzo
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Oleczka94 wrote:Totalnie nie wiem za co sie zabrac... jakie bada i w ogole... to juz 2 raz
Z tego, co widziałam na tym wątku to masz do wykluczenia:
a) niedomogę lutealną;
b) APS i mutacje;
c) wady genetyczne, w tym badanie kariotypów (ale przy biochemie bym raczej obstawiała którąś z przyczyn powyżej)
d) przeciwciała przeciwłożyskowe (APA) i przeciwciała przeciwjądrowe (ANA) - to gdyby poronienia były na tle immunologicznym
e) standardowo tsh, ft3 i ft4 oraz antyTPO i antyTG - też mogą być przyczyną poronień
Wszystko to tak naprawdę kwestia badań z krwi, więc możesz ogarnąć będąc w Polsce. Fakt, że na raz to będzie kosztować, ale podejrzewam, że w czymś z ww. tkwi problem.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Witam,czy mogłybyście zerknąć na mój wykres.Jestem już po terminie spodziewanej @(termin miałam na 14.12),dziś jest 35 dzień cyklu, temp.taka sobie,szyjka jest nisko,twarda,mam bóle miesiączkowe i nic. Czy którąś z Was może też podobnie miała jak ja?.Nie wiem co robić czekać? czy iść do gina. Testu nie robię bo temp. i szyjka i objawy nie wskazują na ciąże.