X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Grudniowe, świąteczne testowanie
Odpowiedz

Grudniowe, świąteczne testowanie

Oceń ten wątek:
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko a ile testow w ciągu dnia robilas? Moze akurat przegapiłas?

    Rzepakowepole powodzenia! I faktycznie nie nakręcaj się jak będzie ciężko później..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Izaw Autorytet
    Postów: 500 344

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przedszkolanka czyli coś w tym jest, dasz radę :P

    Tak, przebadani wzdłuż i wszerz :) u mnie wyszedł jeden jajowód niedrożny na sono hsg, ale owulacje ostatnio i tak ciągle mam z tej drożnej strony, zaczęliśmy z kiepskim nasieniem, ale po lekach i witaminach się poprawiło że teraz wszystkie parametry ma powyżej norm, więc już wszystko gra, ale to w ciągu ostatniego miesiąca taka poprawa już mega, więc zobaczymy :) poza tym to jesteśmy zdrowi

    Eh i to prawda, tu się tyle człowiek stara a niektórzy to nic nie doceniają. Wczoraj widziałam artykuł, znów pijana matka i urodziła dziecko, które też było pijane, 1,83 promila... z tym usuwaniem ciąż też, znam dziewczynę która stara się od lat, a jej przyjaciółka właśnie narzeka że znowu musi iść już 5 raz usunąć ciążę...

    Nikodemka a temperatura potwierdza że już może być po owu?

    27 lat
    9cs
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzi2506 wrote:
    Gratuluję dziewczyny pozytywów.

    U mnie dziś 11dc i zaczynam coś czuć jajniki. Biorę od kilku dni glucophage na IO i moja endo mówiła że ten lek też może wyregulowac cykle i przyspieszyć owu. Dziewczyny które to przyjmują, zmienił coś ten lek w waszych cyklach? Bo 11dc to u mnie bardzo szybko jak na objawy owu... z kolei ten lek biorę dopiero tydzień i nie wiem czy tak szybko coś by zmienił.
    Ja bralam 2lata metformax (czyli to samo) ale bralam tabletki wczesniej. Od marca staramy sie o ciaze. W sierpniu zaszlam podwojnie (tak to mozliwe) 7dni po 1 owulacji byla druga. Niestety poronilam 2.09. A 11.09 pokazal sie 2 pecherzyk ciazowy,ktory pozniej przestal sie rozwijac.i skonczylo sie zabiegiem. Boje sie,ze stalo sie to po czesci przez odstawienie metformimy,bk tak mi kazano przy potwiwrdzeniu ciazy. 6dni po tym poronilam. Teraz juz nie biore go,bo i tak nie widzialam poprawy insulinoopornosci.a nie chce znowu sie rozczarowac jak beda lazac odstawic.

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cięźkie to wszystko..
    A ta z Sisters co usunęla bo małe mieszkanie ma? Dla mnie niepojęte..
    Ja od zawsze wiedzialam,źe u mnie problem z hormonami. Wieczny trądzik, asymetria piersi,większe owłosienie,nieregularne miesiączki..

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaw - no właśnie w tym cyklu nie mierzę i trochę zaczynam tego żałować, bo odstawiam na miesiąc luteinę, żeby zbadać wiarygodnie progesteron 7dpo, chciałam polegać na testach, ale jakoś nie mam 100% pewności...


    No właśnie! Kolejna pijana kobieta w ciąży albo wielokrotne aborcje i zero nauki na błędach. A człowiek dba o zdrowie, bada się, marzy i NIC. Jak słucham historii o bezowocnych 10 letnich staraniach, to serce mi się kraja, że Ci, którzy nie zasługują na dziecko zachodzą w ciążę tak łatwo...

    EDIT: No dokładnie! Jeszcze ta Przybysz z Sistars, pamiętam, że nie mogłam uwierzyć w to co słyszę...Aż odlajkowałam wtedy jej profil. Co to za straszny przykład dla kobiet.


    Przedszkolanko - masz rację, może po prostu przegapiłam. Normalnie robię dwa dziennie, ale akurat wtedy, kiedy kreska była najmocniejsza skończyły mi się testy i zrobiłam tylko jeden w ciągu dnia. I chyba na tym dniu będę się opierać jeśli chodzi o badanie proga.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 14:26

    Izaw lubi tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • madzi2506 Autorytet
    Postów: 630 240

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Ja bralam 2lata metformax (czyli to samo) ale bralam tabletki wczesniej. Od marca staramy sie o ciaze. W sierpniu zaszlam podwojnie (tak to mozliwe) 7dni po 1 owulacji byla druga. Niestety poronilam 2.09. A 11.09 pokazal sie 2 pecherzyk ciazowy,ktory pozniej przestal sie rozwijac.i skonczylo sie zabiegiem. Boje sie,ze stalo sie to po czesci przez odstawienie metformimy,bk tak mi kazano przy potwiwrdzeniu ciazy. 6dni po tym poronilam. Teraz juz nie biore go,bo i tak nie widzialam poprawy insulinoopornosci.a nie chce znowu sie rozczarowac jak beda lazac odstawic.

    No właśnie też się tego boję bo endo kazała odstawić jakbym zaszła i teraz sama nie wiem co myśleć...

    r7xztyt.png

    Aniołek [*] 10tc - 01.2016
    Synek ❤ - 01.2017
    Maj 2018 c. bezzarodkowa
    Niedoczynność tarczycy i lekka IO
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dziwie Ci się,ja po poronieniu nie wracam do niego co najmniej do czasu urodzenia dziecka. Najsmieszniejsze jest to,ze każą odstawiac bo nikt w Polsce nie robil badan nad szkodliwoscia metforminy w ciazy a wszedzie zagranica lek jest bezpieczny i moga brac... kity mi wciskali,ze w ciazy przechodzi sie na insuline itd a po diabla mi insulina skoro mam jej w nadmiarze przy IO? Poza tym kazali odstawic a i tak nikt nic w zamian mi nie dal ani badan nie zrobil i skonczylam w koncu w szpitalu. Dlatego teraz powiedzialam,ze nie wracam bo co z tego,ze bede brala przy staraniach a potem znowu bede musiala przerwac i znowu moge stracic ciaze

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kattii wrote:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/77d460a07b78.jpg


    :)
    Gratuluję córeczki :) oby dalej zdrowo rosła :)

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian wrote:
    Dzieki wielkie :) zastanawiam sie czy mierzyc juz w tym cyklu i na maxa sie przylozyc czy potraktowac go z przymruzeniem oka zeby dac sobie czas jeszcze po poronieniu..
    Po poronieniu mierzylam i nawet test ovu robiłam, choć nigdy nie robię, dzięki temu wiedziałam że już ten cykl był owulacyjny :)

    5ylwian lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzi2506 wrote:
    No właśnie też się tego boję bo endo kazała odstawić jakbym zaszła i teraz sama nie wiem co myśleć...

    Ja odstawiłam i było ok, ale pamietam, ze tez się bardzo tego bałam. Niestety w Pl ciężko o lekarza, który będzie prowadził ciąże na metforminie. Tez się naczytałam na forach o pornienieniach po odstawieniu... ale nie mam pojęcia, jak jest rzeczywiście, czy to się jakoś przyczynia, czy jednak nie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 15:53

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyszłam od ginekologa. W prawym jajniku jest 17 mm, więc rośnie dość opornie, 6 mm od piątku urósł. W lewym jajniku śladu nie ma po tym 10 mm, a bolał mnie podczas usg tak, jak w poprzednim miesiącu zaraz po owulacji. Mógł się już wchłonąć kiedy przestał rosnąć?

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami wrote:
    Wyszłam od ginekologa. W prawym jajniku jest 17 mm, więc rośnie dość opornie, 6 mm od piątku urósł. W lewym jajniku śladu nie ma po tym 10 mm, a bolał mnie podczas usg tak, jak w poprzednim miesiącu zaraz po owulacji. Mógł się już wchłonąć kiedy przestał rosnąć?

    Ja wczoraj miałam 16 :)
    Wiec pewnie będziemy razem testować :)

    Mógł się wchłonąć

    Lami lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba po testowaniu. Zaczęło się plamienie. Także tego. Dam znać jak się rozkręci. Chyba owu była wcześniej niż zakładałam. Z moich obliczeń wychodzi na 10 dpo bo 1 grudnia czułam jajnik był śluz płodny. No nic czekam na @ i działam dalej.

    Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara, daj znać czy się rozkręciło. Może to nie @.

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara wrote:
    U mnie chyba po testowaniu. Zaczęło się plamienie. Także tego. Dam znać jak się rozkręci. Chyba owu była wcześniej niż zakładałam. Z moich obliczeń wychodzi na 10 dpo bo 1 grudnia czułam jajnik był śluz płodny. No nic czekam na @ i działam dalej.

    Lubie za to „działamy dalej”.
    Dobre podejście ! :D

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami a jak Twoje testy? Robisz?
    Szczesciara oby się nie rozkrecila. Ale nawet jakby to podejscie dobre ;)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stresuje się jutrzejszym badaniem D.
    Przeżywam to chyba bardziej od niego :D chociaż on pewnie tez przeżywa, tylko nie pokazuje. Ogólnie to focha trochę na mnie ma aktualnie :p

    Nona lubi tę wiadomość

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Oleczka94 Autorytet
    Postów: 2272 441

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najmłodsza_staraczka wrote:
    Ja odstawiłam i było ok, ale pamietam, ze tez się bardzo tego bałam. Niestety w Pl ciężko o lekarza, który będzie prowadził ciąże na metforminie. Tez się naczytałam na forach o pornienieniach po odstawieniu... ale nie mam pojęcia, jak jest rzeczywiście, czy to się jakoś przyczynia, czy jednak nie
    Ja bralam glucophage przez ok. 20dni zanim zaszlam w ciaze. Odstawilam jak kazala lekarka i bach, nie wiem czy moge to powiazac, ale poronilam... byl to pierwszy cykl na tym leku i na dupku. Dupka blalam dalej, pomimo plamien. Ale skonczylo sie jak sie skonczylo...


    Nie wiem czy wytrzymam do czwartku z testowaniem, a wlasciwie to czy moj @ ktory chyba nadcjodzi. Mam lekko rozowy sluz... temp nadal wysoka. Biore dupka 1x1, czy to mozliwe?

    10.09.2019 Marcel
  • Najmłodsza_staraczka Autorytet
    Postów: 3321 3215

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleczka94 wrote:
    Ja bralam glucophage przez ok. 20dni zanim zaszlam w ciaze. Odstawilam jak kazala lekarka i bach, nie wiem czy moge to powiazac, ale poronilam... byl to pierwszy cykl na tym leku i na dupku. Dupka blalam dalej, pomimo plamien. Ale skonczylo sie jak sie skonczylo...


    Nie wiem czy wytrzymam do czwartku z testowaniem, a wlasciwie to czy moj @ ktory chyba nadcjodzi. Mam lekko rozowy sluz... temp nadal wysoka. Biore dupka 1x1, czy to mozliwe?

    Pytasz czy można dostać @ w czasie brania dupka? Jak najbardziej, ja zawsze dostawałam

    02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.

    5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!

    1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
    17.12 - Transfer 3.2.2 :(
    14.01.2020 - Transfer 8.3 :(

    10.2019 - Histeroskopia ok

    Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.

    3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
    19.07.2019 - Transfer 12.1 :(

    2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.

    Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.

    relgwn156k56cgiw.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 11 grudnia 2018, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami, trzymam kciuki za pecherzyk! Niech rosnie piekny i peka jak najszybciej :)
    Szczesciara, za Ciebie tez, zeby to jednak nie byla @.

    Błagam juz o Święta, codziennie padam na twarz ze zmeczenia, az nie ma sil na przytulanie, a zapowiadalo sie tak cudnie na poczatku cyklu. Nie wiem czemu jak mam duzo pracy, to czas zamiast leciej szybciej niemilosiernie mi sie dluzy... Przez chwile myslalam, ze juz piatek -_-

    Szczęściara lubi tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
‹‹ 92 93 94 95 96 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ