Grudniowe, świąteczne testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
przedszkolanka:) wrote:Nikodemko oczywiście,że nie twierdzę że z nadwagą się nie uda,ale tak mi się skojarzyło z koleżanką jak opowiadała i przestań czytać!! Za dużo czasu masz?
Niezapominajko ja wtedy czułam,ale bardziej mdłościami,bólami jelit itp.
Mnie przy mega bolał jajnik lewy. Melduje wykonanie obowiązku
No właśnie, dlatego skojarzyło mi się z tą najgrubszą kobietą świata, jak napisałaś, że koleżanka twierdziła, że schudła, a nie schudła
Czekałam na ostatnich klientów dziś i mnie poniosło... Ale przy okazji załatwiłam sobie przypinkę "jestem w ciąży" od mamyginekolog, moze przyniesie szczęścieprzedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
kalcia64 wrote:hej kochane. kupilam dupka na eBay. kosztowal mnie fortune. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/66b12526bf9c.jpg
Niezapominajka, mnie podbrzusze mega bolało przed@, bardziej niż normalnie. Piersi bolały choć nigdy tak nie było, mega zmiany nastroju, ciężko mi było ze sobą wytrzymać taki pms, jakiego nigdy nie miałam -
W pierwszej ciąży zero objawów. Gdyby nie to ze mierzyłem temp i miałam 18 dni wysokich temperatur to bym nie wiedziała.
W drugiej ciąży mega silne bóle brzucha.
W trzeciej okropny ból piersi, urosły rozmiar i lekki ból brzucha
A teraz silne skurcze brzucha i ból, strasznie twarde podbrzusze jak nigdy i zero bólu ani powiększenia piersiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 21:39
Najmłodsza_staraczka lubi tę wiadomość
Patryk ur. 17.01.2011
Aniołek [*] 6-7 tc- 15.10.2015
Lilianka [*] 11 tc- 11.09.2018
Graves Basedow -Nadczynność tarczycy/niedoczynność / PAI1 4G heterozygota / MTHFR 677C-T homozygota / ANA1 graniczny / ANA2 graniczny, typ świecenia: ziarnisty -
Hej Dziewczyny,
Byłam z Wami na wątku październikowym. Cały czas Was czytam, ale jakoś się nie udzielam, bo chciałam trochę "wyluzować"
Dzisiaj byłam u mojej lekarki, a w piątek mam mieć sono-hsg. Czy któraś z Was miała to badanie? Jest się czego bać?
Dodatkowo, jeśli w tym cyklu znowu się nie uda, to od kolejnego mam brać Clo. Dostałam receptę...
W ogóle kusi mnie żeby najpierw wziąć clo i jeśli nie wyjdzie to wtedy pójść na hsg...Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
Ewelina92 wrote:Hej Dziewczyny,
Byłam z Wami na wątku październikowym. Cały czas Was czytam, ale jakoś się nie udzielam, bo chciałam trochę "wyluzować"
Dzisiaj byłam u mojej lekarki, a w piątek mam mieć sono-hsg. Czy któraś z Was miała to badanie? Jest się czego bać?
Dodatkowo, jeśli w tym cyklu znowu się nie uda, to od kolejnego mam brać Clo. Dostałam receptę...
W ogóle kusi mnie żeby najpierw wziąć clo i jeśli nie wyjdzie to wtedy pójść na hsg...
Ja miałam- nic nie bolało. Ale przedtem powinno się zrobić MUChę (badanie na obecność mykoplazmy, ureoplazmy i chlamydii, najlepiej PCR)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 21:49
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Ja miałam- nic nie bolało. Ale przedtem powinno się zrobić MUChę (badanie na obecność mykoplazmy, ureoplazmy i chlamydii, najlepiej PCR)
Czytałam właśnie o tym. Mi lekarka kazała zrobić morfologie, hcg i crp. O wymazach nie wspomniała. Przepisała mi za to dwa antybiotyki: doustny i dopochwowy. Mam przyjmować jutro i pojutrze.
Synek ❤️
11.03.19: hcg 59.5
13.03.19: hcg 147,1
27.03 jest serduszko ❤️ -
mam jedno pytanie lekarz podczas monitorngu badal to cale endometrum. przed peknieciem powiedzial ze jest prawidlowo a p.o. peknieciu bylo 13 lub 14. pytal czy mam obfite miesiaczki ale nie mam. czy troszke grubsze endo to powod do zmartwien.[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Niezapominajka2 wrote:Wik ja robie owulaki zawsze ok. 20 - wcześniej nie chodzę do toalety jakieś 3 godziny i tak mi wychodzi najlepiej.
Ja mojego tez wyślę, ale jeszcze nie wiem kiedy.
W ogóle dowiedziałam się, że w firmie do której będę próbowała wbić dostaje się umowę na stałe po 3 miesiącach zero stresów! Nic nie muszę odkładać w czasie jeśli się tam dostanę.
Ja mam dzisiaj 9 dpo, czekam już na okres, bo dzisiaj pojawiły się delikatne bóle jak na @. W poprzednim cyklu tez 9 dpo się pojawiły wiec nawet nie musze czekać na test, już wiem co się tam święci
Pytanie do ciężarnych i tych, co już w ciąży były. Czy miałyście jakiekolwiek inne odczucia w podbrzuszu w cyklu, w którym się udało? Takie jakieś inne uczucie? Wiem, że niektóre kobiety czują a inne nie, ale chodzi mi konkretnie o Wasze przeżycia, bo tak trochę Was znam i nie jesteście jakimiś tam statystycznymi kobietami
W ogóle duphaston... jeszcze tylko 2 dni (uff). Zanim zaczęłam brać poczytałam czy są po nim jakieś skutki uboczne. I oczywiście są dokładnie takie, jak przy ciąży xD myślę sobie SUPER. Przede mną 10 dni nakręcenia. Ale objawów u mnie konkretnie zero, tylko piersi, ale to jak co cykl tydzień po owu, wiec nie zwalam winy na dupka. Aż do dzisiaj - jak mnie zmuliło w pracy, no nie pamiętam kiedy tak marzyłam o kołderce! Spać spać spać! Prawie każda dziewczyna na duphastonie miała w objawach właśnie senność i poczucie klęski życiowej, trochę też tak mam. Wstałam rano zmęczona dokładnie tak samo jak przed pójściem spać xD
A Wy jak się po nim czujecie?
W ogóle sorry, że się rozpisałam, niech każda przeczyta tyle, ile chce jak długo z kimś nie gadam to później włącza mi się nawijka, niestety.
Niezapominajka, w dwóch zdrowych ciążach przed terminem @ nie miałam żadnych objawów. W pierwszej (13 lat temu) test zrobiłam w sumie już w 8 tc Bo uświadomiłam sobie, że chyba coś mi się spóźnia Dopiero potem doszły zawroty głowy.
Aktualnie test pozytywny wyszedł mi na 100% 9dpo, poczasiak już 6dpo (między 6 a 9 dpo nie robiłam). Ból piersi doszedł znacznie później, tak samo częstomocz. Miałam normalny ból brzucha w okolicach 6 tc, z lekkim płomieniem. Ale trwało bardzo krótko i było skąpe.
Mdłości doszły znacznie później, ale też bez wymiotów. Gdyby nie test i brak @ (i moje schizy, że chcę być w ciąży ) pewnie znowu nie zauważyłabym braku @Pola Róża
09.03.2019, godz. 09:10, 3410g i 52 cm
-
nick nieaktualny
-
Właśnie przeczytałam, że Profesor Dębski walczy o życie... Serce wali mi jak młot. Jedyny lekarz, który podniósł mnie na duchu, a w zwiazku z moim miesniakiem, kazdy inny lekarz opiera sie teraz na jego opinii. Czytam na profilu ile jego pacjentek opisuje, ze dzieki niemu maja dziecko, ze ocalil im zycie... Eh
-
Niezapominajka2 wrote:Wik ja robie owulaki zawsze ok. 20 - wcześniej nie chodzę do toalety jakieś 3 godziny i tak mi wychodzi najlepiej.
Ja mojego tez wyślę, ale jeszcze nie wiem kiedy.
W ogóle dowiedziałam się, że w firmie do której będę próbowała wbić dostaje się umowę na stałe po 3 miesiącach zero stresów! Nic nie muszę odkładać w czasie jeśli się tam dostanę.
Ja mam dzisiaj 9 dpo, czekam już na okres, bo dzisiaj pojawiły się delikatne bóle jak na @. W poprzednim cyklu tez 9 dpo się pojawiły wiec nawet nie musze czekać na test, już wiem co się tam święci
Pytanie do ciężarnych i tych, co już w ciąży były. Czy miałyście jakiekolwiek inne odczucia w podbrzuszu w cyklu, w którym się udało? Takie jakieś inne uczucie? Wiem, że niektóre kobiety czują a inne nie, ale chodzi mi konkretnie o Wasze przeżycia, bo tak trochę Was znam i nie jesteście jakimiś tam statystycznymi kobietami
W ogóle duphaston... jeszcze tylko 2 dni (uff). Zanim zaczęłam brać poczytałam czy są po nim jakieś skutki uboczne. I oczywiście są dokładnie takie, jak przy ciąży xD myślę sobie SUPER. Przede mną 10 dni nakręcenia. Ale objawów u mnie konkretnie zero, tylko piersi, ale to jak co cykl tydzień po owu, wiec nie zwalam winy na dupka. Aż do dzisiaj - jak mnie zmuliło w pracy, no nie pamiętam kiedy tak marzyłam o kołderce! Spać spać spać! Prawie każda dziewczyna na duphastonie miała w objawach właśnie senność i poczucie klęski życiowej, trochę też tak mam. Wstałam rano zmęczona dokładnie tak samo jak przed pójściem spać xD
A Wy jak się po nim czujecie?
W ogóle sorry, że się rozpisałam, niech każda przeczyta tyle, ile chce jak długo z kimś nie gadam to później włącza mi się nawijka, niestety. -
Dzień dobry
Nikodemko :*
Makalotia Ty juz skonczylas 12 tydzien?? O mamo!!
Niezapominajka żeby tee objawy byly takie pewniaki..ja już 3 razy się nabralam..
Jak Twoje ćwiczenia? my ogarniamy sie i pedzimy na fit mame no i po drodze milion spraw do zalatwienia.
3 dzień niskiej temperatury,13dc. Mam nadzieje że jeszcze trzy i bedzie owu. -
Dzień dobry!
D. przeżywa ze „ktoś mu ukradnie jego nindzow” i ze tyle się zmarnuje :p przed chwila tworzył teorie spiskowe, ze skąd ja wiem, ze badają wszystko.... a może oni to zamrażają i później sprzedają i robią z tego dzieci? Hahahhaha. Próbuje zachować powagę.tęczova, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
kalcia64 wrote:mam jedno pytanie lekarz podczas monitorngu badal to cale endometrum. przed peknieciem powiedzial ze jest prawidlowo a p.o. peknieciu bylo 13 lub 14. pytal czy mam obfite miesiaczki ale nie mam. czy troszke grubsze endo to powod do zmartwien.
Ja mam po owu ok 13 i do miesiączki jeszcze rosnie. Przerost endometrium jest chyba powyżej 17mm02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
przedszkolanka:) wrote:Dzień dobry
Nikodemko :*
Makalotia Ty juz skonczylas 12 tydzien?? O mamo!!
Niezapominajka żeby tee objawy byly takie pewniaki..ja już 3 razy się nabralam..
Jak Twoje ćwiczenia? my ogarniamy sie i pedzimy na fit mame no i po drodze milion spraw do zalatwienia.
3 dzień niskiej temperatury,13dc. Mam nadzieje że jeszcze trzy i bedzie owu.Sasanka5, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Sung wrote:Sylwia? Jednak coś nie tak?
Tak jak pisałam w poniedziałek i tak i nie
Pęcherzyk większy, ale nadal zarodka nie widać.
W poniedziałek kolejne USG, jak dalej nic, to mogę już dostać skierowanie do szpitala.
Gin trzyma kciuki, ale z jej doświadczenia szanse są kiepskie.
Ja chcę wierzyć, ze to kwestia późnej owulacji i późnego zagnieżdżenia.
Jeszcze w piątek idę na usg do innego lekarza w innym gabinecie, tak dla pewności.22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne