GRUDNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehhh czytam o infekcji i powiem wam, ze mnie się tez coś przyplątało. Starać się staramy, ale w głębi serca wiem, ze może być przez to różnie:/ jutro idę do gina i ze względu na infekcje, ale tez żeby podejrzeć co z tą owu. Pamietam, ze przy pierwszej ciąży jakoś naturalnie te starania wyglądały. Byłam obecna na forum, nakręcałysmy się wszystkie oczywiście, ale nie pamietam, żebym tak skupiała się na liczeniu, czekaniu i analizowaniu. Pozytywny test ujrzałam w walentynki, w trakcie romantycznego weekendu w Zakopcu, a o ciąży oznajmiłam na Kasprowym. Także lepszej scenerii nie mogłam sobie wymarzyć. Choć pamietam, że będąc na forum z grudniowymi staraczkami marzyłam o prezencie pod choinkę, ze oficjalnie ogłoszę ciążę w trakcie świąt:) Teraz znów o tym marzę i mam nadzieje, że się uda:)
Roza86 lubi tę wiadomość
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Hej, zaczynam się martwić czy ze mną wszystko ok.
Wczoraj wieczorem na papierze zauważyłam dwie małe czerwone kropeczki krwi, a dzisiaj mam plamienie (kawa z mlekiem, na razie bez krwi).
W poprzednim cyklu też miałam takie plamienie, po kilku dniach przyszła @.
To 25dc.
Podejrzewam, że znów się nie udało, ale martwię się tymi plamieniami. To jest niedobór czegoś? Co mogę z tym zrobić? Iść do gina?28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
nick nieaktualnyMadame_butterly wrote:Hej, zaczynam się martwić czy ze mną wszystko ok.
Wczoraj wieczorem na papierze zauważyłam dwie małe czerwone kropeczki krwi, a dzisiaj mam plamienie (kawa z mlekiem, na razie bez krwi).
W poprzednim cyklu też miałam takie plamienie, po kilku dniach przyszła @.
To 25dc.
Podejrzewam, że znów się nie udało, ale martwię się tymi plamieniami. To jest niedobór czegoś? Co mogę z tym zrobić? Iść do gina?
Ja mam takie niby plamienie jeden dzień przed okresem. Niby bo to jest naprawdę mało, raz poleci i myślę ze juz okres a potem nic i dopiero na drugi dzien okres. Cykle mi sie skrocily dziwnie, wydaje mi sie ze powinnysmy dostac progesteron od owulacji. Można zbadac jego poziom na 2 dni przed okresem czy kiedy najlepiej zeby sprawdzić niedomoge lutealna? -
Lavendova wrote:Ja mam takie niby plamienie jeden dzień przed okresem. Niby bo to jest naprawdę mało, raz poleci i myślę ze juz okres a potem nic i dopiero na drugi dzien okres. Cykle mi sie skrocily dziwnie, wydaje mi sie ze powinnysmy dostac progesteron od owulacji. Można zbadac jego poziom na 2 dni przed okresem czy kiedy najlepiej zeby sprawdzić niedomoge lutealna?
Ja ostatnio miałam plamienia przez 5 dni nim nadszedł właściwy okres.
Też mi się wydaje, że to wina zbyt niskiego progesteronu.
Próbowałam się zarejestrować do ginekologa, ale do końca roku nie ma szans. Uwielbiam naszą służbę zdrowia...28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Dzień dobry, u mnie wczoraj dopiero skończyły się plamienia. 8 dni trwało oczyszczanie po biochemicznej, ale gin w czwartek mówiła że już ładnie wsystko wygląda. Pytanie do dziewczyn po biochemicznej - kiedy kontynuowaliście starania? Ginekolog mówiła by odczekać 2-3 cykle ale tak myślę że chyba zdam się na naturę, albo mój organizm będzie gotowy na przyjęcie nowej ciąży albo nie.
-
A jeśli chodzi o infekcje, to miałam je w ciążach, ale dopiero w trakcie trwania, nie przy staraniach. Moja gin powiedziała, że infekcje w ciąży są normalnym zjawiskiem, bo zmienia się ph w pochwie, które normalnie jest zaporą dla infekcji. Leki, które mi dawała działały rzeczywiście na krótką chwile, a infekcje ustąpiły zaraz po porodach.Wojtuś 09. 03. 2013
Kasia 20. 05. 2015
Kubuś 13. 11. 2016
Aniołek Bogusia 24.01.2018 [*] 10 tc
Tęczowe Dziewczynki 1k1o - Zosia i Oleńka - 15.01.2019 -
Heh, zadzwoniłam żeby się zapisać prywatnie - już jutro mam wizytę... W godzinach pracy niestety, ale szefowa mnie puści
Martwię się jak cholera...
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach"