Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCzytam Was na bieżąco, ale jakoś się nie odzywam.
U mnie czekanie na skok temperatury, mój mąż jest w domu tylko na weekendy, więc dobrze że jeszcze nie skoczyła, bo już bym miała poczucie, że cykl stracony.
Lorinka, rozumiem z tymi świętami. Nie tak to wszystko powinno wyglądać. Ja pamiętam jak w ciąży mówiłam, ze skoro termin na październik to może w święta chrzciny.... a jak grudniowe testowanie się nie uda to będzie płacz. -
kic83 wrote:Też podziwiam 4dniowy maraton, to jest dopiero wyczyn
dla mnie dwa, trzy dni pod rząd to dużo
Ale rzecz w tym ze my tez zawsze tak po 2 dni pod rząd i dzień, dwa przerwy potrzebowalismy i to też bylo dla nas sporo... A ostatnio to sama nie wiem co nas naszło 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 12:03
12cs 💚⏸️
Mój syn, moje szczęście: 💙 Kacper - ur. 22.11.2020
godz 21:48
Waga 2980g
Dlugosc 51 cm -
nick nieaktualnyA mnie się tak rozmażyło dzisiaj wyobraźcie to sobie ze mną: wigilia siedzicie przy stole z rodziną przychodzi do otwierania prezentów a wy wtedy mówicie że jesteście w ciąży. Coś pięknego
justyna1719, Niedziela_2007, doomi03, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLorinka przykro mi i Cie rozumiem co do swiat ☹
Mi tez swieta nie kojarza sie dobrzr, ale nie przezylam czegos takiego jak Ty z nim... Po prostu przyspieszylismy slub na grudzien ze wzg na wiadomość o ciazy. Z lipca 2020 na 26.12.19... bylabym dokladnie w 5 miesiącu....
Juz szukalam sukni dla ciezarnych... a tu wiesci o poronieniu...
I caly czas o tym myślę ...
Ale moze teraz nam sie poszczesci i te swieta beda juz z fasolka w brzuchu 🤞🤞🤞😘 -
nick nieaktualny
-
Gdyby w marcu to nie był biochem, to jakoś na dniach bym rodziła, a tu kolejny okres zamiast porodu. Myślałam, że do tego czasu na pewno będę już w ciąży A tu dalej nic
Ale za to święta mi nie doskwierają, nie czuję już tej magii od dzieciństwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 11:37
Starania o drugie dziecko - 33cs/18cs po cb
16.09 beta 103
18.09 beta 238
22.09 beta 1361 -
Az mnie cary przeszły na samą myśl 😊😊😊Biedronka89 wrote:A mnie się tak rozmażyło dzisiaj wyobraźcie to sobie ze mną: wigilia siedzicie przy stole z rodziną przychodzi do otwierania prezentów a wy wtedy mówicie że jesteście w ciąży. Coś pięknego
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
nick nieaktualnyBiedronka89 wrote:A mnie się tak rozmażyło dzisiaj wyobraźcie to sobie ze mną: wigilia siedzicie przy stole z rodziną przychodzi do otwierania prezentów a wy wtedy mówicie że jesteście w ciąży. Coś pięknego
No brzmi wspaniale!
Chociaż tak myślałam ostatnio że jakby nawet pykło w tym miesiącu to chyba nie powiemy rodzinie na święta bo to jednak tak strasznie wcześnie i wszystko się może zdarzyć.
Najgorzej że na święta jedziemy do męża rodziny,tam zostaniemy prawie tydzień a święta po angielsku to dużo alkoholu którego ja nigdy nie odmawiam więc jeśli nagle nie będę piła to coś chyba się jednak zorientują.
Ale będziemy się martwić później jeśli wogole będzie o co 😊 -
Dziewczyny jeszcze będziecie cieszyć się że swiat
.. Jak będziecie patrzeć jak wasz maluszek cieszy się z prezentów 😊 wszystkim nam się uda.. Tylko czasami niektóre z nas dłużej na to szczęście czekają 😘😘😘
Lalia, boo123 lubią tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ignissa... dokładnie tak samo mam - gdyby nie biochem w marcu to bym na początku grudnia rodziła...
aż się boję tego pierwszego tygodnia w grudniu i tego jak będę się czuła bo już mi smutno jak sobie o tym pomyślę
Starania od stycznia 2019
03.2019 - cb
07.2019 - ciąża obumarła 6 tydz, 8 tydz łyżeczkowanie
10.2019 skierowanie na histeroskopię
19.12 beta 464
27.12 beta 7687
3.01 beta 21495 -
izqa88 wrote:Osobiście nigdy nie miałam tak 🤔
Zresztą plamień owulacyjnych też nie mam,imlantacyjnego też nie miałam nigdy,dwóch kresek też nie widziałam! Jeszcze dużo przede mną 😂
Ale jeśli to od rypanka to zazdroszczę bo w takim razie mój mnie nigdy porządnie chyba nie rypnął żeby aż mi w środku bubu zrobić 😂
Przyszłam się tu zrelaksować trochę bo mnie tak klient wkurwił że aż mi się uszy trzęsą! A przy staraniach takie stresy nie są mile widziane 😂
Izqa, jadłam jogurt jak nadrabialam forum i jak przeczytałam Twoj komentarz to tak parsknelam śmiechem że naplulam dookoła 😂🤣😂🤣
Przepraszam, za to określenie "rypanko" ale chciałam to jakoś ładnie zdrobnić żeby nie wyszło wulgarnie 😂😂😂"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Justyna1719 wrote:Ja w którymś cyklu też miałam takie plamienia... Po seksie i oczywiście jak to w staraniach potraktowalam to jako plamienie implantacyjne... Ale potem było rozczarowanie...... 😐 Więc nie bierz lepiej pod uwagę tylko uznaj że po rypanku 😀
Właśnie bardziej się skłaniam do teorii że to efekt stosunku, bo na implantacyjne byłoby nawet za wcześnie, bo to dopiero 4-5 dpo, a zwłaszcza że nie mam gwarancji że w ogóle miałam owu 😜😅"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
nick nieaktualnyA dobrze pamiętam, że u Was morfologia była 0 %? bo u nas już wyszła 2 razy taka mimo iż reszta wyników w normie. No ale kolejne badanie w styczniu więc zobaczymy. w przyszłym tyg mąż robichromatynę, mar i hba- oby to wyszlo dobrze!Nona wrote:tak po stosunku moze byc bladorozowy, ja miewam takie plamienia kontaktowe, normalka u mnie.
Marszczelinko morfo skoczyla sama z siebie, inny dzien, inny stan zdrowie, inna pora roku, inne wszytsko. Serio nic nie robilismy. Bral Salfazin od dawna ale przed pierwszym badaniem tez bral i byla dupa a teraz nagle poprawa.
Justyna bardzo dobre podejście! Też tak myśle. Każda z nas będzie się jeszcze cieszyć maleństwem, tylko jedne szybciej, a inne później! Przez jakiś czas miałam dużegoo doła.. Dowiedziałam się, że moja bratowa jest w ciąży i jak widziałam ją z rosnącym brzuszkiem to byłam zła, a nawet wściekła, dlaczego im się udało a my mamy cały czas pod górkę. Unikałam spotkań z nimi, ale przyszedł taki moment, że powiedziałam sobie dość, kurcze to moja najbliższa rodzina, a ja myślę tylko o sobie. Myślę, że dużo dała mi wiara. Jestem wierząca i wiem, że tam na górze ktoś nad nami czuwa i w chwilach trudnych proszę o siłę . Oczywiście patrzę czasami na nich z lekką zazdrością, ale życzę im jak najlepiej i nie przeszkadza mi już rozmowa o dziecku czy patrzenie jak bardzo się cieszą Ostatnio dowiedziałam się również że moja druga bratowa jest w ciąży, także dzieci w rodzinie przybywa... Wierzę, że i na nas przyjdzie czas!
-
UlaFalka wrote:Ja miałam taki sluz 4 dpo jak zaszlam w ciążę
Ula, to byłby szczyt marzeń, ale nie daje sobie zbyt dużych nadziei 😉😘"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
doomi03 wrote:Ale rzecz w tym ze my tez zawsze tak po 2 dni pod rząd i dzień, dwa przerwy potrzebowalismy i to też bylo dla nas sporo... A ostatnio to sama nie wiem co nas naszło 😂
Doomi, to tylko się cieszyć i korzystać 😂🤩
doomi03 lubi tę wiadomość
"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
Justyna1719 wrote:Dziewczyny jeszcze będziecie cieszyć się że swiat
.. Jak będziecie patrzeć jak wasz maluszek cieszy się z prezentów 😊 wszystkim nam się uda.. Tylko czasami niektóre z nas dłużej na to szczęście czekają 😘😘😘
Pięknie napisane 😍😍😍
Tego mam właśnie wszystkim życzę 😘✊"Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"
Św. Augustyn
💙💙 Aleksander 💙💙
🎂18.12.2020 r. (38+4)🕖 7:12 ⚖️ 3500g📏 53 cm
💙💙 Kacper 💙💙
🎂13.01.2023 r. (39+1) 🕐00:57 ⚖️3280 g 📏58 cm
-
marczelinka2112 mojego męża siostra też w ciąży, więc wiem o czym mowisz 😊 na początku na wieśc o jej ciąży to mi łzy poleciały... Ale już się chyba oswoilam trochę z tym.. Choć nie powiem że jest mi przykro jak teściowa mówi coś w stylu że jej się wnusia marzy... Bo siostra mojego męża na już chłopca.. To teraz by się przydała dla odmiany dziewczynka.. Imiona mieliśmy już wybrane przed staraniami.... Na wszelki wypadek i dla chłopca i dla dziewczynki... Zgodni byliśmy co do imion... Tylko widzisz na co nam imiona jak nie mamy komu ich nadać... No ale mam nadzieję że kiedyś się uda.. Musimy teraz, sprawdzić nasienie i drożność jajowodow... Jeśli będą niedrozne to nie wiem co wtedy... Bo jeśli chodzi o in vitro czy inseminacji to zawsze byliśmy temu przeciwni ☹️ przecież dziecko powinno być z miłości ☹️☹️☹️☹️ a nie sztucznie zrobione ☹️ wiadomo ile lud, i tyle opinii... Ale nie wiem czy byśmy się zdecydowali na taki krok..
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Lubię to!!!😍Biedronka89 wrote:A mnie się tak rozmażyło dzisiaj wyobraźcie to sobie ze mną: wigilia siedzicie przy stole z rodziną przychodzi do otwierania prezentów a wy wtedy mówicie że jesteście w ciąży. Coś pięknegoStarania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
Dziewczyny dziś byliśmy w klinice oddać nasienie do badania i zastanawia mnie ilość! W tym kubeczku było tylko troszkę na dnie. Czy to normalne czy nie za mało?Starania od 08.2018
Cykle bezowulacyjne ✖
11 cykli na stymulacji ✖
HSG ✔ Kariotypy ✔ AMH - 4,11 ✔
Mutacje MTHFR hetero oraz PAI-1
IUI - 19.05.2021 🍷
➡️ IVF
02.08.2021 transfer ET
9dpt beta 34,2 mIU/ml
11dpt beta 100,0 mlU/ml 😍
29dpt Jest ❤️
I prenatalne OK
Połówkowe OK
It's a boy 💙
07.2024
Histeroskopia - usunięcie polipów
27.08.2024 transfer ❌
24.09.2024 transfer
7dpt beta 42🙏
13dpt beta 479 🎉
26dpt Jest ❤️
7tc💔
-
nick nieaktualnyLalia wrote:Izqa, jadłam jogurt jak nadrabialam forum i jak przeczytałam Twoj komentarz to tak parsknelam śmiechem że naplulam dookoła 😂🤣😂🤣
Przepraszam, za to określenie "rypanko" ale chciałam to jakoś ładnie zdrobnić żeby nie wyszło wulgarnie 😂😂😂
Śmiech to zdrowie 😂
Dobrze że się nie zakrztusiłaś tym jogurtem 🙈
A określenie "rypanko" bardzo mi się podoba. Ja wogole lubię czasem takie głupkowate rozmowy żeby trochę śmiechu było bo jednak wszystkie mamy wystarczająco dużo zmartwień i stresów w życiu
doomi03, Lalia lubią tę wiadomość
