Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
rzepakowepole wrote:Ponieważ znalazłam jeszcze jeden zawieruszony test o czułości 10 - zrobiłam. Kreska jest na swoim miejscu.
Także tego, chyba jestem w ciąży.
aaaa Cudowna wiadomosc!!!! No to Wasze zdrowie (soczkiem marchewkowym)! -
Rzepakowepole gratulacje :-*
Katiś jak jest cień to jest duża szansa że jesteś w ciąży
Jeśli chodzi o mnie to wczoraj rano robiłam drugi test i też kreseczka była. Dzisiaj po pracy może na betę pójdę i w nowym roku do lekarza pobiegnę. Jestem w sumie dobrej myśli, bo nie jest z nami(ze mną i moim m) tak najgorzej skoro zachodzimy. Tylko nad utrzymaniem trzeba popracować -
rzepakowepole, Pigułka90 aaaa! to jest cudowna wiadomość
cieszę się razem z Tobą :*
dziewczyny dziękuję za wszystkie słowa pocieszenia - odnośnie mojej pracy, wczoraj dopełniłam formalności i już oficjalnie nie pracuje. Od stycznia zakładam swoją firmę, dam sobie radę na pewno, poradze sobie w to nie wątpie, tylko klientów zdobyć żeby zusy opłacić i czynsz za lokal i żeby chociaż coś zostało dla mnie, a dzidzia jak będzie to będzie i będziemy się cieszyć ogromnie ale jakoś bardzo o to zabiegać jak do tej pory nie będęAiCha4811, kania85, Gosia1989 lubią tę wiadomość
-
Piguła u nas problemem okazała się bakteria ureaplasma w nasieniu męża i to ona powodowała tak wczesne poronienia. Po długiej batali została zwalczona. Dlatego myśleliśmy, że z tą ostatnią ciąża wszystko bedzie ok. Niestety nie było... Teraz czekam za wynikami kolejnych badań. A tsh miałaś badane?
-
Pigułka90 wrote:Rzepakowepole gratulacje :-*
Katiś jak jest cień to jest duża szansa że jesteś w ciąży
Jeśli chodzi o mnie to wczoraj rano robiłam drugi test i też kreseczka była. Dzisiaj po pracy może na betę pójdę i w nowym roku do lekarza pobiegnę. Jestem w sumie dobrej myśli, bo nie jest z nami(ze mną i moim m) tak najgorzej skoro zachodzimy. Tylko nad utrzymaniem trzeba popracować -
Rzepakuuu !! cudownie !!! bardzo sie ciesze, najadłas sie stresu biedna, teraz odpoczywaj w swieta ! wszystkeigo dobrego dla Ciebie
Pigułka mam nadzieje ze uda sie znaleźć przyczyne poronienia i uda sie w styczniu !
M-yoko brawooo !! masz teraz otywacje, ja chce tez firme zalozyc juz od dluzszego czasu ale mam ciepłą posadke na etacie i ciezko sie zmobilizowac i wprowadzic zmiane .
Rowniez dziewczyny ponawiam pytanie o gmeranie przy szyjce we wczesnej ciązy, dlaczego to mialoby zaszkodzic? bo sie szyjka otwiera? i czy w zwiazku z tym serduszkowanie nie jest niebezpieczne? -
nick nieaktualnyPigułka na pewno się uda!
AiCha
jeśli ciąża przebiega prawidłowo, można normalnie serduszkować
w szyjce lepiej nie gmerać, bo przez okres ciąży powinna być długa i zamknięta, lekarz ci to bada na każdej wizycie, otworzenie się szyjki może grozić poronieniem, a później przedwczesnym porodemAiCha4811 lubi tę wiadomość
-
Makowa_Panna wrote:Piguła u nas problemem okazała się bakteria ureaplasma w nasieniu męża i to ona powodowała tak wczesne poronienia. Po długiej batali została zwalczona. Dlatego myśleliśmy, że z tą ostatnią ciąża wszystko bedzie ok. Niestety nie było... Teraz czekam za wynikami kolejnych badań. A tsh miałaś badane?
Tsh w czerwcu miałam 3,64 i zaczęłam brać euthyrox. W ostatnim badaniu na początku grudnia miałam 0,45 więc pięknie wyrównane. I sądzę, że to dlatego udało nam się zajść, ale nie wiem czemu znowu doszło do poronienia.
-
Aicha, lekarz ocenia czy mozna współżyć. Ja do 10 tc nie mogłam, bo miałam po stosunku plamienia. Potem zielone światło
Szynka jest mocno ukrwiona, podrażnianie jej dotykiem nie dość, ze grozi plamieniem/krwawieniem, to moze wywołac skurcze.AiCha4811 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMolyx wrote:Aicha, lekarz ocenia czy mozna współżyć. Ja do 10 tc nie mogłam, bo miałam po stosunku plamienia. Potem zielone światło
Szynka jest mocno ukrwiona, podrażnianie jej dotykiem nie dość, ze grozi plamieniem/krwawieniem, to moze wywołac skurcze.
...
A tak do tematu ( w pierwszej ciąży) to mi osobiście też lekarz zalecił powstrzymanie się przez 3 pierwsze miesiące ciąży. -
nick nieaktualny
-
rzepakowepole wrote:Ponieważ znalazłam jeszcze jeden zawieruszony test o czułości 10 - zrobiłam. Kreska jest na swoim miejscu.
Także tego, chyba jestem w ciąży.29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
"Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują" -
Makowa_Panna wrote:Rzepakowepole gratulacje! Mówiłam Ci, że Twój wykres wygląda obiecująco. Spadek i piekny skok to dzidzia się wgryzła :* Robiłaś test o czułości 25?
Piguła tulę mocno, bo dokonale wiem jak się musisz czuć. Szkoda, że nie zrobiłaś bety. Miłabyś dowód. Po piereszym poronieniu trafiłam na pania doktor, która potraktowała mnie jak rozhisteryzowana nastolatke. Stwierdziła, że czasem tak jest, że testy wychodzą pozytywne gdy się okres spóźnia. Poszłam do innego lekarza zleciła bete i po 3 tygodniach od "okresu" było ponad 80. Gdy w listopadzie trafilam do szpitala z plamieniem pieresza gin która mnie badała też mnie potraktowała jakby te wszystkie poprzednie ciążę byly urojone łącznie z plamieniem z którym przyszłym. Wiec najlepiej mieć wszystko na papierze.
Tak, robiłam bobo test. Później jeszcze pink o czułości 10. Oba pokazały kreskę.
Zastanawia mnie ta beta z przedwczoraj. Ale pewnie robiłam ją tuż po zagnieżdżeniu albo nawet przed. Jak widać z dnia na dzień może skoczyć. -
hehe no domyśliłam sie ze szyjka a nie szynka ale tez się uśmiałam, dziekuję wam za odpowiedzi, ja w ciąży nie jestem ale kłuje mnie w roznych miejscach macicy i szyjki dlatego pytam na wszelki wypadek i na przyszlosc bo mąż czasem sie upomina w drugiej fazie cyklu tez o serduszkowanie ale gdy zajdę to juz na pewno u lekarza sie dowiem kiedy i co mozna
na razie staram sie skupic na przygotowaniach do świat zeby nie myslec o same wiecie czym
rzepaku na razie nie wpisuję ciążuni zeby nie zapeszyc, jak bedziesz gotowa to wpisze, przepraszam jesli bym w najblizszych dniach troche malo sie udzielała ale wiecie jak to świeta
całuje Was wszystkie i trzymam bardzo mocno kciuki za testujące w okolicy swiat, oby byly prezenciki ! -
AiCha4811 wrote:hehe no domyśliłam sie ze szyjka a nie szynka ale tez się uśmiałam, dziekuję wam za odpowiedzi, ja w ciąży nie jestem ale kłuje mnie w roznych miejscach macicy i szyjki dlatego pytam na wszelki wypadek i na przyszlosc bo mąż czasem sie upomina w drugiej fazie cyklu tez o serduszkowanie ale gdy zajdę to juz na pewno u lekarza sie dowiem kiedy i co mozna
na razie staram sie skupic na przygotowaniach do świat zeby nie myslec o same wiecie czym
rzepaku na razie nie wpisuję ciążuni zeby nie zapeszyc, jak bedziesz gotowa to wpisze, przepraszam jesli bym w najblizszych dniach troche malo sie udzielała ale wiecie jak to świeta
całuje Was wszystkie i trzymam bardzo mocno kciuki za testujące w okolicy swiat, oby byly prezenciki !anciaa, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
JednazWielu wrote:Nie no słowniki są ekstra... Szynka
...
A tak do tematu ( w pierwszej ciąży) to mi osobiście też lekarz zalecił powstrzymanie się przez 3 pierwsze miesiące ciąży.
Moja literówka, nie korzystam ze słownika -
nick nieaktualny