Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
Pikselka, trzymam kciuki, byś jednak się pojawiła na dniach na fioletowej stronie.
Jeśli chodzi o leki, to żadne nie są bezpieczne, dlatego ja staram się leczyć naturalnie, mleko, miód, herbata majerankowa, czosnek, itd. Ale jak już leki to tak jak mówi santoocha najmniej szkodliwy jest paracetamol.
-
Pikselka bardzo mi przykro ale pocieszajaca może być myśl że męskie problemy ponoć o wiele łatwiej "podreperowac" niz kobiece, macie jakąś kurację zalecona ?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBibi_Ka wrote:A u mnie bezowulacyjny. Myślałam, że będę z Wami w grudniu testować.
Uuu... przykro
W sumie będę u gin we wtorek więc też się okaże jak u mnie w tym cyklu z owulacją ... Ale wierzę ,że będzie i będę mogła testować 17.12 tak jak prosiłam.... -
Hej, u mnie miesiączka przyszła troszkę inaczej więc prosiłabym o przepisanie na 15.12.2016 bo do świąt nie wytrzymam
Biorę kwas foliowy, witaminę D, eutyrox i olej z wiesiołka.
No i przytulanko co dwa dni, w przyszłym tygodniu owu planowana, zobaczymy co to będzie.
Wczoraj polożyliśmy się do łóżka i żadne z nas nie miało siły nawet ręką ruszyć remont mieszkania i praca wykańczają. Do tego wino i człowiek odrazu spać idzie -
Basik83. Najbezpieczniejszy w ciąży i podczas starań jest paracetamol. Inne przeciwbólowe mogą np. zaburzyć owulację. Faktycznie całkiem bezpieczny to on nie jest, bo np. ma wpływ na mózg dziecka, ale tylko brany regularnie i w większych dawkach. Sporadycznie nie powinien mieć wpływu.
Bibi_Ka. Gin na USG Ci powiedział, że nie było owulacji? Przykro mi, ale z drugiej strony nie trać nadziei, bo czytałam o dziewczynie na forum, która miała taką sytuację, a potem ciąża była. Gin tłumaczył się, że sprzęt też jest zawodny
Pikselka. Nie tyle same afirmacje, co wiara w to, że będzie dobrze działa cuda Tak naprawdę to chodzi o wiarę, ze już jest dobrze. Wtedy emitujemy pozytywną energię, która przyciąga do siebie inną pozytywną energię. To może być śmieszne, ale fizyka kwantowa już jest w stanie to udowodnić
Obejrzyj sobie film, myśl że on daje większego pozytywnego kopa niż książka. Są tam wypowiedzi ludzi, którzy dzięki zmianie myślenia wyleczyli się z raka. Lekarze rozkładają ręce i komentują to jako cud. Zresztą większość już wie, że pozytywne myślenie to też klucz do wyzdrowienia.
Jeżeli oni wyleczyli się z raka to co tam obniżona sprawność nasienia Poza tym na sąsiednim wątku jest sporo o leczeniu nasienia witaminami i zmianą trybu życia, łącznie z wynikami przed i po.
Jest też wiele przypadków ciąż, gdzie nasienie było kiepskie, więc naprawdę nie trać nadziei
My idziemy po skierowanie 12 grudnia i zobaczymy jak z tym u nas
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyBasik83 wrote:Dziewczyny a co polecacie na goraczke w miare bezpiecznego...
Lepiej dmuchac na zimne i wole nie faszerowac sie jakby jednak olazalo sie ze.cos zakielkowalo pod serduszkiem
Basik Ja w poprzednim cyklu też się przeziębiłam to dziewczyny polecały paracetamol, takie saszetki do rozpuszczania w goracej wodzie tez można, aby nie miały ibuprofemu w skladzie np. febrisan -
nick nieaktualnyCześć chciałabym dołączyć. (Nie)spodziewam się @ 14 grudnia Wierzę w to, że w tym cyklu zajdę w ciążę i urodzę nam dziedzica na rocznicę ślubu W końcu w tym cyklu mam realną szansę na to, bo obniżyłam poziom mojej nieodłącznej "przyjaciółki" prolaktyny Życzę wszystkim powodzenia
AiCha4811, mi_lejdi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lady Savage wrote:Kat mam pytanie, mam nadzieje że się nie obrazisz, ale robiłaś jakieś badania? Pamiętam cię z starań o Zuzię, to było 2 lata temu prawie, robiliscie jakieś badania od tamtej pory?
E to chyba inna Kat Ja jestem tu w miare nowa Mam tylko syna nastolatka pryszczatego ^^
Na badania jezdzilam do Polski, bo mieszkam za granica. Na razie rury przepchalismy hsg, podjadam Clo bez monitorowania i zbadalismy chlopakow meza. Szalu ni ma ale nie jest tragicznie60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Kat83 wrote:E to chyba inna Kat Ja jestem tu w miare nowa Mam tylko syna nastolatka pryszczatego ^^
Na badania jezdzilam do Polski, bo mieszkam za granica. Na razie rury przepchalismy hsg, podjadam Clo bez monitorowania i zbadalismy chlopakow meza. Szalu ni ma ale nie jest tragicznie
na pewno Ty, bo poznaję Cię po avatarze, no i potwierdza to że się nie pomyliłam Twoje 28 cs. -
Biała Azlia wrote:Cześć chciałabym dołączyć. (Nie)spodziewam się @ 14 grudnia Wierzę w to, że w tym cyklu zajdę w ciążę i urodzę nam dziedzica na rocznicę ślubu W końcu w tym cyklu mam realną szansę na to, bo obniżyłam poziom mojej nieodłącznej "przyjaciółki" prolaktyny Życzę wszystkim powodzenia
Braliśmy ślub tego samego dnia! Piękna data! To co robimy prezencik?14.04.2018 Théo -
nick nieaktualny
-
Lady Savage hahaha powaznie, inna Kat, pewnie podobny avatar Pierwszy raz sie staram od... prawie 14 lat, odkad sie mi syn urodzil Jak mi stuknely dwa lata staran, to sobie na forum przyszlam, bo mi bylo samej smutno
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnymi_lejdi robimy robimy Ale fajnie, że ślubowałyśmy w tym samym dniu Piękny był dzień
Płodne dni u mnie start, czuję śluz, tylko mąż mi śpi. Właśnie wróciłam z pracy, a mój biedaczek śpi. Wczoraj też zasnął jak poszłam się myć i nic nie było... Za dużo pracuje, zdecydowanie. Ale jutro wolna niedziela to nadrobimy
roslinka, życzę Ci takiego prezentu urodzinowego
Dzięki Dziewczyny za powitanieAiCha4811, roslinka lubią tę wiadomość
-
Ja urodziłam się 19 grudnia i 2 lata temu dostałam na urodziny pozytywny test ciążowy, xD miałam testować 24 grudnia, a zatestowałam 19 grudnia i była taka blada ta kreska, taka że nie widoczna, myślałam, że test zepsuty, 24 grudnia sprawdziłam a tam 2 krechy xD, ciekawe czy w tym roku się powtórzy, ale były jajca jak berety