Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
zFolwarku wrote:Cos Ty. Zadnych. Mialam dwa dni plamienia lekkie, potem cisza i dlatego zrobilam test. Brzuch typowo na @ Na tym etapie, to osobiscie, nie wierze w zadne objawy Drze juz, natomiast, na samą mysl o objawach za jakis czas. W pierwszej ciazy pierwszy trymestr to byl koszmar istny
Mam nadzieję, że w grudniu się uda i maluszek się zadomowi.zFolwarku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGratuluje 2 kreseczek!!!!!!!
U mnie bole jak na @ wiec czekam na france i walcze dalej! wiecie co jest u mnie najlepsze?, ze ja w dzien miesaiczki jestem taka spokojna mam dobry humor... na parwde az dziwne! heh, wczoraj rozmowa z mezem dzis z mama i Wy! dodala mi wiele sil! kurcze ja jestem zdrowa on tez! wiec tylko troszke szczescia i sie uda -
nick nieaktualnyStokrotka92 może jakaś jelitówka Cię dopadła czego Ci oczywiście nie życzę. Słyszałam ze jakis wirus panuje i nie dalej jak dwa tygodnie temu mnie złapało...
Olciuska musi być dobrze, może te bóle nie są jednak na @
Widze że mamy podobny staż w cyklach starań ja zaczęłam wlasnie 4cs. Nie dajmy sie zwariować czasami wystarczy tylko trochę cierpliwości i szczęścia.
U mnie ze zdrowiem troche gorzej, bo mam torbiele na obydwu jajnikach, poki co wielkościowo nie nadaja się do usuniecia, ale jednak siedzi mi to w głowie i przywołuje myśli kolejnych niepowodzeń
Pozostaje mi tylko myśleć że poza jajnikami endometrioza nie zagościła w moich jajowodach i macicy -
nick nieaktualnykaro_la wrote:Stokrotka92 może jakaś jelitówka Cię dopadła czego Ci oczywiście nie życzę. Słyszałam ze jakis wirus panuje i nie dalej jak dwa tygodnie temu mnie złapało...
Olciuska musi być dobrze, może te bóle nie są jednak na @
Widze że mamy podobny staż w cyklach starań ja zaczęłam wlasnie 4cs. Nie dajmy sie zwariować czasami wystarczy tylko trochę cierpliwości i szczęścia.
U mnie ze zdrowiem troche gorzej, bo mam torbiele na obydwu jajnikach, poki co wielkościowo nie nadaja się do usuniecia, ale jednak siedzi mi to w głowie i przywołuje myśli kolejnych niepowodzeń
Pozostaje mi tylko myśleć że poza jajnikami endometrioza nie zagościła w moich jajowodach i macicy
Mąż też tak twierdzi że coś panuje. Oby mi do jutra minęło bo dwa dni od samego rana do późnego wieczora będę na uczelni. Chyba zejdę jak mnie tak będzie mordować -
nick nieaktualnyzFolwarku gratuluję
Dawać następne krechy
Dobuska, a luteina też tak działa? bo od 16 dnia cyklu mam brać luteinę (czyli od wczoraj), a skoku jeszcze nie zaobserwowałam, za to piękny śluz. Mam nadzieję, że mi nic nie zablokuje. Różne opinie się czyta o tym właśnie. Ja osobiście wierzę, że mi pomożezFolwarku lubi tę wiadomość
-
Biała Azlia wrote:zFolwarku gratuluję
Dawać następne krechy
Dobuska, a luteina też tak działa? bo od 16 dnia cyklu mam brać luteinę (czyli od wczoraj), a skoku jeszcze nie zaobserwowałam, za to piękny śluz. Mam nadzieję, że mi nic nie zablokuje. Różne opinie się czyta o tym właśnie. Ja osobiście wierzę, że mi pomoże
Luteina może zablokować owulację.
To jest naturalny progesteron duphaston jest syntetyczny.
Po wzięciu luteiny na pewno zauważysz wyższe temperatury, bo ona podbija również temperaturę.Biała Azlia lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualnykaro_la wrote:Stokrotka92 może jakaś jelitówka Cię dopadła czego Ci oczywiście nie życzę. Słyszałam ze jakis wirus panuje i nie dalej jak dwa tygodnie temu mnie złapało...
Olciuska musi być dobrze, może te bóle nie są jednak na @
Widze że mamy podobny staż w cyklach starań ja zaczęłam wlasnie 4cs. Nie dajmy sie zwariować czasami wystarczy tylko trochę cierpliwości i szczęścia.
U mnie ze zdrowiem troche gorzej, bo mam torbiele na obydwu jajnikach, poki co wielkościowo nie nadaja się do usuniecia, ale jednak siedzi mi to w głowie i przywołuje myśli kolejnych niepowodzeń
Pozostaje mi tylko myśleć że poza jajnikami endometrioza nie zagościła w moich jajowodach i macicy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny! Odebrałam dzisiaj wyniki fsh i lh robione w 3 dniu cyklu. wyniki fsh 6,8 (folikularna norma 3,5-12,5) lh 5,11(normy pęcherzykowa 2,4-12,6 owulacyjna 14,0-95,6 lutealna 1,0-11,4) tsh 1,66 (0,270-4,200) ft4 1,42 (0,93-1,71) Co sądzicie? Od 8 miesiecy każdy cykl zakończony niepowodzeniem.
-
nick nieaktualny!KM! wrote:Dziewczyny! Odebrałam dzisiaj wyniki fsh i lh robione w 3 dniu cyklu. wyniki fsh 6,8 (folikularna norma 3,5-12,5) lh 5,11(normy pęcherzykowa 2,4-12,6 owulacyjna 14,0-95,6 lutealna 1,0-11,4) tsh 1,66 (0,270-4,200) ft4 1,42 (0,93-1,71) Co sądzicie? Od 8 miesiecy każdy cykl zakończony niepowodzeniem.
!KM! lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Judi22 wrote:https://zapodaj.net/4587d9daedab7.jpg.html
wstawiam wam zdjęcie moje testu z wczoraj
zdj troche nie wyraźne -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Judi22 wrote:owulacyjny robiony w 23 dc .
zFolwarku lubi tę wiadomość