Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
kasiakasia11 wrote:Plamienie może być oznaką niedoboru progesteronu. Jak masz zamiar robić betę to od razu zrób też progesteron. Albo w ogóle specjalnie zrób badanie poziomu progesteronu.
Na samiutkim początku ciąży może się zdarzyć takie plamienie i nie oznacza to nic złego. I tej wersji się trzymajmy.
Edit: A tak w ogóle to jestem gapa. GRATULUJĘ.
Tak tego sie trzymam ze wszystko jest dobrze, w ogole mam same poztywne mysli nie to co ostatnio, w srode jestem zapisana do gina wiem ze nic nie bedzie widac ale mialam sie pojawic na kontroli to sie doktorek zdziwi jak uslyszy o ciazy -
nick nieaktualny
-
dobuska wrote:Dziewczyny przed chwilą zobaczyłam na papierze niedużo jasnoczerwonej krwi. Biorę dupka dpiero trzeci dzień i to mój 18 dc. Do terminu @ jeszcze baaaardzo daleko.
Na ulotce nie jest napisane, że moze tak być, nawet w baaaardzo rzadkich przypadkach.
Czy któreś z Was się to przytrafiło? Nie wiem, może to po stosunku, a może owulacja.
Ma nadzieję tylko, że to nic złego... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dobuska wrote:AiCha bardzo mi przykro z powodu wyjazdu męża. Czy nie ma szansy, żeby odmówił tego wyjazdu? Strasznie szkoda, że może ominąć Was owulacja. Jeśli chodzi o przepowiednie to ja bym w nie tak nie wierzyła. Tak jak masz napisane w podpisie, to wszystko decyzja Boga, na pewno ma on wobec Was pewien plan i na pewno go zrealizuje, bez względu na to jaka będzie przepowiednia.
Zresztą ja w takich chwilach zawsze powtarzam sobie to zdanie
"Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga to opowiedz mu o swoich planach" i wtedy przypominam sobie, że jeżeli mam zostać mamą, to zostanę.
niestety nie ma mozliwosci zeby odmówił lub przesunął juz z nim o tym rozmawiałam.
Przepowiednia była poniekąd od Boga dlatego tak kurczowo sie jej trzymam, w zadne inne typu wrozki czy horoskopy nie wierze. Wiem ze Bog ma pewien plan tylko wlasnie czuje sie zagubiona bo nie wiem czego ode mnie oczekuje. A ten cytat ktory przytoczyłas znam i bardzo lubie hihi zawsze mnie rozwesela. No coz zrobic, ale dzieki za slowa otuchy :*