Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
siesiepy wrote:No i się nie pogodziliśmy, siedziałam sama w pokoju i piłam wino. :p
Chyba owu próbuje nadejść za pare dni (ale nie chcę sobie wmawiać), bo śluz jakiś taki coraz bardziej wodnisty (ale owulaki negatywne) i sny znowu dają mi popalić pod kątem , ale to równie dobrze może być podświadomość. W każdym razie mam chcicę i muszę podjąć nowe działania.
Nicole, może być jeszcze wcześnie, poczekaj dwa-trzy dni. Zwłaszcza, że tempka w górę.
Namisa, a zatestuj. Tylko nie Pinkiem.
Madziq kciuki za betę!
Lipcowa ojj no my też się tak dobraliśmy, że iskry lecą i drapiemy sobie oczy jak już coś się dzieje. Wygląda to mocno spektakularnie.
Ewiwi może to słabo nawiązuje do rocznicy ślubu, ale jeśli lubią takie rzeczy, to jest taka całoroczna skarbonka, w której codziennie wrzuca się 5zł i na koniec roku otwiera wszystko naraz. Obczaj sobie, może akurat wpadnie Ci to w oko?
Paulina, to pierwszy cykl stymulowany (lameta stymuluje z tego co zrozumiałam?). Nie załamuj się nawet, jeśli nie wyjdzie. Daj sobie czas na kilka stymulacji, pomyślcie o inseminacji i rozszerzeniu badań (szczegóły na pierwszej stronie, zweryfikuj czy miałaś je wszystkie, jesli nie, warto je zrobić). W ogóle dziwi mnie fakt tego, że nie zaproponowano Ci najpierw monitoringu żeby zobaczyć, czy masz swoje owulacje, tylko zaczęli od stymulacji. No i oprócz tego w sprawie nasienia to co pisze Longanimity a także rady od Namisy. Aha i wpiszę Cię na testy, tylko daj znać który dzień wolisz.siesiepy lubi tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
nick nieaktualnysiesiepy wrote:No i się nie pogodziliśmy, siedziałam sama w pokoju i piłam wino. :p
Chyba owu próbuje nadejść za pare dni (ale nie chcę sobie wmawiać), bo śluz jakiś taki coraz bardziej wodnisty (ale owulaki negatywne) i sny znowu dają mi popalić pod kątem , ale to równie dobrze może być podświadomość. W każdym razie mam chcicę i muszę podjąć nowe działania.
Nicole, może być jeszcze wcześnie, poczekaj dwa-trzy dni. Zwłaszcza, że tempka w górę.
Namisa, a zatestuj. Tylko nie Pinkiem.
Madziq kciuki za betę!
Lipcowa ojj no my też się tak dobraliśmy, że iskry lecą i drapiemy sobie oczy jak już coś się dzieje. Wygląda to mocno spektakularnie.
Ewiwi może to słabo nawiązuje do rocznicy ślubu, ale jeśli lubią takie rzeczy, to jest taka całoroczna skarbonka, w której codziennie wrzuca się 5zł i na koniec roku otwiera wszystko naraz. Obczaj sobie, może akurat wpadnie Ci to w oko?
Paulina, to pierwszy cykl stymulowany (lameta stymuluje z tego co zrozumiałam?). Nie załamuj się nawet, jeśli nie wyjdzie. Daj sobie czas na kilka stymulacji, pomyślcie o inseminacji i rozszerzeniu badań (szczegóły na pierwszej stronie, zweryfikuj czy miałaś je wszystkie, jesli nie, warto je zrobić). W ogóle dziwi mnie fakt tego, że nie zaproponowano Ci najpierw monitoringu żeby zobaczyć, czy masz swoje owulacje, tylko zaczęli od stymulacji. No i oprócz tego w sprawie nasienia to co pisze Longanimity a także rady od Namisy. Aha i wpiszę Cię na testy, tylko daj znać który dzień wolisz.
Edit. Przepisz mnie na poniedziałek, ok? Wcześniej nie będę testować a może okres przyjdzie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2022, 12:10
siesiepy lubi tę wiadomość
-
paprotka17 wrote:Ej, weź nie strasz 😅 Piątek to tak zwyczajowo byłoby najwcześniej. Może jeszcze na weekend wypaść. Na szczęście w pracy to tylko kwestia wyjecia z szuflady i biegiem do kibla xD*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
paulina9408 wrote:Dajecie nadzieję dziewczyny. Nie chcę się nakręcać oczywiście, a miałas jeszcze jakieś objawy? Wiem, że każda kobieta ma inaczej
-
paulina9408 wrote:Przeważnie te 14-15 dni właśnie. To może jednak pójdę sobie w ten piątek
Pamiętaj że owulacja może być chyba do 36h po zastrzyku, co prawda sam zastrzyk już nie wpłynie na wynik bo to chyba do 10 dni.
Swoją drogą to dziwne, czytałam takie historie że kobiety się leczyły a potem w zwykłym cyklu bez leków się udało. Dziwne bo u mnie podobnie, nic nie wskazywało że to będzie ten cykl... cienkie endometrium, bez ovitrelle i innych leków... za to z infekcją a potem z przeziębieniem 🤷♀️👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
nick nieaktualnyEwiwi wrote:no ja jak nie jestem w domu to w biegu. i pewnie musiałabym szukać gdzieś łazienki pamiętam kurs do berlina w 3 dniu okresu.... kurde jeszcze nigdy nie miałam tylu przystanków po drodze zmiany podpasek i tamponów wefekcie jechałam ponad 10 godzin
-
Poziomka9204 wrote:Nie wyszło przez teścia? Czy mąż nie był w humorze na gidzenie się? Trzymam kciuki za dzisiaj, niech nastąpi przełom 🔥🔥
Nie przez teścia, małż nie był w nastroju na godzenie się.
No, dzisiaj ciąg dalszy, mam jeszcze pół wina. :p Oczywiście wczoraj polanej mu lampki, której nie ruszył, nie mogłam zmarnować, więc wypiłam sobie sama.
paprotka17 akurat to primitivo, które lubimy i to całkiem smaczne, więc to nie to.paprotka17 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
◾6 stymulacji letrozolem (5 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔); 7 ⌛ ; 8 🔜
◾wór supli, leków i ziół...
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 2025 IVF - mamy dość
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
siesiepy wrote:No i się nie pogodziliśmy, siedziałam sama w pokoju i piłam wino. :p
Chyba owu próbuje nadejść za pare dni (ale nie chcę sobie wmawiać), bo śluz jakiś taki coraz bardziej wodnisty (ale owulaki negatywne) i sny znowu dają mi popalić pod kątem , ale to równie dobrze może być podświadomość. W każdym razie mam chcicę i muszę podjąć nowe działania.
Nicole, może być jeszcze wcześnie, poczekaj dwa-trzy dni. Zwłaszcza, że tempka w górę.
Namisa, a zatestuj. Tylko nie Pinkiem.
Madziq kciuki za betę!
Lipcowa ojj no my też się tak dobraliśmy, że iskry lecą i drapiemy sobie oczy jak już coś się dzieje. Wygląda to mocno spektakularnie.
Ewiwi może to słabo nawiązuje do rocznicy ślubu, ale jeśli lubią takie rzeczy, to jest taka całoroczna skarbonka, w której codziennie wrzuca się 5zł i na koniec roku otwiera wszystko naraz. Obczaj sobie, może akurat wpadnie Ci to w oko?
Paulina, to pierwszy cykl stymulowany (lameta stymuluje z tego co zrozumiałam?). Nie załamuj się nawet, jeśli nie wyjdzie. Daj sobie czas na kilka stymulacji, pomyślcie o inseminacji i rozszerzeniu badań (szczegóły na pierwszej stronie, zweryfikuj czy miałaś je wszystkie, jesli nie, warto je zrobić). W ogóle dziwi mnie fakt tego, że nie zaproponowano Ci najpierw monitoringu żeby zobaczyć, czy masz swoje owulacje, tylko zaczęli od stymulacji. No i oprócz tego w sprawie nasienia to co pisze Longanimity a także rady od Namisy. Aha i wpiszę Cię na testy, tylko daj znać który dzień wolisz.siesiepy lubi tę wiadomość
-
paulina9408 wrote:Tak lametta stymuluje i tak to pierwszy cykl na stymulacji. Większość badań miałam robione na początku leczenia w klinice czyli w maju,ale może warto coś powtórzyć. Może spróbuję tą betę jednak tego 7.10 myślę że już powinno coś wyjść 😊
zapisałamwalka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
◾6 stymulacji letrozolem (5 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔); 7 ⌛ ; 8 🔜
◾wór supli, leków i ziół...
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 2025 IVF - mamy dość
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Madziq6 wrote:U mnie były typowe objawy jak na okres dzień przed spodziewana ból pleców podbrzusza w dzień spodziewanej tylko ból podbrzusza a po spodziewane przez kilka dni nic jakby ręką odjął 🤷🏼♀️ale potem znowu wróciły bóle podbrzusza. Znowu w lipcu miałam taki cykl że po owu miałam mdłości czułam się jakbym w chmurach biegała nic mi niedolegalo normalnie cykl taki inny dający masę nadzieji aż tu z nienacka przyszło plamienie i okres 🤷🏼♀️więc tu chyba niema reguły 😅
-
paulina9408 wrote:Dajecie nadzieję dziewczyny. Nie chcę się nakręcać oczywiście, a miałas jeszcze jakieś objawy? Wiem, że każda kobieta ma inaczej
No właśnie miałam "subtelne objawy" szczególnie zapach... ale mam problemy od 1,5 roku przez covida nie czułam nic dość długo a potem zauważyłam że jak progesteron wzrasta to jest dużo lepiej. Trochę pociemniały mi żyły, nie miałam zimnych dłoni jak to zwykle u mnie bywa... wiem może to zbieg okoliczności 🤷♀️ no i 3x płakałam nkewoadomo dlaczego a 4ty dlatego że nie chce widzieć tych objawów skoro pewnie znowu nic z tego i zrobiłam test na odczep się dla spokojnej głowy i skończyło się kolejnym płaczem tym razem takim dajacym nadzieję 🙈Madziq6 lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Madziq6 wrote:Ja tak samo od połowy drugiej fazy ciągle czułam ból podbrzusza jak na okres i byłam święcie przekonana że on przyjdzie 🤷🏼♀️przy każdej ciąży przed spodziewana miałam bóle podbrzusza normalne jak na okres. Nawet do teraz mam te bóle podbrzusza czasami.
-
paprotka17 wrote:O matko, to 3 dzień masz taki obfity?*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Siesiepy w takim razie dzisiaj czeka Cię podejście nr 2
Może do wina zrób jakieś jego ulubione jedzonko żeby bardziej "osłabić" jego upór?
Madziq6, siesiepy lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Longanimity wrote:No właśnie miałam "subtelne objawy" szczególnie zapach... ale mam problemy od 1,5 roku przez covida nie czułam nic dość długo a potem zauważyłam że jak progesteron wzrasta to jest dużo lepiej. Trochę pociemniały mi żyły, nie miałam zimnych dłoni jak to zwykle u mnie bywa... wiem może to zbieg okoliczności 🤷♀️ no i 3x płakałam nkewoadomo dlaczego a 4ty dlatego że nie chce widzieć tych objawów skoro pewnie znowu nic z tego i zrobiłam test na odczep się dla spokojnej głowy i skończyło się kolejnym płaczem tym razem takim dajacym nadzieję 🙈
-
dziewczyny mam do was jeszcze pytanko. Zwłaszcza do dziewczyn po poronieniach, cb i cp. czy objawy ciązowe szybko wam ustępowały? w ciązy wszystko mi śmierdziało,wędlina fast fooditp. i wciąz niektóre rzeczy pachną mi tak samo.....*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Siesiepy no to jak już sny dają popalić 🔥 to proszę się tam ładnie godzić i niech cię chłop grzeje pod kocem bo zimno 🌬️♥️ A co do testów to mam w zapasie dwa facelaki paskowe 10mIU, Pinkow nie chce już nigdy na oczy widzieć 😂 Sikam dla sportu na owulaki bo legenda głosi że jak ciąża to pozytywy... U mnie pozytywnie jeszcze nie jest, ale od dwóch dni ciemniejsze i wyraźniejsze te kreski, cos jak dwa/trzy dni przed owulacja. No nic, eksperymentuje dalej 😅
siesiepy, Madziq6, ANGELIKA, kropka27, Beezi, Nicole123, Emka06, Ona11, SandraH.97, ELka lubią tę wiadomość
-
Ewiwi wrote:dziewczyny mam do was jeszcze pytanko. Zwłaszcza do dziewczyn po poronieniach, cb i cp. czy objawy ciązowe szybko wam ustępowały? w ciązy wszystko mi śmierdziało,wędlina fast fooditp. i wciąz niektóre rzeczy pachną mi tak samo.....
U mnie po powrocie ze szpitala do domu juz nie było żadnych objawów ciąży. W dzień diagnozy poronienia miałam betę 7tys i wtedy wszystko się utrzymywało tak jak wcześniej, nie kojarzę jakiegoś nagłego ustąpienia objawów jakie to często mialyby zwiastować poronienie. Raczej nie sądzę żeby to się mogło utrzymywać przez taki czas, bo to efekt zmian hormonalnych w ciąży. -
Namisa wrote:Siesiepy no to jak już sny dają popalić 🔥 to proszę się tam ładnie godzić i niech cię chłop grzeje pod kocem bo zimno 🌬️♥️ A co do testów to mam w zapasie dwa facelaki paskowe 10mIU, Pinkow nie chce już nigdy na oczy widzieć 😂 Sikam dla sportu na owulaki bo legenda głosi że jak ciąża to pozytywy... U mnie pozytywnie jeszcze nie jest, ale od dwóch dni ciemniejsze i wyraźniejsze te kreski, cos jak dwa/trzy dni przed owulacja. No nic, eksperymentuje dalej 😅
Ja przy poprzedniej właśnie gdzieś na forum wyczytałam że owulaki też potwierdzają ciążę pamiętam że to była niedziela dzień w którym miałam dostać małpę a to był 1cs więc ja niemialam presji więc na luzie zrobiłam test i jakie moje zdziwienie było jak wyszły diwę grube krechy🤯pokazałam na grupie i jeszcze zjebke dostałam bo przecież to niepotwierdza ciąży że to niema nic wspólnego bla bla a ja go zrobiłam tylko tak na odczepnego 😅😅😅
Teraz mnie już od piątku korciło zrobić owulaka ale bałam się że inofem mi przedłuża cykl i niebede se robić nadzieji ale znowu w sobotę wyszły dwie tłuste krechy jak przy owu 😅😅siesiepy, Niaha, Ona11 lubią tę wiadomość
-
Zaraz mam dwa spotkania a potem idę robić jakieś żeberka. Ewentualnie za chwile je zważę i zobaczę czy nadają się na zrobienie wolnogotowanych w TM, to wstawię szybciej. Bo te wiem, że smakowały. Do tego winiacz. I tak się do niego wybiorę. :p
Madziq6, dominikawa, Emka06, Ona11 lubią tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾1,5 roku z Rządowym Programem Zdrowia Prokreacyjnego 🔚
◾6 stymulacji letrozolem (5 x ❌, 1 x poronienie: puste jaja płodowe 💔💔); 7 ⌛ ; 8 🔜
◾wór supli, leków i ziół...
♂️ 33
◾HBA 49%
🔜 2025 IVF - mamy dość
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎