X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag - no właśnie. Daję na luz, wczoraj miałam też rozmowę z mężem i trochę wyluzowałam. Chociaż on uważa, że i tak się nam uda za pierwszym więc mówi, żebym była spokojna hahah 😂 mam teraz trochę obowiązków, dużo zamówień, wizyty u lekarzy (ginekolog, stomatolog i ortodonta) więc tym się zajmę.
    Nefre - baba babę zrozumie bardziej niż facet, bo on tego nie przeżywa.

    Swoją drogą mam pytanie:
    Jak to jest z tą grupą podwyższonego ryzyka jeśli chodzi o raka? Kto jest w takiej grupie? Ja mogę być jeśli moja babcia miała?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_michu mój Mąż to myślał, że miesiąc dwa i będzie ciąża, a tu dupa! teraz zmienił zdanie na "To Twoja wina, bo się za bardzo spinasz"... Także wiesz.. jakbyś chciała ponarzekać na Męża, to się nie krępuj ;) A poza tym nie przejmuj się Nim ;)

    Nefre_ms do nowej pracy idę od 9go maja.. Do starej pracy chodzę do końca do 8go... niestety, pomimo iż mam 14 dni urlopu, to nie dostanę już ani jednego dnia... tylko ekwiwalent.. z jednej strony ok, bo będą pieniądze, ale z drugiej szkoda mi, bo chociaż jeden dzień by się przydał na złapanie oddechu.. a tak to z jednej pracy do drugiej.. ale dam radę! oby to była "dobra zmiana" ;)

    Czekam już aż Mama stanie na nogi a my sru gdzieś jedziemy żeby złapać oddech!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 08:57

    lady_michu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Lady michu

    którego raka : )

    Mało ludzi ma taki gen rakowy, który uaktywnia się na bardzo dużym poziomie prawdopodobieństwa.. To jest kilka procent i to np. dotyczy raka piersi.
    Pozostałe choroby nowotworowe to głównie wynikają ze zlego stylu życia, nadmiaru toksyn w ograniźmie w stosunku do możliwości detoksu organizmu.

    W ogóle gdzieś czytałam teorię, że rak to jest wlaśnie mutacja komórek DNA. I możesz urodzić się bez takich genów, a z czasem one pod wpływem czynników środowiskowych mutują się i chorujesz..

    Co nie zmienia faktu, że jak w rodzinie miałaś raka szyjki macicy, piersi itp, to powinnaś regularnie badać się pod tym kątem, bo wczesne wykrycie to największe szanse..
    Moja babcia miała niezłośliwego raka jajnika

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Lady_michu mój Mąż to myślał, że miesiąc dwa i będzie ciąża, a tu dupa! teraz zmienił zdanie na "To Twoja wina, bo się za bardzo spinasz"... Także wiesz.. jakbyś chciała ponarzekać na Męża, to się nie krępuj ;) A poza tym nie przejmuj się Nim ;)
    Czasem będę na niego narzekać haha. Mój wczoraj stwierdził, że '' to wszystko ode mnie zależy czy będzie ciąża czy nie''😂 no kur*a.

    Ag1988, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_michu widzisz.. ja przerabiałam i proszenie o zrobienie badania nasienia, zły wynik, który Mąż twierdzi, że jest dobry i dalej się nie diagnozuje... ALE teraz przerwa i nie będę się tym denerwować :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Lady_michu widzisz.. ja przerabiałam i proszenie o zrobienie badania nasienia, zły wynik, który Mąż twierdzi, że jest dobry i dalej się nie diagnozuje... ALE teraz przerwa i nie będę się tym denerwować :D
    Bo facet ZAWSZE wie lepiej niż specjaliści nawet. :D mój powiedział, że pójdzie do lekarza jak już będzie umierać...
    Ale jak synowi coś dolega to od razu lekarz...
    I weź tu zrozum logikę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady_michu to oby Wam się szybko udało! bo jakby Twój Mąż miał teraz nie najlepsze nasienie, bo będziesz miała takie przeżycia jak ja... heh.. ale nie narzekam, bo twarda baba ze mnie i ogarniam temat ;) a kiedyś się uda i będę mamą :)

    lady_michu lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak z innej beczki, to trzymajcie kciuki dzisiaj za tą wizytę u ortopedy, oby miał do nas dobre wieści i udało się szybko Mamę do sprawności przywrócić, wiecie, że to już za chwilę będą 2 miesiące znowu od wypadku.. czas zasuwa strasznie..

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Lady_michu to oby Wam się szybko udało! bo jakby Twój Mąż miał teraz nie najlepsze nasienie, bo będziesz miała takie przeżycia jak ja... heh.. ale nie narzekam, bo twarda baba ze mnie i ogarniam temat ;) a kiedyś się uda i będę mamą :)
    Ja wierzę, że się uda. Cuda się zdarzają, a wiara je czyni. Tak jak z moją ciążą były nikłe szanse i dziecko zdrowe, mądre, bez jakichkolwiek oznak odchyłów tak i Ty będziesz mamą zdrowego dzidziusia. Ja to wiem. :)

    Ag1988 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag trzymam kciuki mocno!

    Ag1988 lubi tę wiadomość

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag - kciukasy trzymam za mamę.

    Ja się ostatnio dowiedziałam, że moja babcia ma serce w fatalnym stanie. Zastawki zwapnione czy coś. Nie powinna już nic w domu robić tylko odpoczywać bo w każdej chwili może umrzeć. Na operacje się nie zgadzają bo jest za stara i może tego nie przeżyć. Ma 86 lat. A dziadek ma resztki zapalenia płuc bo jak było zimno to się wybrał w góry na pogrzeb jakiegoś wujka :-/ Wszystko co złe w rodzinie dzieje się podczas mojej ciąży. Staram się nie stresować. Mój ojciec dziś pojechał na rehabilitację.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2019, 20:34

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Lady_michu mój Mąż to myślał, że miesiąc dwa i będzie ciąża, a tu dupa! teraz zmienił zdanie na "To Twoja wina, bo się za bardzo spinasz"... Także wiesz.. jakbyś chciała ponarzekać na Męża, to się nie krępuj ;) A poza tym nie przejmuj się Nim ;)

    Nefre_ms do nowej pracy idę od 9go maja.. Do starej pracy chodzę do końca do 8go... niestety, pomimo iż mam 14 dni urlopu, to nie dostanę już ani jednego dnia... tylko ekwiwalent.. z jednej strony ok, bo będą pieniądze, ale z drugiej szkoda mi, bo chociaż jeden dzień by się przydał na złapanie oddechu.. a tak to z jednej pracy do drugiej.. ale dam radę! oby to była "dobra zmiana" ;)

    Czekam już aż Mama stanie na nogi a my sru gdzieś jedziemy żeby złapać oddech!
    heheh mój już na szczęście przeszedł ten etap, że "się za bardzo spinam" i już doszło do niego, że jednak "cos jest nie tak" :D

    Nefre_ ms, Adry lubią tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    czekamy, a u Was w maju jakies kolejne kroki?
    laparoskopia+histeroskopia w połowie maja. O ile wymazy wyjdą ok. i nie bedzie żadnych bakterii. i tu jest niestety wielki znak zapytania po tej mojej seryjce antybiotykowej, zapaleniu pęcherza i grzybicy :) takie kombo z wakacji przywiozłam, a jak.

    Już sobie zamówiłam nawet piżamkę i szlafroczek do szpitala <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 10:52

    Adry lubi tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W pracy mam luźniejsze podejście, ale swoją robotę musze nadal robić... wiec i tak mam co robić... bez sensu to jest, bo powinnam juz przekazywać na spokojnie swoje firmy i jak cos to pomagać, a tak to jestem do wszystkiego teraz i tak rzucana.. ale chce jeszcze oddać krew to bede miała jeden dzien wolnego ;)

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre to bardzo ważne mieć takie wsparcie i zrozumienie u najbliższej osoby. Zwlaszcza przy różnych przeciwnościach losu. W sumie kto ma Cie tak zrozumiec jak nie on? :)
    Ja też na mojego nie mogę narzekać. Owszem denerwuje mnie nieraz i ma różne wady ale serio chyba to najlepsze co.mnie w życiu jak dotąd spotkało i moja najmądrzejsza decyzja, której jestem nadal tak samo albo i bardziej pewna jak na początku :) A z tymi decyzjami to różnie u mnie bywa :P

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Czekamy

    po jakim czasie on na to wpadł?

    Ogólnie ja stwierdzam, że pod tym względem to mój mąż jest ideałem.
    To co mu powiem i wytłumaczę, to to przyjmuje do wiadomości. Nie kwestionuje żadnej mojej zdrowotnej teorii. Krytyczne decyzje podejmuje wspólnie, staram się, żeby zawsze wysłuchać jego zdania, nawet jak jestem zdecydowana, to chcę usłyszeć jego wątpliwości, ale on wszystko rozumie.. a jak nie rozumie, to chociaż wierzy, że ja rozumiem i wiem co robię :)

    W ogóle to ostatnio stwierdziłam, że mój mąż to jest wspaniały. Niby to takie normalne i oczywiste, ale on zawsze liczy się z moim zdaniem.. Mam szansę się wypowiedzieć i mam wpływ na decyzję. Nie zawsze się zgadza, zwłaszcza jeśli to są duże wydatki, ale ogólnie mam płaszczyznę do dyskusji, w której móje prawo głosu jest na równi z jego.. A ostatnio spotykam ciągle kobiety z historiami, co mają problem, że to co mąż powie to ma być, a ich zdanie się nie liczy.. Co więcej - mój mąż jest wychowany w takim domu :P nie wiem jak on się uchował taki jaki jest, albo ja go tak "wychowałam".
    hm... No zajęło mu to sporo :P chyba doszedł do tego jak już zaczynałam się mocno irytować jego tekstami, że trzeba odpuścić i wyluzować (aha!?) itp. No i jak trochę go po tych lekarzach powoziłam. Jak mu poopowiadali jak wg nich to wygląda itp. To trochę zmienił podejście. Czyli jakieś kilka miesięcy temu :P w sumie i tak jest nieźle :P aczkolwiek podejrzewam, że w głębi duszy i tak wierzy, że to to, że się spinam jest przyczyną. Aż się go dzisiaj o to spytam z ciekawości :P
    Mój mąż robi tak jak ja chce :P chyba, że się na coś uprze to wtedy koniec. Ma być tak jak on chce i zdania nie zmieni. Rzadko tak sie dzieje, ale wtedy wiem, że mu bardzo na czymś zalezy no i ja wtedy odpuszczam :) Leczeniem na szczęście zajmuję się ja, bo jakby on miał tutaj wdrożyć swój plan wyluzowywania, to byśmy się starali do emerytury :P

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    kurcze, jestem bardzo ciekawa co wyjdzie, no po takim czasie starań to na bank coś jest nie tak... :(
    licze na to ze rozwiąza sie nasze problemy, albo przynajmniej bedziemy wiedziec na czym stoimy

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry moze niekoniecznie.. Czekamy trzeba byc dobrej myśli!!! W sumie na ciaze składa sie dużo czynników, wiec moze byc roznie.

    Nefre_ms myślisz ze jak Twojemu wyszły by kiepskie wyniki to tez byłoby tak „różowo”?

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamynadzidzie też pewnie wręcz miałabym nadzieję, że coś znajdą bo chociaż będziesz wiedziała na czym stoisz i jak to leczyć. A jak wszystko się okaże ok to nadal będziecie tkwić w tym samym punkcie...

    Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
‹‹ 1026 1027 1028 1029 1030 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ