X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende podoba mi się to zdanie: "też ostatnio zgarnelam i wcale nie mam za złe" :D tak każdy dorosły powinien podchodzić do takiej wymiany zdań. I nie chodzi już o to czy krytyka jest słuszna czy też nie, ale warto nad każdym zdaniem skierowanym w nasza stronę się na spokojnie zastanowić. Nawet jeżeli jest w tym tylko ziarnko prawdy, ale to ziarnko wyciagniemy i spróbujemy coś zmienić to już jest cenna umiejętność. I myślę że to między innymi świadczy o naszej dojrzałości.

    Lavende86, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Frida91 wrote:
    Zozo a siostra ma jakieś problemy z zajściem w ciążę?

    Z pierwszym nie miała. Teraz się jeszcze nie stara.. Ona generalnie nic o sobie nie powie a ja muszę jej się meldowac że wszystkiego, znaczy chciałaby wszystko wiedzieć a o swoich problemach milczy. Taki wscibski typ

    A może po prostu to silniejsze od niej a nie chodzi jej o Ciebie. Jeśli też by chciała a jej sie nie udaje to może tak zareagowała mimowolnie. Mi też czasem ciężko było się cieszyć z ciąż i byłam zła...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2019, 21:24

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo a może jest tylko zła że nie dowiedziała się od Ciebie? Poczuła się urazona?
    Dobrze ze plamienia ustają :)

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie Adry - nie mieć oczekiwań. Trzeba brać co los daje i umieć to docenić. Ja miałam bardzo bujne i idealne wyobrażenia i to mi nie pomogło. Nigdy nie wiemy czy nasze dziecko będzie zdrowe, mądre, szczęśliwe, czy sobie życie fajnie poukłada... Tak jest ze wszystkim. Moja matka twierdzi, że to piękne widzieć jak się zamartwiam o małą bo dopadła mnie w końcu karma :-D bo ona się o mnie tak zamartwiała, a ja tego nie czaiłam nigdy i jej to wyrzucałam :-P Teraz czuje pewnie satysfakcję hihihi

    My z mężem to już się przyzwyczailiśmy, że nie mamy czasu dla siebie. Takiego sam na sam i romantico :-) Nawet nam to już nie przeszkadza. Jesteśmy najczęściej w trybie mama/tata. Jeszcze teraz przy gumowym uchu pogadać - niewykonalne :-D Nawet jak niby nie słucha to koduje wszystko.

    Adry, malutka_mycha, Zozo, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo no to nie wiem. Może to rzeczywiście taki zawistny typ... Nie przejmuj się tym :) Ważne, ze wy się cieszycie :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ma jedno. Ale z tego co wiem też by chciala drugie.
    W 1wszej ciąży jak byłam po dwóch miesiącach ona też.. Teraz czuję że będzie podobnie
    Może faktycznie jest zazdrosna. Chociaż to dziwne. Jesteście rodziną w końcu. Ja też byłam zazdrosna o ciąże koleżanek, a o siostrę o dziwo nie. Cieszyłam się z nią. No ale różne ludzie mają reakcje. Mimo wszystko powinna chociaż to lepiej ukrywać dla dobra sprawy.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Mycha, na miłość boską, mam nadzieję, że piszesz z porodówki :D
    Taa, jasne. Jutro mam wizytę, będę błagać lekarke żebym w czwartek miała wywoływane. Już sobie nie radzę z hormonami, sama siebie nie poznaje. Więc trzymajcie kciuki żeby się zgodziła :(

    Adry, Frida91, Lavende86, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Zozo a siostra ma jakieś problemy z zajściem w ciążę?

    Lavende wybierasz się na 3 prenatalne? Ja właśnie sobie uświadomiłam że moja następna wizyta już będzie właśnie w tym terminie.
    Właśnie nie wiem czy się zapisywać. Też nad tym myślę. Co tam jeszcze sprawdzają? Mi się wydaje, że to lekka nadgorliwość, ale jak lekarka zaleci to chyba pójdę. Szczerze to nie czuję potrzeby. Z córką nie byłam. I tak usg mamy co wizytę.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    No tak mi mama własnie powiedziała :) ale na litosc boska ja nie mam obowiązku jej informować o wszystkim. Mojego rodzice nie wiedzą nie może się doczekać aż im powie a ustaliliśmy że dopóki nie usłyszę serduszka to nie będziemy tego rozglasniac. Wszystko może się jeszcze wydarzyć, później tfu tfu każdemu z osobna tłumac co się stało. A mniejsza o to. Dzieciniada tak się zachowuje urazona pani nauczycielka. :p
    Ja nie mówię że to racjonalne :D a tata też papla, mógł się w język ugryźć. Przecież to nie jego wiadomość, może na tym przykładzie zobaczy że czasami nie warto lecieć przed szereg ;)

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Właśnie nie wiem czy się zapisywać. Też nad tym myślę. Co tam jeszcze sprawdzają? Mi się wydaje, że to lekka nadgorliwość, ale jak lekarka zaleci to chyba pójdę. Szczerze to nie czuję potrzeby. Z córką nie byłam. I tak usg mamy co wizytę.
    Ułożenie płodu, masę ciała czy odpowiednio przybiera i wydolność łożyska.
    Ważne parametry ale chyba i na zwykłym usg lekarz powinien to wszystko ocenić. Dziecko będzie już duże w sumie. Chyba każdy lekarz je zmierzy i zobaczy jak jest ułożone...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo i od nauczycielek mi się odpinkol :D

    A jeżeli chodzi o usg 3 trymestru to niby są wady, których nie widać wcześniej a w tym można wychwycić i np wybrać odpowiedni szpital żeby dziecko od razu miało lepsza opiekę. Ale to tylko tak mówię co słyszałam, ja poszłam ale wg mnie to ono się niczym nie różniło od poprzednich. Pewnie też kwestia na jakiego lekarza się trafi. A może ta moja wszystko posprawdzala a ja się nie znam i nawet nie wiem kiedy...

    Adry, Lavende86, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2019, 20:38

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo z tym pampersem to jestem w szoku!

    Adry lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Ułożenie płodu, masę ciała czy odpowiednio przybiera i wydolność łożyska.
    Ważne parametry ale chyba i na zwykłym usg lekarz powinien to wszystko ocenić. Dziecko będzie już duże w sumie. Chyba każdy lekarz je zmierzy i zobaczy jak jest ułożone...
    To mi sprawdzała moja lekarka na normalnej wizycie.... Sama nie wiem. Może i się skuszę...

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo ale siostra Ci się trafiła, szok. To się nie przejmuj, niech się wkurza, z jakiegokolwiek powodu. Ty teraz musisz mieć dużo spokoju więc miej wyrabane :D

    Adry, Zozo lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo - z pampersem to aż przetarłam oczy czy dobrze czytam :-D Masakra! Dziecku pieluchy żałować...

    Zozo lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Mycha, a jak Ty się w ogóle czujesz? Hormony dają w kość?
    Nie sądziłam że można się tak czuć. Muszę się serialem odmozdzac żeby nie myśleć bo jak mam chwilę że umysł nie jest zajęty to zaczynam analizować i płakać. Dzięki temu się dowiedziałam że mój mąż to anioł :) wrócił wkurzony z pracy, w sumie nic specjalnego nie powiedział, ja się popłakałam (oczywiście nie wiem dlaczego) a on mnie za chwilę jeszcze przepraszal :D
    Podlamalo mnie ze cały zeszły tydzień praktycznie schodził mi na przygotowaniu organizmu: skakanie na piłce, masaż sutkow kilka razy dziennie, chodzenie po schodach po 60 pięter, długie spacery, bardzo ostre jedzenie, picie oleju rycynowego i seks a szyjka ani się nie skrocila, ani nie rozwarla, główka wysoko. Jak to wczoraj usłyszałam to już całkiem straciłam nadzieję. Chujowe uczucie jak robisz wszystko na 1000% a efektów brak

    Adry, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6371 5044

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo szok... Nie cierpię i nie rozumiem takiego dziadostwa... Za przeproszeniem. Jak ktoś jest taki wyliczony co do grosza. I to jeszcze wobec rodziny...

    Mycha nie denerwuj się. Nawet jeśli te przygotowania nie pomogły Ci wywołać akcji to może chociaż Cie wzmocnily żebyś miala wiecej sily przy porodzie? Dobrze że zrobiłaś ile mogłaś :) Może dzięki temu ewentualne wywolywanie pójdzie szybciej?

    Lavende86, Zozo, malutka_mycha, Krystyna123 lubią tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
    preg.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha - niedługo mała wyjdzie i cię pocieszy ;-) A płacz to norma w ciąży. Trzeba sobie czasem popłakać żeby spuścić parę.

    Krystyna123 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 16 kwietnia 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co usg III to mój gin dał 2 opcje. Nie jest refundowane więc na to się nie łapię. Więc albo robi mi prenatalne 3d4d z płytą i sprawdza 40 min za 250 zł albo usg III trym. za 80 zł i też sprawdza wszystkie najważniejsze rzeczy bez 3d i płyty. Wybrałam za 80 zł. Już tyle kasy idzie że aż mnie głowa boli.
    Wczoraj na robione globule i 3 paczki duphastonu poszło w aptece ponad 120 zł i do tego wizyta 120 zł. Dziś na all. musiałam zamówić kończący się magne b6 max kilka paczek bo taniej niż w aptece i 2 paczki Trivagin i też 100 poszło sie jebać. :/ W nastepnym tyg mam robić znów CRP krew Coombs i mocz, w poniedziałek zaś posiew za 50 zł i wizyta 120+80 więc znowu kasa. No ale to wszystko by donosić Malutkiego i cała kasa jest tego warta. Licze też na trochę kaski na Wielkanoc od rodzinki bo zawsze dostajemy. :D Więc troszkę się wyrówna.

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
‹‹ 1029 1030 1031 1032 1033 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ