X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Nie próbowałam, jak go kładziesz buzią na pokój? W poprzek?
    Wróbel, coś w tym stylu. Staram się by twarzą był skierowany na pokój. Jeszcze jak gdzieś przed nim córka szaleje to on obczaja równo. Żeby miała na co patrzeć.
    8f11c4f881c2.png

    d74d242dc092.jpg

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva - na tym etapie nic więcej na to nie poradzą. Możesz brać jeszcze Nospę 3x1 i magnez dodatkowo. No i leżeć. A i tak niestety co ma być to będzie. Niestety taka prawda...

    Nie musi to być coś złego.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 20:30

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co to za wywoływanie Mychy do odpowiedzi? :)

    Fakt, kasy dużo idzie ale powiem Wam że jesteśmy traktowani mega ulgowo. Albo idziemy gdzieś prywatnie i na drugą wizytę każą nam przyjść już z NFZ albo od razu na NFZ się udaje. U audiologa z aparatem załatwimy wszystko w 6 miesiace gdzie normalnie czekać na 1 wizytę trzeba 2 lata.

    Dzisiaj miałyśmy następne badanie które wyszło super. Ogólnie słyszymy na dwa spodoby: powietrznie i kostnie. Powietrznie u Niny wyszło źle za to kostnie słyszy tak jak zdrowy człowiek. A to oznacza że ucho wewnętrzne jest ok i w przyszłości będzie można zrobić operacje rekonstrukcyjne!! Już zawsze będzie potrzebować w jakimś stopniu stymulacji ale na pewno będzie lepiej. Oczywiście popłakałam się ze szczęścia :)

    Multiwitamina, Lavende86, Zozo, Promyk89, Frida91, Beatrix_, OwaOrzeszkowa, Arienkas83, Adry lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 13 listopada 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 20:30

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva wrote:
    Hej dziewczyny! Sorki, że tak się wbijam w wątek, ale widzę, że jest Was tu sporo aktywnych i może któraś coś mi doradzi... Otóż jestem w 5tyg. 6 dniu ciąży, 3 dni temu w niedzielę zaczęłam plamić jasnoczerwoną krwią. Pojechałam do szpitala, lekarz jedynie zrobił USG, potwierdził ciążę i stwierdził, że jest prawidłowo zagnieżdżona w macicy. Przepisał Duphaston 3x1 i kazał iść do lekarza do kontroli za tydzień. Tak czy siak na pierwszą wizytę u lekarza prowadzącego jestem zapisana na 20.11, więc powiedział, że ten dzień będzie ok. Niestety plamienie nie ustało, a dziś wręcz nasiliło się do lekkiego krwawienia i zaczęły wylatywać takie jakby małe brązowe skrzepy krwi... Nie wiem co robić, czy czekać na tą wizytę 20-go, czy jednak jechać znowu do szpitala, a może jechać do innego szpitala, żeby inny lekarz mnie zbadał? Kurcze, ponad 6 lat starań, rok temu udrożnione jajowody, w końcu 2 krechy na teście, a tu teraz takie coś :( I jak tu nie zwariować...? :(
    Ja jak w widzisz w podpisie mialam podobnie ( w 7 tyg)
    Plamilam przez tydzien na brazowo, plus ciemne skrzepy/nitki. Potem zakrwawilam zywoczerwoną krwią jak w czasie mocnego okresu.
    Ale wszystko teraz jest okej, lezalam 3 tyg w domu, bralam progesteron, i krwawienia tfu tfu nie ma..
    Brzuch cie boli? Jesli masz kontakt tel ze swoim gonekologiem to zadzwon. I koniecznie lez i odpoczywaj!

    Brak bólu brzucha rokuje pozytywnie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 15:13

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha- to niestety Nina będzis musiala jako nastolatka wysluchiwać kazań z tym, że może cie lekko ściszyć :p:D

    Ja po godzinnym spacerze, brzuszek rośnie. Jutro znowu zmniejszamy progesteron. Ja wiem, że to jeszcze tydzień ale trzymajcie kciuki za prenatalne - mamy w czwartek za tydzien.
    I może juz mi odwaliło do reszty ale czasem sobie gadam do brzucha :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 15:16

    malutka_mycha, Frida91 lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orzeszku, Ag - jak tam u was na froncie?

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk pewnie ze kciuki cały czas zacisniete :) ciekawe czy będzie widać kto się tam kryje :) u mnie sugerował chłopaka :)

    f1d9680377.png
  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Ja jak w widzisz w podpisie mialam podobnie ( w 7 tyg)
    Plamilam przez tydzien na brazowo, plus ciemne skrzepy/nitki. Potem zakrwawilam zywoczerwoną krwią jak w czasie mocnego okresu.
    Ale wszystko teraz jest okej, lezalam 3 tyg w domu, bralam progesteron, i krwawienia tfu tfu nie ma..
    Brzuch cie boli? Jesli masz kontakt tel ze swoim gonekologiem to zadzwon. I koniecznie lez i odpoczywaj!

    Brak bólu brzucha rokuje pozytywnie ;)

    Bólu brzucha jako takiego nie mam, jedynie od czasu do czasu takie hmm, kłucie? Dyskomfort? Coś jak przy owulacji, ale nie trwa to ciągle i jest bardzo słabe. Do ginekologa nie mam kontaktu, bo niedawno się przeprowadziłam i po pozytywnym teście zapisałam się do lekarza na 1 wizytę dopiero... Dzwonię po prywatnych gabinetach, może któryś lekarz mnie wciśnie na wizytę dziś.

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva wrote:
    Bólu brzucha jako takiego nie mam, jedynie od czasu do czasu takie hmm, kłucie? Dyskomfort? Coś jak przy owulacji, ale nie trwa to ciągle i jest bardzo słabe. Do ginekologa nie mam kontaktu, bo niedawno się przeprowadziłam i po pozytywnym teście zapisałam się do lekarza na 1 wizytę dopiero... Dzwonię po prywatnych gabinetach, może któryś lekarz mnie wciśnie na wizytę dziś.
    Ja dyskomfort tez mialam i ciagniecie w pachwinie ale jakotakiego bolu brzucha nie mialam..gorzej jak pojawią sie silne bóle brzucha.
    Wiadomo , ze wydarzyc sie moze wszystko. Ja krwawilam tak, ze myslalam, że to koniec. Ale jednak wszystko było okej i szkrab na usg w 10 tyg wesolo sobie skakał ;)
    Leż i sie nie denerwuj. Postaraj się skontaktowac z ktoryms lekarzem.
    Bierzesz cos na krzepniecie- acard? Heparyne?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 15:29

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Promyk pewnie ze kciuki cały czas zacisniete :) ciekawe czy będzie widać kto się tam kryje :) u mnie sugerował chłopaka :)
    Podobno to wirtuoz usg i dobrze okresla wszystko.
    Byle było zdrowe ale stawiam na chłopca ;P

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1720 1233

    Wysłany: 13 listopada 2019, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk u nas nic nowego.. walczę zeby nie dac sie listopadowemu nastrojowi... Poza tym wciagnelismy sie w serial na Netflixie 😁

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavande dzięki, spróbujemy.
    Promyk kciuki, za ciebie Kis też.
    Mycha super :)

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha cudowne wieści! ❤️

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • KisSzilva Ekspertka
    Postów: 228 67

    Wysłany: 13 listopada 2019, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Bierzesz cos na krzepniecie- acard? Heparyne?
    Nie, nic takiego nie biorę. Pojechałam w końcu do szpitala, przyjęli mnie na oddział, bo lekarka stwierdziła, że domowe leczenie to jedynie Duphaston i nic innego mi nie może zaproponować, a na oddziale dostanę kroplowkę na zatrzymanie krwawienia. No i leżę pod kroplowką, dopóki krwawienie nie ustanie. Promyk, Twoja historia dodała mi otuchy i wierzę, że i u mnie wszystko będzie dobrze :) Jak już po tylu perypetiach udało mi się w końcu zajść w ciążę to MUSI się wszystko ułożyć :)

    km5sio4p3vm4xhh4.png
    Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz...
    Starania od czerwca 2013r
    17.09.2014r - Laparoskopia + cystektomia jajnika lewego + HSG
    11.10.2018r - sHSG Lublin - udrożnione obydwa jajowody
    01.11.2019r - dwie krechy na teście :D
    19.02.2020r - To DZIEWCZYNKA!
    09.06.2020r - Natalia jest już z nami! (36tc)
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KisSzilva wrote:
    Nie, nic takiego nie biorę. Pojechałam w końcu do szpitala, przyjęli mnie na oddział, bo lekarka stwierdziła, że domowe leczenie to jedynie Duphaston i nic innego mi nie może zaproponować, a na oddziale dostanę kroplowkę na zatrzymanie krwawienia. No i leżę pod kroplowką, dopóki krwawienie nie ustanie. Promyk, Twoja historia dodała mi otuchy i wierzę, że i u mnie wszystko będzie dobrze :) Jak już po tylu perypetiach udało mi się w końcu zajść w ciążę to MUSI się wszystko ułożyć :)
    Ciekawa jestem co to za kroplówka bo ja w szpitalu bralam to samo co w domu czyli duphaston i luteine ;)
    Pewno zrobią ci tez usg- odezwij sie jak bedziesz cos wiedziala.
    I uwierz, że wiem co przezywasz. Może być różnie- to fakt. Ale teraz tylko spokój i lezenie i czekanie. Staraj sie być dobrej myśli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 18:43

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 listopada 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NowaJaaa wrote:
    Promyk u nas nic nowego.. walczę zeby nie dac sie listopadowemu nastrojowi... Poza tym wciagnelismy sie w serial na Netflixie 😁
    Co oglądacie ;>
    Netflix to zło :P bo w taką pogodę ja sie serio ciesze z mojego l4 ale nie moge dac sie znowu zależec dlatego te spacery. Szczególnie że od 5 min domu mam takie tereny
    https://zapodaj.net/4ec3591d2e2be.jpg.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 18:47

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1848 1232

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Orzeszku, Ag - jak tam u was na froncie?
    U mnie koncertowo😉 sporo mam roboty i mam trochę wszystkiego dosyc- ja się chyba nie nadaje do odpoczywania w domu;p a może tak- uwielbiam czas sama ze sobą, a mąż też ma urlop- cieszymy się sobą nawzajem, ale brakuje mi trochę czasu dla siebie samej- kiedy nikt na mnie nie patrzy;p nie wiem jak to opisać;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 19:27

    NowaJaaa lubi tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1720 1233

    Wysłany: 13 listopada 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owa ja doskonale wiem o co Ci chodzi ;) :D Kocham Męża bardzo, ale lubię też pobyć sama ze sobą :D

    Promyk oglądamy "Niewiarygodne" to mini serial, więc dziś go kończymy... a potem hmmm... musimy zacząć coś nowego. Ja od nowego cyklu chce pić zioła ojca sroki, mam tego sporo, to muszę zużyć. Wątpię,że mi pomogą ale może chociaż znowu ładnie zadziałają na włosy i paznokcie :)

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
‹‹ 1531 1532 1533 1534 1535 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ