X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida- a czemu mala nie byla szczepiona od razu?

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy na dłuuuugim spacerze. Młody pospał w wózku. Pogoda spoko, słoneczko, ciepło. Jak wiosna 😁 Teraz dopiero coś słońce zachodzi. Fajnie było. Poruszałam się trochę i przewietrzyłam głowę. Wróciłam do domku a młody nadal tnie komara. Czekam aż się obudzi żeby go nakarmić.

    Adry lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Frida- a czemu mala nie byla szczepiona od razu?
    Bo nie chcieliśmy szczepić od razu w pierwszych dobach noworodka tylko poobserwowac małą najpierw i odłożyć to. A musieliśmy czekać aż do tej pory bo musi się zebrać grupa 4 dzieci żeby zrobić później to szczepienie.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    A czemu nie powiedziała córce?
    Matka mojej znajomej tez tak zrobiła. Do samego końca nic nikomu nie powiedziała. Wszystko załatwiła co bo do zatwienja ze spraw spadkowych, formalnych , a potem trafiła do szpitala i praktycznie za kilkadziesiat dni zmarła. I ta koleżanka ma do niej ogromny żal, że tak to rozegrała i nie była w stanie iść na jej pogrzeb, w takim szoku była. Do dzisiaj mówi o tym w emocjach.
    Córka ma 13 lat. Ona uważa że to nie jest wiek na takie stresy. One są ze sobą blisko i stara się chronić córkę. Ja wiem jak to jest jak ktoś bliski choruje na raka i nie dziwię się jej. W dodatku rodzice się rozstali więc małej i tak nie jest łatwo. Ona się nie poddaje i uważa że wygra, nie zamierza się znikim żegnać. Jest na początku walki. Ja myślę że nie zdoła tego ukryć jak zacznie się terapia ale nie wtrącam się.

    npV2p1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienka Nina je mleka między 700 a 900 ml. Zależy od dnia, drzemek, wyjść itd. Wystarczy że coś się przesunie i nie wyrabiamy się z 5 posiłkami mlecznymi. Na drugie śniadanie dostaje kaszkę na mleku, więc dodatkowe 110 ml wpada. Obiad, ale nie za dużo i owoc.

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Córka ma 13 lat. Ona uważa że to nie jest wiek na takie stresy. One są ze sobą blisko i stara się chronić córkę. Ja wiem jak to jest jak ktoś bliski choruje na raka i nie dziwię się jej. W dodatku rodzice się rozstali więc małej i tak nie jest łatwo. Ona się nie poddaje i uważa że wygra, nie zamierza się znikim żegnać. Jest na początku walki. Ja myślę że nie zdoła tego ukryć jak zacznie się terapia ale nie wtrącam się.
    Wydaje mi sie że latwiej bedzie jej jak corka bedzie wiedziała ale nie znam sytuacji. Poza tym jak piszesz- nie da sie ukryc takiej choroby

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też trochę nie rozumiem jak można ukrywać taką chorobę... I tak na dłuższą metę się nie da. I w ogóle jak to musi być ciężko żyć z taką tajemnicą...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym 13 latka.moze juz pomoc chociaz przygotowac herbatę. Pomijając szok jakiego dozma jak sie sama dowie ;/

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na pewno byłoby jej lżej jakby nie musiała nic ukrywać ale chęć chronienia dziecka też jest naturalna. Ja miałam już 19 lat jak moja siostra zachorowała, wtedy byłyśmy dość blisko ze sobą i było to koszmarne a przecież byłam wtedy zupełnie stabilna emocjonalnie.
    Czas zweryfikuje jej decyzje, u nich w rodzinie nie było nigdy raka. Nie wiem czy zdaje sobie sprawę z tego jak wygląda w rzeczywistości takie leczenie ale nie sądze. Myślę że nie ukrywałaby choroby gdyby wiedziała.

    npV2p1.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Arienka Nina je mleka między 700 a 900 ml. Zależy od dnia, drzemek, wyjść itd. Wystarczy że coś się przesunie i nie wyrabiamy się z 5 posiłkami mlecznymi. Na drugie śniadanie dostaje kaszkę na mleku, więc dodatkowe 110 ml wpada. Obiad, ale nie za dużo i owoc.

    To dużo biorąc pod uwagę że zjada jeszcze obiad i owoc.
    On teraz dopiero zjadł 120 mleka i 1,5 łyżki brokuła. Po brokułach nie chciał już mleka. Idę po starszaka, jak wrócę to zaczekam na wrzaski z głodu. :/ Teraz właśnie czekałam a wypił tylko 120, nienormalne to jest bo jadł o 10tej 40ml tylko. Zwariuję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2019, 15:23

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienka, myślę, że za dużo przykładasz uwagę do tego ile on je. Jak to jest u niego z wagą? Patrz na to jak wygląda. Jeśli dobrze to ja bym się nie przejmowała. Ja bym wolała, żeby mój na dłużej się najadał i nie był takim łakomczuchem bo ciągle boję się, że go przekarmię. Mój ma dobrą wagę tylko dlatego, że tego pilnuję. Gdybym mu dawała butlę na każdy płacz czy marudzenie to on by był jak pulpecik 😁 bo on nigdy nie odmawia mleka 😄 Jeśli mu ta faza minie i będzie jadł mniej to wcale się nie zmartwię. Dzieci mają różne etapy. Jak sobie przypomnę jakim córka była niejadkiem... wszystko było fuj. A teraz? Pięknie je. I to próbuje różnych nowości. Je rzeczy których jeszcze rok temu by kijem nie tknęła.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie Arienka Twój Wojtek z tego co pamiętam to mały Klopsik, nie ma niedowagi i jest zdrowy. Nie musisz tak pilnować każdego grama i mililitra. Na pewno nie pozwoli się zaglodzic :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wygląda bo jeszcze 2.tygodnie temu jadł dużo. A teraz tego mleka naprawdę mało, tyle jadł mając 2 m-ce. Co to jest 40,60, 100ml na dziecko które ma 6mcy? 80ml to on jadł w 2gim tygodniu życia co 2,3h. I to nie je co godzine tylko teraz przerwy robią się nawet 5h, w nocy po 8h to nie jest normalne i nikt tak nie powie. Może do lekarza się przejdę.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 21:14

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam, że ma taki etap i nadrobi. Może zęby... kto wie. Moja córka nigdy nie jadła więcej niż 600 na dobę. Potem już rozszerzałam dietę i wtefy to już nawet nie zwracałam uwagi ile je.

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 21:14

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Adry Autorytet
    Postów: 9419 7315

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurde, przyszłam do pracy z autentyczną nadzieją na spokojny dzien... przecież oszaleć można, nie wiem jak ja dotrwam do piątku... :(

    MP7Jp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6600 3797

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 21:14

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Adry Autorytet
    Postów: 9419 7315

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Córka ma 13 lat. Ona uważa że to nie jest wiek na takie stresy. One są ze sobą blisko i stara się chronić córkę. Ja wiem jak to jest jak ktoś bliski choruje na raka i nie dziwię się jej. W dodatku rodzice się rozstali więc małej i tak nie jest łatwo. Ona się nie poddaje i uważa że wygra, nie zamierza się znikim żegnać. Jest na początku walki. Ja myślę że nie zdoła tego ukryć jak zacznie się terapia ale nie wtrącam się.


    Temat śmierci i chorób jest zawsze trudny i bolesny. Myslałam, że córka jest dorosła i dlatego mnie to zdziwiło. Ale przed 13latką chyba też nie chciałabym ukrywac takiej informacji. Może się czuć odrzucona i oszukana. Też myślę, że nie ma się co wtrącać. Zrobi tak jak będzie uważac. Tak czy inaczej skala raka i endometriozy jest zatrważająca.

    MP7Jp2.png
  • Adry Autorytet
    Postów: 9419 7315

    Wysłany: 16 grudnia 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Adry, jak noszę jakieś zakupy, albo ogólnie coś ciężkiego to mnie pozniej dość mocno podbrzusze boli. Doktor powiedział, że mam nie dźwigać u brać nospe w razie czego. No ale weź nie dźwigaj takiego bobasa jak sam do ciebie wyciąga zaślinione łapki;D

    Dzwigać/nosic cięższe rzeczy absolutnie, ale skontaktować się z lekarzem pod kątem lekkiej gimnastyki, basenu, spacerów... koniecznie!!!

    Dziecko musi się w brzuszku wybodźcować, wtedy np. spada ryzyko wzmożonego napięcia mięsniowego po urodzeniu itp. Jak ktoś musi leżeć to leży, ale cała reszta w miare możliwości proszę się ruszać!!!

    Aktywność w ciąży wpływa pozytywnie na wszystko.

    Ja robiłam normalnie zakupy, sprzątałam, chodziłam na basen, ćwiczyłam 3 razy w tygodniu ćwiczenia odpowiednie dla trymestru aż do 36 tygodnia :) Jak czułam się gorzej to odpuszczałam. Bardzo szybko doszłam do siebie po cesarce :) w zdrowym ciele zdrowy duch :)

    ps. absolutnie żadnych brzuszków :) prosze poszukać czegoś odpowiedniego i poczytac co można a co nie :)

    OwaOrzeszkowa, Promyk89 lubią tę wiadomość

    MP7Jp2.png
‹‹ 1655 1656 1657 1658 1659 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ