X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja uwielbiam gotować jak mam czas. Z ryczącym w leżaczku dzieckiem to mi średnio sprawia przyjemność... 😂

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie przed rozszerzaniem diety sporo pomrozilam. Wtedy był sezon na warzywa i owoce, porobilam papki, poporcjowalam. I teraz dopiero zaczyna gdzieniegdzie się przejaśniać :) tak to miałam wypchana zamrażarkę maksymalnie :) ja lubię mieć pomrozone, awaryjnie. Jeżeli wiem że na zrobienie o iafu mam 5 minut to obieram ziemniaki i wyjmuje zrobione mięso. Finito.

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel a jak postępy? Przyzwyczailyscie się już do ćwiczeń?

    f1d9680377.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nastusia też nie usiedzi sama nawet 5 min. Gotuję z nią na rękach albo latam do niej co chwilę. Na leżaczku nie usiedzi. Przyłazi do kuchni i łeee ja chcę na rączki. Słodziak straszny 😍

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 12 lutego 2020, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha postępy są ogromne. Ćwiczenia raz lepiej raz gorzej. Ona jak ma zły humor to walka straszna. Ćwiczenia ciągle nowe się pojawiają. Ostatnio koszmarnie trudne doszło ale walczymy dzielnie.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lutego 2020, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja gotuje z tych warzyw bio. Mięso to narazie poprcjowałam kurę bez antybiotyków. Muszę królika załatwić od kumpeli bo jej ojciec ma.

    Mały zjadł całą zupkę. Smakowało mu 😁 Dla matki nie zostało. Ja mrożę mu zupki w takich pojemniczkach do mrożenia mleka. Idealne są.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 14:24

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 12 lutego 2020, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie dla malucha opłaca się ugotować więcej i pomrozic niż gotować takie mikro porcje na 3 łyżeczki. Dla siebie to tez by mi się nie chciało jeść codziennie odgrzewanego...

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lutego 2020, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W książce z której gotuję zupy są na szklace wody i taka porcja mi na 2 dni starcza. Ale niektórzy mrożą nawet w pojemnikach na kostki lodu jak chcą małe ilości.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 12 lutego 2020, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to też dobry pomysł z tymi pojemnikami

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 12 lutego 2020, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój powoli wraca do siebie. Dzis fajnie je i nie wrzeszczy. Juz mamy prawie 500ml mleka wypite. Zjedzony mus owocowy, chlebek z Bieluchem i ogórek kiszony. Zjadł z tego może 1/3, więcej to zabawa była. A ogóra męczył i męczył "mmmmmm". 😂 Padłam ze śmiechu. Krupniczek mu ugotowałam i lekko zblendowałam. Kurde dobre, sama sobie też zjadłam haha 🤪 Widzę że powoli sobie radzi z kawałeczkami. Zjadł kilka łyżek. Gotuję na parze mu jeszcze marcheweczke i 2 kulki mielonego. Muszę iść do sklepu po składniki na gofry, ślina mi leci. Już raz dostał gofra to go tylko zgniótł w rączce. Może teraz sobie zje.

    Od wczoraj raczkuje i chodzi za mną jak piesek "mamamamama". 🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 17:23

    malutka_mycha, Frida91 lubią tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 12 lutego 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    No właśnie dla malucha opłaca się ugotować więcej i pomrozic niż gotować takie mikro porcje na 3 łyżeczki. Dla siebie to tez by mi się nie chciało jeść codziennie odgrzewanego...
    Nie no to racja bo dziecięce porcje są małe i warto pomrozić.
    Ale obiad dla calej rodziny na 7 dni to nie wiem jaką trzeba mieć zamrażarke :F

    Gofry z nutellą i bananami - zatwierdzone przez młodego. Jak on lubi slodkie :P okaże sie po OGTT czy możemy tak sobie folgować ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 17:48

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lutego 2020, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju jak mnie praca mojego męża wkurza. Codziennie wraca po północy. Wczoraj o 2:30. Sama z dwójką ledwo wydalam. Mały nie śpi od czasu drzemki o 12:00. Jęczy i jęczy i jęczy, ale spać nie. Nie wiem co z nim jest nie tak. Do 22 dostanę fioła. Oboje muszę położyć jakoś.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 lutego 2020, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mroziłam i w pojemnikach na lód u w pojemnikach na mleko. Później to przekładałam do woreczków i mogłam wyciągnąć tyle kostek ile chciałam.

    Frida91, Lavende86 lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Adry Autorytet
    Postów: 9419 7315

    Wysłany: 12 lutego 2020, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Adry, tak myślę że i chyba mnie możesz wpisać 🤰🏼na pierwszej stronie. Już powinno być bezpiecznie :) tp 10.08

    done ;)

    MP7Jp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 lutego 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie takich kostek by musiał zjeść całą tackę chyba 😂 No ale przy córce to by był sztos bo ona jadła po 3-4 łyżeczki. Wtedy jakoś nie wpadłam na to. Raczej gotowałam mini ilości i jak nie zjadła to albo dojadałam po niej albo koszalin niestety...
    Właśnie mnie oświeciło czemu mały taki nieznośny. Pewnie inkubuje wirusa od małej 😆 Ciekawe czy mnie też położy...

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 lutego 2020, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    U mnie takich kostek by musiał zjeść całą tackę chyba 😂 No ale przy córce to by był sztos bo ona jadła po 3-4 łyżeczki. Wtedy jakoś nie wpadłam na to. Raczej gotowałam mini ilości i jak nie zjadła to albo dojadałam po niej albo koszalin niestety...
    Właśnie mnie oświeciło czemu mały taki nieznośny. Pewnie inkubuje wirusa od małej 😆 Ciekawe czy mnie też położy...
    No to jest tak stricte na początek albo jak chcesz połączyć różne smaki. Z perspektywy czasu wiem że zrobiłam za dużo papek ale teraz wykorzystuje to do placuszków, sosów i zup.

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 13 lutego 2020, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    done ;)

    Dziękować :)

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 13 lutego 2020, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten wątek chyba umiera śmiercią naturalną 🙀🙈
    Wszystkie w dzieciach siedzą 😁

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2332 1942

    Wysłany: 13 lutego 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo w dwupaku ;-) samo życie :)

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 13 lutego 2020, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No coraz ciszej tu 🙃

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
‹‹ 1771 1772 1773 1774 1775 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ