Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 16 listopada 2020, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szyję na Janome 525s. Możesz spróbować dorwać taką używaną one są trudne do zajechania a szyją praktycznie wszystko co uda Ci się wcisnąć pod maszynę. To jest model że średniej półki, łatwy w obsłudze.

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 16 listopada 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Orzeszkowa fajnie ze sie odezwałaś! Dobrze ze Twój mały lubi chuste gto duża ulga i wolne ręce. Widzę że chyba wszystkie dzieci po prostu chcą być ciągle na rękach 😉 Rzeczywiście niezły z niego klocek, moja Rozalka ma rok i 3 mce a waży teraz z 9kg 😁
    Jesteśmy na szczęście wszyscy zdrowi i w naszej rodzinie odpukać wszyscy też. Co do obiadow to ja niezmiennie polecam bloga Alaantkowe blw, mimo że to dla dzieci to naprawdę pomysły są super i gotuję często dla całej rodziny. Mała i tak je to co my.
    Co do ćwiczeń to tak jak mówi Mycha popatrz ćwiczenia mięśni głębokich i dna miednicy. Ja za szybko zaczęłam intensywne d ćwiczenia i rozeszły mi się trochę mięśnie brzucha i mam lekka przepukline po ciąży. Chodziłam z tym troche do urofizjoterapeuty.

    Lavende fajnie że wróciłaś do pracy i odżyłaś. Mały nie daje babci za mocno w kość? Z tatą w nocy dobrze śpi? U nas ostatnio nocki są słabe, Mała często ma wyrwy w spaniu po 1 czy nawet 2h i nie może zasnąć. Przymierzam się nawet do odstawienia nocnych karmień bo już mnie to wykańcza.

    Czekamy wierzę że 2021 przyniesie Wam więcej szczęścia! ❤️

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 16 listopada 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel ja ostatnio tak słuchałam kryminalnych podcastów i strasznych historii i też potem się bałam hihi 😁

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 16 listopada 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myszko! co u Ciebie?;) Porozglądam się za tymi maszynami. Dziękuję za rady😊
    Zobaczę sobie te ćwiczenia. Powoli muszę się zacząć za siebie brać bo czuje sie jakbym z galaretowatej gąbki była zrobiona. Jak meduza😅
    Frida- super, że u Was wszystko ok;) Rozalka to już duża pannica😆 kiedy ona urosła? 😯
    Mały bardzo lubi chusty, ja też;) może do chustomaniaczki mi jeszcze daleko, ale trochę już się zaczęłam orientować w temacie i nawet kupiłam sobie kolejna chustę z innym składem;) lubimy to noszenie- puszczam muzykę i tańczymy;)
    Nie znałam tego bloga! Zaraz zacznę go sobie obczajać;)

    U mnie dzisiaj oficjalnie świąteczny zapach Yankee candle został odpalony;)

    Edit. Właśnie obczaiłam tego bloga i omatkoboskojakietopyszne! Teraz mam ochotę nażreć się na noc😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 22:03

    Frida91 lubi tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 17 listopada 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak się bujałam do muzyki i mała zasypiała tak że nawet walenie garami jej nie budziło 😁 Kiedy te czasy minęły...
    Bloga polecam serio bo dużo rzeczy już przetestowałam. Mam też ich 1 książkę. Słodycze też mają fajne bo bez cukru.

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 listopada 2020, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida racja. Ostatnio wspominałam Nine jak była malutka i po prostu gdzieś się ją kładło i ona leżała. A teraz z prędkością światła biega po mieszkaniu.

    Owa u nas lekki szpital się zrobił, każdy po kolei choruje a jak ta ostatnia osoba jest jeszcze chora to już pierwsza znowu. Oby do wiosny :)
    Staram się ćwiczyć ale los rzuca mi kłody po nogi. Ostatnio tak wyrznelam na schodach (idąc z maszyna więc jest niezniszczalna :)) że myśleliśmy że kość mi w ręce pękła. Siniak na pośladku miałam wielkości dłoni. Ale teraz jak się wykuruje wracam do ćwiczeń i raz w tygodniu będę chodzić z mamą na squasha. 2 godzinki poza domem :)

    f1d9680377.png
  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 17 listopada 2020, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! To mój pierwszy post w Waszym wątku. Mam nadzieje ze znajdzie się jakaś duszyczka która odpowie na moje pytania... dzisiaj próbował dostać się do dobrego lekarza ale przez covid nie przyjmuje nowych pacjentek do odwołania. Wiec czekam, a pytań dużo...
    chciałam się dowiedzieć bo zapewne są tu doświadczone dziewczyny, jak to jest z tym staraniem się o dziecko.. dokładnie wiem kiedy mam owulacje (bóle, obserwacje) robię tez testy owu. Staramy się od czerwca i nic..czy mimo tego ze wszystko może być Ok i mimo owulacji to po prostu się nie udaje ? Czy to raczej pewne ze coś jest nie tak?
    W lipcu miałam cb. Dostałam luteinę, wzięłam dopiero teraz, w listopadowym cyklu po owu. Ze względu na wyjazd w dniu miesiączki nie zrobiłam testu, kontunuowalam luteinę zrobiłam wczoraj (5 dni po przewidywanym okresie bo nie dostałam ale negatywny) luteinę odstawiłam czy teraz dostanę okres? Zawsze miałam jak w zegarku:( próbuje dostać się do kliniki żeby porobić badania, podlamuje się co miesiąc, ze coś ze mną nie tak... mam 27 lat. 6 lat brania tabletek anty.
    Proszę dziewczyny powiedzcie czy już powinnam zacząć się martwić, czy wyluzować?
    Pozdrawiam Was wszystkie i życzę samych dwóch kreseczek

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 17 listopada 2020, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka .
    Każda z nas jest inna . Ile czasu się starajcie? Czy robiłaś badania hormonów? Podstawa to tarczyca . 7dpo prog. Prolaktyne , testosteron , lh fsh- obczaj na necie jakie warto i w których dniach cyklu to ważne.
    Jeśli brałaś luteine od owu to tak może być ona powodem braku miesiączki. Luteina to sztuczny hormon - progesteron. Ma wiele zastosowań, podtrzymuje ciążę jeżeli twój organizm po owulacji ma niedomoge , wywołuje @ w cyklu bezowulacyjnym i wiele innych . Wychodzi też we krwi więc do badania lepiej nie brać.
    Owulacjie niestety w90% potwerdzisz tylko na monitoringu i badaniu proga 7dpo. Nawet najlepsze obserwacji nie dadzą gwarantu że pęcherzyki np. Pękają A możesz mieć po tym normalny @.
    Organizm musi również dojść do siebie po antykoncepcji .
    Masz ten bufor do 6msc efektu odbicia A potem może być różnie. Organizm musi się obudzić A hormony wejść na własny tor.

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 17 listopada 2020, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny .
    U nas spoko nie narzekam . Trochę się robię ocięzała i ospała Ale to normalne. W grudniu się przymierzam do kupna szafy i kompletowania reszty wyprawki . Bodziaki mam po małym, plus od mamy jakieś 2 kartony różu i tiulu 😁 więc mała będzie miała full wypas. Dużo nie kupujemy zresztą, wystarczy to co jest po małym tylko odświeżyć.

    Co do maszyn ja się nie znam . Mama ma chyba Singera 🤔 fieranki i zasłonki tym uszyłysmy U mnie . No i tyle doświadczenia mojego 😅

    Zdrowia wam życzę w tydz czasach zwariowanych .
    Dużo ciepła . Myślę że już większość myśli o świętach? U nas pierwszym akcentem zawsze są mandarynki 😁

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 17 listopada 2020, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Muszka .
    Każda z nas jest inna . Ile czasu się starajcie? Czy robiłaś badania hormonów? Podstawa to tarczyca . 7dpo prog. Prolaktyne , testosteron , lh fsh- obczaj na necie jakie warto i w których dniach cyklu to ważne.
    Jeśli brałaś luteine od owu to tak może być ona powodem braku miesiączki. Luteina to sztuczny hormon - progesteron. Ma wiele zastosowań, podtrzymuje ciążę jeżeli twój organizm po owulacji ma niedomoge , wywołuje @ w cyklu bezowulacyjnym i wiele innych . Wychodzi też we krwi więc do badania lepiej nie brać.
    Owulacjie niestety w90% potwerdzisz tylko na monitoringu i badaniu proga 7dpo. Nawet najlepsze obserwacji nie dadzą gwarantu że pęcherzyki np. Pękają A możesz mieć po tym normalny @.
    Organizm musi również dojść do siebie po antykoncepcji .
    Masz ten bufor do 6msc efektu odbicia A potem może być różnie. Organizm musi się obudzić A hormony wejść na własny tor.

    Dziękuje za odpowiedz 🥰
    Anty nie biorę już 1,5 roku. Stosunek LH FSH Ok. Prolaktyna górna granica, progesteron badałam w drugiej fazie cyklu był w normie 15 (nie pamietam jednostek ale był Ok). Poczytam w takim razie co zbadać i może jak dostanę się do lekarza to będę miała już komplet.
    Próbujemy od czerwca tego roku z wyłączeniem września czyli 4 cykle ale z obserwacja.
    Czyli pik LH na testach wcale nie wskazuje ze pęcherzyk pęknie..

    Myślisz ze jeśli pójdę do lekarza po 4 cs to nie wyśmieje mnie ze chce diagnostyki? Moja była gin każe czekać 12 miesiecy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 17:31

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka 4 cykle to aż i tylko, mieścicie się w normie. Mało który lekarz kieruję na badania przed upływem roku. Ja po pół roku na własną rękę zaczęłam szukać bo dłużył mi się ten czas. Multi dobrze mówi o tarczycy, to bardzo może namieszać.
    Testy mówią tylko że organizm się przygotowuje do owulacji a nie ze do niej dochodzi. Bez tabletek masz regularne @? To już bardzo dużo. I nie szukaj tylko u siebie (chociaż jeszcze nie musisz szukać), przyjrzyj się też partnerowi. Nie mówię żeby od razu na badania wysyłać ale warto zadbać o zdrowe plemniki. Ograniczyć używki, zdrowa dieta, niech nie przegrzewa jąder.
    Powodzenia

    f1d9680377.png
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 17 listopada 2020, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszko, dokładnie tak jak mówiła mycha- 4 cykle to tylko i aż. Nie jest to na tyle długo żebyś musiała się poważnie przejmować...ale z własnego doświadczenia powiem, że mi lekarze też kazali czekać bo do roku można zajść naturalnie. Czekałam, w ciążę nie zaszłam. Po upływie 12 miesięcy poszłam do kliniki i po dwóch cyklach problem był zdiagnozowany, a ja w ciąży. Gdybym została zdiagnozowano wcześniej to uniknelabym tych wszystkich łez i nie była emocjonalnym wrakiem...
    Nie twierdzę, że coś się u Ciebie dzieje, ale myślę, że podstawowe badania w niczym nie zaszkodzą...bedziesz przynajmniej miała świadomość czy wszystko ok. Jeśli będą jakieś nieprawidłowości to będziesz miała powód żeby się zgłosić do lekarza i szukać rozwiazania. Jeśli z czymś przyjdziesz to cię nie wyrzuci;)
    No i diagnostyka męża- równie ważna jak Twoja! Ja do dziś pamiętam jak w 6 cyklu starań byłam u gina i nie dosc, że kazał czekać do roku z diagnostyką u mnie to na pytanie o badania męża ( warunki pracy nie sprzyjające zdrowym plemniorom) powiedział, że nie ma co chłopa stresować 🤯

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2020, 21:01

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 17 listopada 2020, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Cześć dziewczyny .
    U nas spoko nie narzekam . Trochę się robię ocięzała i ospała Ale to normalne. W grudniu się przymierzam do kupna szafy i kompletowania reszty wyprawki . Bodziaki mam po małym, plus od mamy jakieś 2 kartony różu i tiulu 😁 więc mała będzie miała full wypas. Dużo nie kupujemy zresztą, wystarczy to co jest po małym tylko odświeżyć.

    Masz jakieś zdjęcia małej z usg? Pochwal się! No i myśleliście już nad imieniem? 😊

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 17 listopada 2020, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczerze męża po pół roku wysłałam na bwdania🙊 chociaż wszyscy mówili że to za szybko
    Więc rozumiem te którym się pali. A z drugiej strony może warto coś wspomnieć bo faceci czasami długo dojrzewają do tej decyzji 😁 więc można zawczasu przygotowac

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 17 listopada 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka05 - 4 cykle to niewiele i jak najbardziej może być wszystko ok i się nie udawać. Gdyby tak nie było to wszyscy zdrowi ludzie zachodzili by w pierwszym cyklu. Rozumiem mimo wszystko, że ten czas może się dłużyć jeśli komuś już bardzo zależy...
    Co do badań to wszystko zależy jak bardzo Wam się spieszy. Ja bym poczekała jeszcze z 2 lub 3 cykle i powoli porobiła jakieś badania hormonów. Jeśli pójdziesz prywatnie to i tak przecież ty za to płacisz więc lekarz nie robi ci łaski. Nie masz możliwości wizyty u kogoś mimo pandemii? U nas ginekolodzy w większości normalnie przyjmują. Zorientuj się.

    O powody niepowodzeń nie pytaj bo to może być tak wiele rzeczy... czasami pierdoła. U mnie np. absurdalna historia przy drugich staraniach - cykle idealne, testy owu pozytywne, śluz ok, tempka ok, prolaktyna i progesteron ok i chyba 9 cykli i zero efektu. Potem pojawiły mi się lekkie plamienia przed i po @, miałam histeroskopię i okazało się, że miałam polipa. Nie było go widać na usg. W życiu bym nie przypuszczała. Po usunięciu tego dziada 2 cykle i ciąża. Także życie bywa nieprzewidywalne.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 17 listopada 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida - mały uwielbia babcię. Ostatnio go zostawiałam idąc na nockę to mi papa pokazywał. On chyba jeszcze nie rozumie na ile wychodzę. W kość nie wiem czy daje. Mama twierdzi, że jest ok. Narazie jakoś często go nie ma bo z mężem się wymieniamy dużo. Fajnie nam grafiki siadły.
    Jeśli chodzi o nocki to niestety, ale młody śpi źle. Od zawsze były problemy, ale ostatnio jest padaka totalna. Potrafi od 2 do 4 nie spać tylko przewalać się po łóżku, siadać, jęczeć. Mąż często go bierze na fotel do salonu i tak śpią na siedząco. Potem go odkłada i za chwilę znowu jęki. Odstawiłam mu całkiem nocne mleko i nic to nie dało. Także nie jest powiedziane, że odstawienie jedzenia pomoże. U nas zero poprawy, a już długo nie je. Był krótki okres że spał już ok. 1 lub 2 pobudki. A teraz znowu mega pogorszenie. Nic nie poradzimy. Trzeba to przeżyć. On jest chyba takim wrażliwym osobnikiem.

    A tak poza tym to ok. Mały biega jak szalony. Próbuje skakać. Potrafi nieźle rzucać piłką. Otwiera szyflady kuchenne, wyjmuje mi talerze. Nie nudzimy się. Ostatnio zabił mi anturium. Wrzucił też mój telefon do wanny z wodą. Nauczył się robić taki podstępny śmiech 😆 Do mówienia za to się nie garnie. Udaje tylko lwa i sowę.
    No i stuknęło mu 11kg 🙄

    Frida91 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Muszka05 Autorytet
    Postów: 603 256

    Wysłany: 18 listopada 2020, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za tyle odpowiedzi! 🥰 mam
    Lekarza swojego który by mnie przyjął , ale u niej na razie mam próbować , z wstępnych wyników badań u mnie Ok, zbadać ma się mąż. Ale chciałam
    Uderzyć do dobrego lekarza z polecenia w klinice jednak u niego zapisy są wstrzymane. Wiec myśle ze poczekam może w grudniu mnie zapiszą.
    A jak to jest z ta sperma, ja nigdy nie leżę , od razu wstaje czy to może jest przyczyna ze wszystko wypłynie? Czy nie ma reguły? Pamietam jak udało
    Mi się zajść w lipcu ale była CB to mi się przysnęlo i wtedy leżałam tak może z 2h.

    Niestety okresu nadal nie mam , nie wiem
    Kiedy nadejdzie po tej luteinie :( mogłabym już rozpocząć nowy cykl a tu nic

    Lipiec 2020 cb, luty 2021 cb

    Mama trójki dzieci z ogonami🐶

    Zoi ❤️ 36+5, 1900g
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 18 listopada 2020, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszka05 wrote:
    Dziękuje za tyle odpowiedzi! 🥰 mam
    Lekarza swojego który by mnie przyjął , ale u niej na razie mam próbować , z wstępnych wyników badań u mnie Ok, zbadać ma się mąż. Ale chciałam
    Uderzyć do dobrego lekarza z polecenia w klinice jednak u niego zapisy są wstrzymane. Wiec myśle ze poczekam może w grudniu mnie zapiszą.
    A jak to jest z ta sperma, ja nigdy nie leżę , od razu wstaje czy to może jest przyczyna ze wszystko wypłynie? Czy nie ma reguły? Pamietam jak udało
    Mi się zajść w lipcu ale była CB to mi się przysnęlo i wtedy leżałam tak może z 2h.

    Niestety okresu nadal nie mam , nie wiem
    Kiedy nadejdzie po tej luteinie :( mogłabym już rozpocząć nowy cykl a tu nic
    Muszka moja ginegolog z kliniki leczenia niepłodności mówiła że to nie ma znaczenia - co trzeba to i tak zostanie w środku. Nie leżałam i zaszłam.

    Muszka05 lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 18 listopada 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja lezalam😁 ale wiem że nie ma to znaczenia. Ale lepiej mi to na psychikę robiło 🙂

    Muszka05, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 18 listopada 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende u nas podobnie to wtedy wygląda. Mała też pokłada się, siada, wstaje, jęczy. Masakra. W końcu sama pada zazwyczaj. Nie pocieszasz ze odstawienie mleka nie pomoże 🙈 Ostatnio kilka nocy trochę lepiej całe szczęście. Ale wstaje zawsze kiedy jeszcze ciemno.
    Moja mała tez nieźle łobuzuje w domu. Wszędzie zajrzy, ale też dużo próbuje pomagać po swojemu 😁 I dużo gada. Naśladuje praktycznie wszystkie zwierzęta łącznie z ptaszkiem, lwem j krokodylem 😅 Oczywiście po swojemu. Mam wrażenie że ona rozumie wszystko co się mówi i dużo ma już własnych nazw na różne rzeczy, czynności. A jak u Was z zębami? Ile Jaś ma? Rozalia dopiero 6. Idą jej jak krew z nosa, będziemy się pewnie bujac z tym do przedszkola 🤷‍♀️

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
‹‹ 1880 1881 1882 1883 1884 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ