Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Frida91 wrote:Oj ja to uwielbiam kwaśne od zawsze a w ciąży nie jestem
JA to czekam na okres bo tak jak się domyślałam, spóźnia się. W poniedziałek miną 3 tyg od zastrzyku i znajac życie to kolejny dłuuugi cykl się szykuje
Frida był test?Frida91 lubi tę wiadomość
-
Paula83 wrote:Lavende ja mam bardzo często takie chwile załamania, to jest normalne. Często też doprowadza mnie do łez. Właśnie przez przypadek usłyszałam o ciąży kuzynki męża. Nikt nie wie za słyszałam. Ciekawe czy mi o tym powiedzą czy znów będzie wielka tajemnica. Znów oficjalnie dowiem się miesiąc przed porodem z tekstem nie g wiedziałaś? Strasznie mnie to WKU.. Wtedy najbardziej czuje się jak tredowata. Nie cierpię być tak traktowana. To jeszcze bardziej boli.
Dobranoc -
malutka_mycha wrote:Oj tak, ja pamiętam jak na panieński moja najbliższą przyjaciółka powiedziała że zaszli w 1 cs. Impreza do dupy, szybko się zmylam. Zanim się zmylam to alko sobie nie zalowalam to później mężowi pół nocy WYLAM. Pod koniec trochę się już o mnie bal że w jakąś chorobę psychiczną się wpakuje. To był ciężki czas.
a przyjaciółkę uwielbiam i życzę jak najlepiej - ale nad tym nie dało się zapanować.
Ja sobie założyłam że do usg muszę mieć jak najmniej czasu na myślenie - wczoraj byliśmy na bilardzie i w kinie a dzisiaj planuje męża na spacer i lody wyciągnąć. A jutro koniec laby, praca się zaczyna -
Lavende86 wrote:To mówisz, że mimo wahań owulacja możliwe że była i jest ok? Ja nie wiem bo nigdy nie porównywałam wykresu z monitoribgiem. Intuicja mówi mi że owu była. Co miesiąc czuję powtarzalne odczucia w tym czasie. W cyklu bezowulacyjnym po histero tego nie czułam i wykres to potwierdził. Także wiem jak u mnie wygląda cykl bez owu. No ale 100% pewności nie mam. Bardziej bohe się czy to nie świadczy o problemach z hormonami... Jestem w tym zielona...Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Adry wrote:Pociesze Cię, że ja mam 32 lata i moi rodzice nadal próbują mnie wychowywać co często kończy się awanturami
Multi piłam białe wino tylko za Twoją poradą i... nie mam dzisiaj kaca ale nie wiem czy to przypadek czy moze faktycznie. Muszę to jeszcze sprawdzić na następnej jakiejś imprezieWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 22:52
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Dziewczyny, każda tak ma. Ja to w ogóle jak widzę takie malutkie dzieciaczki, ledwo co urodzone to mnie łapie za serce a jak te ciąże w rodzinie albo wśród znajomych się sypią.... aczkolwiek najgorsze hasło które działa u mnie jak płachta na byka to jest hasło wytrych pt "masz jeszcze czas, młodziutka jesteś". Jak już coś takiego słyszę to mam ochotę zabić. A jak mi to już mówi laska która w pierwszą ciążę zaszłą w 1cs to już totalnie mnie szlag trafia. Takze widzicie różnie jest. Mnie chyba na razie te ciąże aż tak nie dobijają jak głupie hasła. Ale wiadomo - też się przejmuję bardzo, że komuś się udało, a mnie jeszcze niePrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Multiwitamina wrote:3 tygodnie od zastrzyku? A nie badalas progesterolu? Jeśli zastrzyk by zadziałał i owulacja by była to powinnaś mieć normalnie. Albo jeśli Ci się ta 2ga faza cyklu przeciągnie to coś z hormonami. Albo zastrzyk nie zadziałał. A może test zrobiłaś?Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
czekamynadzidzie wrote:Dziewczyny, każda tak ma. Ja to w ogóle jak widzę takie malutkie dzieciaczki, ledwo co urodzone to mnie łapie za serce a jak te ciąże w rodzinie albo wśród znajomych się sypią.... aczkolwiek najgorsze hasło które działa u mnie jak płachta na byka to jest hasło wytrych pt "masz jeszcze czas, młodziutka jesteś". Jak już coś takiego słyszę to mam ochotę zabić. A jak mi to już mówi laska która w pierwszą ciążę zaszłą w 1cs to już totalnie mnie szlag trafia. Takze widzicie różnie jest. Mnie chyba na razie te ciąże aż tak nie dobijają jak głupie hasła. Ale wiadomo - też się przejmuję bardzo, że komuś się udało, a mnie jeszcze nieCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Frida91 wrote:No wlasnie wtedy sie czuje taka bezsilnosc i niesprawiedliwość, tak samo jak ktoś wpada w niechcianą ciążę a Ty chcesz starasz sie i nic...
No z moją psychiką jest coraz to gorzej... minął już rok... a tu nadal nic i nie wiem już co jest gorsze, to że nadal nic czy to że po takim czasie nie znaleźlismy nawet przyczyny takiego stanu?
chyba zacznę biegać od jutra , jest taka piękna pogoda - nowy cykl, nowe postanowienia...Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Pewnie, dobrze jest szukac sobie zajęć, nowych pasji. Ja tez staram sie tak robic,korzystac z zycia zeby nie myslec wtedy o tym ale czasem sila rzeczy to wyplywa na powierzchnię. I latwo mowic ze nie myśl o tym nie nakrecaj sie bo przez to sie nie udaje - to tylko wpedza w takie poczucie winy...
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
czekamynadzidzie wrote:Lavende a Ty chodziłas na monitoringi??? Bo juz nie pamiętam jak to u Ciebie było. Może warto sobie pochodzić? I wtedy sama się przekonasz jak u Ciebie z cyklem jest. Temperatura to naprawdę kiepski parametr diagnostyczny
-
cześć dziewczyny
Mi jakoś dzisiaj lżej na duszy, na swoim terytorium to już lepiej.
Ale była wczoraj rozmowa z teściami, normalnie szok. Po spacerku i lodach z mężem postanowiliśmy znów z nimi pogadać. Mam wrażenie że to i tak nie dotrze ale cóż, pożyjemy zobaczymy.
Powiedzieliśmy że wiemy o ciąży kuzynki i zapytaliśmy dlaczego nam nie chcieli powiedzieć. Że podobnie jak ro temu nie chcemy być odseparowywani i traktowani inaczej niż inni i wolimy się dowiedzieć w mniejszym gronie niż gdzieś później w gościach jak jest taka możliwość. Że nie są to łatwe sytuacje i podnoszące nas na duchu wieści ale nie życzymy sobie traktowania nas jak trędowatych.
Teść od razu ruszył do "ataku" że on widzi jak ja to znoszę i woli mi nie dokładać, że lepiej żebym nie wiedziała. Ale jak powiedziałam że w takim razie jak oni nas tak to my im podobnie i jak się uda to dowiedzą się na końcu bo po co im będziemy robić nadzieję w razie w. Powiedziałam że to nie są drobne tajemnice których mi nikt nie powie i ja się nigdy nie dowiem. Że taka tajemnica z ich strony to dla mnie kłamstwo a tego nie toleruję. I skoro chcą tak nas traktować to my będziemy postępować podobnie.
Teściowa się słowem nie odezwała ale na końcu powiedziała że ona nigdy nie myślała że ciąża może być takim problemem i tak wpływać na psychikę. Nigdy nie widziała takich reakcji na cudze ciąże jak u mnie od 4 lat i z początku się bardzo dziwiła i nie rozumiała i dalej do końca nie rozumie.
Pamiętali naszą rozmowę sprzed roku ale razem stwierdzili że za dużo się u nas wydarzyło przez ten rok i pewnie lepiej jak nie wiemy. I gadaj z takimi. Ciekawe czy coś to da. Trochę to wszystko trwało ale czy coś zmieni, czas pokaże.
Ale po tym wszystkim bardzo lekko się poczułam i jest mi z tym bardzo dobrze. Jak dalej będą tajemnice to my też zaczniemy milczeć, może wtedy oczy im się otworzą.7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
czekamynadzidzie wrote:Dziewczyny, każda tak ma. Ja to w ogóle jak widzę takie malutkie dzieciaczki, ledwo co urodzone to mnie łapie za serce a jak te ciąże w rodzinie albo wśród znajomych się sypią.... aczkolwiek najgorsze hasło które działa u mnie jak płachta na byka to jest hasło wytrych pt "masz jeszcze czas, młodziutka jesteś". Jak już coś takiego słyszę to mam ochotę zabić. A jak mi to już mówi laska która w pierwszą ciążę zaszłą w 1cs to już totalnie mnie szlag trafia. Takze widzicie różnie jest. Mnie chyba na razie te ciąże aż tak nie dobijają jak głupie hasła. Ale wiadomo - też się przejmuję bardzo, że komuś się udało, a mnie jeszcze nie
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:Świetnie Cię rozumiem. To jest okropne. U mnie nikt mnie nie chroni. Wypalają z wieściami jak tylko mogą i wymagają żebym skakała z radości i nie miała doła. Jak widzą, że średnio ze mną to się zaczyna pojazd na mnie: "jesteś niecierpliwa", "chyba nie bedziesz się dołować tym że ktoś zaszedł w ciążę?", "jesteś egoistką", "chcesz wszystko to co inni mają" itd.
U mnie takie teksty szły ale lata temu, teraz nikt nie odważy się mi powiedzieć że nie jestem cierpliwa. Ale tekst "chyba nie bedziesz się dołować tym że ktoś zaszedł w ciążę?" słyszałam ostatnio i byłam w takim stanie że odpyskowałam. Dyskusja się skończyła. Na końcu powiedziałam, że jakby była w mojej sytuacji to wtedy pogadamy o dołowaniu. A tak to ma się nie wypowiadać zaczynając zdanie od jakbym była w twojej sytuacji.... Bo nigdy nie była i nigdy nie będzie. Trafiła na mój zły czas.
Lavende86, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) -