Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry Kochane, witam się w 1dc kolejnego cyklu ;/
Lavende ja biorę metylowany kwas Folate 800 mcg Swansona 1x dziennie.7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Mozesz sobie kupic kwas foliowy metafolin z firmy solgar 0'4 i do tego kupic jakieś witaminy a przypomij mi czy z tarczyca wszystko ok?Lavende86 wrote:A jaki to jest ten metylowany kwas foliowy? Pewnie nie zaszkodzi go brać.27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [
13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
U mnie 3 razy sytuacja była wszystko perfekcyjnie na usg zadnych nieprawidłowości nie bylo .. w 3 ciąży chodzilam non stop myślałam ze jak cos bedzie nie tak to wykryje to usg wszystko ok a na następny usg okazało sir ze serduszko stanelo dzien po wykonanym usg gdzie niby wszystko bylo ok .. lekarze tez rozkladali rece mówili ze moze genetyka ze mozr kariotypy a wystarczyl kwas foliowy metylowany i zastrzyki przeciwzakrzepowe , brałam tez letrox na niedoczynnosc .. prawdopodobnie lekarz mowil przy ostatniej ciąży jak z clexan sie udalo ze robiły sie mikrozalrzepy i dziecku stawalo serduszkoNefre_ ms wrote:Wiesz, ja sobie nie wyobrażam, co będzie jak zajdę znowu w ciąże.. Jakie będę miała jazdy. Już to przewiduję.
Bo wyszla tez mi mutacja ktora mowi o lagodnej chorobie zakrzepowo zatorowejWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 10:57
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Moja bardzo dobra znajoma urodzila zdrowa dziwczyne ma juz 4 lata a teraz caly czas sie staraja o 2 i dupaaa.. a z pierwszym wpadli także mowi ze to dla niej dodatko dziwne ze nie moga ..27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Kariotypy to sa badania z krwi obojga czyli moje i meza i sprawdzaja czy wszystkie hromosony sa ok bo ja np u jednego z nas byl by jakis dodatkowy czy coś to juz nie bylo by po co sie starac .. mysmy robili właśnie dlatego zeby miec pewnosc zr to nie od tej strony genetyka samo badani cos 700 zlNefre_ ms wrote:Wiesz nie wyobrażam sobie jak przeżyłaś te dwa razy. Naprawdę podziwiam..
A to jakie badanie robiłaś na ten kariotyp?
Ale ja bym najpierw porobila pakiet na 6mutacji .. np jesli ktos ma juz jedno dziecko .. bo wtedy to jest wykluczone zazwyczaj ..
Wszystko zalezy tez na jakim etapie bylo poronienie czy bardzo wczesnie czy pozniejWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 11:09
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Przy takich problemach dziewczyny z jakimi my się borykamy, jak staramy się żeby wszystko zgrało się w czasie, dla mnie wpadki to jakieś czary. Jak wygrana w totka.
czarnulka24, Frida91 lubią tę wiadomość
7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Wydaje mi sie ze to zalezy od przypadku. Gdzie ten polip itd. Dziewczyny piszą ze maja plamienia ja nie mialam, ale za to byl widoczny na usg. U mnie akurat sie usalo ale mam kolezanke która starala sie rok i okazalo sie ze polip, usunela i zaszla w ciagu kilku miesięcy. Nie mozna sie jednak chyba tak nastawiac ze sie usunie polipa i bedzie po problemie bo moze tak nie byc.Jak widac u mnie polip nic nie blokowal. Za to zaszlam po uregulowaniu tarczycy...Nefre_ ms wrote:Ja ma być ciąża to jest mimo wszystko..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 12:29
Paula83 lubi tę wiadomość
-
Ja w pierwszą ciążę zaszłam super łatwo. Byłam w szoku. Teraz drugi cykl po histero i też bez specjalnych kombinacji. Bara bara z 3 razy w dni płodne bo wcześniej męża nie było. Także jeśli wszystko jest ok to chyba nie jest ciężko zajść.Paula83 wrote:Przy takich problemach dziewczyny z jakimi my się borykamy, jak staramy się żeby wszystko zgrało się w czasie, dla mnie wpadki to jakieś czary. Jak wygrana w totka.
-
U mnie akurat od początku było z ciążą nie tak. Na początku tydzień do tyłu, potem już 2 tygodnie. Zarodek doszedł max do 6 tygodnia z rozwojem. Serce też za słabo biło. Potem przestało i zarodek już się kurczył. Poronienie wywołamo w 10t1d a zarodek wyglądał na 5 lub 6 tyg.
Czy na tej podstawie da się coś powiedzieć o przyczynie?
-
No właśnie to zalezy wszystko , moja znajoma wpadła a teraz juz dlugo nie moze .Lavende86 wrote:Ja w pierwszą ciążę zaszłam super łatwo. Byłam w szoku. Teraz drugi cykl po histero i też bez specjalnych kombinacji. Bara bara z 3 razy w dni płodne bo wcześniej męża nie było. Także jeśli wszystko jest ok to chyba nie jest ciężko zajść.
Mysmy tez nie mieli problemow z tym a z donoszeniem . Ale wszystko sie zmienia nie wiem jak bedzie teraz .. ostatnio tez sie udalo ale pech ze biochemiczna27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Też mi tak mówi intuicja bo organizm dobrze trzymał ciążę. Zero plamień itd. Progesteron był b. dobry. To wyglądało tak jakby zarodek od początku był wadliwy, powoli się rozwijał, serce za wolno pracowało i stanęło. Z drugiej strony nie jestem lekarzem i nie znam się. To tylko moja intuicja.
-
to znaczy?? Możesz wyjaśnić?Nefre_ ms wrote:I moja koleżanka miała jeszcze inną teorię, Poroniła dwa razy, zrobili jej badania i nic nie wyszło. Zaszła w ciąże za 3 razem i urodziła chłopca,. 4 ciąża - chłopiec. Powiedziała, że może dwie ciąże to były dziewczynki i jest coś takiego, że możesz rodzić tylko jedną płeć. Nie wiem czy jest na to naukowy dowód, bo to jest bardzo posta dziewczyna ( prosta ale nie głupia), i na pewno w to się tak nie zagłębiała jak my..
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale przecież jest dużo osób które mają i chłopców i dziewczynki. Moja mama miała bardzo dużo poronień chyba z 4 zanim się urodziłam ja. A mam jeszcze oprócz tego i siostrę i brata.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Witajcie Tak napitalacie postów że ostatnio tylko czytam i nie piszę.
Czarnulka widziałam te dwa słodziaki ze smokami, słodkości podwójne.
Chłopaki do schrupania.
Adry toś miała przeboje z tym okiem ale dobrze że wszystko ok.
Czekamynadzidzie powodzenia jutro z kliniką - mąż też idzie z Tobą? Życzę abyście trafili na dobrego lekarza i byli zadowoleni z nadzieją po wizycie.
Lavende"Super" że już po wszystkim i dobrze że się obyło bez zabiegu.
NefreWitamy po urlopie, mam nadzieję że wypoczęłaś.
Ogólnie to wszystkie Was pozdrawiam.
Ja siedzę z synkiem na L4 od poniedziałku ale jutro już go puszczam do przedszkola. Został mu lekki katarek a tak to moje działania z lekami w weekend przyniosły efekt taki że szłam z nim do lekarza w poniedziałek mówiąc że w weekend miał gorączkę i spał całe dwa dni nieżywy i do tego sraczka, no katastrofa, no a teraz to wygląda jak zdrowy.
Powiedziała że to widać szybko zareagowałam i choroba się nie rozwinęła, ale żeby go do środy przetrzymać więc mam wolne ale jutro koniec laby.
Dziś zrobiłam sobie progesteron i jestem zdumiona bo wyszedł 17,01 ng/ml więc moje drogie znawczynie owulacja chyba była? Mi gin mówił że jeśli progesteron jest powyżej 7 to owu prawdopodobnie była, na necie zaś pisze że powyżej 10 ng/ml, a najlepiej jak powyżej 15ng/ml.
Jeśli faktycznie była to nie wiem w sumie kiedy, chyba w środę bądź czwartek patrząc na wykres. Jednak ten mój skok był taki byle jaki więc myślałam że będzie progesteron niziutki. A przecież w ciąży miałam 8ng/ml, to jest dopiero zagadka, a może już wtedy mi po prostu spadł z jakiegoś tam poziomu i ciąża się już zatrzymała.
Zobaczę jak będzie w następnym cyklu, jaki będzie skok i ten progesteron, wiem że najlepiej iść na monitoring i mam taki zamiar ale przynajmniej ten dzisiejszy progesteron trochę poprawił mi humor. Że jest jakaś szansa że owu wystąpiła, bo w następnym cyklu będziemy już chyba działać w te dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 14:36
Adry lubi tę wiadomość
