WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hiperandrogenizm - objawy hiperandrogenizmu (hirsutyzm - dodatkowe owłosienie, trądzik) lub nieprawidłowe wyniki badań laboratoryjnych - wszystko omówione w rozdziale o hiperandrogenizmie
    Brak owulacji lub nieregularna owulacja
    Policystyczne jajniki (12 lub więcej pęcherzyków (2-9mm) w każdym jajniku i/lub objętość jajnika ponad 10ml) - to oczywiście stwierdzamy w USG
    Zaburzenia metaboliczne jak nieprawidłowy wynik testu obciążenia glukozą, otyłość, u niektórych tzw zespół metaboliczny (współistnienie otyłości, zaburzeń cukrowych, lipidowych i nadciśnienia)
    Nieprawidłowy iloraz wyników badania poziomu hormonów przysadkowych LH i FSH

    Coś takiego znalazłam - minimum dwa czynniki muszą być, żeby móc podejrzewać pcos.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze to:
    podwyższony poziom LH przy prawidłowym poziomie FSH; stosunek LH do FSH jest większy niż 2, przy badaniu w 3. dniu cyklu,

    Aby u kobiety stwierdzić PCOS ( czyli zespół policystycznych jajników) muszą być spełnione dwa z tych trzech kryteriów diagnostycznych (nazywa się to fachowo kryteriami Rotterdamskimi z 2003 roku):

    – obraz USG charakterystyczny dla PCO,
    – objawy kliniczne,
    – objawy nadmiaru hormonów męskich.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 12:41

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Frida
    Faktycznie masz minimum 2 czynniki, czy było to dla Ciebie zaskoczenie?
    Mam, bo i objawy typu długie bezowulacyjne cykle, i obraz usg i wypadanie włosów. Jak miałam te 17 lat to jeszcze miałam problem z nadmiernym owłosieniem, teraz już na mniejszą skalę i nie jest to widoczne tak bardzo, bo mam raczej jasne włosy. Oprócz tego nieprawidłowy stosunek lh do fsh miałam wtedy, jak jest teraz z hormonami to się okaże, jak dostanę wyniki dzisiejszego badania.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 października 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze się AMH bada. Podwyższona rezerwa jajnikowa to też jeden z wyznacznik pcos

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale poza tym jestem szczupła, nie mam raczej problemów z cukrem ani cholesterolem.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    I jeszcze się AMH bada. Podwyższona rezerwa jajnikowa to też jeden z wyznacznik pcos
    No właśnie dziś też zbadałam amh, ciekawe co wyjdzie, bo nigdy wcześniej nie miałam tego badania... Ale chyba z dwojga złego lepiej podwyższona niż niska, co?

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mi się tak wydaje, w końcu z 8 lat brałam tabletki antykoncepcyjne, teraz mam bezowulacyjne... To ile ja tam zdążyłam zużyć tych jajeczek, całe g... :P
    A takie silne masz bóle podczas okresu? Ja tego akurat u siebie nie podejrzewam, bo mam raczej skąpe niż obfite okresy, jeśli chodzi o bóle to też nigdy nie miałam większego problemu, więc nigdy okres nie był dla mnie jakąś większą uciążliwością. Ew. na początku niedługo po 1 miesiączce miałam taki okres że były mega długie i obfite, ale to już minęło bezpowrotnie. A jakie są inne objawy endometriozy?

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm to pewnie łatwo doszukiwać się u siebie takich objawów...A jakie jest leczenie tej choroby?
    Ja za bardzo się też na tym nie znam, ale rzeczywiście takie skrzepy to brzmi przerażająco.. Nie wiem, czy to normalne. Wzdęcia i biegunki podczas okresu to akurat podobno częste, bo skurcze nasilają też ruchy jelit i to chyba normalne. Ale te plamienia, bóle i skrzepy to niepokojące trochę :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 13:23

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ma co się nakręcać, człowiek niepotrzebnie się naczyta i zaraz serce mu wali, co to będzie :P Sama nieraz tak mam i potem mam schizy, bo oczywiście wszystkie objawy pasują, a nawet jak badania nie wykazują, to zaraz czytam o innych badaniach, bardziej szczegółowych :P

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też jest tak, że mama miała podobne objawy jak ja i też nie mogła jakiś czas zajść w ciążę a 2 razy poroniła. Tylko wtedy nie było nazwy pcos. Nie do końca miała tak samo jak ja teraz, ale parę rzeczy się zgadza niestety. Część problemów na pewno jest dziedziczna :/

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak, nie wszystko do końca jest tak samo jak u naszych mam. Zresztą ja się pocieszam, że teraz medycyna poszła do przodu i może ja nie będę miała dlatego aż takich problemów :)

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 12 października 2018, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym moja mama mnie urodziła w wieku 32 lat, więc też jeszcze mam szansę się wyrobić ;) Ale też czasem jest tak że mama była super płodna i zdrowa a córka ma problemy. Chyba na to nie ma reguły, ewentualnie jakieś predyspozycje. Skoro więc Twoja mama tak miała a nigdy nie zdiagnozowano u niej z tego powodu poważnej choroby i nie miała problemów z ciążą, to może rzeczywiście nie warto się zamartwiać :)

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 października 2018, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    No właśnie dziś też zbadałam amh, ciekawe co wyjdzie, bo nigdy wcześniej nie miałam tego badania... Ale chyba z dwojga złego lepiej podwyższona niż niska, co?
    Wydaje mi się że z dwojga złego lepiej mieć za wysoka rezerwę, Pcos można jako tako tabletkami, dieta trzymać w ryzach a jak kończą się jajka to z tym już nic nie zrobisz i musisz się spieszyc

    Frida91, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 12 października 2018, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 10:59

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 12 października 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endometrioza jest przejebana. Nie wiem jak to jest z "normalną" endometriozą że robią się torbiele czekoladowe na jajnikach, że endometrium sobie wędruje z macicy do góry. Ja mam ognisko endo chyba w mięśniu przy bliźnie po cesarce. Jest to bardzo częste właśnie po cesarce/ :/ Odczuwam go przez skórę, boli cholernie - tj piecze,szczypie,kłuje,drapie najbardziej w okolicach owulacji. Jakby przypalanie metalem od środka/poparzenie/ jak żywa rana. Najgorzej jak się kichnie bądź przy kaszlu. :/ Jakby rozrywało od środka. Nie boli mnie po owulacji, przed okresem czasami i czasami w trakcie okresu ale najczęściej przy owulacji. Teraz czekam na okres i nie boli nic. Lekarz mi mówił że ciąża to lekarstwo na tego mojego guza, że nie przeszkadza w zajściu. Miał rację bo w końcu zaszłam teraz w lipcu. Póki się staramy o drugie to nie będzie usuwał bo raz - to lubi odrastać a dwa by musieli tam grzebać i nie wiadomo ile bym musiała sie wstrzymać ze staraniami a po 3cie to mi nie rośnie, po czwarte nie muszę brać ketonalu i nie chodzę po ścianach z bólu więc lepiej nie ingerować na razie w to.


    Nie wyobrażam sobie dużo takich ognisk endo na maciciy/na jajnikach/jajowodach jak to jest przy tej standardowej endometriozie. Ja miesiączki mam takie średnio intensywne, ból miesiączkowy słaby albo wcale. Nieraz nie wiem że mam okres poza wymianą podpasek/tamponów.

    Nefre jakbyś miała endo to raczej też byś miała coś widocznego na jajnikach. Choć niby tych małych ognisk nie widać na USG. Ale z tym da się zajść - popatrz na Beatrix - miała torbiel endo na jajniku i zaszła przed laparoskopią. :)

    Przy laparoskopii usuwają to wszystko i często też jest terapia hormonalna przez jakiś czas a potem znów można się starać. niesety ogniska na jajnikach i jajowodach bardzo utrudniają a wręcz uniemożliwiają zajście jak jest to zaawansowane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 14:31

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 12 października 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre - wyluzuj z tymi chorobami ;-) Już raz zaszłaś więc jest duża szansa, że jest ok. To jest właśnie minus forum. Jak czytam o tych wszystkich chorobach i objawach to nagle zaczynam myśleć, że powinnam się przebadać na wszystko bo przecież inni robią tysiące badań. Mi to nie służy na pewno.

    U nas okazało się, że małej nic nie jest. Dostała tylko nowe krople do nosa. Zobaczymy jak podziałają.

    Adry - udanego weekendu!

    Nefre_ ms, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Pegaz Przyjaciółka
    Postów: 120 98

    Wysłany: 12 października 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Frida

    Jest impreza , jest zabawa :) Piątek wikendu początek :)

    Kiedyś ludzie nie wiedzieli, że mają chore tarczyce - zapytaj babcie, czy wie co to TSH i kiedy usłyszała o tym po raz pierwszy. Ludzie nie chorowali, bo nie wiedzieli, że takie choroby są.. Były tylko książki ( mało) i lekarze. A jeszcze - gazeta Przyjaciółka ;) Kiedyś jak baba miała wąsy i była gruba, to nikt nie łączył tego z pcos, tylko po prostu taka była i śmiała się z niej cała wieś..
    Było tego mniej, bo ludzie znali mniej ludzi, komunikacja przebiegała w obrębie mniejszej ilości osób. Nie było telefonów, internetu i nikt nie robił statystyk. Utrzymywałaś tylko kontakt face to face, więc wiedziałaś na co choruje ok. 100 osób z Twojego otoczenia, a nie tak jak dziś - milony kobiet w Internecie ;)

    Do prawidłowej pracy tarczycy potrzebny jest selen, jod i jakieś inne minerały, które nie występują w naszym położeniu geograficznym w ziemi., stąd żywność też jest w nie uboga. Dlatego w sól jest w Polsce jodowana, tylko że to bez sensu bo każą jeść mało soli:) Oczywiście to tylko jeden z wielu czynników.. bo powodów zachorowań jest miliony.. Ale dlatego myślę, że choroby tarczycy musiały występować w Polsce, jak jeszcze o tym nikt nie mówił głośno. Przynajmniej ja w to wierzę :D

    Myślę,że kiedyś ludzie byli zdrowsi z dwóch powodów - po pierwsze mieli zdrowszy tryb życia ( nieprzetworzona żywność + ruch),a po drugie - była większa śmiertelność i natura sama się czyściła ze słabszych organizmów. Zostawali tylko Ci silni, bo słabi umierali jako dzieci. Teraz zobacz - ratujesz słabe jednostki już zaraz po porodzie, a nawet jeszcze przed, a one potem łącza się w pary z innymi słabymi i.. rodzą jeszcze słabsze.
    Nefre jakbym swoje myśli czytała. Chyba dodałabym do tego to, że zwiększone problemy z tarczycą wynikają po części z tego, że był Czarnobyl i na pewno ma to jakiś oddzwięk na dzisiejsze problemy z tarczycą u ludzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 19:43

    84bnfmz.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 12 października 2018, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wkurat przyszły moje wyniki badań - nie mam Hasimoto. To tak a propo tarczycy.

    malutka_mycha, Beatrix_, czekamynadzidzie, Multiwitamina lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 12 października 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela25 wrote:
    Ogólnie ciężkie miesiączki, długie i ten właśnie torbiel na jajniku. Teraz na odwrót, miesiączka się skraca i zmniejsza.
    też mam takie bardzo ciężkie, bolesne, mega obfite miesiączki. CHodząca fontanna normalnie, muszę przebywać non stop w pobliżu łazienki, te dni to dramat :/ ta dr z klinika mówiła, że wszystko jest możliwe i że trzeba zrobić laparo, żeby się przekonać. Ech... czemu zajście w ciążę nie jest takie łatwe, że ciach mach bach i jest?

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 12 października 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Jak tam dziewczynki? Nawet nie wiem czy Was nadrobię. Mam urwanie głowy w ostatnich dniach i cieszę się, że już mamy weekend.

    pięknego weekendu wszystkim życzę :)
    Adry don't worry ja tez nie daję rady nadrobić :P czytam max 3 ostatnie strony, więcej nie mam kiedy :P zdecydowanie nie nadążam :D

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
‹‹ 413 414 415 416 417 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ