Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
malutka_mycha wrote:To świetnie
bierz się za męża
jednak może owulacja pojawi się tak jak zwykle
A wcześniej organizm może się przygotowywał do owulacji, rozmyslil się a teraz znowu bierze się do roboty. -
malutka_mycha wrote:Lavende świetne ma te teksty
pewnie jej tak kiedyś powiedziałaś i powtarza
Hej Beatrix, jak się czujesz?
A jak u Ciebie? -
nick nieaktualnyWitojcie.Kuzwa napisałam tyle i ki skasował post.
Multi nie przejmuj się teściową przecież to twoje dziecko.Moja tez jest czasami jebnieta.Powiem Ci tak kupiłam Hani ostatnio takie rajtki w h&m ładne brokatowe i byliśmy na obiedzie u teściowej. Powiedziała ze jak to można teraz ubierać czarne rajtki dziecku... No ludzie trzymajta mnie...
Arienka poczytam o tym.A twój mąż badał nasienie ?Multiwitamina lubi tę wiadomość
-
Beatrix_ wrote:Hej malutka. Czuje sie całkiem dobrze tylko mam czasami okropny bol plecow a właściwie miesnia przy kregoslupie gdzies. Boli okropnie. No i malutka lubi fikac 24 i 5 rano wiec noce z grubsza nieprzespane
A jak u Ciebie?
Mnie też bolą plecy ale u mnie to raczej problem kręgosłupa, nie mięśni. Muszę dużo chodzić żeby funkcjonować. Ale oprócz tego też w porządku
A jak przygotowania? Ciuszków jeszcze nie kupujesz, a jak z pokoikiem, wózkiem? -
Lavende86 wrote:Szczerze to w tym cyklu aż tak mi nie zależy bo w sumie mieliśmy go jeszcze przeczekać. Nie nastawiam się na nic. Nawet podświadomie chyba mam nadzieję, że nie wyjdzie tym razem. Nie wiem czy to nie za szybko. Trochę mam stracha. Nie wiem czy bym przetrwała znowu taki stres.
Wiem co czujesz bo miałam to samo. Ile razy mialaś okres po poronieniu? Ja zaszłam po drugim od zabiegu. Byłam 100% pewna że przecież i tak nie uda się zajść skoro wcześniej 7 m-cy to zajęłoNo cóż z synem też od 1 strzału było.
Evell-mój nie robił nic, nawet mu nie proponowałam. Na początku starań mówił że jak coś to się przebada no ale nie wiem jak w praktyce by to wyszło. Jemu aż tak nie zależy jak mi no bo przecież mamy 1 dziecko. Takie durne gadanie którego nie znoszę.
Frida-super że działaliście i nie słuchaliście lekarza bo te plemniczki sobie już tam czekały. Może coś wyjdzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2018, 19:18
Frida91, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyArienkas83 wrote:Wiem co czujesz bo miałam to samo. Ile razy mialaś okres po poronieniu? Ja zaszłam po drugim od zabiegu. Byłam 100% pewna że przecież i tak nie uda się zajść skoro wcześniej 7 m-cy to zajęło
No cóż z synem też od 1 strzału było.
Evell-mój nie robił nic, nawet mu nie proponowałam. Na początku starań mówił że jak coś to się przebada no ale nie wiem jak w praktyce by to wyszło. Jemu aż tak nie zależy jak mi no bo przecież mamy 1 dziecko. Takie durne gadanie którego nie znoszę.
Frida-super że działaliście i nie słuchaliście lekarza bo te plemniczki sobie już tam czekały. Może coś wyjdzie.
No to mamy podobnie,bo mój też tego tak nie bierze do siebie.Dla niego będzie albo nie będzie i koniec tematu... Faceci są z Marsa.
Multi ty pisałaś o tych brzuszkach żeby robić przy owulce i ile ? Bo ja teraz ćwiczę ostro na orbitreku plus kijki .Wzięłam się ostro za siebie i jestem zadowolona.Bo wcześniej jakąś niemoc mnie ogarnęła.Arienkas83 lubi tę wiadomość
-
malutka_mycha wrote:Mała Cie juz szykuje na czas po porodzie
Mnie też bolą plecy ale u mnie to raczej problem kręgosłupa, nie mięśni. Muszę dużo chodzić żeby funkcjonować. Ale oprócz tego też w porządku
A jak przygotowania? Ciuszków jeszcze nie kupujesz, a jak z pokoikiem, wózkiem?
Jesli chodzi o wozek to bardzo nie chce tych 3w1 2w1. Chcialabym narazie samą gondole a potem spacerowe taka idealna do podróży. Na ciuszki juz zerkam ake sie jeszcze powstrzymuje bo musze zerknac co mi da bratowa ale są piekne wiec jest ciężko nic nie kupiwac. Chyba zamowie chociaz pieluszki tetroweczekam trochę na Black Friday i wyprzedaże wiec nie chce teraz kupować
Mam narazie bodziaka i polspiochy bo dostalam od przyjaciolki wiec tak sibie patrze na nie od czasu do czasu.
Wybraliśmy za to juz lozeczko. Teraz tylko jakis dobry materac trzeba wybrac.
A Ty juz jakies przygotowania poczynilas? -
Frida91 no to kciuki trzymam.
Przed chwilą byłam u swojej lekarki. Dostałam receptę i fajną historię. Jej znajoma miała straszne problemy z zajściem w ciąże. Naturalnie nie dawali jej nadziei. Za trzecim podejściem do in vitro - udało się. Miała wtedy ok. 25 lat. Potem nie zabezpieczała się nigdy bo po co. W wieku 41 lat niespodziewanie zaszła w ciąże i urodziła zdrową dziewczynkę.Adry, Arienkas83, Frida91, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
Adry nie oszukali cię tam na tym aliexpres? Ja kiedyś się już szykowalam na zamiar tam zakupów ale słyszałam że tam się płaci i jak paczka nie dojdzie to już klops nie odzyskasz pieniędzy👧 Córka 26. 08.2011
Starania od 09.2017
1 cykl na clo grudzień 2018
01.19 cb
12.05.19 [*] 8tc
2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
👶🏻 Synek 02. 08.2020