X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 22 listopada 2018, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 20:48

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 listopada 2018, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    To akurat jest błąd (z tym mały tak a podriśnięty nie) psa trzeba od małego uczyć gdzie ma posłanie a nie jak szczeniak to w domu, ze wszystkumi a potem jak podrośnie to won na dwór.
    No i do mieszkania na zewnątrz nie każdy pies jest odpowiedni, niektóre muszą mieć stały kontakt z człowiekiem. Każdy musi tak wybrać żeby i on był zadowolony i pies.
    Ja akurat wolę psy domowe a nie podwórkowe. Spacery to dla mnie nie wszystko ale co kto lubi.
    Wrobel mi chodzilo o to ze malutkiego pieska np bym nie zostawiła na polu malego bezbronnego np pod tym wzgledem ze mimo ze mamy ogrodzenie to nieraz widzialam ślady po lapach psa czy moze lisa na kostce lub w zimie na sniegu gdzies pod siatka musial sie przesliznac ..
    Nie mialam na mysli rozpieszczanir malego a duzego nie .. tylko calkiem o co innego mi chodzilo .. no ale sie zobaczy na pewno kiedys będziemy chcieli miec pieska :) ale z tych wiekszych

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 20:04

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 listopada 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    Dziekuje jakoś leci. :) Codziennie żyg z rana jak jeszcze leżę w łóżku to mi się włącza odruch wymiotny. Nie wiem czy to autosugestia czy hormony. Potem na kibelku nie wiem czy mam robić 2jkę czy żygać więc leci równocześnie i łapię w papier hahaha całe szczęście że sama ślina z rana :D :D Po pracy padam na pysk, drzemka codziennie po prostu się nagle wyłączam na 20, 30 min. Dziś to mnie już w nocy głowa bolała i tak cały dzień trzyma. Mam nadzieję że Okruszek tak mi daje w kość i że nadal jest, okaże się w poniedziałek i się boję. Najchętniej bym nie szła wcale tylko za 7 m-cy na poród bo tak się boję tego USG. A Ty jak tam?

    Dużo piszecie, nie nadążam i jakoś nie siedzę na forum ostatnio.
    Adrienka dobrze ze objawy sa napewno bedzie wszystko ok ja mam usg we czwartek .. mam nadzieję ze bedzie dobrze

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo miejmy nadzieję Czarnulka, byłybyśmy szczęśliwe. Ja mam teraz chyba większy stres niż przed 1wszym USG. :/

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    Bo miejmy nadzieję Czarnulka, byłybyśmy szczęśliwe. Ja mam teraz chyba większy stres niż przed 1wszym USG. :/
    Rozumiem, ja tez mam okropny stres.. ale brzuch sie ciutke zaokraglil wiec jestem przy nadzieji ze dzidzia rosnie
    W poprzedniej ciazy mimo ze blizniaki to brzuch bylo dopiero widac tak 16-17tc teraz duzo szybciej chyba rosnie nie wiem z czego to wynika

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 20:13

    Arienkas83 lubi tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam oponkę tłuszczową, teraz mam piłeczkę. :) Na pewbo urósł od ostatniego USG 3 tyg temu bo powyżej spojenia łonowego był płaski wtedy. Ale jak tak patrze codziennie to nie jestem w stanie porównać tak tydzień po tygodniu.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83 wrote:
    Ja miałam oponkę tłuszczową, teraz mam piłeczkę. :) Na pewbo urósł od ostatniego USG 3 tyg temu bo powyżej spojenia łonowego był płaski wtedy. Ale jak tak patrze codziennie to nie jestem w stanie porównać tak tydzień po tygodniu.
    Arienkas tak patrzę na twoj suwaczek i równy tydz różnicy miedzy nami :)
    U mnie od kilku dni poprawa apetytu co chwilę glodna jestem i musze cos wszamac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 20:29

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienka, Czarnulka - na pewno będzie ok. Zazdroszczę Wam. Ja to już praktycznie straciłam nadzieję i nawet wenę na starania. Obrzydło mi to na maksa. Podziwiam jak kobiety mają przez tak długi czas wolę walki. U mnie to oklapło. Mam wrażenie, że nigdy się nie uda.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarnulka ja zaś nie mam apetytu w ogóle. :/

    Lavende teraz masz najlepszy czas na zajście. Możesz szybko zaskoczyć. Masz usuniętego polipa co przeszkadzał, organizm jest bardziej nastawiony na ciążę po poronieniu. To się naprawdę sprawdza, niby łatwiej zajść jak się było na świeżo w ciąży. I właśnie teraz gdy nie masz weny i chęci to może zaskoczyć. Po prostu kochaj się z mężem bez głowy i myślenia, bez mierzenia i testów, na luzie przez kilka cykli. Jak nie wyjdzie to wróć so "starania się".

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Arienka, Czarnulka - na pewno będzie ok. Zazdroszczę Wam. Ja to już praktycznie straciłam nadzieję i nawet wenę na starania. Obrzydło mi to na maksa. Podziwiam jak kobiety mają przez tak długi czas wolę walki. U mnie to oklapło. Mam wrażenie, że nigdy się nie uda.

    Lavendo uda sie uda ! Wierze w to. I rozumie cie ,ale bedzie dobrze
    Ja straciłam 3 x ciaze w 10tc i jedna biochemiczna 5 tc i szczerze nie wiem co by bylo gdyby np.teraz sie nie udalo . Tez chyba juz bym nie miala sily.. a z drugiej strony chec posiadania maluszka kolejnego daje energi do działania
    Arienkas radzi dobrze spróbujcie na spokojnie na pewno zaskoczy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 20:45

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 22 listopada 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak chęć posiadania dzidziusia jest silniejsza niż wszystko.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Arienka, Czarnulka - na pewno będzie ok. Zazdroszczę Wam. Ja to już praktycznie straciłam nadzieję i nawet wenę na starania. Obrzydło mi to na maksa. Podziwiam jak kobiety mają przez tak długi czas wolę walki. U mnie to oklapło. Mam wrażenie, że nigdy się nie uda.


    Lavendo dlaczego miało by się nie udać ? ty jesteś zdrowa jak rydz,owulacje u Ciebie są cały czas bez leków nie musisz się stymulować...A co ja mam powiedzieć ? ja już zwątpiłam w tą ciążę,że kiedykolwiek się uda .

    Ty masz większe szanse na ciąże niż ja !

    Lavende86 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Arienka, Czarnulka - na pewno będzie ok. Zazdroszczę Wam. Ja to już praktycznie straciłam nadzieję i nawet wenę na starania. Obrzydło mi to na maksa. Podziwiam jak kobiety mają przez tak długi czas wolę walki. U mnie to oklapło. Mam wrażenie, że nigdy się nie uda.


    coś w tym jest... Jeszcze jak Mąż się buntuje zwłaszcza w dni,w które są szanse...Załamka..

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 22 listopada 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2019, 20:48

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 22 listopada 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienkas83, Czarnulka będzie dobrze. Lavende to teraz bez napinki poprostu się bztkaj i nie myśl o staraniach, odpocznij psychicznie a jak zaskoczy to cóż będzie miło.
    Multi dobrze że wyniki ok. Płukanie rumiankuem na pewno nie zaszkodzi a lekarzowi powiedz, niech zadecyduje co z tym zrobić.

    czarnulka24 lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 22 listopada 2018, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi w ciąży to niby normalne że się powiększa. Wszystko jest opuchnięte i nabrzmiałe, ale to niech gin zobaczy na wizycie.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 22 listopada 2018, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach nie wiem. Po tym poronieniu wiele się zmieniło. Nie mam już takiego parcia. Mam złe wspomnienia i z jednej strony fajnie by było zajść, a z drugiej chyba podświadomie tego unikam bo kolejna ciąża to znowu stres i ryzyko ponownego poronienia. Sytuacja jest dziwna bo niby chcę, a niby nie. Raz tak, raz tak.
    Czarnulka nie wiem skąd znajdujesz tyle siły. Na serio - respect. Ja na samą myśl, że miałabym znowu do 10 tygodnia chodzić w ciąży wiedząc, że nic z tego nie będzie mam dreszcze. Ile ja się wtedy naryczałam. Nie chcę tego powtarzać.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 22 listopada 2018, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    coś w tym jest... Jeszcze jak Mąż się buntuje zwłaszcza w dni,w które są szanse...Załamka..
    No to też niefajnie :-/ Może mu aż tak nie zależy...

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 22 listopada 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell - niby taka zdrowa, a sukcesu nie widać narazie. I nie wiadomo czy jestem zdrowa czy niezdiagnozowana. Może o czymś nie wiem. Nie robiłam zbyt wielu badań bo wszyscy twierdzą, że jest ok.

    Nie chodzi o to, że robię z siebie ofiarę losu i cierpiętnika tylko samo się stało, że jakoś ciąża u mnie wydaje mi się nierealna. Tak długo to trwa, że nie mogę sobie już tego wyobrazić. No i tamta strata mocno podcięła mi skrzydła i sprowadziła na ziemię. Plus tego jest taki, że już się tak nie stresuję, nie miotam i nie doszukuje ciązy w każdym cyklu. Mam taki spokój psychiczny teraz i boję się, że ciąża mi go zburzy. No ale bez ciąży nie da się mieć dziecka. Teraz mam podejście, że co ma być to będzie. Dla mnie bilans jest dodatni bo bez tego parcia czuję się o niebo lepiej mimo, że czasem zazdroszczę innym sukcesu.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • czarnulka24 Autorytet
    Postów: 5609 2727

    Wysłany: 22 listopada 2018, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Lawendo myślę że nie będzie tak źle u Ciebie. Ale rozumiem twoje zrezygnowanie.

    Dziewczynki. Wynik moczu ok , nic nie swędzi nie piecze, brak dziwnych upław. A moja psitka jakas taka większą, jakby podpuchnieta. Mówić lekarzowi? Czy może rumiankoem przemywac? Nie wygląda na infekcje
    Ja w poprzedniej ciąży mialam tam popichnieta a zero jakiejkolwiek infekcji juz myślałam ze zawsze taka bedzie a po porodzie wszystko wrocilo do normy :)

    27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
    07.06.2019 synek
    3 aniołki w niebie [ <3 13tc,<3 10tc,<3 10tc] Cb


    BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity
‹‹ 547 548 549 550 551 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ