Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróbel wrote:Cześć dziewczyny. Ja wczoraj dostałam przedwczesny, bardzo skomplikowany pprezent. Będę go rozkminiać ale chyba dopiero we wtorek bo dziś jesteśmy u mamy a jutro pporządki. Od wielu lat o tym marzyłam i wreszcie mam. Mam hafciarkę
to będziesz miała co robić pod koniec l4 i na macierzyńskim
-
Ja dzisiaj te drzewko malowalam, jutro skończę, choinkę ubieralismy. A później wybrałam się na swoją pierwszą przejażdżkę nowym autem. Mąż to ciężko przeżył
Arienka chyba jednak zrobię jutro pierniczki, tak mnie Twoje zdjęcie natchnelo. Brakuje mi tego zapachu a troszkę i smakuArienkas83 lubi tę wiadomość
-
A mój już rozmawiał w pracy i w sumiw nie wyszło tak źle
jeszcze w tygodniu dyr przyjedzie to ustalą konkretnie co dalej. Ale przedłuża mu umowę
Powiemy najwyżej że zostaniemy miesiąc-dwa póki kogoś nie znajdą.
Ja mam jakieś natrętne mysli od wczoraj że nie mam objawów i nie.mogę przestać myśleć o tym i uspokoić się... -
Nefre no nie dziwię się ze jeszcze gorzej Ci sie zrobilo... Nikt nie lubi takiego użalania a jak masz być dzielna jak ktoś płacze nad Tobą? Bardzo powaznie chora to serio brzmo jak śmiertelna choroba.
Może serio byłoby dobrze na razie zamknav temat staran skoro i tak musicie je odłożyć, to po prostu na razie zawiesic myslenie o nich. Wiem ze latwo mowic... Mnie tez teraz każdy uspokaja i sama racjonalnie to robie a jednak schiza silniejsza. Tez powinnam po prostu zajac sie czyms i w ogolw nie myśleć.
Ale zeby to tak latwo sie dalo wylaczyc myslenie na pstryk...
A jeszcze samo w sobie to dla Ciebie trudna sytuacja a tu musisz jeszcze myslec jak inni sie z nia czuja... To juz za duze obciążenie. -
nick nieaktualnyWitam.W poniedziałek. ...
U mnie @ dalej brak ,ehhhh pierwszy raz mam takie coś,że mi się spóźnia zawsze była na czasnie wiem co robić. Czytałam że przy mecie może przyjść później albo wg .I co ja mam robić?
Multi ja miałam cukrzycę ciążową z małą i teraz wyszło jak wyszło. Ty jej nie musisz mieć. -
Nefre no Twoj stan to nie jakis lajcik... Ale tez nie wyrok na cale życie. Choć pewnie nikt nie chce zrobić Ci tym przykrości, pewnie sami nie panują nad tymi reakcjami... Z drugiej strony gdyby każdy to bagatelizowal i kazal Ci wyluzować tez bys nie byla zadowolona
-
nick nieaktualnyNefre
Tak czytałam,na fb na grupie IO tamdziewczyny pisały ze tak mieli przy mecie albo im @przyszła albo nie o luteinie nic nie pisało i właśnie to mnie zastanawia dlaczego nie przyszła po luteinie skoro odstawiłam we środę nosz kuwa już dawno powinna i nawet się nie zanosi. -
Nefre mnie poki co pociesza ze cycki mi nie opadly hehehe...
Z tymi objawami to serio juz swiruje musze sie ogarnąć.
Pociesza mnie tylko jak slysze ze duzo dziewczyn nie mialo zadnych objawow i dobrze sie czuly cala ciążę. Może to jakieś mity krążą ze trzeba zdychac i rzygac jak kot. Wczoraj tak z moim gadalam ze watpie ze moja ciotka ktora miala 7 dzieci tak w ciazy rzygala i czula sie jak wrak czlowieka... Zwlaszcza jak musiala isc w pole. Tak samo jal podczas okresu jedna zdycha a ja np.zawsze przechodzilam na luzie i nigdy nie narzekalam na gorsze samopoczucie. To mówi moj glos rozsadku czyli aniolek a diabelek mnie nakreca w druga strone hehe...Nefre_ ms lubi tę wiadomość