Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNefre_ ms wrote:Adry
Ja czasami lubię założyć coś innego do łóżkato jest chyba bardziej dla mnie niż dla męża
Ja mam właśnie mały obwód pod biustem.. Ogólnie zawsze miałam, nawet jak maiałam duży brzuch, to obwód pod biustem nie przekraczał 70 cm..
Moja mama mówi, że to taki typ urody po jednej prababci.. i jej wszystkich siostrach..
Drobna góra, duży dół
W skrócie: Mała głowa, wielka dupa :>
A jeszcze nie mogę nosić koszul.. Bo wszystkie mi się w cyckach rozchylają.. A jak są większe, to są już za duże w ramionach.. i ogólnie za duże :> Żakiety to samo - tylko te bez zapinania..
Evell.
Nie no ja mam już za duże w proporcji do figury, ale nie narzekam ogólnie.
Ale wole je wywalić na wierzch niż chować w golfie.. Bo wyglądam wtedy jak taka baba.. Tobie też polecam porównać, co wygląda lepiej..
Dobry stanik i dekolt w serek..Ja mam czasami dwie wersje.. Jedna na miasto normalnie, a druga gdzieś gdzie nie wypada to przypinam broszką na mniejszy haha
Ja wczoraj właśnie kupiłam stanik i powiem Ci,że różne te rozmiary są ja mam niby 75f a ten na mnie nie pasował i przymierzałam wszystkie po kolei i miałam 100C pasował idealnie dziwnie z tymi rozmiarami .Babka mi w sklepie mówiła ,że laski kupiują takie na oko a potem si e okazuję ,że nie pasuje i trzeba na ostanią rzepe zapinać czy jakoś tak ?wtedy są dobre i dposowane. -
Ten obwód pod biustem to jakaś porażka, ja mam 70 i zanim znalazłam sklep gdzie w ogóle mieli taki na stanie to się nieźle nawkurzalam. Wyobraźcie sobie malolate z małym biustem i w związku z tym z kompleksami w źle dobranym biustonosz który odstaje. Jak sobie to teraz przypomnę to się wsciekam.
A właśnie do jakiejś kumatej babki bym się przeszła żeby kupić coś super ale właśnie nie mam nikogo z polecenia a tak byle komu w sklepie to nie wierzę. Już tyle razy mi źle doradzili.
A szpilki uwielbiamale jak raz ostatnio chciałam takie wysokie ale na grubszy obcasie ubrać to niewygodnie mi było. Pewnie stopa się odzwyczaila
ale jak się ma 158 to jakoś trzeba sobie pomóc
Nefre ja w szpilce mam 35 a na płaskim 36 ale 35 też może być. I też baleriny na dziecięcym kupuje -
A ja dzis barszczyk ugotowalam i pije na lepsza krew
tak w ogole ostatnio zrobilam sobie zakwas z burakow
malutka_mycha lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Hej dziewczyny. Trochę mnie tu nie było. Dużo ostatnio się działo. Byłam dziś na wizycie i z ciążą narazie ok
Wiek zarodka jest ok i serce bije prawidłowo. Ma 9mm. Lekarka mówi, że nigdy nie ma gwarancji co będzie dalej, ale na ten moment nie ma się do czego doczepić. Aż powiem Wam, że w to nie wierzę. Nadal mam plamienia. Myślałam, że nic z tego. Pani dr mówiła, że po poronieniu to już tak jest, że trzeba się liczyć ze stresem. Mam nadzieję zobaczyć jak się rozwinie sytuacja. Nie świrować, nie czytać, nie stresować się. Co ma być to będzie.
Od kilku dni męczą mnie mdłości. Najgirzej jest wieczorem... No ale nie narzekam na nic.
Z negatywów to małej nagle wrócił kaszel i to turbo kaszel no i w pon trafiliśmy do szpitala. Osłuchowo czysto, gorączki brak, a na zdjęciu rtg wyszedł stan zapalny. No i siedzi tam bidula od poniedziałku na kroplówkach. Na szczęście już jej przeszło wszystko. Siedzi z nią moja mama i mąż na zmianę bo nie chcą żebym ja tam szła w ciąży. Lekarz mówi, że jutro ją wypuści. Zobaczymy...Nefre_ ms, Frida91, Arienkas83, Evell lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lavende86 wrote:Hej dziewczyny. Trochę mnie tu nie było. Dużo ostatnio się działo. Byłam dziś na wizycie i z ciążą narazie ok
Wiek zarodka jest ok i serce bije prawidłowo. Ma 9mm. Lekarka mówi, że nigdy nie ma gwarancji co będzie dalej, ale na ten moment nie ma się do czego doczepić. Aż powiem Wam, że w to nie wierzę. Nadal mam plamienia. Myślałam, że nic z tego. Pani dr mówiła, że po poronieniu to już tak jest, że trzeba się liczyć ze stresem. Mam nadzieję zobaczyć jak się rozwinie sytuacja. Nie świrować, nie czytać, nie stresować się. Co ma być to będzie.
Od kilku dni męczą mnie mdłości. Najgirzej jest wieczorem... No ale nie narzekam na nic.
Z negatywów to małej nagle wrócił kaszel i to turbo kaszel no i w pon trafiliśmy do szpitala. Osłuchowo czysto, gorączki brak, a na zdjęciu rtg wyszedł stan zapalny. No i siedzi tam bidula od poniedziałku na kroplówkach. Na szczęście już jej przeszło wszystko. Siedzi z nią moja mama i mąż na zmianę bo nie chcą żebym ja tam szła w ciąży. Lekarz mówi, że jutro ją wypuści. Zobaczymy...
A dla córeczki zdrowka zycze niech szybko wraca do zdrowiaLavende86 lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Adry - termin chyba na 7. sierpnia. Ale by były jaja... Ja jestem z 2. sierpnia, a mąż z 8. Trzeci lew w domu? Zobaczymy...
Z tą odpornością to nie wiadomo do końca czy to przez KP. Ja akurat średnio w to wierzę patrząc po rodzinie i znajomych. My z sisterką byłyśmy tyle samo karmione i ja mało chorowałam, a ona non stop i to na wszystko. No ale wiadomo, że lepiej karmić jeśli jest możliwość. U nas jakaś plaga bo syn koleżanki też dziś tego dostał i spotkałam sąsiadkę z klatki obok i jej mała też była na to w szpitalu. U nas na szczęście zapalenie niewielkie. Została głównie z powodu duszności i kaszlu. Też mnie to zaskoczyło bo w niedziele na świątecznej opiece lekarka stwierdziła, że mała jest zdrowa, a ten kaszel to po infekcji. Dobrze, że jej nie posłuchałam.
Adry, Frida91 lubią tę wiadomość
-
Adry
Jest w sam raz, 7 Lavende a na drugi dzien jaDamy radę
Lavende super wieści. Trzymam kciuki żeby dalej było tak dobrzeŚmiesznie wyszło że jesteśmy praktycznie na tym samym etapie.
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zozo wrote:Heheh chyba nie
) ja te co miałam to normalnie mi noga wchodziła w niektóre tylko mi się nie mieściła. Moja siostra normalnie nic jej nie urosła stopa
mi minimalnie z 0.5 cm tylko ale już niektóre buty stopy nie wsadzilam może tez szersza mi się zrobiła.
Zozo lubi tę wiadomość