X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi a co jemu jest? Da się lekami to prostować?

    npV2p1.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 9 marca 2019, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi - nooo to nie jest tak źle :-) Babka wiecznie żyć nie będzie. Jak jej zabraknie chłop będzie musiał się ogarnąć. Weźmiesz go w obroty wtedy i chłopak odżyje.

    A babka... inne pokolenie. Za duża przepaść i różnica wiekowa. Powinna cię szanować bo bez ciebie był by tam coś czuję armagedon :-D

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 marca 2019, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krystyna123 wrote:
    Nie jestem w stanie odniesc sie do najswiezszych tematow. O karmieniu piersia nie wiem nic, ale to chyba normalne jak sie dzieci nie ma. O pomocy i konfliktach rodzinnych tez nie za bardzo, bo zyje poza rodzina. Samemu ciezko jak jasna cholera, tyle sie przekonac zdazylam. Jeszcze poki zdrowie, to sie jakos ciagnie, ale w chorobie to jakas masakra.
    Gadalam wczoraj ze starym o wznowieniu staran. Zdziwil sie nieco, ale stanelo na tym, ze jedziemy z tym koksem, najwyzej sie zajade na smierc. Ostatnio bowiem ciagle boli mnie krzyz, w ciazy ponoc nie lepiej pod tym wzgledem, a przy porodzie to juz w ogole. Wiec opcja jest, ze mnie ostatecznie polamie i tyle.
    Kryska a jakiś fizjo?
    W ciąży fakt, plecy niezły wycisk dostają :/

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 9 marca 2019, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś byłyśmy u moich dziadków. Mała się cieszyła, że jedzie do prababci i pradziadka. Pogadała sobie z nimi i pobawiła się. W drodze powrotnej padła w aucie.

    A jutro śmigamy na te zajęcia muzyczne. Ciekawe jak będzie.

    Już siedzę w łóżku bo jestem zmęczona i najchętniej bym poszła spać. Dobrze, że mąż zajmuje się małą, a mi pozwala leżeć. Z nieba mi spadł ten chłop mimo, że często mnie wkurza :-P

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 9 marca 2019, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2019, 09:22

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak kiedyś ludzie zupełnie nie wiedzieli jak sibie radzić w takich sytuacjach. Było albo odrzucenie albo nadmierna opiekuńczość.

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasem trzeba wyrzucić z siebie frustrację żeby móc docenić to co się ma.

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 marca 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel a jak Ty się czujesz? Jejku to już już już :D

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 marca 2019, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się czuję jakby mi ktoś właśnie motorek do dupy przykrecil. Ostatnie dni to jest jakiś armagedon, nie wiem w co ręce włożyć.
    Kot mi się pochorowala i jeszcze weterynarz mi dojdzie :/

    W poniedziałek będzie wesoło, babcia sobie wymyśliła że cała banda mamy iść do lekarza i podziękować. Moja 6 letnia kuzynka (wnuczka) kupiła jakąś czekoladowa biedronka i niby chce podziękować tymi slowami: Dziękuje że dzięki Panu serduszko mojej babci znowu dobrze bije. I sama to skubana wymyśliła. A babcia od siebie chce powiedzieć że dziękuję, bo dzięki niemu będzie jej dane zobaczyć swoją pierwszą prawnuczke. No normalnie opera mydlana. Ale jako że ta prawnuczka jeszcze siedzi we mnie to też tam muszę być. Chorej babci nie odmowie.
    A nie lubię takich akcji no ale cóż.

    Jest 22 a ja padam, masakra.

    f1d9680377.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 9 marca 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mycha ja zwykle padam o 21:00 więc i tak dobra jesteś :-D Dziś już pobiłam rekordy. Zaraz idę spać.

    Mój syn będzie moich dziadków prawnukiem numer 15 (!). Więc wszystko przed Twoją babcią :-D Niech zbiera siły bo będzie ich potrzebować :-D

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 marca 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo rany Lavende, to my nie jesteśmy tak plodna rodzina :D kuzynka jako że ma 6 lat to odpada, zostaje moja siostra która nie chce mieć dzieci i ja. Więc raczej normy nie wyrobię :D

    f1d9680377.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag czuję się dość kiepsko fizycznie ale po dzisiejszej wizycie się uspokoiłam. Lekarka potwierdziła że z małą wszystko ok., że w poniedziałek iść na ktg, że w moim wypadku termin z usg był właściwszy - nieregularne miesiączki) i jeśli do poniedziałku-środy nie rozpakuje się to mi pomogą. Zwolnienie na kilka dni dała a potem mam na macierzyński iść. Muszę tylko mieć przy sobie to pierwsze usg (poniżej 10 tygodnia bo ono określa termin porodu). Ponadto powiedziała że długością szyjki mam się nie przejmować bo u pierworódek bywa ona dłuższa aż do porodu - najważniejsze że jest mięka. Tak więc mogę się rozpakować w każdej chwili. W poniedziałek ktg - tyle że już nie w bielańskim bo ich mam kompletnie dość.

    malutka_mycha, Arienkas83, Multiwitamina, Nefre_ ms lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach i okazuje się że badanie szyjki macicy wcale nie musi boleć. Jak lekarz się stara nie sprawiać bólu to go nie sprawia....

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 9 marca 2019, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel a to u swojej lekarki miałaś dzisiaj wizytę? Oby Ci się to samo rozkrecilo, niech już Cie nie męczy ta końcówka.
    I dobrze wiedzieć o tej szyjce, bo moja też nie jest chętna do skracania :)

    f1d9680377.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, bo moja mnie olała. Poszłam do innej, polecanej i żałuje że nie trafiłam na nią wcześniej. Przemiła kobieta, bardzo delikatna a przy tym konkretna, odpowiada na wszystkie pytania.

    npV2p1.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 9 marca 2019, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też mam nadzieję że samo ruszy. Odzyskałam na to nadzieję.

    Beatrix_ lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 10 marca 2019, 04:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2019, 09:22

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 10 marca 2019, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel wrote:
    Nie, bo moja mnie olała. Poszłam do innej, polecanej i żałuje że nie trafiłam na nią wcześniej. Przemiła kobieta, bardzo delikatna a przy tym konkretna, odpowiada na wszystkie pytania.
    AA to stąd taka zmiana. Właśnie coś mi ten opis do Twojej starej lekarki nie pasował. Najważniejsze że teraz trafiłaś i Cie uspokoiła. Nerwy na końcu w niczym nie pomogą :)

    Wróbel lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 10 marca 2019, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Ale u nas wieje ! Masakra. Od 3 w nocy. Obecnie mój się zbiera do roboty... jednej fazy prądu niema więc pół domu też. Na szczęście lodówka piekarnik i uwaga 2 pola kuchenki działa. Takiego wiatru nie widziałam już dawno.
    Mąż nawet SMSa dostał z ostrzeżeniem :) ja lubię wiatr ale nie aż tak mocny. Ciekawe ile szkód narobil

    f1d9680377.png
  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 10 marca 2019, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nic nie wieje.
    Wczoraj mąż wylewkę sampoziomującą w przedpokoju wylał w miejscu starej szafy. Dziś są na niej ślady łapek....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2019, 06:51

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
‹‹ 912 913 914 915 916 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ