Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś z synkiem siedze bo kataru dostał. W piątki na basen chodzą z przedszkola więc został w domu. W przyszłym tygodniu ma mieć szczepienie przypominające oby mu się nie rozkręciło.
Multi pokaż brzuch,pewnie ogromny jest.
Ciekawe jak Czarnulka? Dawno się nie odzywała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 08:08
-
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim. Pięknego dnia wam życzę. Jak się macie? Ja mam za przeproszeniem ostatnio urwanie tyłka, mimo że sił nadal brak. Ale powoli zaczynamy wracać do normalności. Zostało jeszcze tylko parę kartonów do rozpakowania, ale to dopiero jak skompletujemy kuchnię.
Wróbel jak słodkomała jest przesłodka. Maleńki cukiereczek. Nie przejmuj się karmieniem. Zrobiłaś wszystko co mogłaś. Najważniejsze żebyście były zdrowe. Obie. Reszta jest nieważna.
Multi te odkurzacze maja wbudowane czujniki przed spadaniem z wysokości. Po prostu dojedzie do schodów i zawróci. Te tańsze wersje też to mają. A tak wogóle to jak się czujesz kobieto? Chodząca bomba z ciebie. Nie wiadomo kiedy wybuchniesz hihihi
Nefre a jak ty się czujesz? Dochodzisz do siebie? Mam nadzieję że ból już ustąpił.
Adry cieszę się że trochę odpuściłaś. Nie można całe życie być perfekcyjnym bo w końcu człowiek zwariuje. Ja lubię porządek i mąż też, ale uwierz, że pomimo że nie mamy dzieci, to podłoga w kuchni czasem też się klei. Po prostu czasem jest co innego do zrobienia, a czasem nie mam zwyczajnie chęci. I nikt mnie za to nie bije, nie krzyczy,bo to mój dom i on jest dla mnie a nie na odwrót.
Co u was dziewczyny? Ag, Zozo?
Promyk z całych sił zaciskam kciuki za was. Nawet nie wiesz jak liczę że wam się uda.
Krystyna dopraw jeszcze. Nie zaszkodzi, a i przyjemność z tego będzieKciuki & &
W cyklu jak zaszłam to mieliśmy właśnie "poprawiać". Ja mówię że nie tym razem, bo nie mam siły nawet palcem ruszyć, a co dopiero się seksić. To mój wysłuchał, pogłaskał po głowie i stwierdził, że nie ma wymówek i że "chcemy dziecko to samo się nie zrobi" i wziął mnie w obroty hahaha. Potem się okazało że owulka była przesunięta i to raczej było TO "poprawianie" hahahaKrystyna123, Adry, Zozo, Frida91, malutka_mycha lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Ja mam evovacs deebot bodajże 81 pro. Jakoś tak. On jest dodatkowo z funkcją mopowania podłóg. Jestem mega zadowolona. Choć przyznam że lepiej by pracował gdyby umiał skanować pomieszczenie, ale wystarczy zostawić go na chwilę dłużej i wszystko lśni. Nie zauważyć się nie da bo go słychać. Ma jedyny minus, jak wyjedzie z pomieszczenia gdzie jest stacja dokująca to sam do niej nie wróci. Trzeba mu pomóc. Ale taki minus to dla mnie nie minusAdry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAdry wrote:A mój sam wraca i skanuje pomieszczenie, ale nie mopuje
no nie mozna miec wszystkiego Issa
Ale jak mu tak parę razy pomogę to czuję się jakbym sama to mieszkanie posprzatała i wyrzutów sumienia nie mam że na łatwiznę idę hahaha.
Adry lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMulti brzuszek cudny, podejrzałam i nie robisz przykrości innym, bo to sama radość patrzeć
A zresztą w 2020 r. każda z nas będzie się takim chwalić, więc to już całkiem niedługo
Promyk89 - to się tam wyszalej!!!
IssaMelissa to żeby Ci sił przybywało, jeszcze troszkę i II trymestr
A Arienkas83 jak ja Ciebie czytam, to mi się mój Mąż przypomina normalnie.. ech.. oporne te chłopy...
Dziewczyny, zazdroszczę Wam tych robotów... ja muszę chociaż w końcu odkurzacz kupić, bo z tą zmiatką to mi się już nie chce latać.. Mój Mąż nie chce słyszeć o robotach tego typu, bo jakżeby mi ułatwić życie? o nie.. to raz a dwa to kiedyś znajomi nagadali Mu, że taki robot ma ich Mama/ Teściowa i że tego nie używają bo się u nich nie sprawdza.. ALE przecież u każdego jest inaczej to raz, a dwa można kupić też tańszy ten robot a nie tylko roombe za 4 tyś. heh.. ale już moja frustracja sięga zenitu i zamówię najprostszy odkurzacz po wypłacie.. chce też kupić parownicę, bo jak mam sporo kafelek na podłogach to myślę, że też się sprawdzi. Co prawda mam już mopa tego co sam się wykręca, mopa z psikaczem, także tutaj jest mi łatwiej, ale to wszystko i tak potrzebuje właśnie porządnego zassania odkurzaczem to raz, a dwa działania parą, zwłaszcza te zasrana fugi...
Adry ja Ci trochę zazdroszczę tej karty Męża.. bo ja to nawet nie wiem ile mój zarabia (niby mi mówi, ale kto Go tam wie..).. heh..Adry, IssaMelissa lubią tę wiadomość
-
Multiwitamina wrote:Wcinaj się więcej;) A jak Ty tam?
a dalej walczymyw grudniu miałam laparo i histero i teraz działamy.... jestem po povu to czeka\m na owoc
Iseko, Multiwitamina, malutka_mycha, Ag1988, IssaMelissa lubią tę wiadomość
Akceptacja! -
Multiwitamina wrote:Aha . I obstawiam następną srode.
Adry Ty zapuszczasz mieszkanie a moje zaczyna błyszczeć...
Mam ochotę na cholerne szafki w kuchni i firanki , ale tego mi zabraniają...
A wiecie że 2 znajome mamy się w głowę pukaly jak mówiłam że mam okna pomyte? Właśnie został i mi się w salonie jeszcze hym...plus jedno u babci jak jej nie będzie
Adry, Multiwitamina lubią tę wiadomość
-
Też nie widziałam zdjęcia
A ja zła jestem bo we wrześniu sobie wypasiony odkurzacz kupiłam taki reczny+mop+taki mały. A za taką cenę to miałabym takiego co sam jeździi jak mam powiedzieć mężowi że chce następny sprzęt?
ale ostatnio wrócił z pracy i mówi że kolega mówił o tych samosprzatajacych i że bardzo sobie chwalił. Więc może poczekam kilka miesięcy i później powiem że przy dziecku tyle roboty ze nie wyrabiam
coś trzeba pokombinować bo się napalilam
Promyk miłego weekendu z durexem
-
No no Multi niezły brzuszek
U mnie dziś kolejny kg do przodu. Już mam +4 ale to chyba ok jak na ten etap co?
Najgorsza ta chęć na słodkie, chyba musiałabym całkiem odstawić żeby przestało mi się chcieć... Albo przestawić się tylko na te zdrowe,typu suszone owoce,gorzka czekolada itd.